Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Grzyby » 4 lis 2010, 15:04

nemi napisał(a):A czyjaż to wina w takim razie? Podkładki pod wtryskami dobrał kosmita?

Hmm, ja to traktuję jako element podlegający zużyciu. Zresztą, wymieniłem w okolicach 200kkm. Wadliwe podkładki? Jakoś nie sądzę...

Znowu popadasz w ton człowieka który ma sporo do powiedzenia o tym jak to czują się ludzie użytkujący dany model. A skąd Tobie to wiedzieć skoro takowego nie posiadasz? Przesada. Lekka, ale jednak.

nemi napisał(a):Po prostu auta są nie dostosowane do paliw, jakie stosuje się na rynkach, na których oferowane jest dane auto. A to nie świadczy dobrze o inżynierach i nie powinno się ich w ten sposób tłumaczyć

Tutaj nijak się z Tobą nie zgodzę. Silniki są pewnie przystosowane do spalania paliwa gorszego o ileśtam od norm. A że w niektórych dzikich krajach normą jest jej zaniżenie i jakość paliwa jest zaniżana w stosunku do tego zaniżenia to inna bajka <lol>
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 15:22

Grzyby napisał(a):Znowu popadasz w ton człowieka który ma sporo do powiedzenia o tym jak to czują się ludzie użytkujący dany model. A skąd Tobie to wiedzieć skoro takowego nie posiadasz? Przesada. Lekka, ale jednak.

Nie miałem takiego zamiaru, nie chciałem pisać jak czują się użytkownicy danego modelu. Oparłem się o mniej lub bardziej szczęśliwy przykład. Na forum Mazdy przeczytałem o takich czy innych problemach i wolałem odwoływać się do przykładów z tego właśnie podwórka.
Równie dobrze mogłem napisać o własnym przykładzie, bo osobiście użytkowałem pojazd, który być może posiadał jeszcze taką słabą skrzynię biegów. I niestety wyjeżdżając poza granice Polski zawsze przypominało mi się to, że ktoś dał ciała i zastosował jakieś złe nity, a skrzynia może się sypnąć w sekundę bez najmniejszych objawów przez pierdółkę o nieprawidłowej wytrzymałości. I tyłek też mi się zaciskał.
Nie każ mi szukać poparcia swoich słów odnośnie obaw przy tankowaniu, bo w epoce popularności DiTD (kiedy szczególnie wnikliwie czytałem całe forum) widziałem wiele takich postów.

Nie czepiajcie się też o dokładne szczegóły techniczne – nie mam żadnego interesu, żeby wiedzieć, czy smok zapycha się przez podkładki przy wtryskiwaczach czy też z uwagi na pływak w baku lub muchy na chłodnicy. Ważne, że dzieją się rzeczy, które nie powinny mieć miejsca. I żeby nie było wątpliwości – odnosiłem się do wypowiedzi Brii, nie próbując udowodnić, że Mazda jest gorsza od innych producentów, bo oczywiście wcale tak nie uważam.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez lulek » 4 lis 2010, 15:26

Od 2h nie mogę posta wysłać. Ban? Sabotaż? :P

Potwierdziliście już, że rezerw za bardzo nie ma, a kwestią sporną jest tylko z dość niezrozumiałych dla mnie powodów czy to dobrze czy źle. Do dzisiaj nie sądziłem, że to może być dobre dla kogokolwiek poza producentem który zaoszczędził cenne $$$.

Odnośnie silnika 2.3 chciałbym jeszcze tylko wyjaśnić "mity" że jazda na wyższych obrotach = konieczność "dolewki oleju". Możecie mi polecić ten silnik (z jego standardowymi parametrami)? Czy znane są wam sposoby jak zweryfikować w jakim jest motor stanie w danym egzemplarzu?

Chciałem też zapytać u "tuning" z innej strony: Audio.
Jak bardzo kosztowna jest modyfikacja fabrycznego audio? Słyszałem, że z "Bose" jest większy problem ale przecież nie dostanę 2.3 bez "bose". Jeżeli myślę CAR_PC będę musiał "szyć" całą nową konsolę (zew. plastiki) na miarę? Fabryczne Navi... Wciąż nikt nie złamał map tak, żeby w aucie przed FL nie wozić tylko zbędnej atrapy navigacji? Jaka jest rozdzielczość jej wyświetlacza?
Początkujący
 
Od: 21 paź 2010, 15:19
Posty: 10
Skąd: Warszawa

Postprzez Myjk » 4 lis 2010, 15:28

iiyama napisał(a):Mazda nie jest autem idealnym a nawet nie jest autem dobrym...

