Strona 1 z 5

Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 11:31
przez lulek
Dawno temu byłem wielkim fanem Madzi. Uczestniczyłem ze swoim pierwszym 323, jak i poźniejszą 323F v6 w tworzeniu forów, spotkaniach klubowych itd itp...

Następnie nadszedł czas dla Hondy VTI (to takie stare type R ;) ale ostatnio tchnęło mnie coby wrócić. W końcu szósteczka zawsze mi się bardzo podobała.

Niestety to co tutaj widzę nie nastraja mnie pozytywnie.
Jak na forum civika królują tematy z wykresami w hamowni, modyfikacjami aut, swapami silników i innego rodzaju tuningiem, tak tutaj tylko miliony tematów co się psuje i jak to naprawić (kilka jaskółek z MPS wiosny nie czyni).

Czy to kwestia czasu czy auta? Czy mazdy tak bardzo się psują że nikt już nie marzy o "podkręcaniu" auta? Czy Madzia stała się autem wyłącznie dla tatusiów, którzy nie myślą o dynamicznym pokonywaniu zakrętów? A może Mazdy są niepodatne na przeróbki? MPS drogie, VS tylko z USA w 90% z automatem. 2.3 podobno wadliwa i pije olej jak zła. O ropniakach nawet nie wspomnę. Czy można kupić za rozsądne pieniądze Madzię i zrobić coś (w sensie wydech, dolot, chip) aby zaczęła jechać?

Gdzie znajdę wątki prawdziwych miłośników marki z którymi mógłbym podyskutować na takie tematy?

...A może jednak lepiej sobie odpuścić i pozostać przy Hani (Hondzie)?

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 12:02
przez nemi
A co się miało stać z właścicielami? Brzuchy porosły, dzieci drą się w fotelikach. Wszystko jest w porządku, normalnie ;).

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 12:04
przez Blade
lulek napisał(a):Gdzie znajdę wątki prawdziwych miłośników marki z którymi mógłbym podyskutować na takie tematy?


Polecam działy "Tuning" i "Projekty"

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 12:21
przez mcbeth
lulek napisał(a):...A może jednak lepiej sobie odpuścić i pozostać przy Hani (Hondzie)?

Aktualnie posiadam 3 samochody wyprodukowane w Japonii, każdy innej marki. Porównując je z sobą Mazda wydaje się najdelikatniejsza. Honda solidna ale jednak masowa. Pozostaje Subaru (technologicznie jednak wyższa półka niż Honda czy Mazda) i ten kierunek polecam :D . Posmakujesz Symmetrical AWD i boxera – zakochasz się nawet tego nie zauważając... Ale spiesz się, bo Scooby też tatusieje – diesle jakieś ;) , wysokie budy, szyby z ramkami ... Ech nie za fajne te nowe modele (księgowość rulez :( )

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 12:38
przez lulek
hehe, u mnie dziecie także się drze. Co gorsza "tato wolniej" ;–(

O Subarynce myslę także i tu ze względu na rodzinkę raczej Legacy ale Madzia naprawdę mi się podoba.

Tylko czy w ogóle jest realne trafić dobry silnik 2.3, który będzie można trochę przykatować i się nie rozleci? W dziale tuning podziwiałem jedynie przeróbki w MPSie (notabene warszawskie MPSy robione są często w Hondowskim SSgarage w którym od lat serwisuję auto.

I niestety coś w tym musi być. Jeżeli na forum Mazdy namawiacie mnie na Subaru...

A w dziale tuning mx5, mx3, stare 323......

