Czesc. Podchodzilem do tematu jakis czas temu.. Slyszalem duzo komentarzy od tzw. "znawcow", ze zamontowanie tych swiatel to oszczednosc okolo 1litra/100km.Inna sprawa to slyszalem opiniei:mniej obciazony jest akumulator,jest lepiej doladowany,ogolnie oszczednosc akumulatora.Bylem juz bliski wyboru i montarzu ale przeczytalem n/w artykul. Od poczatku minusem dla mnie bylo oszpecenie auta tymi LEDami, no ale oszczednosci...Generalnie zrezygnowalem z zakladania tego typu oswietlenia. W podsufitce(bagazniku), drzwiach, i jako podswietlenie tablicy rejestracyjnej zamontowalem LEDy.Dla mnie ma to sens poniewaz, po otwarciu zamkow, wlacza sie oswietlenie kabiny,drzwi.Wiadomo mozna to wylaczyc ale w zimie gdy jest ciemno mija sie to z celem.Standartowe oswietlenie ciagnie troche pradu, a gdy sie trzyma auto pod chmurka na mrozie to kazdy "wacik" jest cenny....Koszty dobrych LEDow z zalozeniem to okolo od 250-300zl i wiecej. Niniejszy artykul wedlug mnie opisuje pseudo oszczednosc paliwa i "lepsze"doladowanie akumulatora, o ktorych tak czesto sie slyszy. Wedlug mnie najbardziej takie oswietlenie zachwalaja osoby, ktore to montuja. Inna sprawa jest to, ze wedlug przeczytanych przeze mnie artykulow, oswietlenie tego typu nie rozprasza kierowcy i jest ,mniej "kolizyjne" niz standartowe, jest to na pewno duzy plus.Podsumowujac moja zona, gdy sie dowiedziala, ze rezygnuje z LEDow, byla bardzo zadowolona, jak stwierdzila LEDy sa brzydkie
A oto link:
http://www.elektroonline.pl/forum/watek ... _LED,grupy