Przejechałem M6 od nowości 60tkm. W serwisie byłem 3 razy. Na wymianę oleju z przeglądem. Ostatnio felgi zawiozłem na wymianę gwarancyjną, bo się wysypały po dwóch latach dzięki naszym cudownym służbom drogowym, a może trochę od bezdotykowej chemii, której używałem do ich czyszczenia. Za dwa lata napiszę znowu jak się sprawują, tym razem wykluczę chemię.

W ogóle czytam ten wątek i śmiać mi się chce. Jak dla mnie to całe szczęście, że użytkownicy M6 nie zwieśniaczają tego auta jak ma to miejsce w przypadku innych aut. Sporadycznie zdarzają się wypadki, ale chyba w Polsce nikt tak nie krzywdzi tego auta. M6 awaryjne? Pewnie, 99% aut jest z rynku wtórnego, kręcone, zjechane do granic możliwości, etc. Posiadaczy M6 GG/GY od nowości na forum można policzyć na palcach jednej, maks dwóch dłoni.

Dla "pocieszenia" dodam, że kumpel z pracy właśnie chce zamienić Passata B6 na Mazdę5, bo w Pasku było wymienione już chyba wszystko co się kręci, a ostatnio zaczyna go rdza żreć -- pomimo, że jest bezwypadkowy, ba, nawet nie tłuczony. Człowiek nawet nie wie co to forum Passata, bo jedzie do pierwszego lepszego "mechaniora" i mu wszystko reperują na częściach ze szrotu albo na zamiennikach jak go nie stać na oryginały.

lulek napisał(a):Może jednak kupie tą M6 coby częściej was prowokować do kreatywnej wymiany myśli?

Może jednak nie. Mazda to złe auto, dla złych ludzi.

lulek napisał(a):Może większość postów jest poza tematem ale tak czy siak cieszę się z odzewu.

Każdy troll się cieszy, jak dobrego flejma ukręci. Nic nowego. Szkoda tylko, że moderator śpi. :P
Ostatnio edytowano 4 lis 2010, 16:18 przez Myjk, łącznie edytowano 1 raz
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez bieski » 4 lis 2010, 15:47

Myjk napisał(a):
iiyama napisał(a):M6 awaryjne? Pewnie, 99% aut jest z rynku wtórnego, kręcone, zjechane do granic możliwości, etc. Posiadaczy M6 GG/GY od nowości na forum można policzyć na palcach jednej, maks dwóch dłoni.


Oj Myjk nie przesadzajmy :) Ale nawet jesli jest tak jak piszesz, to oni i tak sa zadowoleni ze swojej fury:
http://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/6/i/ :D
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez Maciej Loret » 4 lis 2010, 15:50

nemi napisał(a):Nie przesadzajmy z tym "wszystkim". Była kiedyś 626 GD czy GE czy nawet... Golf III. Auta potrafiły sporo znieść podczas typowej eksploatacji i o wiele nie trzeba było się martwić.


Kiedyś, to ludzie mieszkali w jaskiniach. Nie musiali tynkować, naprawiać rynien ani cyklinować parkietów... O wiele nIe trzeba się było martwić... Dlaczego obecnie stosunkowo niewiwle osób mieszka w jaskiniach i godzi się na problemy z mieszkaniami/domami ?

nemi napisał(a):I o tym właśnie mówię. Nikt rozsądny nie oczekuje projektowania maski do utrzymania nań słonia. Ale niech ta maska nie wichruje się od częstego otwierania (np. przez człowieka przewrażliwionego na punkcie stanu oleju), bo ktoś obliczył, że maskę średnio podnosi się 4 razy do roku i powinna wytrzymać przez 10 lat eksploatacji 40 otwarć.


