Które auto polecacie?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez dadan » 21 maja 2012, 23:43

loockas napisał(a):Przez okres gwarancyjny mam przeglądy i wymiany filtrów za free. A później czyli po dwóch latach taka usługa kosztuje 50zł i robi się ją co 15-20kkm.


Napisz gdzie tak jest szczerze nie spotkałem się jeszcze z takim gratisowym serwisem. Co do przedmówców w xedosie 6, w którym sam przejechałem 50 tyś km na gazie a auto ma teraz 120 tyś km przejechane na gazie wszystko chodzi bez najmniejszych problemów, instalacja BRC.

Moim zdaniem gaz sie sprawdzi, ale na krótkich odcinkach musisz sie liczyć z częstszym dolewaniem paliwa, przez co oszczędność spada. Dla przykładu w miom xedosie 9 2,5 V6 (wiem prawie 2 razy większa pojemność i dłużej się nagrzewa) użytkowany na krótkich odcinkach (jakieś 5 km) musiałem dolewać 8L na 350 km przejechanych. Teraz dolewam jakieś 20 L paliwa na 3 tyś km, ale jest cieplej i odcinki po 5 km zdarzają się rzadko.

Widziałem też artykuł w AŚ odnośnie malilitrażowych aut, które dobrze znoszą instalacje gazowe. Według ich wyliczeń średnia oszczędność jazdy na gazie wychodziła w granicach 0,12-0,15 gr na 1 km liczony po 3 latach i przejechaniu 60 tyś km. Silniki 1,4 i 1,6.

Lukano napisał(a):
koala1985 napisał(a):Lukano, czyli sądzisz, że przy takim przebiegu diesel się opłaca czy benzyna+lpg bo już się pogubiłem?

ja za dieslem jestem dopiero jak ktoś jeździ 30 tys. rocznie w górę, no i przze to jest to 80% trasy. Do tego są silniki diesla. ;) Mniejsze przebiegi PB+ LPg, jeszcze mniejsze PB ;)
Ja mazdą też robię około 15 tysięcy rocznie.


AMEN :)
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez loockas » 22 maja 2012, 00:24

dadan napisał(a):Napisz gdzie tak jest szczerze nie spotkałem się jeszcze z takim gratisowym serwisem.


Tychy ul. Filaretów. Przecież to żadna hojność z ich strony. Filtr fazy ciekłej to 5zl, fazy lotnej to 7zł – ceny z allegro. Pewnie mają jeszcze taniej. Gwarancja trwa 2 lata. Czyli przyjadę tam do 2-3 razy na taką darmową wymianę. Jestem już po pierwszym darmowym przeglądzie po 15kkm. Jestem pewien, że taką usługę (max 50zł) wrzucili sobie w koszt instalacji :) Tania w sumie nie była.

W przeciwnym wypadku koszt przeglądu z filtrami to ok 50zł w moich okolicach. Jak nie masz juz gwarancji i znasz się trochę, to co za problem zmienić filtry samemu. Koszt w takim przypadku to 15zł za komplet filtrów.

dadan napisał(a):Dla przykładu w miom xedosie 9 2,5 V6 (wiem prawie 2 razy większa pojemność i dłużej się nagrzewa) użytkowany na krótkich odcinkach (jakieś 5 km) musiałem dolewać 8L na 350 km przejechanych.


To daje ~50zł za PB. Wg mnie sporo. Chociaż w zimie możliwe. Może masz za wysoką temperaturę przełączania ustawioną? Miałem tak w MX-3 po montażu. Nawet w lecie potrzebowałem 1-1,5km. Pojechałem na przegląd i zmienili ustawienia.

Teraz takie rzeczy robię sam. Szczególnie w zimie nieco zwiększam temp (z 35 do 38), by silnik dłużej mógł się rozgrzać. Ale to taka moja fanaberia. Przy obecnych temp wystarczy mi właściwie tylko ruszyć z miejsca o ile auto stoi na powietrzu, a nie w zimnym garażu. Wtedy potrzebuje ze 100m.

dadan napisał(a): Silniki 1,4 i 1,6.


