Klub MazdaSpeed

DZisiaj tj. 21.02.2011 wyszedłem z pracy po 19, by wrócić do domu a jej już nie było.
Cholerny złodziej ! ukradli mi Mazdę 3 , ledwo miałem ją od sierpnia 2010, do tego mój pierwszy samochód, tak bardzo ją lubiłem i już jej nie mam.
Ukradli w Warszawie na Żoliborzu przy placu Inwalidów.
MAZDA 3 1.6 Diesel MZ-CD, czarna, 2008, WI1799N, alufelgi, przebieg 63800km
Wiem , że są marne szanse na odnalezienie , tak mi powiedzieli na Policji , żebym za bardzo sie nie łudził, ale może ktoś z Was się natknie, zobaczy lub inaczej będzie w stanie pomóc będę bardzo zobowiązany.
Bezradność i wściekłość nic człowiek nie może zrobić.
Najgorsze że samochód miałem w leasingu , oczywiście ubezpieczony OC i AC , ale prawdopodobnie bank jedynie nie bedzie stratny bo otrzyma odszkodowanie a ja NIC.
Kolejne bolesne doświadczenie życiowe...
Uważajcie i bądźcie przezorni bardziej , ja nie byłem wystarczająco...

Czarny, współczuje że wógóle się za nią zabrali. Ale skoro ją wzięli to nie wiem, czy nie powinieneś się jednak się z tego cieszyć (paradoksalnie). Widok rozpiż...onego i rozprutego wnętrza, wyrwanych i przeciętych kabli oraz odpalonej gaśnicy jest jeszcze bardziej bolesnym uczuciem. Niestety teraz nie kradną złodzieje (bo ich już nie ma). Fachowcy cwiczyli i się uczyli. Ci zaś są niedorozwiniętymi gówniarzami z Wołomina ze sprzętem z allegro. Byle przeszkodę nie potrafią przejść i się wyżywają na samochodzie. Na szczęcie szybko się ich odławia ...

strata spora, pewnie pojdzie na czesci i na allegro beda tanie elementy.. ale jesli miales w leasingu to nie masz sie za bardzo co przejmowac, oczywiscie strata sentymentalna ale pozalatwiaj papierki i biegnij do salonu po nowa M3 w leasingu

strasznie współczuję. Mam nadzieje, że policja złapie tych s!@#$%^nów. Niepokoi mnie to, że złodzieje powoli przerzucają się z M6 na M3...

Najbardziej boli to bo zdążyłem sie do niej bardzo przywiazac , mialem ogromna frajde i cieszylem sie jak dziecko wsiadajac i odpalajac ja codzien. W leasingu nie jest tak kolorowo, prawdopodobnie strace to co wplacilem bankowi okolo 20 000 tys. Ubezpieczenie przejmie bank i praktycznie z tego co wyczytalem sa zerowe szanse ze zobacze jakiekolwiek pieniadze>Po prostu uwazajcie , teraz bym zainwestowal w 3 niezalezne zabezpieczenia, napewno tak zrobie bo juz mysle o nastepnej Mazdzie 3

czarnybond napisał(a):Ubezpieczenie przejmie bank i praktycznie z tego co wyczytalem sa zerowe szanse ze zobacze jakiekolwiek pieniadze>Po prostu uwazajcie , teraz bym zainwestowal w 3 niezalezne zabezpieczenia, napewno tak zrobie bo juz mysle o nastepnej Mazdzie 3

Dokladnie , niestety moj znajomy mial taki przypadek....podobno mozna walczyc od czesc odszkodowania ale szanse sa baaardzo znikome...

Wspolczuje straty....

Skontaktuj sie z autorem tego watku – viewtopic.php?f=139&t=113662
carlose – jemu ukradziono MPS`a kilka dni temu tez w wawie – moze powiazecie jakies fakty i to okaze sie pomocne...

Żadnego monitoringu policyjnego bądź przemysłowego przy miejscu kradzieży nie było. Warto sprawdzić z samej ciekawości może udałoby się Wuja zidentyfikować. Jeżeli często tam parkowałeś być może wcześniej już obserwowali samochód. Również współczuję.

radzi89 napisał(a):

czarnybond napisał(a):Ubezpieczenie przejmie bank i praktycznie z tego co wyczytalem sa zerowe szanse ze zobacze jakiekolwiek pieniadze>Po prostu uwazajcie , teraz bym zainwestowal w 3 niezalezne zabezpieczenia, napewno tak zrobie bo juz mysle o nastepnej Mazdzie 3

Dokladnie , niestety moj znajomy mial taki przypadek....podobno mozna walczyc od czesc odszkodowania ale szanse sa baaardzo znikome...

Wspolczuje straty....

Skontaktuj sie z autorem tego watku – viewtopic.php?f=139&t=113662
carlose – jemu ukradziono MPS`a kilka dni temu tez w wawie – moze powiazecie jakies fakty i to okaze sie pomocne...

dzieki wielkie za linka
Parkowałem tam od poczatku nowego roku i musieli ja obserwowac i mnie , kiedy przyjezdzam odjezdzam , mieli to wszystko rozpracowane podejrzewam, monitoring ma sprawdzac Policja ale nie wiem czy im sie uda cos w temacie zrobic.

Również współczuję. Może jednak Policji uda się odzyskać samochód...