Ktoś napisał, że montował stożek i się go pozbył bo było gorzej. Może jestem ślepy i nie umiem szukać ale nie znalazłem ani jednej benzynowej Mazdy 6 z wykresem z hamowni (poza MPS) więc nie wiem czy tamten dział jest odpowiedni. Jeżeli wiecie, że niezawodny w maździe jest tylko 1.8 to oczywiście muszę sobie odpuścić. Proszę namówcie mnie na Mazdę! ;–)

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 13:06
przez rymko
Kolego lulek
Mam M6 2.3 US trzeci rok – prawie od nowości. Przejechane 60 tkm
2.3 podobno wadliwa i pije olej jak zła

Bzdura – nie miałem żadnych napraw ponad wymianę oleju i klocki, a oleju na 10 tys. km mogę dolać 100-150 ml – czego nawet nie robię bo i po co. Zalewam pod max. i jeżdżę od wymiany.
Co zrobiłem w samochodzie dodatkowo :
-wymiana płynu AT po kupnie M6
– konserwację podwozia
– włożyłem uszczelkę-filc pod podszybie- likwidacja trzasków
– dodatkowa chłodniczka AT – może zbędna sprawa , ale miałem okazję kupić za małe pln
– głośniki wysokotonowe +zwrotnica na tył
Zawieszenie bardzo trwałe – odporne nawet na polskie drogi – do tej pory zero kosztów.
Silnik 2.3 z AT pije więcej niż stara 626 2.5 V6 w manualu – minus.
Skrzynia AT mieście rewelka, koniec z brandzlowaniem lewarka, bardzo dynamicznie przyśpiesza na niskich biegach. W trasie gorzej, przechodzę w tryb manual przy wyprzedzaniu kilku bryk naraz – redukcja biegu na niższy, jak w manualu, znacznie przyspiesza czas wyprzedzania
Sam się zastanawiam skąd ta liczba różnych usterek ????
Podobno auta kupowane niebite , a tu takie różne jaja.
Aż mi się wierzyć nie chce, że mój "gorszej jakości egzemplarz z US" jest inny niż cała reszta.
Jedyne co zrobię w przyszłości to obniżę M6, co będzie skutkowało pewniejszym prowadzeniem, ale i częstymi inwestycjami w zawieszenie.
Temat sprawdziłem w 626 2.5 V6 – też kupiona w USA – jeździ jak po szynach, ale niestety nasze dziurawe i krzywe drogi bardzo często zmuszają do inwestycji w zawieszenie .
Gra jest jednak warta świeczki, bo komfort pozostaje jeszcze przyzwoity , ale jaka radocha z prowadzenia !!!
Ostatnio w deszczu, w nocy, wracałem z Wrocławia starą 626 – beemki i inne pierdziawki mijałem jak tyczki na stoku i bez zbędnego ryzyka, samochód prowadził się świetnie – to samo czeka M6.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 13:10
przez Lorento
He, poczytajta se co się dzieje z nowymi subarami, zwłaszcza w nowym dieslu, choc nie tylko. Padają jak muchy. Sprzęgła nie wytrzymują 15kkm, ba silniki rozlatują sie przed 10kkm,np. tu
http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=3&t=134687
Strach pomyśleć co będzie się działo w nowej budzie...
Z obecnie produkowanych japońców Honda wydaje się najtrwalsza, ale to szybko może sie zmienić.
mazda po mariażu z Fordem poleciała na pysk ( rdza, fatalne materiały wnętrza, łuszczące sie fele, niektóre amerykanske części mechaniczne jak koła 2mas, spzręgła, itd.) Oczywiście w porównaniu z Fordem jest i tak o niebo lepiej, ale to nie ta mazda sprzed 15 np. lat.
Generalnie nowoprodukowane samochody sa do <dupa> , bo sa to raczej jednorazówki i po gwarancji najlepiej jest dla producenta żeby właściciel kupił nowe. i to się póki co nie zmieni, chyba że na gorsze...

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 13:32
przez mcbeth
lulek napisał(a):I niestety coś w tym musi być. Jeżeli na forum Mazdy namawiacie mnie na Subaru...

Ja tylko widzę, że jakość Subaru jest wyższa niż Mazdy. Mazda jest bardziej elegancka z zewnątrz i wewnątrz ale to Subaru ma 'bogate wnętrze'. No i fanów tuningu znajdziesz w Subaru duuużo więcej. Trochę inna kategoria użytkowników.

