Strona 1 z 1

Skrzynia DSG

PostNapisane: 1 wrz 2005, 10:24
przez Nightdream
Szanowni użytkownicy ASB :)
Jako, że nigdy nie prowadziłem auta z ASB, a juz na pewno niz z DSG, prosilbym kogos o jasne wytłumaczenie co i jak. Co oznaczają poszczególne przełożenia, jak sie przełożenia "wbija", do czego sluży "przycisk" na przekladni, itd.
Bede mial okazje pojezdzic jakis czas nowym passatem 2.0 TDi wlasnie z DSG, a kompletnie zielony jestem w temacie obslugi tego typu skrzyni
Ech...tak to juz jest, jak sie lubi ręką pomachac hahaha
Pozdrawiam i czekam na wszelkie, bardzo podstawowe informacje.
Nightdream
ps. Tylko prosze sie nie smiac z laika ;)

PostNapisane: 1 wrz 2005, 10:38
przez tomekrvf
Wbijasz D czy coś odpowiadającego D w tej skrzyni i jedziesz. Można zmienić na ręczną zmianę biegów ale po co?

PostNapisane: 1 wrz 2005, 10:48
przez Nightdream
Owszem jest w tej skrzyni "D"-sądze, ze to jazda do przodu, jest też "N"-chyba bieg jalowy, ale niech mnie ktos oswieci, "R"– to chyba wsteczny ;), jest "P"-parking, jest "S" – to sportowy. Tylko czy przy wbijaniu jakiegokolwiek przelożenia wciska sie ten przycisk na gałce? Wiem, że można przejsc na manulane przełączanie biegów (manetki są przy kierownicy), przez delikatne pchniecie wajchy w prawo. Nie chcialbym rozwalic czegos w nowym aucie, bo wtedy tesc mnie zabije ;) Stad moje pytania...
Pozdrawiam

PostNapisane: 1 wrz 2005, 10:59
przez tomekrvf
Nic nie zepsujesz w skrzyni tego typu(sterowanej elektronicznie). Nawet jakbyś chciał coś spieprzyć to elektronika Ciebie oleje i tyle czyli nie zredukujesz biegu tak zby nie przekręcić silnika itp

A tak poza tym to teść ma Instrukcje Obsługi tego helmutowoza więc wystarczy przeczytać odpowiedni rozdział :D
Wiem że czytanie instrukji obsługi nie jest popularne(Polacy to naród specjalistów) ale jest to najprostsza droga do zapoznania się z tematem

PostNapisane: 1 wrz 2005, 11:12
przez bajer0
D – drive = jedziesz do przodu
P – parking = na tym odpalasz auto i na tym gasissz
R – revers = wsteczny
N – luz

pewnie bedziesz mial M – manual = te cho$%^& lapki przy kierownicy

ja duzo automatem nie jezdzilem, ale z takich podstaw to jeszcze warto pamietac, ze aby ruszyc:

wciskasz i trzymasz hamulec, guzik na drazku i wrzucasz D, puszczasz hamulec (auto zacznie powoli jechac do przodu) jak chcesz przyspieszyc, dodajesz gazu i tyle ;). Pamietaj, zeby przy kazdej zmianie polozenia drazka trzymac noge na hamulcu (nie liczac manuala ;) )

Chyba tyle.... t.z. ja tak jezdzilem i Merc dalej dziala, wiec nic nie popsulem :P

PostNapisane: 1 wrz 2005, 11:20
przez Nightdream
Dzieki bajer.
O to wlasnie mi chodzilo. Dobrze, ze mi powiedziales o hamulcu :D
Co do instrukcji....tesc ja posiada oczywiscie, bo auto ma 3 tygodnie, wiec pachnie jeszcze fabryką, ale nie chce przed nim wyjsc na laika, bo mi auta nie zostawi....:)
Widze jednak, ze nie bedzie wiekszych problemów z obsluga tej skrzynki i spokojnie dam rade.
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam.
Nightdream

PostNapisane: 1 wrz 2005, 11:27
przez tomekrvf
Nightdream napisał(a):ale nie chce przed nim wyjsc na laika,

No tak, bo to wstyd zajrzeć do instrukcji obsługi.... :] Chyba dostałbyś plusa za takiego podejście do tematu chyba że moje twierdzenie
tomekrvf napisał(a):Wiem że czytanie instrukcji obsługi nie jest popularne(Polacy to naród specjalistów)
sprawdza się w 100%

PostNapisane: 1 wrz 2005, 11:54
przez Nightdream
Tomek...czepiles sie tej instrukcji....tyle, ze ona jest na dodatek po niemiecku :P Niemiecki mialem ostatnio w 86 roku, wiec mialem prawo stracic pamiec. Zwykle czytam instrucje, jesli jestem w stanie je zrozumiec...
Pozdrawiam

PostNapisane: 1 wrz 2005, 11:57
przez tomekrvf
No dobra... Jak jest po niemiecku to odpuszczam.