Słonia nie, ale człowieka również nie wytrzyma i się ugnie. Ja 40 razy do roku podnoszę maskę i nie mam z nią kłopotów, natomiast gdybym na nią usiadł, to myślę, że odkształcenie byłoby trwałe...

nemi napisał(a):W autach pewnych marek z pewnych roczników padają skrzynie biegów. Ktoś może powiedzieć, że typowy użytkownik zmienia biegi 50 razy dziennie i ta skrzynia tyle wytrzymuje. Ale ktoś inny dojeżdża po Warszawie 30 km do pracy i zmienia biegi pięć razy częściej. I ten człowiek ma być szczęśliwy, że skrzynia jest dobrana idealnie, bez najmniejszego marginesu do "zastosowań" typowych? Nie, nie będzie szczęśliwy.


Nie można uszczęśliwić każdego, bo zawsze znajdzie się taki, który będzie kota suszył w mikrofalówce... Jest pewien próg, którego przekraczać się nie opłaca...
A co z tymi, którzy zmieniają biegi bez sprzęgła?

nemi napisał(a):I co, w przypowieści o Dieslu jest ignorant? Nie, nie o to chodzi. Po prostu auta są nie dostosowane do paliw, jakie stosuje się na rynkach, na których oferowane jest dane auto. A to nie świadczy dobrze o inżynierach i nie powinno się ich w ten sposób tłumaczyć :P.


Nie zawsze o inżynierach. Na testy jest X tygodni i tyle. Nie ma czasu testować wszystkiego w nieskończoność. Nikt tego nie robi...

lulek napisał(a):Potwierdziliście już, że rezerw za bardzo nie ma, a kwestią sporną jest tylko z dość niezrozumiałych dla mnie powodów czy to dobrze czy źle. Do dzisiaj nie sądziłem, że to może być dobre dla kogokolwiek poza producentem który zaoszczędził cenne $$$.


Niestety zasady ekonomii przez ostanie 20 lat nieco się zmieniły. Naprawdę od tego powinieneś zacząć... Reszta jest juz pochodną... Tak jest we wszystkich chyba autach produkowanych seryjnie...

lulek napisał(a):Odnośnie silnika 2.3 chciałbym jeszcze tylko wyjaśnić "mity" że jazda na wyższych obrotach = konieczność "dolewki oleju".


To nie mity. To fakty. I nie dotyczy 2,3 tylko pewnie zdecydowanej większości silników...

lulek napisał(a):Możecie mi polecić ten silnik (z jego standardowymi parametrami)? Czy znane są wam sposoby jak zweryfikować w jakim jest motor stanie w danym egzemplarzu?


Wszystko możemy Ci polecić... Najprostsze metody to:
1. kupno silnika i rozłożenie go, oddanie do laboratorium, itd...
2. Kupno auta z tym silnikiem, zrobienie 100kkm...

lulek napisał(a):Jak bardzo kosztowna jest modyfikacja fabrycznego audio? Słyszałem, że z "Bose" jest większy problem ale przecież nie dostanę 2.3 bez "bose". Jeżeli myślę CAR_PC będę musiał "szyć" całą nową konsolę (zew. plastiki) na miarę? Fabryczne Navi... Wciąż nikt nie złamał map tak, żeby w aucie przed FL nie wozić tylko zbędnej atrapy navigacji? Jaka jest rozdzielczość jej wyświetlacza?


Zależy od zasobności portfela i tego co się chce uzyskać... Z BOSE większych problemów chyba nie ma. Szyć można, ale nie trzeba. Jeśli chodzi o mapy – możesz być tym pierwszym. Rozdzielczości nie pamiętam, ale 8 lat temu raczej wielkiej rewelacji nie było, pewnie w okolicach 640x200.
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 15:52

bieski napisał(a): Ale nawet jesli jest tak jak piszesz, to oni i tak sa zadowoleni ze swojej fury:
http://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/6/i/

...co więcej nie znalazłem auta tej klasy z wyższą oceną na tym portalu (chociaż nie interesowałem się "premiumami").
Ale Mazda ma to do siebie, że się ją uwielbia mimo wszystko :P. Wiem coś o tym hahaha
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez sabrtek » 4 lis 2010, 16:03