Generalnie jeśli myślimy o tuningu to trzeba celować w benzynę turbo. Nowe już chyba niedostępne poza WRX ze względu na normy emisji.

Lorento napisał(a):He, poczytajta se co się dzieje z nowymi subarami, zwłaszcza w nowym dieslu, choc nie tylko. Padają jak muchy. Sprzęgła nie wytrzymują 15kkm, ba silniki rozlatują sie przed 10kkm,np. tu

Nie znasz tematu. Diesel miał 'chorobę wieku dziecięcego' z postaci zbyt trudnego do opanowania silnika dla przeciętnego zjadacza chleba. Boxer ze swojej natury wkręca się na obroty szybko i bezwibracyjnie stąd problemy – wielu użytkowników paliło sprzęgła regularnie ruszając z max momentu obrotowego. Była akcja serwisowa, która rozwiązała ten problem (aktualizacja softu). A zacieranie dołu to rzeczywiście wpadka przy produkcji silników (przez parę miesięcy produkcji gdzieś w 'dole' zostawały resztki po obróbce). Są wymieniane na gwarancji.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 14:15
przez lulek
Dzięki, dzięki za treściwe porady.

Ja cały czas pisze o starszych 6 – (02-04). Jeździłem takimi nowymi z racji sąsiada dziennikarza motoryzacyjnego i wtedy pokochałem to auto. Czas pokazał, ze uroda przybyła maździe kosztem niezawodności.

Marzyła mi się M6 2.3 w skórze. O MPS mogę zapomnieć narazie ze względu na cenę. Koniec końców z 10 ofert na allegro nie obejrzałem ANI JEDNEJ. Zawsze kiedy przyszło do umawiania się na badanie w ASO to coś akurat wypadało, nie było czasu itd itp... Macie może pomysł jak kupić taką choćby w ZNOŚNYM stanie? Jeżeli prędko nie znajdę to d... i biorę accorda. Silniki ma lepsze tylko buda jakaś taka nie w moim guście a wyposażenie Maździe do piet nie dorasta.

Jeżeli chodzi o tuning to tylko Subaru Impreza w sumie ale to i drogie i trochę się już przejadło. Skrzynie papierowe (wrx) a STI to już półka MPS (w mocy bo technicznie zapewne znacznie powyżej).

będę wdzięczny za wszelkie sugestie bo dla mnie tak jak w temacie auto to też cała otoczka – community, inni właściciele i ich niezastąpione porady.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 14:21
przez Lorento
mcbeth napisał(a):Nie znasz tematu. Diesel miał 'chorobę wieku dziecięcego' z postaci zbyt trudnego do opanowania silnika dla przeciętnego zjadacza chleba. Boxer ze swojej natury wkręca się na obroty szybko i bezwibracyjnie stąd problemy – wielu użytkowników paliło sprzęgła regularnie ruszając z max momentu obrotowego. Była akcja serwisowa, która rozwiązała ten problem (aktualizacja softu). A zacieranie dołu to rzeczywiście wpadka przy produkcji silników (przez parę miesięcy produkcji gdzieś w 'dole' zostawały resztki po obróbce). Są wymieniane na gwarancji.

Świetnie! Pogratulować. Jakość produkcji idzie w górę! Słyszałeś może o zatartych boxerach w subaru przed 10 laty, albo o palonych sprzęgłach? Opiłki pozostawione w silnikach? To juz lepsza jest Mazda z jej podkładkami w Cidt, bo te użytkownik może wymienić. Skąd wiesz ile syfu będzie w silnikach, które nie wymieniono na gwarancji bo nie zdąrzyły się zatrzeć. Każdy późniejszy nabywca nie wymienionego wczesniej na gwarancji silnika będzie musiał go rozebrać i sprawdzac opiłki?
Dwóch moich znajomych po 2 latach chce sie pozbyć boxerów-diesli ( Legacy i Forester) przez notoryczne problemy, nie znane wczesniej włascicielom samochodów tej marki, o czym to świadczy?
Jeszcze raz powtórzę, że marka Subaru zeszła na psy, a za ichniejszego diesla serdecznie dziękuję, lepsze są stare żłopiące paliwo benzynowce, ale jeżdżące bezusterkow przez wiele lat.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 14:36
przez iiyama
wygląda to tak mniej więcej w skrócie.

