Klub MazdaSpeed

Witam
W najbliższym czasie planuję zakup auta ,początkowo miało być CX7 i dalej się za tym rozglądam ale jest też pare innych aut które mi się podobają ,a więc...
Moje wymagania to przede wszystkim dość mocny motorek +200 KM min ,najlepiej w benzynce , chociaż diesla nie skreślam ale o tym później.W miarę wyposażone ,na pewno ze skórą.Auto musi być dość pakowne ,nie mówię o kombi Rocznik auta to min 2004 (najlepiej jak najmłodsze) ,przebieg max 100 tys.Kwota od 10 do 18 tys euro
Na pierwszym miejscu jest Cx7 2.3 '10
2.Audi A6 od 2006 r. 2.7 TDI/3.0 TDI
3.Lexus GS 300 '06
4.GH 2.2 180 KM
5.BMW 530d '06
6.BMW 630i '05 (w tym przypadku przebieg może być nieznacznie większy niż 100 tys )
7.Infiniti G35 '06 ,'07

wiem ,że auto różnią się od siebie ale właśnie te wchodzą w gre proszę o wasze opinie i może jeszcze jakieś ciekawe propozycję.Dodam ,że MB odpada i silniki diesla inne niż te ww.

http://otomoto.pl/bmw-x3-3-0-si-272-km-C26048398.html
http://otomoto.pl/bmw-x3-3-0d-manual-C25877174.html

spełniają twoje oczekiwania – mam na myśli model a nie egzemplarze

miałem okazję pośmigać 3.0i – całkiem sympatyczne auto i z tego co wiem na razie się nie psuje (a ma już 7 latek i przebiegu około 200kkm ). Jakość – dwie półki lepsza niż w cx-ie

jeśli chodzi o jazdę sportową po torze – dostanie w pupę od byle mx5 zresztą podobnie jak cx7

Tylko wygląda jak nieszczęście, zresztą jak każde niemieckie auto, oczywiście to moje zdanie
Poza tym jest ok
Ja bym z tego co napisałeś, nastawiał się na auta japońskie, np ten lexus

polak900 napisał(a):Tylko wygląda jak nieszczęście

pewnie od tego samego projektanta* co robił nowego forka – potworka

de gustibus non est disputandum

* projektant – już nie inżynier, jeszcze nie artysta

X3 mi się nie podoba ,wiem że nie są to złe auta ale musi też ładnie wyglądać ,środek jak dla mnie lata 90 jeszcze
Już lepsze X5 ale odpada z tego samego powodu co X3

te +200KM ma służyć do szybkiej jazdy czy do prestiżu?

jeśli to drugie to może coś takiego?
http://allegro.pl/show_item.php?item=2641884744

Chodzi o to ,żeby auto miało dość dobry sprint do 100 w granicach 8 sec.W jakim czasie robi to Toyota?
Oglądałem kiedyś Land Cruisera na Targach i powiem ,że pozytywnie jestem nastawiony w jej kierunku
Nie wiem tylko jak to się prowadzi ,jak typowa terenówka to dziękuję bardzo

mlodyMazda napisał(a):W jakim czasie robi to Toyota?

dobre pytanie...
kiedyś na ukrainie ciachałem się z mercem G500 i z mx5 szły podobnie a tam jest 320KM (ja mam poniżej 8s)
raczej poniżej dychy ale ile to nie wiem to auto będzie się fajnie zbierać od 100 do 180 bo do sprintu raczej jest za ciężkie. Za to jazda z prędkościami około 150 to będzie przyjemność.

Tylko ciekawe jak to się prowadzi w zakrętach ,LC jest dość wysoki

Ostatnio jestem mocno pod "wpływem" :–), więc obiektywny nie będę.
Z mojej strony takie propozycję:

1. http://moto.allegro.pl/volvo-s-80-2-5-t ... 53108.html
2. http://moto.allegro.pl/volvo-xc-90-3-2- ... 10478.html
3. http://moto.allegro.pl/piekne-volvo-s80 ... 14262.html

Oczywiście poglądowe :–), jej jeszcze motor 4,4 V8

mlodyMazda napisał(a):Tylko ciekawe jak to się prowadzi w zakrętach ,LC jest dość wysoki

w porównaniu do czego? do roadstera czy do wywrotki typu kamaz?
nie jest to z pewnością król zakrętów, ale nie jest również niebezpieczny daje się jeździć

a dodatkowo możesz ominąć korek na drodze jadąc po polu przez rów melioracyjny
(ja tak kiedyś zrobiłem hrv-ką)

a poważnie – wyszukaj w komisie podobny egzemplarz i przewieź dvpsko – sprawdzisz czy Ci to leży czy nie

byłem napalony na forestera jak szczerbaty na suchary a jak się nim przejechałem to entuzjazm mi opadł – niestety nie tego szukam. Może być różnie – zakochasz się albo znienawidzisz

w porównaniu do czego? do roadstera czy do wywrotki typu kamaz?

