Strona 1 z 3

znaki firmowe – wykorzystanie/prawo

PostNapisane: 24 gru 2013, 16:21
przez Enduro
kolega N. chyba stwierdzil, ze reklamowanie sie pod szyldem "MAZDA" moze okazac sie mocno niekorzystne szczegolnie finansowo.

pozdr. i wesolych swiat.

E

Re: pęknięty wał M6

PostNapisane: 24 gru 2013, 16:41
przez tadziol
Enduro napisał(a):nie ma jakichkolwiek praw reklamowania się nazwą "MAZDA" bo jest to znak zastrzeżony, co może okazać się również bardzo drogim przeoczeniem

Enduro napisał(a):reklamowanie sie pod szyldem "MAZDA" moze okazac sie mocno niekorzystne szczegolnie finansowo.


czy ja mogę prosić o wykładnię powyższych twierdzeń ?
mile widziane art.KC,KPC,KK,KPK i inne...

PostNapisane: 24 gru 2013, 20:04
przez Enduro
jest to znak zastrzezony miedzynarodowo i firmowanie sie nim tymbardziej w celach komercyjnych bez zezwolenia wlasciciela moze byc traktowane jako czyn zabroniony.
moga byc wygenerowane roszczenia odszkodowawcze
to podobnie jak bys produkowal buty o nazwie np. "Adidas"
jesli chcesz znac podstawy prawne i ewentualnie wyroki sadow, to polecam poczytac w necie lub porozmawiac z prawnikiem wyspecjalizowanym w prawach autorskich itp szczegolnie na rynku miedzynarodowym.
pozdr.
E

PostNapisane: 24 gru 2013, 23:48
przez Neonixos666
Enduro napisał(a):w realu nie wolno i na logike nie powinni doradzac klientow, co moze pasowac z innego modelu albo co i jak idzie zdrutowac...,


a dlaczego nie? jeśli jest taka możliwość to klient powinien wiedzieć o każdej opcji i to on decyduje czy ma to być drut czy naprawa na nowych oryginalnych częściach jedynie powinno się to przedstawić w obiektywny sposób np. jeśli ktoś chce cześć zamienną która pochodzi miesiąc to nie można mu zabronić zakupu jej ale musi wiedzieć co kupuje.

PostNapisane: 25 gru 2013, 00:32
przez Enduro
firma jest zobligowania do udzielenia gwarancji na wykonane naprawy jak i rowniez na zamontowane podzespoly , ktore moga spowodowac uszkodzenia wtórne.
np. i tak zerwany niefirmowy, chinski pasek rozrządu spowoduje uszkodzenia m.in. klawiatury głowicy..
pozdr.E

PostNapisane: 25 gru 2013, 14:35
przez tadziol
Enduro napisał(a):jest to znak zastrzezony miedzynarodowo i firmowanie sie nim tymbardziej w celach komercyjnych bez zezwolenia wlasciciela moze byc traktowane jako czyn zabroniony.

Enduro napisał(a):podobnie jak bys produkowal buty o nazwie np. "Adidas"


ale my nie produkujemy samochodów,ani innych rzeczy pod nazwą "Mazda".
jedyne co,to je naprawiamy.
to tak jakbym miał szyld : "Naprawa komputerów samsung".

tadziol napisał(a):czy ja mogę prosić o wykładnię powyższych twierdzeń ?

Enduro napisał(a): polecam poczytac w necie lub porozmawiac z prawnikiem


CYTUJĘ:

"W pewnych sytuacjach dopuszczalne jest wykorzystanie cudzego znaku towarowego. Prawo własności przemysłowej wyraźnie wskazuje, kiedy używanie znaków towarowych osób trzecich, nawet bez ich zgody, jest dozwolone.