Ja to już kiedyś liczyłem na swoim przykładzie. Miałem MX-3 1.6. Przez 3 lata zaoszczędziłem ok 10kzł o ile pamietam odliczając koszt instalacji. Na pewno odliczyłem koszty serwisu, przeglądów itp. Wyliczałem to w podobnej dyskusji jak tutaj. Odpierając argument, że LPG się nie opłaca, bo silnik się zniszczy. Ile ja bym kupił silników do 18 letniej MX-3 za 10kzł? :)

EDIT. Znalazłem wyliczenia, ale po 2 latach posiadania LPG:

Spalanie mojej B6 ok 9-10l LPG/100km = 20,50zł za 100km. Na benzynie wychodzi ok 40zł. Zrobiłem 60kkm na LPG. To daje jakieś 24kzł na PB lub 12kzł na LPG. Niech mnie ten serwis LPG, świece, filtry, przeglądy i montaż wyniosły jakieś 5kzl (mocno przesadzone). Zostaje mi 7klocka oszczędności.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez dadan » 22 maja 2012, 01:38

loockas napisał(a):
dadan napisał(a):Napisz gdzie tak jest szczerze nie spotkałem się jeszcze z takim gratisowym serwisem.


Tychy ul. Filaretów. Przecież to żadna hojność z ich strony. Filtr fazy ciekłej to 5zl, fazy lotnej to 7zł – ceny z allegro. Pewnie mają jeszcze taniej. Gwarancja trwa 2 lata. Czyli przyjadę tam do 2-3 razy na taką darmową wymianę. Jestem już po pierwszym darmowym przeglądzie po 15kkm. Jestem pewien, że taką usługę (max 50zł) wrzucili sobie w koszt instalacji :) Tania w sumie nie była.

W przeciwnym wypadku koszt przeglądu z filtrami to ok 50zł w moich okolicach. Jak nie masz juz gwarancji i znasz się trochę, to co za problem zmienić filtry samemu. Koszt w takim przypadku to 15zł za komplet filtrów.


U mnie przegląd taki 70 zł, u poprzednika 170 zł z lubryfikacją, bez 120 zł, teraz mam bez lubry i płace wspomniane 70 zł. Ty będziesz 2-3 razy w ciągu 2 lat, ja 6 razy :) Co do kosztów faktycznie zerowe, ale wiesz czas...Ten gazownik co bierze 120 zł ma ciągle ruch w interesie, chyba lepiej na przeglądach wychodzi...

loockas napisał(a):
dadan napisał(a):Dla przykładu w miom xedosie 9 2,5 V6 (wiem prawie 2 razy większa pojemność i dłużej się nagrzewa) użytkowany na krótkich odcinkach (jakieś 5 km) musiałem dolewać 8L na 350 km przejechanych.


To daje ~50zł za PB. Wg mnie sporo. Chociaż w zimie możliwe. Może masz za wysoką temperaturę przełączania ustawioną? Miałem tak w MX-3 po montażu. Nawet w lecie potrzebowałem 1-1,5km. Pojechałem na przegląd i zmienili ustawienia.

Teraz takie rzeczy robię sam. Szczególnie w zimie nieco zwiększam temp (z 35 do 38), by silnik dłużej mógł się rozgrzać. Ale to taka moja fanaberia. Przy obecnych temp wystarczy mi właściwie tylko ruszyć z miejsca o ile auto stoi na powietrzu, a nie w zimnym garażu. Wtedy potrzebuje ze 100m.


Chyba jest właśnie ustawiona dosyć niska temperatura, bo sama strzałka ledwo ruszyła z miejsca, a jest już przełączony na gaz.

W xedosie 6 z silnikiem 1,6 po przejechaniu 50 tyś km wydałem w takim czasie jakieś 10 tyś zl na gaz (gaz kosztował 2 zł za litr spalał 10 L gazu) + 1200 zł paliwa (wlewałem za 100 zł na 4 tyś km paliwo w granicach 4,5 zł za litr) + 3 przeglądy 510 zł (jeden 170 zł) co daje łączną sumę 11710 zł. Czyli jakieś 0,23 gr km; na paliwie 0,36 gr km (8 L paliwa po 4,5). Na 50 tyś km daje oszczędność 6500 zł, odliczając instalacje, która kosztowała dosyć sporo bo aż 3100 zł wychodzi 3400 zł. Dla kogos kto robi ten przebieg w 3 lata to raczej żadna opłacalność, w granicach 100 zł miesięcznie, ja to zrobiłem w bardzo krótkim czasie. Przy dzisiejszych cenach paliwa plus robiąc samemu przegląd, w sensie samemu wymienić filtry, lub znaleźć warsztat z darmowym serwisem oraz sama instalacja jakby kosztowała 2700 zł (to jakieś minimum w moim regionie dla dobrej instalacji) oszczędność będzie w granicach 4600 zł, na przestrzeni 3 lat jakieś 130 zł miesięcznie, chyba niezbyt odczuwalna różnica. Plusem dodatkowym jest fakt, że łatwiej takie auto potem sprzedać.