PostNapisane: 1 wrz 2005, 12:00
przez Nightdream
Sam sie zdziwilem, ze nowe auto, ktore jest kupowane w Polsce, nie ma polskiej instrukcji....Do takiej zajrzałbym na pewno, ale nie przyznalbym sie tesciowi, ze w tym konkretnym celu ;)
Pozdrawiam

PostNapisane: 1 wrz 2005, 12:15
przez tomekrvf
Tak nie może być że sprzedają auto bez instrukcji po polsku. Kupił tego padalca u oficjalnego dystrybutora?

PostNapisane: 1 wrz 2005, 12:39
przez Nightdream
Oczywisce, ze tak – auto kupione zostalo przez leasing u oficjalnego partnera we Wrocławiu.

PostNapisane: 1 wrz 2005, 13:12
przez tomekrvf
To niech ten diler da instrukcję po polsku!

PostNapisane: 1 wrz 2005, 13:22
przez Nightdream
Diler mowil, ze nie posiada w chwili zakupu, ale jak tylko ja otrzyma, to wysle. Trwa to juz 3 tygodnie a instrukcji nie widac.

PostNapisane: 1 wrz 2005, 13:26
przez tomekrvf
A może kupił to auto w Niemczech bo taniej i teraz szuka polskich papierów. Książka serwisowa jest po polsku czy niemiecku?

PostNapisane: 1 wrz 2005, 13:30
przez Nightdream
A tego nie wiem, bo nie pytalem. Nigdy nie kupowalem nowego auta i nawet nie wiem czy daja ksiażke serwisową. Myslalem, ze tylko instrukcje.
Zapytam o szczegóły teścia i dam znac.
Pozdrawiam

PostNapisane: 1 wrz 2005, 13:37
przez tomekrvf
Bo to wygląda na secondhanda z Niemiec. Musisz mieć polską instrukcję i książke seriwisową czyli to co ma po niemiecku ma byc po polsku. Do pasata dają to w ładnych okładkach

PostNapisane: 1 wrz 2005, 13:44
przez Nightdream
No coż...nie wiem jak to bylo z dilerem i czy kupil go najpier w dojczlandzie, a potem na nim zarobil u nas. W kazdym razie....fura [tiiit], chociaz osobiscie i tak wolalbym 6-stkę ;P

PostNapisane: 1 wrz 2005, 13:48
przez tomekrvf
Daj spokój z Passatem. Mój teść miał poprzedniego Passata i po trzech latach i 55kkm przebiegu(nówka z salonu) stwierdził że nie miał gorszego samochodu. Psuł sie jak cholera od nowości i teściu pozbył się go z wielką radością(teraz jeździ Mitsubishi i jest bardzo zadowolony)

PostNapisane: 1 wrz 2005, 14:14
przez Nightdream
Wiesz....czasem ciezko kogos przekonac do innego auta niż to, ktore kiedys wpadlo mu w oko i przypadlo do gustu. Moj tesc mial wlasnie poprzedniego passata, tyle, że w manualu i z silnikiem 1,9TDi. Sprzedal go tuż przed kupnem tego atua, na ktore notabene czekal blisko 3 miesiace z uwagi na jakis filtr pylkowy czy przeciwpylkowy, ktory jest w silniku i nie podlega wymianie, ale montują go na zamowienie w opcji. Nie bardzo wiem o co chodzi. Poprzedni pasek byl w jego przypadku bardzo udany, wiec chyba stad ta decyzja. Wiem jednak, ze zanim podjal ostateczna decyzje o pasku rozgladal sie po rynku i ogladal m.in. Audi A6, jakies BMW, Jaguara. Mazdy 6 nie chcial ogladac, bo nie ma zaufania do japoncow – jego sprawa. Probowalem go przekonac, ale sie nie udalo. Wybral jak wybral. Ma teraz helmuta z pelnym wypasem, z kompletem dodatków, które vw wymyslilo. Zycze mu, zeby sprawowal sie jak najlepiej, ale swoje zdanie tez mam na ten temat. Zainteresowala mnie tez ta skrzynia, ktora dostala bardzo pozytywne oceny i sporo sie o nie mowi...raczej w samych superlatywach. Nie jezdzilem dotychczas automatem, stad moje pytania. Odbieglismy jak widze od tematu, ale cóż....przynajmniej dyskusja do czegos doprowadzila ;)
Pozdrawiam
Nightdream