(art. 156 ust. 1 pkt 3 P.w.p.): „Prawo ochronne na znak towarowy nie daje uprawnionemu prawa zakazywania używania przez inne osoby w obrocie: (...) zarejestrowanego oznaczenia lub oznaczenia podobnego, jeżeli jest to konieczne dla wskazania przeznaczenia towaru, zwłaszcza gdy chodzi o oferowane części zamienne, akcesoria lub usługi

Zgodnie z przytoczonymi przepisami, uprawniony (właściciel chronionego znaku towarowego) nie może zakazać innej osobie używania jego znaku towarowego, jeśli takie użycie jest konieczne do wskazania cech i charakterystyki towarów, zwłaszcza przeznaczenia części zamiennych i akcesoriów. Należy pamiętać, że jeśli chcemy odwołać się do cudzego, zarejestrowanego znaku towarowego, takie odwołanie musi być niezbędne (konieczne), aby należycie poinformować klientów o właściwościach danego towaru. Dla bezpieczeństwa warto zawsze wskazać, kto jest uprawnionym do znaku towarowego (zazwyczaj będzie nim producent danego towaru)."

PostNapisane: 25 gru 2013, 15:27
przez Enduro
ale jak by co to i tak cywilnie będziesz musial walczyc z adwokatami koncernu określającymi domniemane straty no i w strachu oczekiwac korzystnego wyroku bo w innym przypadku znikniesz finansowo i osobowo.
pozdr.
E

PostNapisane: 25 gru 2013, 16:08
przez Przemek323c
To tylko gdybanie. Jest duzo serwisow ktore maja takie nazwy i dzialaja juz wiele lat.

PostNapisane: 25 gru 2013, 16:57
przez Enduro
zawsze tak jest dopóki dzban wode nosi
E.

Re: pęknięty wał M6

PostNapisane: 25 gru 2013, 21:50
przez smile
Zawsze można tak się reklamować...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

http://goo.gl/maps/E7Sjw

PostNapisane: 25 gru 2013, 22:01
przez Enduro
popatrz, ze jest napisane "Many i Mercedesy"
może to przypadek ale kto wie... :>
E.

Re: pęknięty wał M6

PostNapisane: 25 gru 2013, 22:24
przez smile
Właśnie dlatego to wkleiłem. By pokazać że nie trzeba kopiować żywcem nazwy marki, czcionki i loga aby klienci Cię odnaleźli. To największy na pomorzu skład części do samochodów ciężarowych. Marki, które obsługują – wiadomo z szyldów, a nie jest to pogwałcenie cudzej własności.
PS. I to nie przypadek, znam tę firmę bliżej.

Re: pęknięty wał M6

PostNapisane: 25 gru 2013, 23:54
przez tadziol
dobrzyn22 napisał(a):Nieźle się rozkręcacie panowie widzę

więc pozwól jeszcze trochę kontynuować <faja>

Enduro napisał(a):ale jak by co to i tak cywilnie będziesz musial walczyc z adwokatami koncernu określającymi domniemane straty no i w strachu oczekiwac korzystnego wyroku bo w innym przypadku znikniesz finansowo i osobowo.

powiało grozą....

Enduro napisał(a):firma jest zobligowania do udzielenia gwarancji na wykonane naprawy jak i rowniez na zamontowane podzespoly , ktore moga spowodowac uszkodzenia wtórne.

czyli jak ? Ty sprzedajesz firmie X używany tłok z korbą do RF5C. Firma X składa silnik. Po tysiącu kilometrów korba pęka i skutecznie demoluje wał korbowy i blok. Właściciel rości pretensje do firmy X,a ona do Ciebie.W efekcie musisz odkupić gościowi silnik. Zgadza się ? W końcu sprzedałeś podzespół,który spowodował uszkodzenia wtórne.
Tylko proszę,napisz konkretnie. Używanie przez Ciebie zwrotów : "może,gdyby,jakby co," itp. to nie konkrety.

PostNapisane: 26 gru 2013, 12:07
przez dobrzyn22
tadziol napisał(a):więc pozwól jeszcze trochę kontynuować <faja>


do wieczora ;)

PS. odnośnie wykorzystania nazwy firmy / nazwy własnej – proponuję założyć osobny wątek, np. w dziale moto, lub w czaterii...

