Klub MazdaSpeed

Elo, zdarza się mi czasami czy to na urlopie(parkingi prywatne) czy garaż zajęty i nie mogę korzystać z normalnego schronienia na auto. Macie jakieś sprawdzone pomysły na osłonę karoserii przed gradem? Kiedyś w jakimś programie był temat poruszony i pokazywali jakby dmuchany foliowy "worek" który nakłada się na auto tworząc poduszkę, która chroni nadwozie przed uszkodzeniami np. gradu. Zwykły pokrowiec pewnie nie nadaje się. Znalazłem coś takiego, myslałem coś w cenie 100-150zł wydać. Ktoś z Was myślał o takiej [tiiit]?
http://www.conrad.pl/Pokrowiec-samochod ... &pi=856414

zdążysz wybiec i założyc ?

tak zwana potrzebna niepotrzebka no chyba że ktoś non stop pokrowcuje samochód

Czasami ktoś zostawia auto na dłuższy okres czasu...

loockas napisał(a):Czasami ktoś zostawia auto na dłuższy okres czasu...

i tak grad zawsze pada jak się nie nakryje

Radex napisał(a): loockas napisał(a):Czasami ktoś zostawia auto na dłuższy okres czasu...


i tak grad zawsze pada jak się nie nakryje

czasami tak, aczkolwiek raz musiałem się kocami ratować na urlopie w górach wieczorem siedzimy w pokoju i idzie chmursko, koce w łape bieg......zdążyłem, chyba najtaniej wyjdzie kupić piankę pod panele na metry, u teścia zostawię nie będę targał za każdym razem,

Najtaniej będzie wykupić Mini Casco w PZU mam, śpię spokojnie, zostawiam gdzie chcę a jak coś się stanie to tylko na tym zarobie.

No tak , nie zdążyli sprzedać w zimę to teraz pozbędą się jako osłona przed gradem . Ciekawe czy opisują w instrukcji kiedy spadnie ten grad ? Jak dla mnie towar zbyteczny , wolę auto casco .

Kiedyś widziałem jakiś samochód który był przykrywany takim pokrowcem i w niektórych miejscach lakier był poprzecierany