Klub MazdaSpeed

Witam,

Mam taki problem gdyz zatankowałem widocznie jakieś chrzczone paliwo i na mrozie mi zgęstniało. Proszę o pomóc z spuszczeniu tego paliwa, ponieważ wężykiem nie idzie. Z góry dzięki.

Tutaj sobie poczytaj i pooglądaj
viewtopic.php?f=90&t=91177

ja poradziłem sobie inaczej. zdjąłem z pompki paliwowej wężyk paliwowy, na króciec pompki założyłem wężyk poprowadzony do kanistra i podłączyłem pompkę "na krótko" do akumulatora. troche trwało zanim wypompowało całe paliwo z baka, ale nie trzeba było wykręcać pompki ze zbiornika.

lapa napisał(a):podłączyłem pompkę "na krótko" do akumulatora.

Pała za czujność.
W dieslu nie ma elektrycznej pompy paliwa więc podpowiedź do pupy

biezesz szpikulec i wbijasz w bak i spuszczasz rope

Odpiąć przewód przed filtrem paliwa, włożyć go do pojemnika.
Następnie otwórz korek wlewu paliwa . Weź dowolny kompresor, owiń szmatką wężyk kompresora tak aby szczelnie przylegał do otworu wlewu. Włącz kompresor, nadciśnienie wypcha paliwo do naczynia. PROSTE a skuteczne.

Benek01 napisał(a):owiń szmatką wężyk kompresora tak aby szczelnie przylegał do otworu wlewu.

Sprawdzi się idealnie gumowa rękawiczka obcięta tu i ówdzie,ewentualnie jakiś unimil