PostNapisane: 26 gru 2013, 12:49
przez Enduro
tadziol napisał(a):....czyli jak ? Ty sprzedajesz firmie X używany tłok z korbą do RF5C. Firma X składa silnik. Po tysiącu kilometrów korba pęka i skutecznie demoluje wał korbowy i blok. Właściciel rości pretensje do firmy X,a ona do Ciebie.W efekcie musisz odkupić gościowi silnik. Zgadza się ? W końcu sprzedałeś podzespół,który spowodował uszkodzenia wtórne....

ja jako osoba prywatna mogę wyluczyć takie roszczenia gwarancyjne i tzw. rękojmi, zwrotu itp.
Sprzedający podmiot gospodarczy, jesli nie wpisze w dokumentacji:
"uszkodzony/niesprawny/niekompletny" to jest zobligowany automatycznie do u/o 1 rocznej gwarancji
na używane, nawet jesli dopisze: bez gwarancji, gwarancja rozruchowa, tylko do bramy, do obiadu itp...
jesli jest to ten przykładowy tłok i ten jest przez kogos zamontowany, to on w pierwszej lini jest za niego odpowiedzialny.
ale w przypadku tego podzespolu odowiedzialność jest dość złożona, bo uszkodzenia tloka są na ogół powodowane problemami termicznymi czyli przez uszkodzony wtrysk lub system chłodzenia, no a tu winy czy zobowiązań sprzedającego czy montującego tłok nie ma żadnej.

pozdr.
E

Re: pęknięty wał M6

PostNapisane: 26 gru 2013, 15:33
przez tadziol
Enduro napisał(a):ale jak by co to i tak cywilnie będziesz musial walczyc z adwokatami
Enduro napisał(a):określającymi domniemane straty no i w strachu oczekiwac korzystnego wyroku bo w innym przypadku znikniesz finansowo i osobowo.

to tak odnośnie powyższego.

Enduro napisał(a):ja jako osoba prywatna mogę wyluczyć takie roszczenia gwarancyjne i tzw. rękojmi, zwrotu itp.

muszę Cię zmartwić.jesteś w pełni odpowiedzialny.(art. 556 – 576 k.c.)

no chyba,że u Was są inne zasady,ale tu jest Polska i Polskie Prawo.

PostNapisane: 26 gru 2013, 18:37
przez Enduro
tadziol napisał(a):....ja jako osoba prywatna mogę wyluczyć takie roszczenia gwarancyjne i tzw. rękojmi, zwrotu itp.
muszę Cię zmartwić.jesteś w pełni odpowiedzialny.(art. 556 – 576 k.c.)
...

to dotyczy : tzw. sprzedaży konsumenckiej.
swego czasu mialem doczynienia z przypadkiem uszkodzenia podzespołu w wyniku czego uszkodzeniu uległy inne przedmioty współpracujące i pomimo bardzo wielu innych aspektów eksplatacyjnych niekorzystnych dla powoda, sprawa skończyła się abs. oddaleniem i zniknęła z wokandy sądownictwa wojedwódzkiego na podstawie braku jakiejkolwiek odpowiedzialnosci sprzedającego m.in. w wyniku tego, że był osobą prywatną i te gwarancje wykluczył przed i w momencie zawierania transakcji kupna- sprzedaży.

Kodeks cywilny nie mówi, czy zawarte w nim przepisy o rękojmi stosować należy tylko do stanowiących przedmiot sprzedaży rzeczy nowych, czy też uregulowania te dotyczą także rzeczy używanych. W związku z tym brak jest podstaw do zawężania zakresu zastosowania tych przepisów tylko do rzeczy nowych.
ponadto kupujący musi udowodnić, że wina nie leży po jego stronie:
Przepisy o rękojmi za wady odnoszą się zatem zarówno do sprzedaży rzeczy nowych, jak i rzeczy używanych. Sprzedawca nie ponosi jednak odpowiedzialności w ramach rękojmi za takie zmniejszenie wartości lub użyteczności rzeczy używanej, które jest normalnym następstwem prawidłowego korzystania z niej.

E

PostNapisane: 26 gru 2013, 20:44
przez tadziol
Enduro napisał(a):to dotyczy : tzw. sprzedaży konsumenckiej.


"silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową"

a jaki to rodzaj sprzedaży ? konsumencka czy jako podmiot gospodarczy ?

PostNapisane: 26 gru 2013, 22:42
przez Enduro
tadziol napisał(a):..
a jaki to rodzaj sprzedaży ? konsumencka czy jako podmiot gospodarczy ?

indywidualna, umowna.
E

PostNapisane: 26 gru 2013, 23:01
przez tadziol
Enduro napisał(a):indywidualna, umowna.


czyli mogę od Ciebie kupić część używaną indywidualnie i na podstawie umowy dasz mi gwarancję.
tak ?