Strona 1 z 2

Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 14 wrz 2011, 00:22
przez sheerydrain
Witam. Przyszedł czas aby rozstać się z moją ukochaną Magdaleną ponieważ zaistniała potrzeba większej budy, w temacie chcę zapytać was o opinie na temat mojego samochodu czy cena za którą chcę ją sprzedać nie jest wygórowana ? oto link do mojego ogłoszenia ---> http://otomoto.pl/mazda-mx-3-C20427687.html

Obrazek

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 14 wrz 2011, 07:59
przez nemi
sheerydrain napisał(a): czy cena za którą chcę ją sprzedać nie jest wygórowana ?

Zweryfikuje to rynek ;).

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 14 wrz 2011, 08:48
przez loockas
Jest wygórowana... 5-5,5kzł to wg mnie dobra cena za zadbanego MX-3 K8 z 92r.

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 14 wrz 2011, 09:02
przez Grzyby
loockas napisał(a): za zadbanego

W tym rozumiem zrobioną blacharkę, silnik po remoncie itp.

Wybaczcie ale to prawie 20 letnie auto :)

Ale jak napisał nemi:
nemi napisał(a):Zweryfikuje to rynek


:D

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 14 wrz 2011, 11:53
przez loockas
Grzyby napisał(a):W tym rozumiem zrobioną blacharkę, silnik po remoncie itp.


Dokładnie. Ja swoją MX-3 wg mnie w dość przyzwoitym jak na ten rocznik stanie dostałem 4,5kzł i byłem baaaaardzo zadowolony.

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 16 wrz 2011, 23:04
przez Riki
4,5k – moim zdaniem do max. Biorąc pod uwagę, że auto jest w stanie do jazdy, ew. małych poprawek (wiek/przebieg robi swoje) a nie do kpl. remontu ale na takie nie wygląda :)

Trochę znam rynek, teraz ćwiczę to na GD, z początkowych niecałych 3k zrobiło się już dwa razy tyle i jeszcze ciut ;) ale jest prawie igła... mimo to wiem, że więcej jak 4k nie zapłaci mi za nią nikt, i to musiałby też być jakiś drugi Riki <lol>
Auto jest stare i tyle. Dziwię się jak ktoś chce opychać samochody z roczników 92-94 za ponad 10k – za tą kasę można mieć o połowę młodsze auto, różnych marek. Rynek jest nasycony... ceny idą w dół....... dlatego jeżdżę moimi starociami bo nie warto sprzedawać :) (a GH 2.2d nie jest realnie w zasięgu – póki co)

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 16 wrz 2011, 23:33
przez sheerydrain
Rozumiem , chciałem po prostu znać wasze zdanie w tym temacie, furze nic nie dolega jak już pisałem , blacha jest zdrowa, szkoda mi jej się pozbywać.....boję się że autko trafi w ręce jakiegoś poje****a, który ją zakatuje :)

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 16 wrz 2011, 23:38
przez Radex
sheerydrain napisał(a):Rozumiem , chciałem po prostu znać wasze zdanie w tym temacie, furze nic nie dolega jak już pisałem , blacha jest zdrowa, szkoda mi jej się pozbywać.....boję się że autko trafi w ręce jakiegoś poje****a, który ją zakatuje :)
no widzisz tak już jest niestety :( każdy patrzy na cenę rynkową i czasami aż boli jak trzeba sprzedać zadbane i w naprawdę dobrym stanie autko za cenę po jakiej chodzą rupiecie na allegro :( ale taka jest bolesna rzeczywistość....

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 00:07
przez sheerydrain
No tak pieniądz cenna rzecz , zwłaszcza w dzisiejszych czasach, każdy patrzy jakby tu najtaniej wyrwać coś dobrego, sam wiem po sobie szukam obecnie e39 do 14 tysi i trafiają się ''igiełki'' za tą cenę ale rocznik i przebieg już nie ten....

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 21:33
przez loockas
Radex napisał(a):każdy patrzy na cenę rynkową i czasami aż boli jak trzeba sprzedać zadbane i w naprawdę dobrym stanie autko za cenę po jakiej chodzą rupiecie na allegro ale taka jest bolesna rzeczywistość....


Znowu bez przesady z tym przecenianiem zadbanego auta. Dbasz o auto dla siebie, a nie pod sprzedasz. Nikt normalny nie zapłaci dwa razy więcej za zadbane auto bo to wciąż stare auto, które w każdej chwili może się zepsuć. To rynek narzuca cenę, a nie właściciel, który przeważnie chce sprzedać drogo, a następne kupić tanio. Gdybym ja tak miał podejść do sprzedaży MX-3 to musiałbym zawołać ok 12kzł bo pewnie tyle wsadziłem w to auto przez 4 lata.

