Klub MazdaSpeed

Dziś Mazda 626 koloru zielonego prowadzona przez młodego kierowcę na trasie ul. Poznańska szalała (zawsze nam się spieszy w tych naszych MADZIACH...) wyprzedzając kolejne auta. na jednym z zakrętów niezdążył się chłopak schować i przyjął na klatę Vito busa. stan kierowcy nieznany (na pewno ciężki) kolega pozostawił swoją apteczkę jakiejś pielęgniarce i bliższym udzielaniu pomocy kierowcom i pojechał dalej po wezwaniu karetki. Panowie ja też mam ciężką nogę, ale pamiętajcie że drogi nasze to nie zagraniczne autostrady, pogoda teraz zdradliwa, a inni jadący z naprzeciwka kierowcy mają rodziny....trochę rozwagi bo niedługo zabraknie nam składu nawet na minispoty.....

dokladnie, spokojnie i do celu...

Mam nadzieje, ze nikomu nic strasznego sie nie stalo. Auto to "tylko" auto. mam nadzieje, ze bedzie to jakas nauczyka na przyszlosc.

Człowiek to dziwne stworzenie, nie pobiera nauk z doświadczeń innych, myśli, że jemu nic się nie stanie, że problem nie dotyczy jego, że takie rzeczy tylko innym się przytrafiają...mi się uda...taaaaa, rozwaga z wiekiem przychodzi .

say napisał(a): rozwaga z wiekiem przychodzi .

niektórym nawet i to nie pomaga... ja rozumiem sobie szybciej pojeździć, spoko. Ale czy musi być to centrum miasta w dzień? Dziś jak z roboty wracałem gościu przed pasami się zatrzymał i pieszych puszczał, jakiś many co za nim jechał, któremu bardzo zależało na tych dodatkowych sekundach, szybko zmienił pas ruchu i go z lewej brał, dobrze, że ludzie na przejściu się zorientowali... no debilizm... i co takiemu pomoże? Facet koło 40 wiosen na karku... jestem bardzo ciekaw jego reakcji jakby on znalazł się na tych pasach

Ale czy musi być to centrum miasta w dzień? Dziś jak z roboty wracałem gościu przed pasami się zatrzymał i pieszych puszczał, jakiś many co za nim jechał, któremu bardzo zależało na tych dodatkowych sekundach, szybko zmienił pas ruchu i go z lewej brał, dobrze, że ludzie na przejściu się zorientowali... no debilizm... i co takiemu pomoże? Facet koło 40 wiosen na karku... jestem bardzo ciekaw jego reakcji jakby on znalazł się na tych pasach

e to standard w ciecinie, często zastanawiam się czy na takich pasach z dwoma pasami ruchu ustępować pieszym pierwszeństwa czy jednak uratować im życie. Najczęściej takie sytuacje mają miejsce na Piłsudskiego i na Mickiewicza – szczególnie tam.

Lowiec napisał(a):e to standard w ciecinie, często zastanawiam się czy na takich pasach z dwoma pasami ruchu ustępować pieszym pierwszeństwa czy jednak uratować im życie. Najczęściej takie sytuacje mają miejsce na Piłsudskiego i na Mickiewicza – szczególnie tam.

To raczej standard wszędzie. mnie tak najczęsciej na piastów wyprzedzają. Dodatkowo rano, przy zjeździe na Mieszka gość zmieniał pas bez kierunków, dopiero jak wjechał na mój pas to włączył.
"bo zapomniał" . Dobrze że ślisko to szybko nie jechałem...

Ja powiem tyle: idiotów nie brakuje i powinny być dla nich specjalne kary.

W zeszłym roku moi rodzice uczestniczyli w zdarzeniu drogowym niedaleko Szczecinka, gdzie taki właśnie pajac jechał Subaru Imprezą ponad 200Km/h (ustalono to po rozmiarach zniszczeń), ściął 3 wielkie drzewa i o dziwo przeżył. Tylko wstrząs mózgu i parę sińców. Samochód był tak zniszczony, że policja nie potrafiła określić koloru. Wchrzanił się w las dosłownie moment przed tym jak rodzice przejeżdżali ale niestety nie zdążyli zahamować przed spadającymi drzewami na drogę... w efekcie Mercedes Vito zdobył miano szkody całkowitej. pomyśleć, że gdyby do zakrętu dotarli 5 sekund wcześniej to nic by nie zostało.

Najlepiej kary cielesne. Mandaty nic nie dają, a takie publiczne batożenie wychowałoby sprawcę wykroczenia jak i osoby oglądające widowisko.

Dozywotnie sprzatanie publicznych toalet... Glupoty nie da sie wyleczyc, czesto wiaze sie z brakiem wyobrazni i wielu innych waznych organow odpowiedzialnych za logiczne myslenie. Moze podlaczenie do pradu by pomoglo reanimowac troche szarych komorek

Powinny być ostrzejsze kary. za przekroczenie o 1km/h odcięcie jednego palca a za pn kolizję na parkingu egzekucja – kula w łeb jest tańsza niż ciągła podwyżka oc dla wszystkich.
A tak na poważnie to uważam i chyba Clarkson też że każdy powinien mieć stłuczkę na początku, nauczyłoby to pokory. Mandaty powinny być uzależnione od wysokości zarobków, miśki powinni wyjść z krzaków a więzień powinien miec obowiązek pracy – jest tyle drug do zrobienia – łopata i od rana do wieczora. Nikt by nie chciał siedzieć w [tiiit]. A tak na dzień dzisiejszy to darmowy przytułek na zimę i kiepskie czasy.

