Klub MazdaSpeed

Witam. Mam pewien dylemat i moze pomozecie mi go troche rozwiazac a mianowicei chodzi o to ze jestem szczesliwym posiadaczem 323f bg i samochod naprawde jest niezawodny i bardzo fajny zarowno w eksploatacji jak i prowadzeniu, lecz mam mozliwosc wziecia od ojca vectry b kombi z 2 litrowym dieslem a mazde sprzedac. I tu jest dylemat poniewaz nie chce pozbywac sie mazdy i przezucac sie na niemca a z drugiej strony nie za bardzo stac mnie na tankowanie mazdy (kredyt na mieszkanie ) a vectra jest tansza w utrzymaniu. I niestety nie wiem co wybrac:( prosze o odpowiedzi co byscie zrobili na moim miejscu. Z góry dzięki.

rudy88 napisał(a): byscie zrobili na moim miejscu. Z góry dzięki.

Osobiście ja sprzedałbym oba dwa i kupił Mazde 3

miro62 napisał(a):sprzedałbym oba dwa i kupił Mazde 3

Za te kasę to chyba po crash testach

loockas napisał(a):

miro62 napisał(a):sprzedałbym oba dwa i kupił Mazde 3

Za te kasę to chyba po crash testach

w sumie miałby 2 w cenie 1

a może sprzedaj oba i poszukaj BJ albo GF skoro chcesz mazde

Weź od ojca Vectrę i sprzedaj. Będzie na paliwo do Mazdy

Radex napisał(a):BJ albo GF

Przeskok żaden, a tylko sobie problemów narobi sprzedając pewne auto, a szukając niepewnej mazdy. Jak już zmieniać to na coś lepszego od tego co się ma obecnie.

Dla mnie sprawa jest oczywista. Skoro nie stać Cię na utrzymanie Mazdy, a stać na utrzymanie Vectry. Na dodatek Vectra będzie młodsza, pewnie lepiej wyposażona i nic do tego nie musisz dopłacać, to ja nie rozumiem Twojego dylematu

loockas napisał(a):Przeskok żaden, a tylko sobie problemów narobi sprzedając pewne auto, a szukając niepewnej mazdy. Jak już zmieniać to na coś lepszego od tego co się ma obecnie.

a kto mówi że chodzi o przeskok? po poście widać że chłopak woli mazdę ale szuka kompromisu. więc moja propozycja jest dobra, sprzeda te 2 i będzie dalej jeździł mazdą tyle że młodszą.

oczywiście można też rozejrzeć się za jakimś innym japońcem.
też bym nie chciał jeździć oplem i od razu bym to sprzedał

Tylko, że doczytaj, że chłopak piszę o problemach w utrzymaniu mazdy związanych z finansami. To nie jest takie proste sprzedaj dwa i kup jeden. Wyda kasę na szukanie, na rejestracje, ubezpieczenie i nie wiadomo na co jeszcze. Kupi pewnie auto droższe niż zamierzał itd, itd. Znam to, uwierz

No BJ czy GF będzie faktycznie bardziej prestiżowa niż Vectra B Daj spokój. Zwykłe, szare dupowozy jakich pełno. Jeżeli ma sprawdzone auto, pewne i dobrze utrzymane. Na dodatek dostanie je od ojca, to po co ma kombinować z szukaniem mazdy, która będzie mu tak samo gniła jak ten Opel? Wolałbym przekulać się tym dieslem przez okres problemów finansowych, dozbierać kasę i zmienić auto na coś lepszego. Czasami są ważniejsze rzeczy jak to czym kto jeździ, jaką marką itd. Wydaje mi się, że minęły już czasy, że samochód był towarem luksusowym. Ważne, żeby dowiozło z pkt A do B i było tanie w utrzymaniu. Zauważ, że kolega nie szuka zabawki na zloty i niedzielne wycieczki, tylko dupowozu.

loockas napisał(a):Tylko, że doczytaj, że chłopak piszę o problemach w utrzymaniu mazdy związanych z finansami. To nie jest takie proste sprzedaj dwa i kup jeden. Wyda kasę na szukanie, na rejestracje, ubezpieczenie i nie wiadomo na co jeszcze. Kupi pewnie auto droższe niż zamierzał itd, itd. Znam to, uwierz

ło boże, to przecież można kupić 1.8 w gazie.

loockas napisał(a):No BJ czy GF będzie faktycznie bardziej prestiżowa niż Vectra B Daj spokój.

a GDZIE ktoś pisał że ma być prestiż?!

loockas napisał(a):Wolałbym przekulać się tym dieslem przez okres problemów finansowych, dozbierać kasę i zmienić auto na coś lepszego. Czasami są ważniejsze rzeczy jak to czym kto jeździ, jaką marką itd.

ehh, nasza konwersacja tutaj nie ma sensu, bo ani Ty ani ja nie jesteśmy w jego skórze.

ja odebrałem post autora inaczej, Ty patrzysz na wszystko z tej trochę bardziej rozsądnej strony.
dałem propozycje, nie udowadniaj mi że Twoja jest lepsza bo dla mnie nie jest i na odwrót.
każdy coś po prostu niech zaproponuje a autor i tak zrobi co chce bo on znowu może wymyślić jeszcze coś innego.
po co polemizować Loockas.

Autor tematu wyraźnie napisał, że nie wie czy zostawić Mazdę czy Opla. Nie wspominał o zakupie innego auta.