Ja rozumiem można wołać lekko więcej niż średnia jeżeli ma się naprawdę odpicowane auto... No ale żeby żądać 2x cena rynkowa?

sheerydrain napisał(a):sam wiem po sobie szukam obecnie e39 do 14 tysi


Chyba żartujesz? Ja miałem 17k i nawet nie myślałem o zadbanym e39...

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 22:22
przez radar88
sheerydrain napisał(a): e39 do 14 tysi i trafiają się ''igiełki'' za tą cenę ale rocznik i przebieg już nie ten....


Ale czego oczekiwać ? Zadzwoń do gościa niech Ci cofnie licznik, będzie miał mniejszy przebieg i też będzie igiełkax2

Ja osobiście cieszę się że mam na liczniku ponad 300kkm (chociaż nie wiem czy to jeszcze nie mało) ponieważ wiem, że auto ma wiek i musi mieć przelatane sporo. Przynajmniej wiem, że jak się coś urwie to z faktu, że auto jest stare i ma prawo coś się uszkodzić. Śmieszy mnie to jak widzę auto z roku90-95 i ma magicznie 160tyś przelatane <lol> .
Co do Twojego MiXa to cena 7tyś zł to jest przesada, wiem że może dbałeś o auto i robiłeś przy nim ale cóż z tego ? Auto ma prawie 20 lat... Tu na forum była/jest osoba która doinwestowała auto tak że szczęka opadała i co z tego ? Jak sprzedał auto za cenę mniejszą niż włożył w to auto. Takie są realia.
Opuść z ceny bo go nie sprzedasz...
Jeżeli chcesz kupić BMW do 14 tyś z przebiegiem np 160kkm to wiedz na pewno, że licznik będzie kręcony i to nie o 10kkm tylko spokojnie o wiellllllllle więcej.

Nie wiem czemu ale u nas jest przyjęte, że jak auto ma 2 z przodu to już jest trup, złom i bóg wie co, lecz to samo auto pokaże się 2 miesiące później z przebiegiem 160kkm i już jest luksus/okazja/promocja.
Ja jestem przekonania, że lepiej kupić auto z 2-3 z przodu bo wiesz na czym stoisz, moja mazda to drugie auto z przelotem ponad 300kkm i nie narzekam, owszem coś się psuje lecz wiem z jakiego powodu.
Nie odbieraj mojej wypowiedzi pod żadnym względem źle ;)

Pozdrawiam

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 22:39
przez sheerydrain
Co do przebiegu e39 t oja zdaję sobie z tego sprawę i nie oczekuję przebiegu 150 tysięczy czy podobnego bo wiem że to niemożliwe :)

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 22:44
przez radar88
sheerydrain napisał(a):Co do przebiegu e39 t oja zdaję sobie z tego sprawę i nie oczekuję przebiegu 150 tysięczy czy podobnego bo wiem że to niemożliwe


Więc właśnie, ja osobiście nie boję się dużego przebiegu, jeżeli uważasz że auto jest zadbane przez wcześniejszego właściciela to uważam że posłuży, wiadomo zawsze coś się znajdzie do wymiany ;)
Moim zdaniem obniż cenę MiXa, jest za wysoka.

Lecz kończmy OT na temat BMW bo temat tyczy się auta które chcesz sprzedać.Następne ot na temat Bawarki będzie usuwane :P

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 22:48
przez sheerydrain
Wymiana części w samochodach to rzecz normalna :) wiadomo auto nie jest funkiel nówka bo rozglądam się za rocznikiem 98 więc latka swoje ma i również nie uważam żeby autko o przebiegu 200++ było złomem, jak kto dba tak i ma ale niestety Bmw u nas w Polsce mają pecha do właścicieli. Odnośnie mazdy czy uważasz że cena 6tys na początek do negocjacji to dobra cena ?

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 22:53
przez radar88
sheerydrain napisał(a):Wymiana części w samochodach to rzecz normalna :) wiadomo auto nie jest funkiel nówka bo rozglądam się za rocznikiem 98 więc latka swoje ma i również nie uważam żeby autko o przebiegu 200++ było złomem, jak kto dba tak i ma ale niestety Bmw u nas w Polsce mają pecha do właścicieli. Odnośnie mazdy czy uważasz że cena 6tys na początek do negocjacji to dobra cena ?


