Klub MazdaSpeed

No właśnie też tak słyszałem, że jeśli chodzi o silniki to są jak najbardziej w porządku. Ale widzę że opinii o alfie jak na lekarstwo
a jakby do porównania dołożyć np. bmw 320d e90 163KM ?

prezes83 napisał(a):e90

Siedziałem w 159 i e90. Alfa jak dla mnie (1,85m) wygodniejsza. W BMW czułem się trochę ściśnięty, ale to subiektywne wrażenia, więc niech brat najlepiej idzie do BMW i Alfy na jazdy próbne i po problemie Do tego lektura for obu marek oczywiście. U nas ciężko będzie znaleźć takie opinie, no bo co Ci powiemy jak nikt tu nie ma takich aut?

Kolega od niecalych dwoch lat jezdzi Alfa 159 w tym silniczku. Generalnie nie jest tak zle jak mozna sobie wyobrazac. Co do problemow to zdarzaly sie jakies pierdoly z elektryka w aucie typu np. padajace bezpieczniki bez powodu. Innym juz bardziej kosztownym problemem bylo zawieszenie – mowi, ze jest dosc delikatne. Przy 80 tys mial sporo rzeczy do wymiany ale nie moge powiedziec co i ile to kosztowalo ale najtaniej nie bylo..... Chociaz dramatem to nie bylo z tego co pamietam.

Co do e90 moim zdaniem bardzo fajne autko ale z tym silnikiem nie mialem nic wspolnego wiec o nim sie nie wypowiem. Prowadzenie bardzo fajne , materialy spoko , a prowadzenie bajka. Zawieszenie calkem komfortowe i ciche.

Pozdrawiam, Rafal

Tomek6 napisał(a):W BMW czułem się trochę ściśnięty, ale to subiektywne wrażenia,

Ja również, miałem okazję dosiąść raz jakiś czas temu. Czasem jeżdżę E83 – podobne wrażenia (191cm) – generalnie dopiero w E60 czuję, że jest git

Alfa 159 ma bardzo dobrze ocenianą trwałość zawieszenia.
Usterki najczęściej zgłaszane przez użytkowników to:
– problemy z pompą wspomagania
– DPF
– EGR
– problem z klapami wirowymi w kolektorze ssącym (wersja 16v 150hp)
– nisko zawieszony przód

O ile problem ze wspomaganiem można wyeliminować, EGR, DPF i problem klap w kolektorze usunąć to nisko zawieszony przód jak dla mnie wyklucza to piękne auto

Button napisał(a):O ile problem ze wspomaganiem można wyeliminować, EGR, DPF i problem klap w kolektorze usunąć to nisko zawieszony przód jak dla mnie wyklucza to piękne auto

W 6 GH japa również leży nisko i przy odrobinie trzeźwego myślenia przy parkowaniu wszystko jest w porządku Owszem zdarzają się bardzo wysokie krawężniki, ale to już na oko widać, że zderzak się nad nim nie zmieści. Nie ma tragedii

Co nie zmienia faktu, że zdarzyło mi się już przeliczyć

Alfy to piękne samochody. Sam miałem 166 3.0V6. Cudownie się prowadziła i wyglądała.
Zawsze jednak zastanawiam się nad sensem zakupu samochodu z silnikiem diesla.
Jest dużo droższy w zakupie, ma większy przebieg, naprawy i przeglądy są dużo bardziej kosztowne, ze względu na ciężki silnik bardziej zużywa się układ zawieszenia i wiele innych rzeczy. Nie wspominając już o kulturze pracy i hałasie.
Moim zdaniem jeżeli ktoś nie robi więcej jak 30 tyś km rocznie może zastanawiać się nad dieslem w innym przypadku zdecydowanie polecam benzynę. Dużo przyjemniej się jeździ szczególnie polecam V8 piękne brzmienie i cudowna elastyczność.

Wkradła mi się literówka. Jak przebieg roczny ponad 30 tyś km to może diesel, jeżeli mniej to myśleć o benzynie.

albo MAZDA albo NIC ...........

Button wg mnie akurat niski przód to najmniejszy problem z tych wymienionych – tym bardziej że jesteś jego świadomym

P CX-9 napisał(a):Dużo przyjemniej się jeździ szczególnie polecam V8 piękne brzmienie i cudowna elastyczność.

Pewnie masz rację – jednak niewielu stać na napojenie takich motorków a brat do lpg ani troche nie jest przekonany.
Ale z drugiej strony z tego co wiem fiatowskie JTD to jedne z najmniej awaryjnych jeśli o nowoczesne diesle chodzi.