Dla przebiegów rocznych poniżej 15 tyś km, w tym dużo małych odcinków nie zdecydowałbym się na gaz, ja mam dużą benzyne, robie dużo tras, nie lubie diesla ze względu na jego dźwięk, więc dla mnie pozostaje gaz :)
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez loockas » 22 maja 2012, 11:01

dadan napisał(a):spalał 10 L gazu


dadan napisał(a):8 L paliwa po 4,5


2l różnicy? W MX-3 różnica wynosiła ok 0,5-1l, w Seacie to samo przy pojemności 2.3l (spalanie ok 12,5l LPG. Jeździłem na PB miesiąc przed założeniem LPG i nie udało mi się zejść poniżej 11l). Kolega ma zagazowane XC90 z 4.4 V8 i tam różnica wynosi ok tych 2l. Ale tam mówimy o spalaniu od 15l/100 w górę :)

dadan napisał(a):Chyba jest właśnie ustawiona dosyć niska temperatura, bo sama strzałka ledwo ruszyła z miejsca, a jest już przełączony na gaz.


jaka strzałka? Od temp silnika? U mnie nie rusza wcale. 35 stopni na reduktorze osiąga się dość szybko.

dadan napisał(a):U mnie przegląd taki 70 zł, u poprzednika 170 zł z lubryfikacją, bez 120 zł


Przegięcie ma z tymi cenami – poprzednik. Akurat w żadnym aucie nie miałem lubryfikacji, więc nie znam tej ceny.

dadan napisał(a):Dla przebiegów rocznych poniżej 15 tyś km, w tym dużo małych odcinków nie zdecydowałbym się na gaz


Oczywiście, że tak. Już na początku pisałem, że jak chłopak ma zamiar robić poniżej 15kkm to bym olał LPG. Ale olał bym też klekota. Szczególnie jak to będą krótkie odcinki. Samochód benzynowy ma te niewątpliwą zaletę, że jak mu przebiegi nagle wzrosną, to może założyć ten LPG w każdej chwili.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez koala1985 » 22 maja 2012, 21:53

Chyba już się zdecydowałem. Przekonaliście mnie do benzyny z ew LPG <zawstydzony> Rozglądam się już za VW Polo 1.4 16V 75KM rocznik 2001-2005. Na pewno będzie paliła mniej niż moja dotychczasowa 323F 1.8, która w miejskich korkach potrafiła wypić 12l 95. Pojeżdżę jakiś czas na benzynie i ocenię uwzględniając koszty użytkowania i stanu technicznego auta czy kalkuluje mi się instalacja LPG. Jeśli zdecyduję się na "gazowanie" ponownie tu zawitam w celu zapytania gdzie i jak najlepiej założyć LPG ;)
Początkujący
 
Od: 9 maja 2012, 00:00
Posty: 13
Auto: Mazda 323F (BA) 1.8

Postprzez Bart0n » 22 maja 2012, 22:26

Poszukaj opinii na forum na temat tego silnika ;) zamarzający smok olejowy powoduje zatarcie silnika.
Wątpię ,żeby ten 1.4 palił jakoś szczególnie mniej od BA. Na twoim miejscu poszukałbym jakiegoś zadbanego SDI ;) ostatnio jechałem za takim tyle ,że był to styrany Caddy Poczty Polskiej i nawet jechało to fajnie jak na 64KM, do miasta w sam raz. No i SDI możesz znaleźć w Ibizie, Polo i innych wynalazkach grupy VW więc jest wybór :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 cze 2010, 21:07
Posty: 675 (3/2)
Skąd: SZY KR
Auto: L3 FR4T

Postprzez dadan » 22 maja 2012, 22:52

SDI Faktycznie chyba więcej zniesie niż 1,4 TDI, zwlaszcza na krótkich odcinkach, występował też w Lupo, dla 2 osób całkiem przyjemny samochodzik.