Do roadstera to nie bardziej może do M6

sprawdzisz czy Ci to leży czy nie

I tak będę musiał zrobić ,bo oglądałem te auto bardzo dokładnie ale nim nie jeździłem ,trzeba spróbować.

S 80 fajne auto ,kiedyś chciałem już takie kupić właśnie z silnikiem 2.5 ,ale nie miało ono w sobie "tego czegos" co by mnie urzekło ,podoba mi się ale jak ktoś nim jeździ ,wnętrze nie brzydkie wiadomo kwestia gustu.Warto może znowu wziąć je pod uwagę

Barthez napisał(a):

mlodyMazda napisał(a):Tylko ciekawe jak to się prowadzi w zakrętach ,LC jest dość wysoki

w porównaniu do czego? do roadstera czy do wywrotki typu kamaz?
nie jest to z pewnością król zakrętów, ale nie jest również niebezpieczny daje się jeździć

a dodatkowo możesz ominąć korek na drodze jadąc po polu przez rów melioracyjny
(ja tak kiedyś zrobiłem hrv-ką)

a poważnie – wyszukaj w komisie podobny egzemplarz i przewieź dvpsko – sprawdzisz czy Ci to leży czy nie

byłem napalony na forestera jak szczerbaty na suchary a jak się nim przejechałem to entuzjazm mi opadł – niestety nie tego szukam. Może być różnie – zakochasz się albo znienawidzisz

Co ci się nie podobało?
Chyba nie napęd?

Johnny – przedruk z innego forum na temat napędu volvo. Czy to prawda to nie wiem ale spotkałem się z kilkoma takimi opiniami

zeshky napisał(a):
XC70 – bardzo awaryjny napęd 4x4, można powiedzieć że prawie żaden po przebiegu 150k km nie ma działającego napędu. Ta sama konstrukcja co w freelanderze – przekładnia kątowa. Naprawa nieopłacalna.

polak900 napisał(a):Co ci się nie podobało?
Chyba nie napęd?

wszystko oprócz napędu ale o tym możemy podyskutować w temacie obok aby nie denerwować autora OT

mlodyMazda napisał(a):S 80 fajne auto ,kiedyś chciałem już takie kupić właśnie z silnikiem 2.5 ,ale nie miało ono w sobie "tego czegos" co by mnie urzekło ,podoba mi się ale jak ktoś nim jeździ ,wnętrze nie brzydkie wiadomo kwestia gustu.Warto może znowu wziąć je pod uwagę

Zasiądź i jak napisał Bartezm "przewieź dvpsko" :–).

Ja teraz śmigam s60 D5 i powiem że wygodniejszego auta nie miałem a jazda nim na chwile obecną należy do mocno przyjemnych. Może nie jest to bolid a frajda z jazdy to innego rodzaju doznania jak na ten przykłąd jakaś BMW e91 z 3.0 pod maską. To jest krążownik, z którego po przejechaniu 700 km wychodzisz i nie czujesz takowego dystansu.

Budżet masz znaczny, szkoda nie spróbować kilku rodzajów aut, może sam jeszcze nie wiesz czego chcesz , a wydać pieniądze łatwo.....

Ja ogólnie łosia polecam i jeśli miałbym wybierać pomiędzy takim S60 a e60 , nie zastanawiałbym się. Volvo będzie równe wygodne, żadne z tych aut nie będzie bolidem, a BMW w zakupie będzie spor droższe.

Pozostałymi autami nie jeździłem, poza CX7 – ładne auto, prowadzi się bardzo dobrze, ale mnie nie zauroczyło. Plus to byłoby najmłodsze ze wszystkich jakie wybierasz.

JohnnyB napisał(a):CX7 – ładne auto, prowadzi się bardzo dobrze, ale mnie nie zauroczyło. Plus to byłoby najmłodsze ze wszystkich jakie wybierasz

i najbardziej plastykowe

Barthez napisał(a):i najbardziej plastykowe

Nie chciałem napisać że to "tylko Mazda" ;–).

JohnnyB napisał(a):
Budżet masz znaczny, szkoda nie spróbować kilku rodzajów aut, może sam jeszcze nie wiesz czego chcesz , a wydać pieniądze łatwo.....

Dlatego zaczynam już teraz się zastanawiać na jakimś autem ,żeby zbyt pochopnie nie podjąć decyzji.

JohnnyB napisał(a):Ja ogólnie łosia polecam i jeśli miałbym wybierać pomiędzy takim S60 a e60 , nie zastanawiałbym się. Volvo będzie równe wygodne, żadne z tych aut nie będzie bolidem, a BMW w zakupie będzie spor droższe.