Dla Ciebie to jest hop siup sprzedac i kupić. Nie zastanawiałeś się nad tym, że aby kupić będzie musiał najpierw oba sprzedać? Do czasu zakupu zostanie bez auta. Będzie szukał samochodu kilka dni, a może i tygodni i nie wiadomo czy kupi coś lepszego. Wyda kasę na szukanie auta, straci masę czasu. Potem musi zarejestrować, ubezpieczyć i zrobić pakiet startowy (trzeba sobie ten 1-2kzł na to przeznaczyć). No i najważniejsze – Co mu da zmiana Vectry B na Mazdę 323/626? Poza znaczkiem na masce nie zmieni się nic. No może 626 będzie wygodniejsza w podróży. Dla mnie taka zamiana jest kompletnie pozbawiona sensu.

No chyba, że Opel to strucel, golas i silnik do remontu. Wtedy zmienię zdanie

Radex napisał(a):a GDZIE ktoś pisał że ma być prestiż?!

Ty napisałeś, że Oplem byś nie jeździł

Radex napisał(a):po co polemizować Loockas.

Bo od tego jest forum?

wszędzie szukasz problemów

loockas napisał(a):Ty napisałeś, że Oplem byś nie jeździł

co ma piernik do wiatraka

loockas napisał(a):Bo od tego jest forum?

ale chodzi mi o to że wystarczy że doradzimy koledze a nie będziemy tutaj się spierali argumentami.

wszystko co piszesz ma sens ale MOJE jest zdanie jest takie że sprzedałbym oba auta i kupił coś co mi się podoba i nie musisz tego zdania podważać bo nie ma takiej potrzeby

I po co się gorączkujesz? Jak nie chcesz dyskutować to pisz z autorem tematu PW i przedstawiaj mu swoje pomysły

Radex napisał(a):co ma piernik do wiatraka

No ja Ci nie będę tłumaczył tego co sam napisałeś

Radziu... wyluuuuzuj się

Radex napisał(a):wszystko co piszesz ma sens ale MOJE jest zdanie jest takie że sprzedałbym oba auta i kupił coś co mi się podoba i nie musisz tego zdania podważać bo nie ma takiej potrzeby

No ja Cię rozumiem. Ale niech autor tematu zna też drugą stronę medalu podczas zakupu samochodu. To nie jest takie proste i przyjemne jak się wydaje.

Sam m.in rozważam 323F BJ pomimo jej wad. Wiesz jak trudno coś upolować i ile czasu to wymaga?

O kasie nie wspomnę. Zaczynałem od szukania auta do 11k. Obecnie szukam do 14k i dalej nie jest wesoło. Zwłaszcza jeżeli szukałbym tylko Mazdy.

Radex napisał(a):wszędzie szukasz problemów

Rozwiń proszę "wszędzie"

chodzi mi tylko o to w jaki sposób przedstawiłeś swoją propozycję bo robisz to tylko cytując i negując moje propozycje, taki internetowy hejter

loockas napisał(a):Rozwiń proszę "wszędzie"

tu w temacie

Napisałem jedno zdanie, cytując Twoje. Ty później zacząłeś się niepotrzebnie gorączkować. Z resztą robisz to WSZĘDZIE

No już, już. Buzi na zgodę

bo ja mam ognisty temperament zupełnie jak Ravo

Swoją droga, to autor tematu by się w końcu odezwał My się tu wykłócimy, a temat poleci w zapomnienie

rudy88 napisał(a):) a vectra jest tansza w utrzymaniu.

hehehe pewnie do czasu kiedy się nie popsuje
A stare 2,0 d to raczej do wytrzymałych nie należy. Dopiero 1,9 fijata były w miarę wytrzymałe
Jedyny plus, że znasz jego pochodzenie.
Ja już kupiłem diesla, pozbyłem się po roku i znowu mam dwie mazdy

Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji....
Jeśli ta Vectra B, to auto Twojego ojca, to pewnie znasz jego stan, niejednokrotnie nim jechałeś i potrafisz ocenić, czy Ci "leży"
No chyba, że jesteś jednym z tych "maniaków" którzy powtarzają, że jakiegoś Łopla, Wieśwagena, czy innego "niemca" nie chcieliby nawet za darmo, nawet jeśli ten ich "super japończyk" nadaje się już tylko do generalnego (nieopłacalnego) remontu, albo na złom.

Vectra tańsza???? Szwagra Vectra B 2,0 Diesel pali 9 po mieście a dla porównania moja BJ Ditd 7-7,5 to gdzie tu ta oszczędność

Ok dzieki chlopaki za rozne propozycje rozwiazania mojego dylematu. Wiec tak ze sprzedarza to jest tak ze jest warunek albo biore vectre i nia jezdze a jak uzbieram sobie kase to wtedy sam kupuje auto a vectre sprzedaje ojciec (czyli sprzedarz dwoch samochodow nie wchodzi w rachube). Co do spalania to mazda w miescie pali kolo 10 benzyny a vectra b pali przy normalnej jezdzie ( z taka moca to nie da rady poszalec) okolo 8 a rope zawsze mozna kupic gdzies taniej i chyba zrobie tak jak poradzil loockas poprostu przekulam sie ta vectra do czasu strzalu jakiejs gotowki i wtedy bede sie zastanawial co dalej. A co do wyposarzenia vectry to ma w sumie to samo co mazda tylko bez tylnych elektrycznych szyb i zamiast manualnej klimy ma klimatronik. Jeszcze raz dzieki za wszystkie pomysly ale chyba jak narazie moja przygoda z mazda sie skonczy i z wielkim bolem serca bede musial sie rozstac z moja kochana madzia:( ale mam nadzieje ze jak najszybciej wroce do japoncow bo do niemieckich aut naprawde jako mechanik nie mam zaufania:). Jeszcze na wszelki wypdek zagram jutro w lotto i moze nie bede musial sprzedawac mojego zlomika:D P.S. jakby ktos jeszcze mial jakies pomysly to piszcie.