Przyglądam się tej dyskusji i widzę, że w końcu znalazłem temat dla siebie. Kupiłem w czerwcu M6 136 CiTD 2005r. i zaraz potem zawitałem na forum. Czytałem o różnych problemach z silnikiem diesla, o rdzy wychodzącej na nadkolach itp.
Zabrałem się wiec za garażowe sprawdzenie autka pod kątem tych rzeczy (choć przed zakupem przeszła pozytywnie test w ASO w Radomiu, nawet przebieg 89kkm potwierdzili, usterek nie znaleźli)
Na żadnym z nadkoli nie było grama rdzy ani na zewnątrz ani od środka. Dla świętego spokoju zrobiłem zabezpieczenie antykorozyjne profesjonalnymi środkami.
Czytałem o zapieczonym smoku – dobra sprawdzę dla świętego spokoju. Wynik – smok czyściutki jak z fabryki.
Jedyne co się wysypało to te nieszczęsne podkładki, choć przy zakupie nie było objawów i raczej się zaczęły za mojej kadencji. Jednak koszt ich wymiany nie jest wielki i nie uważam tego za jakąś straszną wadę. O autko trzeba dbać i tyle a oszczędności wychodzą zazwyczaj bokiem i to nie tylko w samochodach marki MAZDA.
Po zakupie wymieniłem jeszcze rozrząd, dla pewności. Przy wymianie okazało się, że był jeszcze w dobrym stanie (patrz przebieg).
Ogólnie rzecz biorąc wśród sprzedawców zdarzają się oszuści a wśród kupujących oszczędni. Dlatego też życzę wszystkim uczciwych sprzedawców i nie oszczędzania na sprawdzeniu auta bo potem są nieuzasadnione opinie, że te MAZDY to jeden wielki ...j a diesle to już całkiem. A awarie zdarzają się. To normalne. I nie zawsze z winy autka...
Pozdrawiam
Bartek
Początkujący
 
Od: 24 cze 2010, 12:28
Posty: 17
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Auto: Mazda 6 GY 2.0 CiTD 136KM 2005

Postprzez lulek » 4 lis 2010, 16:04

Może jednak nie. Mazda to złe auto, dla złych ludzi.


Każdy troll się cieszy, jak dobrego flejma ukręci. Nic nowego. Szkoda tylko, że moderator śpi. :P


Do tej pory przynajmniej było w temacie kulturalnie. Bez komentarza.

btw. Wyobraź sobie że nie tylko Mazdy mają kręcone liczniki i zajeżdżone silniki. To trywializacja tematu.
Początkujący
 
Od: 21 paź 2010, 15:19
Posty: 10
Skąd: Warszawa

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 16:19

Maciej Loret napisał(a):Kiedyś, to ludzie mieszkali w jaskiniach. Nie musiali tynkować, naprawiać rynien ani cyklinować parkietów... O wiele nIe trzeba się było martwić... Dlaczego obecnie stosunkowo niewiwle osób mieszka w jaskiniach i godzi się na problemy z mieszkaniami/domami ?

Tak, tak... Z jednej strony mówisz o postępie, bo przecież nie mieszkamy w jaskiniach, a z drugiej strony godzisz się na regres w dziedzinie motoryzacji. Przypomnę, że ludzkość osiągnęła taki punkt, w którym auta były trwałe, bezawaryjne i niekłopotliwe. Ale dziś auta z jednej strony są dużo bardziej zaawansowane, a nie stały się jeszcze trwalsze, bardziej bezawaryjne i bardziej niekłopotliwe. Jest dokładnie odwrotnie. Ile mamy obecnie akcji przywoławczych różnych marek? Ile więcej rzeczy się psuje mimo tego, że nasza świadomość eksploatacji aut znacznie wzrosła?

Maciej Loret napisał(a):Słonia nie, ale człowieka również nie wytrzyma i się ugnie. Ja 40 razy do roku podnoszę maskę i nie mam z nią kłopotów, natomiast gdybym na nią usiadł, to myślę, że odkształcenie byłoby trwałe...

Może oddzielmy trudne, ale normalne warunki eksploatacji (dynamiczna, czy nawet agresywna jazda) od debilizmu, co?

Myjk napisał(a):Pewnie, 99% aut jest z rynku wtórnego, kręcone, zjechane do granic możliwości, etc. Posiadaczy M6 GG/GY od nowości na forum można policzyć na palcach jednej, maks dwóch dłoni.