Lowiec napisał(a):A tak na poważnie to uważam i chyba Clarkson też że każdy powinien mieć stłuczkę na początku, nauczyłoby to pokory. Mandaty powinny być uzależnione od wysokości zarobków, miśki powinni wyjść z krzaków a więzień powinien miec obowiązek pracy – jest tyle drug do zrobienia – łopata i od rana do wieczora. Nikt by nie chciał siedzieć w [tiiit]. A tak na dzień dzisiejszy to darmowy przytułek na zimę i kiepskie czasy.

Lowiec, zgadzam się w 100%, i z tymi stłuczkami (dobra lekcja pokory dla początkującego kierowcy, zwłaszcza jak później mu OC przyjdzie płacić). Niestety bywa, że pierwsze zdarzenie drogowe bywa ostatnim (np. ostatnio historia dziewczyny, tydzień z prawkiem, Tigra, i chyba 2 osoby na miejscu).

Jak i też z pozostałymi postulatami. Niestety – proste i logiczne rozwiązania – mają małe szanse na realizacje. Patrz: polityka Stawka więźnia jest dużo wyższa niż pacjenta w szpitalu.....

Patrz: polityka Stawka więźnia

...
Wiesz, przypadek dziewczyny to błąd szkolenia kierowców, Kiedyś chciałem być instruktorem nauki jazdy – myślę trudno się dostać, fajnie będzie...ale niespodzianka...kursy co dwa tygodnie – i wszystko w temacie. Tyle elek na ulicach jest efektem napędzania biznesu bez zwracania uwagi na jakość kształcenia. Instruktor to praca na codzień.
Nie zdziwmy się jak kiedyś zalogujesz sie na konto bankowe a tam wpływ od pracodawcy 200 bo resztę pobrał sobie urząd skarbowy za mandaty z foto czy wideorejestratorów połączonych systemem informatycznym z systemem skarbówki.
Do d jest tylko to czego przykład mamy teraz z lekami refundowanymi – jak ty cos chcesz od państwa to pozostaje liczyć na WOŚP.

Jak to ktoś kiedyś dobrze powiedział: III RP to najgorszy okupant pięknego kraju jakim jest Polska...

Właśnie wróciłem do domu, Przed chwilą gość mało mi nie skasował bok auta .
Chciałem zawrócić na wysokości Polmozbytu na Mieszka a idiota w BMW X5 bez kierunku widząc że jest 5 aut przed światłami wpieprzył się na pas do skrętu w lewo i wyprzedzając wszystkich na czerwonym przeleciał przez skrzyżowanie. Gdyby nie dobre hamulce gość przejechałby mi cały lewy bok :/
Szkoda że nie miałem rejestratora od myjka to by #@$#% podał na Policję.

Ja jak widzę beemkę na drodze to tylko czekam, aż jej genialny kierowca coś wywinie. I zawsze się doczekuję. Nie lubię uogólniać, ale jeszcze żaden mnie nie zawiódł swoimi poczynaniami i nigdy też nie musiałem na nie długo czekać

Ułan25 napisał(a):Ja jak widzę beemkę na drodze to tylko czekam, aż jej genialny kierowca coś wywinie. I zawsze się doczekuję. Nie lubię uogólniać, ale jeszcze żaden mnie nie zawiódł swoimi poczynaniami i nigdy też nie musiałem na nie długo czekać

Nie przesadzajmy, w kazdym aucie znajdzie sie debil, zarowno w BMW jak i w Mazdzie...
Obrazanie kogos tylko dlatego bo jezdzi BMW jest lekko nie na miejscu

Jakie przesadzajmy!
Jak widzę gościa na nr ZGR to od razu wiem, że coś wywinie! mają tylko w Gryfinku jedno słownie 1 rondo..to jak mają się nauczyć po nich jeździć?
Generalnie nie lubie uogólnień bo sami możemy być jakoś postrzegani ale faktem są pewne typy zachowań. Pamiętam jak ktoś jeżdzący BMW napisał, że jak ustępuje komuś, stosuje uprzejmość to się ludzie mocno dziwią.

Lowiec napisał(a):Jak widzę gościa na nr ZGR

O Panie ta rejestracja działa na mnie jak płachta na byka, co ci ludzie wyprawiaja to przechodzi ludzkie pojecie a na dodatek jeszcze cwaniakują ale to nic ja mam na nich takie oto powiedzenie to są "łachudry z grójca"
to moje zdanie, jak kogoś uraziłem to przepraszam

Chopie....ZGR=z Gryfina:)
Na forum gs24 dodają jeszcze jednym tchem ZPY,ZST, ZPL, ZGY...Ja od siebie dodam królów szczecińskich szos ZS