Współczuje bardzo, ja tez do swojej Madzi się przywiązałem i tez mam krótko od około września. Nie chce cie tu straszyć i dołować, ale złodzieje chyba maja 2 zasady: przetrzymać gdzieś w jakiejś mecie żeby sprawa ucichła albo szybko rozebrać. Mojemu koledze ukradli w zeszłym roku Seata Cordobe. po 7 miesiącach policja rozbiła jakąś grupę złodziei i auto się znalazło ...ale już pocięte 4 ćwiartki, dach, deska rozdzielcza, silnik itd itp. Potem co odzyskał, to sprzedał.
Postaraj się szybko dojść do tego czy był w tym miejscu jakiś monitoring czy nie.

no niestety jak masz leasing to nie masz zadnych praw – auto nie jest ani w gramie twoje, praktycznie rzecz biorac to placi sie jakby za wynajem.. cos za cos

wyrazy współczucia, nie powiem podniosłeś mi też ciśnienie, nie podoba mi się ta moda na 3 w Warszawie, jutro jade do Leroya po kable i wyłączniki i zaczynam zabawę w lutowanie.

Współczuje kolego. Trzymaj się. Jesteśmy z Tobą.

Witam
POlicja do mnie nie zadzwonila z zadna informacja, totalna cisza, w ostatni weekend 5-6 marca dowiedziałem sie ze z pod bloku ukradli mojej kolezance z Żoliborza ( Gąbinska) rowniez Mazde 3 1.6 Diesel z 2006 roku czarna , prawie identyczna jak moja. Byla ubezpieczona. Przypomne ze moja ukradli z Wojska Polskiego przy placu Inwalidow. Niestety proceder caly czas trwa w najlepsze Mazdy gina dalej, nie wiem co robi Policja. Chlopcy chyba aktualizuja statystyki skradzionych samochodow albo sa w zmowie ze zlodziejami i stad taki marazm. Nie wiem czy zakupie ponownie Mazde, choc bardzo bym chcial ale zdrowy rozsadek bierze gore.

WITAJ
na początek SZCZERE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA wiem co czujesz i wiem ze czułbym sie podobnie!
Prawdopodobnie juz jest w kawałkach
Widocznie jest zapotrzebowanie spore na używki...
Apel do Wszystkich Nie kupujcie używanych części do 3 i innych Mazd bo może was spotkać to co tego pana wyżej!!! Może sie tak zdarzyć ze kupicie swoja część do juz nie swojego samochodu
Jak już wspominałem TU

ANNA napisał(a):

CezaR83 napisał(a):Heh to miałeś farta niebywałego! Gratulacje! bo ja Wawie więcej widzę 6 .... bo to najpopularniejsza Mazda w Polsce... co widać po kradzieżach 6

A może zbyt mało popularna i dlatego części brak lub są drogie,więc kradną. .Kij ma dwa końce.

CezaR83 napisał(a):Nie części brak ( bo tego akurat nie brakuje w serwisach!) tylko ludzie kupują używane Mazdy bo fajne Japończyki a nie stać ich później pojechać do ASO czy innego serwisu i kupić oryginalne części albo chociaż nowe zamienniki [jesli takie występują] tylko szukają używek... i jest popyt... wiec sami sobie kręcą kolo du*y bata! Ot cała prawda!

....chciałem napisac jak potoczyly sie moje dalsze sprawy po skradzionej 21.02.2011 MAZDA 3.
Z Policji zadzwonili tylko raz po ponad miesiacu od zgloszenia kradziezy z pytaniem czy MAzda 3 miala system gps ! ? . Sprawa ma wymiar chyba raczej szerszy bo chyba jednak chca rozbic ta bande kradnaca japonskie auta i prowadza sledztwo.
W sumie po rozmowach odbytych z pracownikami Bre Leasing i Compensy skala kradziezy japonskich samochodow jest przerazajaca ostatnie 3-4 miesiace to byly zniwa dla zlodziei.
Moja MAzda 3 byla leasingowana od pol roku do momentu kradziezy w lutym. Na szczescie Compensa po miesiacu od zgloszenia kradziezy wyplacila bez problemow bankowi 100% wartosci auta brutto 44400PLN z czego bank wyplacil mi 90% wplaconych rat, takze nie moge az tak bardzo narzekac. Jednak tego co osobiscie wlozylem w auto nikt mi nie zwroci – trudno, takie zycie.
Bardzo przezywalem to wszystko i mialem nie kupowac juz kolejnej Mazdy, ale w trakcie poszukiwan kolejnego samochodu nie moglem trafic na odpowiedni. Wszystkim brakowalo tego czegos ...
W koncu podjalem decyzje wbrew wszystkim ktorzy mi odradzali i zdecydowalem sie na MAZDE 323F BJ 2.0 DITD hatchback z 2001 kolor czarny z malym przebiegiem 115 000km i to bylo to !
Bol po stracie MAzdy 3 pozostal ale nowy zakup MAZDY 323F w 90 % zlagodzil go.
323F bJ jest o wiele sztywniejsza i twardsza jak na Polskie drogi ale stwierdzilem ze w sumie bedzie to jakies kolejne moje doswiadczenie. KOnczac juz dziekuje bardzo wszystkim za okazane slowa wspolczucia, pomoc i porady.