Antyradary

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Smirnoff » 14 gru 2003, 02:45

Czy moze ktoś coś powiedzieć na temat skuteczności antyradarów (ktos uzywał takowego?) np Uniden czy Cobra? Czy warto inwestować kase? Jak jest z wideoradarami – wykrywają? W jakiej odległosći?
Pozdro
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez cronos2002 » 14 gru 2003, 08:32

Naprawdę warto <spoko>

jeśli masz markowy sprzęt to wykrywa radary nawet z odległości ponad 2km, problem jest tylko gdy jedziesz sam na sam z radarem, wtedy twoje szanse sie zmniejszają.
Parę razy spotkałem sie gdy antyradar reagował gdy suszarka leżała na masce radiowozu, ale była to mniejsza odległość.
Co do videoradarów to antyradar, da sobie z nim radę pod warunkiem że ma dodatkowy tylny czujnik ( wiekszość nowych antyradarów jest na 360 o).
Sam osobiście nie miałem przyjemności spotkania sie z videoradarem, ale o skuteczności antyradaru, przekonała mnie wypowiedź policjantów z drogówki (nie pamietam, czy w prasie czy telewizji) że oni jadąc za samochodami, rozpoznają po światłach stopu który pojazd ma antyradar – bo samochód z antyradarem zaczyna hamować :D
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2011, 07:54
Posty: 82

Postprzez Carrrlos » 14 gru 2003, 09:24

polecam antyrdar mam go od 3 lat, wówczas był to prawie topowy model unidena, dzięki temu i dzis jest z wyższej półki, wykrywa wszystko, a w Niemczech ostrzega przed urządzeniami namierzającymi, plus SWS Safety Warning System – czy cos takiego -ale w Polsce to oczywiście nie działa, tu i tak nie ma sieci autostrad.
W tańsze używane badziewie z allegro się nie baw, bo bedzie cię ostrzegał przd BTS'ami stacji komórkowych – więc oszalejesz od fałszywych alarmów.
A teraz troche faktów:
mój w tarsie wyczaja foto/video i suszarkę z tak max 3 km, to zależy od propagacji fal w danym terenie, ale wystarczy, że dostaje "pik, pik" na 1 km wcześniej i juz odpuszczam z gazu. zwykle okazuje się, ze stali. Ten pik pochodził właśnie z jakiegoś pomiaru przed chwilą i juz mnie o tym ostrzegł.
Oczywiście antyradar nie działa, i tu jest odpowiedź na pytanie czy antyradar jest cool czy be, wówczas, gdy urządzenie do pomiaru np. suszarka nie pracowała przez dłuższą chwilkę, ty jechałeś i nic nie pikało, aż wreszcie zbliżasz sie do strefy zero, a tu zza winkla wyskakuje policjant i dokonuje pierwszego pomiaru od powiedzmy 4 minut. no i dupa, antyradar pika, że aż głowa boli, ale, już za późno. To się nazywa kiepski zbieg okoliczności.
Wniosek antyradary nie są dla pechowców :D
Co do fałszywych alarmów, to zdarza się to na trasie raz na 100 km, a sygnał pochodzi, np. z jakiejś b. silnej stacji przekaźnikowej, nie koniecznie komórkowej (jakieś shity wojskowe, inne radiowe), lub też sygnał może pochodzić z video, ale z auta które jedzie filmuje i mierzy ale jakieś z 0,5-1.0 km za nami. nas nie nagra ale chwilowy zamęt wprowadza.
Już tak parę razy miałem. pika mi i pika co raz, wciąż z ta sama prędkością co oznacza ten sam poziom sygnału (odległość od urządzenia pomiarowego), a za mną jakaś nexia i toyka scarlet. Dalej pusto, no i jakiej 300 m dalej Mondeo, ktore zobaczyłem kontrolnie przy kolejnym wyprzedzaniu. Ponieważ toyka, nexia nie przejawiały chćei do łamania przepisów, "mundki" ustawiły się za mną, czekając na moje przewinienie. Było to bardzo ciekawe dla mnie doświadczenie, bo nie wiedziałem jak sie bezie zachowaywał mój antyradar, więc tak pomiar prędkości następował co 5 sekund, bo co tyle wariował mój anty, oczywiście było to bardzo miłe doświadczenie, że ja wiem, że oni nie wiedzą, co takiego nielegalnego mam w aucie.