Rozważ też almere n16, dużo jest sceptycznych opini, ale moim zdaniem 1,5 benzyna spalaniem dorównuje kultowemu silnikowi Hondy 1,5 vtec, czyli potrafi być bardzo ekonomiczny. Miałem okazje troche pojeździć tym autem, m.in długa trasa ponad tysiąc km i samochód ma wygodne siedzenia plus dobre wyciszenie.

Następnie civic VII generacji, wiem że szukasz aut niższego segmentu, ale 1,6 nawet benzyna wcale nie spali więcej od znanych mi silników 1,2 – 1,4. Na trasie bynajmniej będziesz miał mniej stresu przy wyprzedzaniu tirów. W każdym z tych propozycji założenie gazu nie stanowi problemu.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez loockas » 22 maja 2012, 23:52

Bart0n napisał(a):zamarzający smok olejowy powoduje zatarcie silnika.


A w większości silników mazdowskich ujowe pierścienie doprowadzają do remontu silnika. Czy przez to te samochody są złe i skazane na niekupowanie? :)

może się mylę, ale zamarzający smok był wadą w Ibizie II (i polo z tego okresu). W Ibizie III ( i Polo okularniku również) o tych problemach jeszcze nie czytałem.

Bart0n napisał(a):Wątpię ,żeby ten 1.4 palił jakoś szczególnie mniej od BA.


6-8l w zależności od nogi i trybu jazdy. Coś niecoś czytałem o tych silnikach, bo sam szukam Ibizy właśnie z tym motorem.

Faktycznie SDI może nie był głupim pomysłem. Jeżeli ktoś lubi słuchać tego ryku stada wron :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Paweł » 22 maja 2012, 23:56

loockas napisał(a):może się mylę, ale zamarzający smok był wadą w Ibizie II (i polo z tego okresu). W Ibizie III ( i Polo okularniku również) o tych problemach jeszcze nie czytałem.

W nich zamarzała odma. Heh.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/889)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez koala1985 » 23 maja 2012, 00:42

Koledzy ale ja nie mówię o dieslu. Zakładając ten temat myślałem o nim ale osoby tutaj skutecznie namówiły mnie na małą benzynę z ew LPG. Zgłębiając temat stwierdziłem, iż pomysł jest całkiem niezły toteż rozglądam się tylko za benzyną 1.4 która będzie dobrze współpracować z LPG. A Polo dlatego, iż praktycznie spełnia wszystkie moje wcześniej założone warunki. Chyba, że jeszcze coś umknęło mojej uwadze. Poza tym, wymieniacie tu ibizę. Chciałbym nadmienić, iż mimo tego, że Ibiza ma ten zam silnik jest autem cięższym o 75kg od Polo czyli akurat równo o ciężar kierowcy.... mnie :D Ciężar samego auta też wpływa na spalanie :P Może ma trochę inaczej dobrany moment jednak przy tej samej mocy silnika ciągnie więcej kg co przekłada się na większe zapotrzebowanie na energię. Najlepiej tutaj wygląda Lupo jednak jest troszkę za mały (szczególnie przeraża ten praktyczny brak bagażnika).

Nie interesują mnie wszelkie Vtec'ki i inne tym podobne. Wyrosłem już z lat kiedy to się liczyło. Szukam auta, które nie będzie "zajeżdżone" przez kilku nastoletnich amatorów "mocnych wrażeń", auta być może trochę konserwatywnego ale solidnego, stosunkowo młodego i nie składanego z 3 innych aut :P Narażę się pewnie tutaj wielu osobom, ale nie mówię tego złośliwie – "stare" to są dobre skrzypce i wino natomiast auta (w większości) po 8-10 latach przechodzą swoje najlepsze lata i trzeba później w nie więcej wkładać niż same one z siebie dają. Tak więc mając do wyboru 13-letnią Vtec a 8-letniego Polo wybrałbym to drugie (aczkolwiek zamiast 323F miałem kupować właśnie Vtec'a jednak teraz zmieniłem myślenie ;)
Początkujący
 
Od: 9 maja 2012, 00:00
Posty: 13
Auto: Mazda 323F (BA) 1.8

Postprzez Bart0n » 23 maja 2012, 10:08

A tam, SDI ma przyjemny klekot :) a ten problem był chyba we wszystkich 1.4 MPI, tadziomaru1 pisał gdzieś ,że schodzą u niego jak świeże bułeczki.