bezawaryjna mazda to MIT (zdarzają się rodzynki), w praktyce wszystko się potrafi popsuć, ale po co płacić więcej za częsci jak można mieć inne auto (tańsze i równie dobre-sentymenty to inna sprawa)

no więc tu na forum tunning oznacza doprowadzenie auta do stanu używalności i cieszenia się jak najdłuższą bezawaryjnością , która kończy się szybciej niż myślicie.

Jestem fanem marki, ale na innych forach nie ma tylu tematów i postów o problemach związanych z samochodami niż na mazdaspeed.pl – i to Fakt !!!
(ostatnio braciszek z forum passata powiedział, że mazda to złom – ciągle wam coś się psuje i zapytał czy jest jeszcze jakaś nieawaryjna mazda – odpowiedziałem mu, że jest ...Nowa)

Robimy się starsi , zakładamy rodziny i niestety musimy poświęcać więcej czasu ważniejszym sprawom niż przesiadywaniem w garażu i reperowaniem mazd.

Zwróciłeś uwagę na ważną rzecz która się dzieje na forum ale cóż robić.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 15:10
przez mcbeth
Lorento napisał(a):Dwóch moich znajomych po 2 latach chce sie pozbyć boxerów-diesli ( Legacy i Forester) przez notoryczne problemy

Proszę o listę konkretów. Jestem bardzo ciekawy co poza kłopotliwym sprzęgłem dolega silnikom boxer-diesel.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 15:25
przez lulek
Dobra, ja i tak o nowym nie mam co myslec. Stare te 2.oT sa ok ale ze skrzyniami od STI. Dlatego może pomińmy ten aspekt.

Sam jestem tatuś ale za kierownicą lubię się cofnąć do czasów "beztroskiego życia". Tematów o usterkach są całe wory, zaś o pięknie zrobionych M6 i fajnych przeróbkach wraz z wykresami z hamowni –> 0.

Smutne bo auto z zewnątrz wygląda dynamicznie i kusi. Osławiony MPS pomimo, ze mnie nie stać to też jak słyszę zrobiony jest "na styk" i wystarczy trochę go podkręcić, a pół auta przydałoby się wymienić (a na pewno już turbinę i sprzęgło). Z SSG przynajmniej wiem, że tam sam dolot daje 20kucyków więcej. A w 2.3 bez turbo (manual) wszyscy jeżdżą serią i się modlą żeby wytrzymał jeszcze trochę. Kiedyś benzynowymi silnikami mazdy można było spokojnie zrobić 300-500tkm. Teraz?

Pls. powiedzcie że się mylę. Ja bardzo chciałbym zainwestować w M6 ale nie chciałbym się władować w studnię bez dna. Jaksa poinformował mnie, że silniki 2.3 są praktycznie niedostępne na rynku wtórnym i trzeba z US ściągać. 2.0 to jeżeli chodzi o osiągi z bazowym accordem jest bez szans.

Może jakieś SWAPY możliwe? Np. V6 z amerykańca do europejskiej 6 ? Abstrakcja?

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 15:40
przez fazer72
Pls. powiedzcie że się mylę.