Natomiast w obecnej chwili do listy dołączył Ford Mondeo MkIV również z dieslem. Stąd pytanie – czy to te same jednostki co pracują w Mazdach ?

worek51 napisał(a):albo MAZDA albo NIC ...........

wtedy było by zbyt nudno na świecie

prezes83 napisał(a):Stąd pytanie – czy to te same jednostki co pracują w Mazdach ?

Nie, to nie to samo.

worek51 napisał(a):albo MAZDA albo NIC ...........

no to wniosles do dyskusji...

Co do zawiasu w 159 to juz nie jest on juz tak wrazliwy na nasze drogi jak w 156, wiec tragedii nie ma.
Oczywiscie predzej czy pozniej jakas dziura cos zalatwi, ale Alfa wiecej pojezdzi niz bedzie stala w warsztacie

Auta z niskim zawieszeniem są bardzo przewidywalne w prowadzeniu. Z drugiej jednak strony znacznie odbija się to na trwałości zawieszenia ( szczególnie po zimie kiedy jeździliśmy po naszych cudownie odśnieżonych ulicach) i komforcie jazdy.
Zawsze po zimie w autach które miały niskie zawieszenie coś musiałem wymieniać.
Natomiast frajda z jazdy po równych asfaltach jest bardzo duża. Szczególnie kręte drogi górskie dają nam obraz prowadzenie tych samochodów.
Moim zdaniem niskie zawieszenie i twardo zestrojone nie nadaje się na nasze drogi( między innymi dlatego kupiłem CX-9) do jazdy codziennej.
Inaczej ma się sprawa jeżeli ma to być drugie auto w naszej "stajni".
Niestety chyba nie wielu z nas może sobie pozwolić na kupowanie samochodów przeznaczonych na zabawę i codzienność.
Było by to najrozsądniejsze rozwiązanie. I tego wszystkim życzę.

saab 9-3 lub 9-5 z jakims turbo benzynowym silniczkiem szwedzi wiedza jak konstruowac samochody, tak jak japończycy

dominator – gdyby jeszcze te Saaby były choć odrobinę ładne w środku....

jest wiele prawdy w tym co napisałes ale kwestia gustu, mnie sie podoba,szwedzki surowy styl mazda tez nie jest wyrafinowana w tym wzgledzie choc podoba mi sie bardzo. Alfa to inna szkola stylizacyjna, ale i tak wole saaba

no to wniosles do dyskusji...

napisałem tak bo mam negatywny stosunek do Alf zaczynając od 145 kończąc na 156....nie wiem jak te nowsze ale,czytając niektóre opinie można wnioskować ze nie są to zbyt udane samochody.Na pewno to jest to zależne od danego egzemplarza,co do stylizacji to wyższość trzeba przyznać Alfie bo ma naprawde ciekawą stylizacje.A może lepiej poszukać coś u rywali....nie wiem Audi A4 b7 2.0 TDI...Honda Accord 2,2 CDTI...VOLVO S60 D5 2,4...(taki przykład tylko dałem)...wygląd gorszy,ale eksploatacja i bezawaryjność napewno lepsze niż Alfa.....

a coś z francuskich aut? Laguna, 407, może C5?

worek51 napisał(a):

no to wniosles do dyskusji...

napisałem tak bo mam negatywny stosunek do Alf zaczynając od 145 kończąc na 156....nie wiem jak te nowsze ale,czytając niektóre opinie można wnioskować ze nie są to zbyt udane samochody.Na pewno to jest to zależne od danego egzemplarza,co do stylizacji to wyższość trzeba przyznać Alfie bo ma naprawde ciekawą stylizacje.A może lepiej poszukać coś u rywali....nie wiem Audi A4 b7 2.0 TDI...Honda Accord 2,2 CDTI...VOLVO S60 D5 2,4...(taki przykład tylko dałem)...wygląd gorszy,ale eksploatacja i bezawaryjność napewno lepsze niż Alfa.....

..mam negatywny stosunek do Alf...czytając niektóre opinie...bezawaryjność na pewno lepsze niż Alfa...

Twoja pewność wydaje się być nabyta na bazie negatywnego nastawienia i opinii zapewne porządnych znawców w tym przypadku A159. Ciężko dyskutować z tak fachowymi opiniami... Moim zdaniem dobrze, że tak jest, bo dzięki temu ktoś kto świadomie kupuje A159 może znaleźć sensowny egzemplarz za przyzwoite pieniądze. Tak samo jest w przypadku innych marek/modeli dotkniętych stereotypem nie-panzer-wagena