Na koniec mała porada: nie instalujcie anty na desce na rzepkę, na przyssawkę do przedniej szyby. w razie akcji, pt. szybkie rozłanczanie i chowanie urządzenia może nie być na to czasu, a i gwałtowne ruchy za kierownicą są przez policjanta odczytywane jednozacznie. nawet jeśli nie widział, to zawsze może ci przetrzepać auto i znaleść twoją zabawkę.
za to jest juz sąd grodzki ok. 1000 zł grzywny i przepadek mienia.
Jak się chowa na stałe, i gdzie, antyradar, publicznie nie powiem, od tego są spoty ;)

p>s. ale esej, ale może komuś się przyda
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2003, 21:49
Posty: 543
Skąd: W-wa

Postprzez Globy » 14 gru 2003, 13:35

Wyniki testu anyradarow z AŚ:

1. Bel 980 (5/6 gwiazdek) – 2214 zl – radar z 2 km, foto-radar z 200 m
2. Uniden 957 (4/6) – 590 zl – 2 km, 35 m
3. Whistler 1660 (4/6) – 485 zl – 2 km, 35 m
4. LRD 7055C (3/6) – 617 zl – 2 km, 30 m
5. Cobra ESD-9150 – 483 zl – 2 km, 25 m
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez cronos2002 » 14 gru 2003, 14:02

suszarki działają na odległość ~ 300 m

http://alarmybezprzewodowe.republika.pl/mikro.htm
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2011, 07:54
Posty: 82

Postprzez xXx » 14 gru 2003, 19:58

Może by taki nabyć antyradar??? Kurcze tylko ta cena!!!

Carrrlos może byś napisał na Priv, gdzie zamontować, żeby nie wykryli i było na stałe???

Spotu w tym roku nie będzie, a szkoda że o tym nie porozmawialiśmy 7 grudnia :(


:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Lech » 14 gru 2003, 20:03

Witam
nie jestem przekonany na 100% ale z tego co mi wiadomo nie ma czegos takiego jak videoradar.
te urzadzonka montowane w mondeo czy innych to jest videorejestrator,
predkosc samochodu filmowanego jest ustalana na podstawie aktualnej
predkosci radiowozu, ktory jedzie za przekraczajacym predkosc. nie wysyla zadnych fal, ani nic.
aha przypomnialo mi sie przeczytalem to wlasnie w tym AŚ gdzie byl ten test antyradarow :)
pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 14 gru 2003, 19:48
Posty: 13
Skąd: Gdańsk
Auto: 323f 1,6i 16v 93'

Postprzez xXx » 14 gru 2003, 20:16

Pomyśl, czy "Videoradary" to nie przypadkiem te co znajdują się zazwyczaj w takich zielonych skrzynkach na słupku, albo te co je P.P. wożą i stawiają w różnych miejscach???

;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Lech » 14 gru 2003, 20:48

no dobra ale wtedy to sie juz nazywa fotoradar.
robi pojedyncze zdjecia
a nie nagrywa krotkich sekwencji filmowych :)
pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 14 gru 2003, 19:48
Posty: 13
Skąd: Gdańsk
Auto: 323f 1,6i 16v 93'

Postprzez xXx » 14 gru 2003, 20:54

Fotoradar czy Videoradar to to samo. Owszem też słyszałem, że pojazdy pościgowe nają jedynie kamerę, ale reszta ma wbudowane urządzenie do mierzenia prędkości i robi dodatkowo zdjęcia.

Pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Zombi » 14 gru 2003, 21:04

Nie no zaraz
Fotoradar robi zdjecia
Videoradar czy videorejestrator robi film
film ogladasz na miejscu
zdjecie z foto moze ci przyjsc po miesiacu
Nie widzisz roznicy??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:44
Posty: 504
Skąd: Wawka
Auto: Szybkie

Postprzez polnik@studio » 15 gru 2003, 11:47

hmm ale czy przypadkiem nie jest łatwo wykryć taki radarek a jak im się to uda to chyba już nie ma zbyt dużej dyskusji :D
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 16:31
Posty: 1097
Skąd: Warszawa
Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet

Postprzez Carrrlos » 15 gru 2003, 18:24

polska policja nie ma jeszcze takich urzadzeń, niemiecka ma, w dobrych antyradarach jest taka funkcja "uwaga namierzają", mój przynajmniej to ma (osobna dioda i inne pikanie_ niegdy nie zadziałało, bo jak juz pisałem polska policja tego nie ma)
odrębna sprawa to być poprostu cwańszym – norma jak w życiu. To chyba logiczne,że policja poluje na antyradarowców i bynajmniej nie z powodu ambicjonalnego.
Samo używanie antyradaru uważają za swojego rodzaju prewencję, jak pika kierowca zwalnia.

Tak w temacie to ciekaw jestem kiedy policjanci schowają się radiowozem za atrapą radiowozu na drodze. wiele jest takich miejsc w Polsce, każdy kto zna to miejsce oczywiście olewa atrapę, ćwiczy jedynie ostrość wzroku, z jakiej dostrzega atrapę.
numer będzie jak któregoś pięknego dnia zza atrapy wyskoczy prawdziwy policjant i prawdzowy radiowóz. :D
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2003, 21:49
Posty: 543
Skąd: W-wa

Postprzez Smirnoff » 17 cze 2004, 23:40

Ostatnio niebiescy zagrali mi na gulu i zrobili mi fotkę na koszt naszego ukochanego państwa, z którą teraz kazali sobie słono zapłacić.... I ta kropla przepełniła kielich goryczy w moim sercu, skutkiem czego postanowiłem wdrożyć w życie hasło, w myśl którego "ch..om mówimy NIE!".Jesli mam płacić za przekroczenie V o 13km/h to ja mam w d..ie takie prawo. Niech się zajmą lepiej łapaniem takich, co jeżdżą w zabudowanym 150 i do tego jeżdżą po ludziach, jak np ostatnio jeden z polityków zrobił w okolicach Lublina. Postanowiłem kontratakować. I tu moje pytanko:
Co sądzicie na temat antyradarów i innych wynalazków mających na celu ochronę nas samych przed stratą kasy na sponsoring "smerfów"?
Myślałem o zakupie antyradaru Uniden 957, jako jednego z najlepszych. Jednakże naczytałem się trochę o różnych wynalazkach i mam pewne wątpliwości czy nie lepiej kupić inny wynalazek. Przede wszystkim interesi mnie kwestia tzw. jammera, który ponoć w odpowiedniej odmianie potrafi generować odpowiednie sygnały ogłupiające radary. I w takim przypadku radar albo wskaże 0kph, albo error. Bardzeij wyrafinowane jammery potrafią podobno wysyłac fałszywego dopplera o zadanej V, przez co jadąc np 100kph ogłupimy radar i ten wykaże że np jedziemy 55 kph.
Nie miałem wcześniej do czynienia z takimi wynalazkami, dlatego pytam Was, czy ktos takie cuda używał i może podzielić się swoimi doświadczeniami oraz udzielić ewentualnych wskazówek co i gdzie najlepiej kupić. Najbardziej interesiłby mnie taki jammer działający na wszelkie rodzaje radarów – suszarki, foto i video radary.
Co prawda jest takie coś, lecz chciałbym, aby ktoś potwierdził skutecznośc tego rodzaju wynalazków.
Jak ktos coś wie, to niech pisze.

Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez LoB » 18 cze 2004, 00:08

hmm..mam wlasnie Unidena (numeru nie pamietam) niby 360(stopni) czyli ma reagowac rowniez na videokamery....
Moje spostrzezenia to: zabawka to totalny, bezsensowny pic na wode... jego 360 to brednie (przejezdzalem obok stacjonarnego..przed lapal za juz nie) ..na wykrycie suszarki nie ma co liczyc... a podobno polskie videoradary w autkach tak naprawde nie maja radaru tylko rejesrtuja obraz a predkosc ustalaja wedlug predkosci wlasnej(tajniackiego woza) wiec nie ma jakich fal wykrywac..co do kamer stacionarnych rowniez zadnych reakcji....takze oprocz kilkunastu bajerow...typu 15 kolorowych lampek, kilku przyciskow, pseudo-opcji informowania o wypadkach i sporadycznej reakcji na przestarzale, raczej juz nie praktykowane stacjonarne radary to urzadzenie kwalifikuje jako..przynajmniej dla mnie...bezuzyteczne, ponadto jak znajda u ciebie takie badziewie to mozna miec dodatkowo niezle klocki :/ ..a dodam jeszcze ze najbardziej wk...a szeoka gama przeroznych piskow jak przejezdzasz przez miasto (nawet funkcja "city" do konca tego nie eleminuje)

co do uz typu jammer to smiem watpic w jego skutecznosc...cos typu: "jak zalozysz cd na lusterku to bedzie on odbijal fale radaru" (paru "pasiastych" w maluszkach wciaz wierzy w skutecznosc tej metody) :D
Obrazek
6,2s –> 100km/h
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2004, 00:59
Posty: 463
Skąd: Gliwice
Auto: Coupe R6

Postprzez luca » 18 cze 2004, 00:21

A tak swoją drogą to SM natchnął mnie do trochę innego pomysłu. Wiadomo przecież, że namierzanie laserem zahacza o metalowe formy samochodu (szyby odpadają ze względu na przenikalność), czy nie dałoby się na tą okoliczność pokryć samochodu jakimś środkiem tłumiącym / rozpraszającym fale elektromagnetyczne? Farbka jakaś, lakier, czy cóś?

Druga sprawa: przeczytałem trochę o AR-ach na googlu (archiwum p.m.s), i generalne wnioski to:
– dyskusje z 2001 – AR-y wykrywają
– dyskusje z 2002 – AR-y wykrywają i nie
– AR-y skonstruowane są na zasadzie pudełeczka all-in-one (czujnik wraz z konsolą)

Moje pytanie jest takie, czy istnieją rozwiązania, które mają osobno czujnik, osobno konsolę? Przecież to byłoby dużo bardziej sensowne (czujnik zamontowany w podsufitce / zamaskowany, konsola gdzieś w okolicach kierownicy).
Mazda Motor Company
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2004, 15:12
Posty: 811
Skąd: DC
Auto: Astra 1.4

Postprzez Smirnoff » 18 cze 2004, 01:07

Heh, LOB nie wiem jaki masz model tego unidena, nie mniej moze go jakoś źle montujesz i nie widzi nic z tyłu :P Albo rzeczywiscie to lipa total.

A co do 360 stopni – najlepiej w takim układzie sprawdzają się AR 3 częsciowe lub więcej. I tu odpowiedź na pytanko Lucy –> nawet Unidena np 957 mozna ponoć przerobić na wersję 3częściową. Czyli krótko mówiąc pudełko pudełkiem, a do tego 2 czujki do montażu jedna przód (np w reflektorze, pod atrapą itp itd) a druga tył – w lampie, pod zderzakiem, hgw gdzie...
I w takim wydaniu podobno działa to real 360 stopni. Do tego pudełko samego AR moze być umieszczone w ukrytym miejscu, przez co nikt go nie wykryje :P

Mnie bardziej od suszarek interesuje unieszkodliwianie foto i videoradarów, bo mnie wk%^$%^!$@!#%$&^^&$ ostanio cyknęte zdjęcie. Z tego co wiem, to np foto radary pracują bodajże na częstotliwości pasma Ka rzędu ok 34-36GHz i te częśtotliwosci np Uniden 957 wykrywa. Ale czy tak jest, to hgw...