I pewnie w utrzymaniu tak samo będzie droższe

Patrząc najbardziej rozsądnie wybrałbym chyba M6 GH ,później CX7 i potem kolejno Audi A6,Volvo S80/S60 ,BMW 530 ,Lexus GS 300 ,BMW 630
Infiniti G35 na dzień dzisiejszy odpada

mlodyMazda napisał(a):Patrząc najbardziej rozsądnie wybrałbym chyba M6 GH ,później CX7 i potem kolejno Audi A6,Volvo S80/S60 ,BMW 530 ,Lexus GS 300 ,BMW 630
Infiniti G35 na dzień dzisiejszy odpada

Rozważasz nieco inne klasy aut. Ciężko cokolwiek wtedy doradzać skoro sam jesteś niezdecydowany.
Rozumiem jednak twój dylemat. Masz do wydania 70 tyś PLN. Za tę kwotę można kupić nowe auto klasy kompakt, lekko używane auto segmentu D z pułki aut klasy średniej, średniej wyższej albo klasę wyższą, starszą ale na wypasie :–).
Przerabiałem podobny temat w tym roku. Może budżet nieco mniejszy, ale byłem w stanie kupić nową Octavie z salonu. Średnio wyposażoną, ale nową. Potem stwierdziłem ,że jeśli mam wydać taką kasę to chyba lepiej mieć coś jednak wygodniejszego. Zatem szukałem używek. Po kilku miesiącach poszukiwań zmniejszyłem budżet, bo i po co wydawać 60 tyś na używkę.
Szukałem BMW e91 w PB. Po jakimś czasie stwierdziłem że jednak 55 tyś za rocznik 2006-2007 za auto które nie jest większe od Octavi i w ogólnym użytkowaniu wcale nie jest tak wygodne to lekka przesada.
Myślałem o e60, ale analiza kosztów utrzymania tego auta wydała mi się za duża. Poza tym z tym budżetem mogłem szukać coś w okolicy 2003, może 2004.

Wsiadłem do starszego Volvo i stwierdziłem, że to jest jednak to. :–) i 20 tyś zostało w kieszeni :–).

Mam kolegę, który wydał 43 tyś na KIA Ceed z salonu. Auto niecałe 3 lata. Przebieg 10 tyś. Krajowe na gwarancji. Kupił bo w sumie okazja i prawie nowe. Teraz klnie że skusił się na coś takiego, gdy ja mówiłem mu, za 30-35 kupisz świetnie wyposażone jeszcze dobrze utrzymane używane. Wrzucisz 3 tyś i będziesz miał prawie nówkę. Teraz żałuje i twierdzi że miałem rację.

Ale to twój wybór :–). Ja osobiście nie dałbym 70 tyś za używaną Mazdę . Tylko jak pisałem, to jest moja subiektywna ocena.
Powodzenia w poszukiwaniach, bo temat niełatwy :–)

JohnnyB napisał(a):Wsiadłem do starszego Volvo i stwierdziłem, że to jest jednak to. :–)

Ogólnie do Volvo nic nie mam silnik d5 wygląd ale te wnętrze ,czy to S80 czy S60 jadąc nim miałbym wrażenie ,że prowadzę komodę z Ikei ,no nie podchodzi mi z żadnej strony ,jest zbyt nudne i młotem ciosane.A to jednak we wnętrzu więcej czasu się spędza i tu musi się podobać.Cenowo zauważ ,że wszystkie auto są zbliżone ,kwestia +/– 2-3 tys euro.

Co do BMW to coraz bardziej mnie odtrącają koszty utrzymania ,wolałbym więcej wydać na paliwo niż płacić krocie np za głupią wymianę hamulców (co robię dość często).I tu minus dla obu "BeeMek".

Co do Audi jakoś nie mam zastrzeżeń ,chociaż koszty też nie małe ale bardziej mnie przyciąga niż Bawarka.

Lexus hmm wiadomo luksus pełną gębą lecz tu też kwestia utrzymania ,ale z tego auta nie chce się wysiadać i tu wtedy się zapomina o kosztach.

Mazda....za tą samą cenę będą najmłodsze ,CX7 podoba mi się od dawna ,mimo tych wszystkich "plastyków" ma to coś w sobie co mnie przyciąga ,natomiast GH ,no właśnie i tu mam wątpliwości...Auto mi się podoba z zewnątrz jak i w środku ale miałem już 626 , 6 GG i nie wiem czy jak zmienię na GH to szybko mi się nie znudzi

Łatwiej byłoby żebym szukał aut w tej samej klasie ,ale niestety szukam auta które mi się po prostu będzie podobało i miało choć troszkę bagażnika , miejsce za kierowcą i mały zapas mocy pod nogą