Strona 1 z 1

Co sądzicie o tym autku? Jak z awaryjnością silnika?

PostNapisane: 23 sie 2005, 21:00
przez Qki
<czytaj> MX-3 1.6 16v 1997r.
Czy te silniki nie mają jakichś felerów w stylu 1.5 Z5? Jak chodzi gaz na tych silniczkach?

PostNapisane: 23 sie 2005, 21:22
przez Robo
Sprawia bardzo pozytywne wrażenie dlatego, że widać jest zupełnie seryjna. Nie posiada nawet aluminiwych felg, ozdobnej końcówki wydechu czy sportowego tłumika , żadnych ponad serie elementów ospoilerowania co zazwyczaj kojarzone jest z młodymi osobam, które różnie traktują pojazd i niekoniecznie z nakazami zdrowego rozsądku, Można domniewywać, że używała jej osoba starsza, może niekoniecznie ale osoba taka, dla której samochód, to głównie środek transportu, a nie element jakiegoś kultu. Wnętrze również jest seryjne bez śmiesznych gałek z mieszkami, sportowej kierownicy i aluminowych nakładek na pedały.
Silniki stosowane w MX-3 te o pojemności 1.6, to praktycznie silniki B6, które różnią się głowicą, ponieważ posiada ona dwa wałki rorządu i legitymuje się wyższą mocą (mam nadziejĘ, że mam racje, bo to akurat piszę bez 100% pewności). A jeśli to ten silnik, to jest to jedna z najtrwalszych jednostek Mazdy (spotkałem siĘ tutaj kiedyś z takim określeniem). Myśle, że pojazd godny zainteresowania i wart bliższych oględzin ;).

Pozdrawiam :)

PostNapisane: 23 sie 2005, 23:15
przez brii
Myślałeś nad 1.8 ??

PostNapisane: 24 sie 2005, 10:55
przez Qki
brii napisał(a):Myślałeś nad 1.8 ??
Tak naprawdę, to myślę nad 323F BA 1.8, ale MX-3 też mi się podoba. Oczywiście, że chciałoby się mieć V6, jednak chcę mieć możliwie najtańszy w eksploatacji samochód z w/w modeli. A propos 323F BA i MX-3, to co byście wybrali? Nie chodzi mi o przestrzeń, czy ilość drzwi, tylko który samochód jest po prostu lepszy, lepiej zaprojektowany, wykonany – jeśli chodzi o silniki, zawieszenie i jakość montażu. Co sądzicie?

PostNapisane: 24 sie 2005, 11:26
przez brii
1.8 V6 potrafi spalić mniej niż 1.6 – taka ciekawostka, co się jednak tyczy kosztów eksploatacji w postaci serwisów to V6 wychodzi znacznie drożej :(.
323F BA to następna generacja w stosunku do MX-3.
MX-3 i 323 są wykonane na podobnym poziomie. Jeśli nie zwracasz uwagi na ilość drzewi i przestrzeń, to są to samochody do siebie baaaardzo podobne (MX-3 zbudowano na bazie 323 poprzedzającej BA – wystarczy popatrzeć na kokpit ;)).
MX-3 z tego powodu, że ma "zacięcie" sportowe w porównaniu do 323 ma trochę inne zawieszenie (szczególnie tylne). Lepiej się trzyma na zakrętach, ale i dużo bardziej trzęsie... Zależy, co kto lubi :]

PostNapisane: 24 sie 2005, 11:36
przez Qki
Cholerna Z-piątka w BeAtkach – boję się wtopy z tym silnikiem a to, że będzie brał dużo oleju, albo będzie niebawem czas na remont... Jak najlepiej sprawdzić stan takiego silnika, badanie kompresji?

PostNapisane: 24 sie 2005, 11:47
przez nemi
Qki napisał(a):badanie kompresji?
Niekoniecznie (kompresja może być, a olej i tak będzie brać)
Można sprawdzić ilość węglowodorów w spalinach – jeśli będzie ich za dużo, to znaczy, że trochę oleju spala. Niestety prawda jest taka, że wszystko wyjdzie dopiero po kupnie.

PostNapisane: 24 sie 2005, 12:39
przez brii
A nie myślałeś o 323F generacji poprzedzającej BA ?? Ponoć są to maszyny nie do zajeżdzenia :)

PostNapisane: 24 sie 2005, 13:04
przez Qki
BA daje lepsze wrażenia wizualne :D no i jest bardziej nietuzinkowa.

PostNapisane: 24 sie 2005, 16:26
przez GofNet
A nie zastanawiałeś się nad jeszcze innym rozwiązaniem:
<czytaj> Mazda MX-6 2.0 16v – Gratka.pl
<czytaj> Mazda MX-6 2.0 16v – Mobile.de
Czy nie są to ekskluzywne auta z dosyć tanim w eksploatacji/naprawach silnikami?

PostNapisane: 24 sie 2005, 19:04
przez brii
Qki napisał(a):BA daje lepsze wrażenia wizualne no i jest bardziej nietuzinkowa
Nie wypada się nie zgodzić – wg, mnie najładniejsza Mazda :D

PostNapisane: 26 sie 2005, 21:42
przez mlody1921
Hey Qki ja właśnie takową MX-3 mam, ten sam rok, ta sama pojemność, ten sam kolor i naprawdę polecam. Przejechane mam 140.000 i luxus olej co 10 tys – Mobil 1 syntetyk. W siodełko dostaje czesto i silniczek czyściutki śmiga, jak żyletka, ale w końcu to Madzia. Fakt faktem, że trochę więcej mogłoby być koników, ale nie ma co gmerać.
Po prostu Cycuś Pizdeczka (LUX) :D

PostNapisane: 27 sie 2005, 19:28
przez Pavlikos
hahaha też mam MX-3 i też polecam... Bardzo fajne autko! Będziesz zadowolony! Ja na początku musiałem z nim porobić, bo ktoś nie szanował... Trochę władowałem kasy, ale teraz jest igiełka i nic się przez ostatnie 10 miesięcy nie zepsuło.

Ja polecam, tylko szalej ostrożnie, bo drogie ma oczy ;)

PostNapisane: 28 sie 2005, 12:36
przez brii
Mam K8 i odcinając się od silnika – osądzając sam samochód, też na nic nie mogę narzekać :)
Pochwalić za to muszę prowadzenie – rewelacja :D

PostNapisane: 28 sie 2005, 13:18
przez Pavlikos
OOO tak prowadzi się fajne hahaha

Już nikt ze mna nie chce jeździć <lol> bo się cykają na łuku przy 130km/h <lol>

Trzeba jej przyznać, że trzyma się drogi rewelacyjnie.

PostNapisane: 31 sie 2005, 21:29
przez MAXX
MX-3 podobnie jak 323 jest pod względem awaryjności rewelacyjna – sam posiadm od półtora roku i żadnych napraw – ( nie licząc eksploatacyjnych części) – V6 daje dużo radości, ale w przypadku napraw czy części nie wygląda to już tak ciekawie – ale co tam, ten samochód jak się dba, to się nie psuje a poza tym daje wrecz niesamowitą frajdę z jazdy :)