marek napisał(a):No power no fun, więc po co przepłacać
Mondeo 2.5 ma 220 KM. Mi się wydaje, że na ten samochód to moc w sam raz.
A co do klasy premium... Cóż, nawet porównując moje auto do A4 (analogiczne roczniki), to są dwa różne światy – tak jak pisze Marek – od razu widać dbałość o szczegóły. Choćby dźwięk zamykania drzwi, estetyka wykonania, dźwięk centralnego zamka, zupełnie inne wybieranie nierówności. Ale niestety – przebitka cenowa jest taka (zarówno w nowych jak i używanych), że jednak wolałem gorsze auto, ale młodsze niż lepszej klasy, ale 4-5 lat starsze i z bardzo dużym przebiegiem. Przez pewien moment przeglądałem Mercedesy i uderzyło mnie to, że wszystkie mają sporo nalatane, zupełnie inaczej niż w innych markach... Chyba, że nie da się tam cofnąć licznika .
A myślałeś o Citroenie C5? Mi się najnowszy model strasznie podoba [nie sprawdzałem ile kosztuje, więc nie wiem, czy mieści się w budżecie].