Strona 1 z 1

znakowanie pojazdu

PostNapisane: 9 wrz 2005, 22:50
przez sussel
witam
chcialbym poznac Wasze opinie na temat najlepszej metody znakowanie pojazdow...

PostNapisane: 9 wrz 2005, 23:05
przez bajer0
A co tak naprawde daje znakowanie auta??

PostNapisane: 9 wrz 2005, 23:58
przez Grzyby
no właśnie, myślisz że jak jakimś cudem znajdziesz swoją część na innym aucie to udowodnisz człowiekowi że ci ją ukradł ????
szkoda kasy

PostNapisane: 10 wrz 2005, 15:10
przez GOŁY70
Zależy jaki jest rodzaj tego znakowania.
Przy tzw DNA oznaczenia nie jest łatwo usunąć więc złomiarze mniej chętnie kupują taki towar co zawsze choć trochę zniechęca złodzieja.
Poza tym niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe dają zniżki przy oznakowaniu metodą DNA więc wydana kasa może nie być taka duża.
Musisz sobie sam skalkulować – ja bym brał.

PostNapisane: 11 wrz 2005, 19:58
przez sussel
czy szkoda kasy pojecie wzgledne, ostanio u mnie na osledlu leszcze kradly lusterka, jak leci, a znakowane zostaly...wszystkie..daje do myslenia

PostNapisane: 11 wrz 2005, 22:02
przez bajer0
hmmm lusterka oznakowane to co innego, a oznakowanie auta jeszcze co innego.... same lusterka to tez bym oznakowal

PostNapisane: 12 wrz 2005, 11:19
przez Pajmon
Co do znakowania autka to może i coś to daje ale znakowanie lusterek chyba nie za bardzo.
Dziewczynie z Forda Fiesty ukradli już dwa razy <killer> -same wkłady-podobno teraz to lepszy biznes niż radyjka samochodowe-słowa policjanta na komisariacie:)
Znakowane czy nie-w nocy i w pośpiechu biorą wszystko jak leci co najwyżej później nie opchną tylko wywalą.
Na czym polega to znakowanie DNA??

Pozdrawiam

PostNapisane: 12 wrz 2005, 11:44
przez GOŁY70
Krótki opis DNA –> TUTAJ

PostNapisane: 12 wrz 2005, 12:21
przez bajer0
GOŁY70 napisał(a):Przy tzw DNA oznaczenia nie jest łatwo usunąć więc złomiarze mniej chętnie kupują taki towar co zawsze choć trochę zniechęca złodzieja.


a myslisz, ze zlodziej zanim ukradnie, bedzie szukal sladow znakowania auta?? Ta technika DNA, jest rewelacyjna, bo golym okiem nie widac, ze auto jest oznakowane.... ale zlodziej tez tego nie widzi, moze sie o tym przkonac n.p. dopiero w dziupli, kiedy twoje auto bedzie stalo w czesciach :|

mam racje?

PostNapisane: 12 wrz 2005, 13:03
przez cwaniaq
bajer0 napisał(a):le zlodziej tez tego nie widzi, moze sie o tym przkonac n.p. dopiero w dziupli, kiedy twoje auto bedzie stalo w czesciach

Ale przynajmniej na nim nie zarobią. Ja już bym wolał żeby mi ten samochód spalili lub gdzieś [tiiit] na złom czy coś zamiast sprzedawać go na części...

PostNapisane: 12 wrz 2005, 14:01
przez rrrradek
Fajne. Ciekawe ile kosztuje takie oznakowanie. ja bym chciał aby cos takiego było właśnie widoczne dla złodzieja aby odstraszało. Podoba mi sie trend, którym trudnią się naukowcy aby jak najbardziej utrudnić życie złodziejom. Widzę tu jednak konflikt interesów. Zadziwiający jest bowiem fakt, że na całym świecie kradną samochody, na całym świecie z tym walczą a nikt jeszcze nie znalazł czegoś co zniechęci złodzieja. Widzę tu ręke na pulsie trzymaną przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Jakby coś takiego znaleziono to skończyłaby się kaska z Auto Casco. Nie byłoby 5000 zł od każdego samochodu wartego 30000 zł :). Z jednej strony naukowcy działają w celu znalezienia dobrej ochrony a z drugiej robia to tak aby nie wymyśleć :).

PostNapisane: 12 wrz 2005, 15:17
przez bajer0
cwaniaq napisał(a):Ale przynajmniej na nim nie zarobią. Ja już bym wolał żeby mi ten samochód spalili lub gdzieś [tiiit] na złom czy coś zamiast sprzedawać go na części...

tylko czy o to chodzi??

Tak, czy inaczej nie masz auta i nikt wcale nie powiedzial, ze czesci kradzionych nikt od niego nie kupi... nieraz pewnie cos kupowales "uzywanego" i zawsze sprawdzales, czy nie jest kradzione?? Zreszta tak, jak widze po zdjeciach to widac to dopiero pod promieniami UV...

PostNapisane: 12 wrz 2005, 19:49
przez GOŁY70
bajer0 napisał(a):a myslisz, ze zlodziej zanim ukradnie, bedzie szukal sladow znakowania auta?? Ta technika DNA, jest rewelacyjna, bo golym okiem nie widac, ze auto jest oznakowane.... ale zlodziej tez tego nie widzi, moze sie o tym przkonac n.p. dopiero w dziupli, kiedy twoje auto bedzie stalo w czesciach :|
Ta technika jest niezła dlatego, że trudno jest usunąć to oznakowanie.
To, że gołym okiem (nie chodzi o moje oko <lol>) nie widać oznaczenia jest tylko "ukłonem" w stronę właściciela, żeby nie musiał jeździć pojazdem wyglądającym jak reklamówka.
W takim układzie tylko i wyłącznie od właściciela zależy czy i jak chce oznajmić, że ma oznakowany pojazd.
Ja bym sieknął ostrzeżenie za każdą szybą :]