Nieuczciwy sprzedawca – problem z Urzędem Skarbowym

Witam mam taki problem.
mniej wiecej rok temu nabylem pojazd w komisie za kwote 29000zl.samochod mi sie podobal byl zadbany moim zdaniem, dlatego zalezalo mi zeby go kupic.
w czasie spisywania umowy w komisie pan z ktorym załatwiałem formalnosci powiedzial mi ze sprzeda mi ten samochod za 29000 ale fakture mi wystawi na 9000zl.(inaczej nie chcial mi sprzedac auta) Nie mialo to dla mnie znaczenia gdyz samochod mi sie podobal i byl dobrze sprawdzony i zgodzilem sie na takie warunki. Nie mialem z tego powodu żadnych korzysci bo jezeli kupujemy w komisie to oni załatwiaja podatek w urzedzie skarbowym i to oni mogli mniej zaplacic podatku.
Wszystko by bylo dobrze ale w tym tygodniu(po roku od zakupu) dostalem wezwanie do urzedu skarbowego w charakterze swiadka w jakims postepowaniu przeciw komisowi z ktorego kupilem auto.
A moje pytanie jest takie:
za pewne beda pytali za jaką kwote kupiłem na prawde auto....
i co ja mam powiedziec??
czy trzymac sie dużo zaniżonej kwoty z faktury?(9000zl) i wymyslac jakies kosztowne wady ktore mogly byc w aucie??(np zatarty silnik)
czy powiedziec prawde (29000)i jakie warunki mi pan z komisu postawil?? i ze nie chcial mi inaczej sprzedac auta.
Dodam ze auta juz nie mam sprzedalem 2 miesiace temu za 24000 i tyle mam na umowie sprzedarzy.
PROSZE BARDZO O POMOC I SZYBKA ODPOWIEDZ bo wezwanie mam na 20 grudnia i nie wiem co mam tam mowic
POZDRAWIAM
,
mniej wiecej rok temu nabylem pojazd w komisie za kwote 29000zl.samochod mi sie podobal byl zadbany moim zdaniem, dlatego zalezalo mi zeby go kupic.
w czasie spisywania umowy w komisie pan z ktorym załatwiałem formalnosci powiedzial mi ze sprzeda mi ten samochod za 29000 ale fakture mi wystawi na 9000zl.(inaczej nie chcial mi sprzedac auta) Nie mialo to dla mnie znaczenia gdyz samochod mi sie podobal i byl dobrze sprawdzony i zgodzilem sie na takie warunki. Nie mialem z tego powodu żadnych korzysci bo jezeli kupujemy w komisie to oni załatwiaja podatek w urzedzie skarbowym i to oni mogli mniej zaplacic podatku.
Wszystko by bylo dobrze ale w tym tygodniu(po roku od zakupu) dostalem wezwanie do urzedu skarbowego w charakterze swiadka w jakims postepowaniu przeciw komisowi z ktorego kupilem auto.
A moje pytanie jest takie:
za pewne beda pytali za jaką kwote kupiłem na prawde auto....
i co ja mam powiedziec??
czy trzymac sie dużo zaniżonej kwoty z faktury?(9000zl) i wymyslac jakies kosztowne wady ktore mogly byc w aucie??(np zatarty silnik)
czy powiedziec prawde (29000)i jakie warunki mi pan z komisu postawil?? i ze nie chcial mi inaczej sprzedac auta.
Dodam ze auta juz nie mam sprzedalem 2 miesiace temu za 24000 i tyle mam na umowie sprzedarzy.
PROSZE BARDZO O POMOC I SZYBKA ODPOWIEDZ bo wezwanie mam na 20 grudnia i nie wiem co mam tam mowic
POZDRAWIAM
,