Strona 1 z 1

Autko na 3 miesiace w garazu jak zabezpieczyc ?

PostNapisane: 9 lut 2012, 13:04
przez szumki44
Witam wylatuje na 3 miechy i autko zostawiam w garazu. Co zobic ?
1 Zostawiam stary akumulator do podtrzymania zycia kompa:)
2 Dylemat nad Odpalaniem co 2 tyg na 10 min czy wogole nie odpalac ?
3 sprzedlo ! Cilinderek wysprzeglik jest wiadomo hydrauliczny i co 2 tyg kazac znajomemu zeby wszedl i popompowal sprzeglem z 20 razy :) zeby popracowal cylinderek ? bo w starej skrzyni widzialem jak korodowal..
4 uchylic szyber?
5 napompowac powietrza w kolach na 3.0? np?
6 Po prostu zamknac?

PostNapisane: 9 lut 2012, 13:59
przez kamilspider
Aku możesz całkiem wyjąć. Przecież komp nie umrze bez niego :)
3 miesiące w garażu to jest nic dla auta.
Zatankuj do pełna.
Przed ostatnim zgaszeniem zrób przynajmniej z 10km na ostrym przepale, żeby się silnik dobrze dogrzał i wyparowała woda z wydechu (chociaż przez 10km to z wydechu i tak nie wyparuje).
Zostaw uchylone szyby po 2cm.
Ciśnienie możesz zwiększyć w oponach.
Możesz przykryć jakimś prześcieradłem :)
Ja też auto zimuję i mam nadzieję, że nie będzie problemów bo jest w dobrych warunkach (po 2,5 miesiąca nie ma nalotu na tarczach, więc czemu miałoby coś zardzewieć w silniku jeśli tam nie ma takiego dostępu wilgoć?).
Większość aut w dużych komisach stoi nie ruszanych po kilka miesięcy na dworze...

PostNapisane: 9 lut 2012, 15:42
przez szumki44
kamilspider napisał(a):Zatankuj do pełna.
To żeś teraz pocisnol ostro :D
co do rdzewienia to nie zardzewieje przeciez ale olej scieka do miski calkowicie prawie :) wiec jak bede odpalac to kieliszek prosto do cilindrow wleje:)
Akumulator mi powiewa bo to za 30 pln kupiony zeby byl.
co do ostrej jazdy to ciagle jedze ostro:) – ale wydech i tak leci do wymiany
a ten popychacz wysprzeglika bedzie ok:) zerknelem to jest nasmarowane:)
w sumie co do opon to i tak zimowki ktore wymienie jak wroce:)
Thx

PostNapisane: 9 lut 2012, 16:00
przez noxes
porozstawiaj sobie trutke na myszy pod samochodem i na silniku.

PostNapisane: 9 lut 2012, 18:24
przez kamilspider
Trutka to dobra myśl bo też sypałem gdzie się dało :D Ale moim zdaniem lepiej rozstawić trutkę w rogach garażu, a nie w aucie bo przecież to myszy ciągnie chyba?
Też się martwię o pierwsze odpalenie po tak długim postoju. Lepiej odpalić na kilka sekund i zgasić i znów po chwili zapalić i niech chodzi czy zapalić i niech chodzi od razu?? :) A może wałem ręcznie pokręcić?
Tak w ogóle to wydaje mi się, że trochę przesadzamy ;)

Re: Autko na 3 miesiace w garazu jak zabezpieczyc ?

PostNapisane: 9 lut 2012, 18:37
przez szumki44
mojej ex girl Fiat siena stal 8 miesiecy i ex tesciu wsiadl odpalil i nic nie robiac przyjechal 100 km:P
i jakos jedzi:P

PostNapisane: 9 lut 2012, 19:22
przez kamilspider
Więc nie ma się co martwić :) Przecież np traktory czy kombajny stojące w gospodarstwach też czasem są nieużywane po kilka miesięcy i nikt nie robi afery :D

Re: Autko na 3 miesiace w garazu jak zabezpieczyc ?

PostNapisane: 9 lut 2012, 19:23
przez siegu
Przenoszę >>> ogólny.

PostNapisane: 9 lut 2012, 19:39
przez bercikspeed
kamilspider napisał(a):Więc nie ma się co martwić :) Przecież np traktory czy kombajny stojące w gospodarstwach też czasem są nieużywane po kilka miesięcy i nikt nie robi afery :D

mój stał 5 lat i działa dalej

PostNapisane: 9 lut 2012, 20:07
przez noxes
kamilspider napisał(a):Trutka to dobra myśl bo też sypałem gdzie się dało Ale moim zdaniem lepiej rozstawić trutkę w rogach garażu, a nie w aucie bo przecież to myszy ciągnie chyba?

No niestety, moje myszy lubią przewody zapłonowe, elektryczne i ocieplenie maski, praktyka mnie nauczyła, że zostawiając samochód na jakiś czas muszę postawic trutke na silniku i to sporo.

PostNapisane: 9 lut 2012, 20:14
przez szumki44
bercikspeed napisał(a):mój stał 5 lat i działa dalej
Traktor ? xd

Co do trutek to dobry pomysl nawet nie pomyslalem o tym . To raczej odlacze aku zeby nie kusic myszy elektronami :)