Czekam na dalsze wypowiedzi.

Pozdro
SM

PS
Najbardziej to interesi mnie działanie i skutecznośc wynalazków typu jammer albo scrambler (ten ostatni to nawet nie wiem co robi, ale gdzieś o tym czytałem – moze ktoś wie, to niech powie). Zeby nie okazało się, ze to tylko jakieś wały, które wciskają ludziom firmy zajmujące się sprzedażą takich cudów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez adam626 » 18 cze 2004, 12:14

luca napisał(a):A tak swoją drogą to SM natchnął mnie do trochę innego pomysłu. Wiadomo przecież, że namierzanie laserem zahacza o metalowe formy samochodu (szyby odpadają ze względu na przenikalność), czy nie dałoby się na tą okoliczność pokryć samochodu jakimś środkiem tłumiącym / rozpraszającym fale elektromagnetyczne? Farbka jakaś, lakier, czy cóś?

Druga sprawa: przeczytałem trochę o AR-ach na googlu (archiwum p.m.s), i generalne wnioski to:
– dyskusje z 2001 – AR-y wykrywają
– dyskusje z 2002 – AR-y wykrywają i nie
– AR-y skonstruowane są na zasadzie pudełeczka all-in-one (czujnik wraz z konsolą)

Moje pytanie jest takie, czy istnieją rozwiązania, które mają osobno czujnik, osobno konsolę? Przecież to byłoby dużo bardziej sensowne (czujnik zamontowany w podsufitce / zamaskowany, konsola gdzieś w okolicach kierownicy).


USforce stosuje takie lakiery z powodzeniem, ale chyba sa nieładne
Są antyradary dwuczesciowe centralka ukryta w samochodzie i rodzaj pagera w kieszeni około 1000zł

Używam starego unidena (prawie 10 lat)
zapłaciłem tylko jak był wyłaczony
co do fałszywych alarmów
lepiej przychamować 10 razy za dużo niż raz za mało

a co do wykrywalności nowych metod sam zastanawiałem się nad komputerem analizującym obraz i na tej podstawie określającym predkość
metoda nie do wykrycia- brak fal

aha
ten mój stary uniden wykrywa i lasery i suszarki
ale jak jedziesz 160 pustą drogą to sygnalizuje że już jest za późno
dlatego trzeba wypuszczać zająca z przodu w lepszej furce i trzymać 500m dystans
wtedy sygnalizuje jak jego namierzają
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez Carrrlos » 19 cze 2004, 21:22

od 4 lat UNIDEN taki z wyższej półki, zarobił na siebie kilka razy, polecam jeśli do tego doda się minimum wyobraźni oraz małe know how to prawdopodobieństwo zapłacenia mandatu spada do kilku procent.
Ja uważam, że warto, obniżyć możlieości zapłacenia mandatu kosztem antyradaru za kilkaset złotych.

P.s. i wcale mi nie pika co chwila, zwykle raz na 50 przejachnych km jest fałszywy alarm, a może i nie fałszywy, choć są takie miejsca, gdzie zawsze mi piknie ze 2 razy – i to tyle dyskomfortu.
a 360 stopni działa super, jak sa takie na drogach radary do pokazwyuania pręskości to dojeżdzając do niego pika mi juz z ponad kilometra, mijając takie "ostrzegacz" (Uwaga kierowco jedziesz XXX iles tam KM/H) pika co raz słaiej oczywiście przez kolejny kilometr.
Ważne jest miejsce montażu !
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2003, 21:49
Posty: 543
Skąd: W-wa

Postprzez luca » 19 cze 2004, 22:16

Carrrlos napisz coś więcej o swoich doświadczeniach z szusarkami. Czy Twój Unden wyłapuje też tego typu radary?
Mazda Motor Company
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2004, 15:12
Posty: 811
Skąd: DC
Auto: Astra 1.4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości

Moderator

Moderatorzy Moto