W Polskich warunkach tak jest przecież z niemal każdą marką oprócz tych najtańszych, po które rzeczywiście idzie się do salonu... Przypuszczam, że np. Hondy trafiają do kolejnych właścicieli identyczną drogą jak Mazdy, więc dałoby się jakoś porównać jakość Diesli, zawieszenia czy elektryki w tych autach.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Maciej Loret » 4 lis 2010, 16:38

nemi napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Kiedyś, to ludzie mieszkali w jaskiniach. Nie musiali tynkować, naprawiać rynien ani cyklinować parkietów... O wiele nIe trzeba się było martwić... Dlaczego obecnie stosunkowo niewiwle osób mieszka w jaskiniach i godzi się na problemy z mieszkaniami/domami ?

Tak, tak... Z jednej strony mówisz o postępie, bo przecież nie mieszkamy w jaskiniach, a z drugiej strony godzisz się na regres w dziedzinie motoryzacji. Przypomnę, że ludzkość osiągnęła taki punkt, w którym auta były trwałe, bezawaryjne i niekłopotliwe. Ale dziś auta z jednej strony są dużo bardziej zaawansowane, a nie stały się jeszcze trwalsze, bardziej bezawaryjne i bardziej niekłopotliwe. Jest dokładnie odwrotnie. Ile mamy obecnie akcji przywoławczych różnych marek? Ile więcej rzeczy się psuje mimo tego, że nasza świadomość eksploatacji aut znacznie wzrosła?


Mogę się nie godzić i nie kupować auta... To może działać jak jojo,.. Osiągniemy pewnien stan niedoskonałości aut, ludzie może zaczną ponownie zwracać na to uwagę, kupować auta, które są trwalsze ale też więcej kosztują. Aż do osiągnięcia poziomu gdy auta będą za drogie i ludzie będą woleli mniej trwałe ale tańsze...

nemi napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Słonia nie, ale człowieka również nie wytrzyma i się ugnie. Ja 40 razy do roku podnoszę maskę i nie mam z nią kłopotów, natomiast gdybym na nią usiadł, to myślę, że odkształcenie byłoby trwałe...

Może oddzielmy trudne, ale normalne warunki eksploatacji (dynamiczna, czy nawet agresywna jazda) od debilizmu, co?


Lubię czasem niekonwencjonalne podejście, ale uważasz oparcie się o maskę/błotnik za debilizm?

nemi napisał(a):
Myjk napisał(a):Pewnie, 99% aut jest z rynku wtórnego, kręcone, zjechane do granic możliwości, etc. Posiadaczy M6 GG/GY od nowości na forum można policzyć na palcach jednej, maks dwóch dłoni.

W Polskich warunkach tak jest przecież z niemal każdą marką oprócz tych najtańszych, po które rzeczywiście idzie się do salonu... Przypuszczam, że np. Hondy trafiają do kolejnych właścicieli identyczną drogą jak Mazdy, więc dałoby się jakoś porównać jakość Diesli, zawieszenia czy elektryki w tych autach.


Nie, Mazda jest specyficzna, bo nie była dostępna u dealerów przez wiele lat.
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 16:55

Maciej Loret napisał(a):Lubię czasem niekonwencjonalne podejście, ale uważasz oparcie się o maskę/błotnik za debilizm?

Pisząc o słoniu użyłem przenośni, użyłem takiego przejaskrawionego przykładu. Miałem nadzieję, że zostanie zrozumiana. Poza tym akurat jeśli chodzi o maskę, to we wszystkich swoich autach jakie posiadałem mogłem usiąść bez żadnych szkód.
Chciałem użyć jakiegoś neutralnego, oderwanego od życia przykładu, żeby nikomu nie podnosić niepotrzebnie ciśnienia (choć i tak podniosłem dieslowcom :P). Odczytywanie pewnych rzeczy niezbyt dosłownie bardzo się przydaje w życiu, choćby w rozumieniu dowcipów ;).

Maciej Loret napisał(a):Nie, Mazda jest specyficzna, bo nie była dostępna u dealerów przez wiele lat.