Mylisz się :D
Mówisz i masz ;P

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 17:33
przez krabdul
iiyama napisał(a):wygląda to tak mniej więcej w skrócie.

bezawaryjna mazda to MIT (zdarzają się rodzynki), w praktyce wszystko się potrafi popsuć, ale po co płacić więcej za częsci jak można mieć inne auto (tańsze i równie dobre-sentymenty to inna sprawa)

no więc tu na forum tunning oznacza doprowadzenie auta do stanu używalności i cieszenia się jak najdłuższą bezawaryjnością , która kończy się szybciej niż myślicie.

Jestem fanem marki, ale na innych forach nie ma tylu tematów i postów o problemach związanych z samochodami niż na mazdaspeed.pl – i to Fakt !!!
(ostatnio braciszek z forum passata powiedział, że mazda to złom – ciągle wam coś się psuje i zapytał czy jest jeszcze jakaś nieawaryjna mazda – odpowiedziałem mu, że jest ...Nowa)

Robimy się starsi , zakładamy rodziny i niestety musimy poświęcać więcej czasu ważniejszym sprawom niż przesiadywaniem w garażu i reperowaniem mazd.

Zwróciłeś uwagę na ważną rzecz która się dzieje na forum ale cóż robić.


Po Twoim avatarze wnioskuję, że teraz jesteś szczęśliwym posiadaczem seata. Ja jeździłem Cordobą 4 lata i szczerze mówiąc mazda faktycznie jest nudnym autem – czasem z przyzwyczajenia do grzebania w aucie sam sobie coś wymyślam – w Cordobie to samo przychodziło – no i te 5 holowań – jednak zostanę przy maździe :)

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 18:04
przez polo33
iiyama napisał(a):Jestem fanem marki, ale na innych forach nie ma tylu tematów i postów o problemach związanych z samochodami niż na mazdaspeed.pl – i to Fakt !!!
(ostatnio braciszek z forum passata powiedział, że mazda to złom – ciągle wam coś się psuje i zapytał czy jest jeszcze jakaś nieawaryjna mazda – odpowiedziałem mu, że jest ...Nowa)


a może nie wrzucaj wszystkich aut do jednego wora ? To, że komuś coś nawaliło- trudno zdarza się trzeba naprawić i jeździć dalej nie ma cudów, wszyscy myślą że, passat to passat tamto idealny samochód a okazuje się, że po danym przebiegu i tak zaczyna padać jak każde auto- tylko może uzytkownicy VW się tym nie martwią i nie naprawiają tego bo jeszcze pojeździ a potem się sprzeda jak to bywa skręci się przebieg i jest jak nówka, a to że Vw się nie psuje to można o kant <dupa> . Biorąc pod uwage wszystkie za i przeciw Mazda wcale nie jest takim psującym się samochodem, mieliśmy w rodzinie i vw, peugeota, toyote, forda i jakoś też super nie wypadły. Wszystko zależy od stanu auta i ile się położy bo nie sztuką kupić tanio auto i potem wsadzić ileś $$$, lepiej położyć więcej i się nie martwić na zapas.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 18:10
przez Bartg
Weż pod uwagę, że 90% Mazd w Polsce pochodzi zza granicy, z czego znaczna większość to "bezwypadkowe, jeden właściciel kobieta, okazja, jedyna na allegro", do tego nie każdy potrafi naprawić te auta jak trzeba. Do tego jest jedno forum Mazdy...

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 18:13
przez Radek89
http://vwszrot.pl/

Passaty i golfy chwalą rzeźnicy i wieśniaki – tak było jest i będzie ...

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 18:19
przez Bartg
Haha polewam, na każdym moto forum ten, kto nie ma argumentów przeciw VW wrzuca ten link od dawien dawna.

Re: Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

PostNapisane: 3 lis 2010, 18:30
przez Radek89
Ale ja mam bardzo wiele argumentów ;p Było kilka dobrych jednostek jak np. silnik 1.8T i jego wcześniejsi prekursorzy ... Ale już 2.0 TDI , lub starsza półka czyli VR – y to klasyczny przykład n idiotyzm VW ;/

Można by o tej firmie napisać referat pt: ,, Propaganda "