Problemu zamarzającej odmy nie ma co porównywać do pierścieni. Tutaj dzieje się to nagle, a przy pierścieniach zaczyna kopcić i może gorzej chodzi ale chodzi – pojeździsz jeszcze, zrobisz remont góry i masz spokój na lata. No i jeszcze są to silniki o małych pojemnościach czyli do miasta na krótkie trasy a to najszybciej powoduje zbieranie się wody w oleju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 cze 2010, 21:07
Posty: 675 (3/2)
Skąd: SZY KR
Auto: L3 FR4T

Postprzez loockas » 23 maja 2012, 10:24

Bart0n napisał(a):a ten problem był chyba we wszystkich 1.4 MPI, tadziomaru1 pisał gdzieś ,że schodzą u niego jak świeże bułeczki.


No właśnie on sam pisał, że w Ibizie 3/Polo okularniku jest inny silnik 1.4 :)

Bart0n napisał(a): masz spokój na lata.


Chyba "do lata", następnego. Z tym spokojem bywa naprawdę różnie :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Bart0n » 23 maja 2012, 10:37

No z Z5 to bywa różnie nawet po remoncie :D myślałem ,że we wszystkich vaginach z tamtego okresu jest 1.4 z aluminiowym blokiem. To ten felerny 1.4 jest tylko w Fabii ?

Jeszcze ciekawą propozycją może być Civic VI 1.4, dobrze znosi gaz no i nie tak trudno o niezajechany egzemplarz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 cze 2010, 21:07
Posty: 675 (3/2)
Skąd: SZY KR
Auto: L3 FR4T

Postprzez loockas » 23 maja 2012, 10:53

Bart0n napisał(a):To ten felerny 1.4 jest tylko w Fabii ?


Jest w ibizie2 FL/ i polo do rocznika 2002 o ile pamietam. Fabia to w ogóle jest kosmos. Tam są 2 silniki 1.4 o ile pamiętam. jeden z grupy VW i jeden skodowski. Tak naprawdę jest to przerobiony silnik 1.3 z felicji. Czyli rodem z Favority :)

Bart0n napisał(a):Civic VI 1.4


Z tym, że to już stare autko z kiepską blachą na nadkolach. Jak już to Civic VII, ale one zaczynają się od 15kzł.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez koala1985 » 23 maja 2012, 13:16

loockas napisał(a): Bart0n napisał(a):To ten felerny 1.4 jest tylko w Fabii ?



Jest w ibizie2 FL/ i polo do rocznika 2002 o ile pamietam.


Mówisz, że do rocznika 2002 a może jednak do 2001, gdyż Polo "okularnik" to już nowa, IV generacja tego pojazdu z produkcją 2001-2005 i na tego bym się zapatrywał. To jest już chyba ta dobra konstrukcja.

Przed chwilą wypatrzyłem okazję na auto wymieniane na samym początku czyli Toyotę Yaris ale 1.3 VVT-i z 86KM silnikiem. W benzynie pali mniej niż Polo, ma więcej mocy, jest szybsza i tylko 15kg cięższa. Szukałem aut o poj 1400 ale nie zwróciłem uwagi na wymienioną tu przez kogoś Yaris 1300 a trafia mi się okazja rocznik 2004 za 13k. Jeśli "wszystko można przerobić na gaz byle by to nie był bezpośredni wtrysk" to myślę, że to się nada. Jak narazie jest to najoszczędniejsza i w miarę żwawa jednostka jaką wyszukałem.
Początkujący
 
Od: 9 maja 2012, 00:00
Posty: 13
Auto: Mazda 323F (BA) 1.8

Postprzez loockas » 23 maja 2012, 15:15

koala1985 napisał(a):Mówisz, że do rocznika 2002 a może jednak do 2001, gdyż Polo "okularnik" to już nowa, IV generacja tego pojazdu z produkcją 2001-2005 i na tego bym się zapatrywał. To jest już chyba ta dobra konstrukcja.


Tak racja. Polo od 2001 było w okularach. Ibiza 3 pojawiła się od 2002 i stąd ta data w poprzednim poście.

