Aku możesz całkiem wyjąć. Przecież komp nie umrze bez niego
3 miesiące w garażu to jest nic dla auta.
Zatankuj do pełna.
Przed ostatnim zgaszeniem zrób przynajmniej z 10km na ostrym przepale, żeby się silnik dobrze dogrzał i wyparowała woda z wydechu (chociaż przez 10km to z wydechu i tak nie wyparuje).
Zostaw uchylone szyby po 2cm.
Ciśnienie możesz zwiększyć w oponach.
Możesz przykryć jakimś prześcieradłem
Ja też auto zimuję i mam nadzieję, że nie będzie problemów bo jest w dobrych warunkach (po 2,5 miesiąca nie ma nalotu na tarczach, więc czemu miałoby coś zardzewieć w silniku jeśli tam nie ma takiego dostępu wilgoć?).
Większość aut w dużych komisach stoi nie ruszanych po kilka miesięcy na dworze...