Chyba jeszcze ciut za wysoka, poczytaj jak się wypowiedzieli ludzie...Pamiętaj że auto ma 19 Lat.
Powiem tak wystaw za 6kzł(do negocjacji) jak się nie ruszy to opuść trochę, jak chcesz osiągnąć np 5,5kzł to wystaw 5,800... Próbuj może się uda. lecz ja bym nie liczył na cuda,niestety auto ma wiek a tego się nie zmieni...
heh taka głupota mi przyszła na myśl : czasu się nie cofnie jak licznika w aucie <glupek2>

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 23:24
przez sheerydrain
Hehe nie chce nikogo w hu*** robić cofając licznik :) dzięx wezmę pod uwagę Twoje porady tym czasem lecę odpoczywać , o 22 z roboty wróciłem hehe 3maj się i miłego wieczoru życzę :)

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 17 wrz 2011, 23:28
przez radar88
sheerydrain napisał(a):Hehe nie chce nikogo w hu*** robić cofając licznik :) dzięx wezmę pod uwagę Twoje porady tym czasem lecę odpoczywać , o 22 z roboty wróciłem hehe 3maj się i miłego wieczoru życzę :)

Ja na sprzedawaniu samochodów się nie znam, o cofaniu nic nie wspominałem bardziej mi o czas chodziło auta ;)
KONIEC OT

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 21 wrz 2011, 08:51
przez TALREP
Jak nie chcesz za dużo stracić na aucie to pomyśl co możesz z niej wyjąć, żeby sprzedać osobno (bynajmniej nie mam tu na myśli lewarka czy koła zapasowego <lol> ). Najłatwiej jest zrobić podmiankę z kołami, nie wiem ile są warte te twoje alu ale jeśli masz drugi komplet zimówek na stalowych felgach to sprzedawaj na zimówkach – auto jest nadal pełnowartościowe, a alu sprzedasz sobie na wiosnę jak będą w cenie <czarodziej> To samo możesz zrobić z radiem z tym, że jeśli nie masz nic wartościowego to nie warto.
Kieruj się zasadą, że auto ma być cały czas pełnowartościowe, a części, które podmienisz później łatwo sprzedasz.

I jeszcze jedno, skoro uważasz, że auto to taka igła to pokaż to na porządnych zdjęciach, przede wszystkim daj więcej zdjęć z zewnątrz przy dobrym świetle, jakieś zdjęcie wnętrza, 5 zdjęć komory silnika to za dużo.

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 27 wrz 2011, 08:31
przez Barthez
sheerydrain napisał(a):Hehe nie chce nikogo w hu*** robić cofając licznik

ale możesz napisać w ogłoszeniu że przebieg jest do negocjacji.

sheerydrain napisał(a):jednostka napędowa to silnik K8-ZE o pojemności 1,8 litra i mocy 140 km i momencie obrotowym 156nm

robiłeś swapa? skąd masz silnik K8-ZE?
moc 140KM – byłeś na hamowni?

czepiam się dlatego, iż jak szukałem dla siebie (ditd) autka tez oglądałem ogłoszenia gdzie było i po 130KM z 90 w serii. zawsze rozmawiałem poważnie i na koniec proponowałem wyjazd na hamownię i mówiłem, że za każdego konia mniej niż w ogłoszeniu będzie po minus 300zł ;) nikt sie nie zgodził ;)

co do fotek... może fatalne nie są ale do ogłoszenia sie nie nadają. Jesteś z Gryfina wiec umów się z radzi89 na foto sesję – jego ładniejsza połówka jest mistrzynią w swoim fachu.
tak powinny wyglądać foty do ogłoszenia:
viewtopic.php?f=320&t=122659&view=unread#unread

;)

Re: Rozstanie z ukochaną.....

PostNapisane: 27 wrz 2011, 09:42
przez Lukano
radar88 napisał(a):Nie wiem czemu ale u nas jest przyjęte, że jak auto ma 2 z przodu to już jest trup, złom i bóg wie co,

To zostało po naszych super, mega wypasionych furach wprost z komuny.
Maluch w książeczce serwisowej miał wpisane 76 tysięcy-remont silnika.
Do dziś pamiętam jak ojciec wszystkim się chwalił jak zrobił 120tysi bez remontu.
To był coś na tamte czasy.inne podobne fury 200 tysi i już była końcówka. No i moim zdaniem tak zostało.