Też m.in szukam takiej yariski. 1.3 i 1.5 to podobno bardzo fajne i mało paliwożerne silniki. Nie wiem jednak jak znoszą LPG.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez dadan » 23 maja 2012, 17:00

koala1985 napisał(a):Nie interesują mnie wszelkie Vtec'ki i inne tym podobne. Wyrosłem już z lat kiedy to się liczyło. Szukam auta, które nie będzie "zajeżdżone" przez kilku nastoletnich amatorów "mocnych wrażeń", auta być może trochę konserwatywnego ale solidnego, stosunkowo młodego i nie składanego z 3 innych aut :P Narażę się pewnie tutaj wielu osobom, ale nie mówię tego złośliwie – "stare" to są dobre skrzypce i wino natomiast auta (w większości) po 8-10 latach przechodzą swoje najlepsze lata i trzeba później w nie więcej wkładać niż same one z siebie dają. Tak więc mając do wyboru 13-letnią Vtec a 8-letniego Polo wybrałbym to drugie (aczkolwiek zamiast 323F miałem kupować właśnie Vtec'a jednak teraz zmieniłem myślenie ;)


Akurat nie polecalem Ci vtec-a tylko Almere 1,5 i ewentualnie civica niekoniecznie vtec :) Co do 8-letniego polo na pewno będzie kosztował więcej niż 13-letni civic.

loockas napisał(a):
Bart0n napisał(a):Civic VI 1.4


Z tym, że to już stare autko z kiepską blachą na nadkolach. Jak już to Civic VII, ale one zaczynają się od 15kzł.


Po 98 r wszystkie hondy robione w szkocji, civic accord hrv były ocynkowane. Oglądalem naprawde sporo modeli na żywo i problem nadkoli jest bardzo sporadyczny (czytaj auta powypadkowe).

Yaris może i trwały, ale te auta z lat 2003 i dalej jakoś nie przekonują mnie jakością, mam jeden bardzo znajomy przypadek toyty z tych roczników, nawet ciut młodszy i nie grzeszy tą trwałością co auta chociażby kilka lat wstecz.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez grabu122 » 23 maja 2012, 17:01

koala1985 napisał(a):Jeśli "wszystko można przerobić na gaz byle by to nie był bezpośredni wtrysk"

Z tą różnicą, że jeden śmiga na gazie, dajmy na to od 4lat, olewając nawet jakiś podstawowy serwis instalacji, a mimo to auto jeździ bezproblemowo i właściciel śmieje się z cen benzyny i ON :)
A drugi jest stałym klientem gazowników i elektromechaników :|
Pojawiające się błędy sterownika, tryby awaryjne, regulację... jak nie u jednego " super specjalisty" to u drugiego :P i inne cuda wianki, wymiany świec, wtryskiwaczy na niby lepsze (czytaj droższe) itd.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez loockas » 23 maja 2012, 17:32

Kluczem do sukcesu przy LPG jest odpowiedni warsztat i montaż. Jak sobie dasz wcisnąć gówniane podzespoły to tak będzie jak kolega piszę. Niestety. W dzisiejszych czasach trzeba uważa na każdym kroku. Osobiście przed montażem LPG w obu moich autach wcześniej sporo studiowałem po sieci na temat instalacji, podzespołów. Warto było zagadać do odpowiednich ludzi z forum lpg.

Ale w przypadku tego forum nie ma problemu. Jest kolega bananmin, który fuszery nie odwala :)

dadan napisał(a):Yaris może i trwały, ale te auta z lat 2003 i dalej jakoś nie przekonują mnie jakością, mam jeden bardzo znajomy przypadek toyty z tych roczników, nawet ciut młodszy i nie grzeszy tą trwałością co auta chociażby kilka lat wstecz.


Znajdź mi jakiekolwiek auto po 2000 roku, które jest trwalsze od swojego poprzednika z lat 90 :) Niestety. Era samochodów trwałych na 20 lat się skończyła. Samochody teraz projektują księgowi, a producent żyje nie ze sprzedaży, a z serwisu swojego wyrobu.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Lukano » 23 maja 2012, 18:04

grabu122 napisał(a): olewając nawet jakiś podstawowy serwis instalacji,

Tak to wszystko można zajeździć ;)
Nie będziesz zmieniać oleju przez 50 tysięcy, pożyje ale nie wiadomo jak długo ;)
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości

Moderator

Moderatorzy Moto