Mazdę (z oficjalnym przedstawicielstwem lub bez) można było nabyć w Polsce nieprzerwanie od 1992 lub 1993 roku. Ale to już inna rzecz – tak czy siak auta pokroju Hondy Accord czy dowolne Subaru nie rozchodzą się u nas jak ciepłe bułeczki w salonach, chociaż jeździ ich sporo. Więc Mazda na pewno jest specyficzna, ale nie demonizowałbym braku oficjalnego przedstawicielstwa (salony były nieprzerwanie przez te lata) i przypuszczam, że jest mniej specyficzna niż może się wydawać :P.
Poza tym mam subiektywne wrażenie, że Szóstek jeździ więcej niż Accordów.
Ostatnio edytowano 4 lis 2010, 17:01 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Grzyby » 4 lis 2010, 16:59

nemi napisał(a): jeśli chodzi o maskę, to we wszystkich swoich autach jakie posiadałem mogłem usiąść bez żadnych szkód.

Mogę usiąść na masce Mondeo? :D
Weź poprawkę na swoją wagę – ultralekkopiórkową ;)

nemi napisał(a):choć i tak podniosłem dieslowcom

nie uogólniaj, ja tam mam zabawę czytając ten temat :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Myjk » 4 lis 2010, 17:02

bieski napisał(a):Oj Myjk nie przesadzajmy

Z czym? Że większość użytkowników M6 ma ją z drugiej albo i z trzeciej ręki?

bieski napisał(a):Ale nawet jesli jest tak jak piszesz, to oni i tak sa zadowoleni ze swojej fury:

Znam bolączki i wady tego auta. Nie ma z nim więcej problemów niż w przypadku innych aut. Póki co, owszem, jestem zadowolony. Nie mam tendencji do chwalenia czegoś, co się samo obronić nie potrafi. Żadnej specjalnej "mięty" do tej marki nie czuję. BTW moim kolejnym autem nie będzie już Mazda, a już z pewnością nie "szóstka".

lulek napisał(a):To trywializacja tematu.

Prawie dobrze -- a poprawnie: ten cały temat, zapoczątkowany przez ciebie, jest trywialny. Zatem mam propozycję, spływaj trollu picować dalej swojego "siwika", zwłaszcza jeśli dziecko z tylnej kanapy musi cię temperować podczas jazdy.

nemi napisał(a):W Polskich warunkach tak jest przecież z niemal każdą marką oprócz tych najtańszych, po które rzeczywiście idzie się do salonu... Przypuszczam, że np. Hondy trafiają do kolejnych właścicieli identyczną drogą jak Mazdy, więc dałoby się jakoś porównać jakość Diesli, zawieszenia czy elektryki w tych autach.

OK. Zrób to. Chętnie zapoznam się z wynikami. Ale choćby patrząc po ilości użytkowników tutaj:
http://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/6/i/ – 230 Diesel vs 170 PB
http://www.autocentrum.pl/oceny/honda/accord/vii/ – 74 Diesel vs 320 PB
Czujesz różnicę już na starcie?

nemi napisał(a):choć i tak podniosłem dieslowcom

Chciałbyś, znowu. :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 17:11

Grzyby napisał(a):Mogę usiąść na masce Mondeo? :D
Weź poprawkę na swoją wagę – ultralekkopiórkową ;)

Zależy, czy chcesz usiąść na środku czy w pobliżu błotnika ;). Przy błotniku bym zaryzykował. Ale nie bądźmy już tacy dosłowni :P.
Poza tym odkąd jestem żonaty przytyłem 15 kg i dobijam do 70 :D :P


OK. Zrób to. Chętnie zapoznam się z wynikami. Ale choćby patrząc po ilości użytkowników tutaj:
http://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/6/i/ – 230 Diesel vs 170 PB
http://www.autocentrum.pl/oceny/honda/accord/vii/ – 74 Diesel vs 320 PB
Czujesz różnicę już na starcie?

Chyba znalazłeś drugie dno w tym, co napisałem. Nie napisałem "w Mazdzie psuje się to, to i tamto, a w Hondzie nie", tylko napisałem, że 6 i Accord trafia do Polski z podobnych źródeł, dzięki czemu można wyciągnąć jakieś wnioski na temat wytrzymałości. Chyba nie powiesz, że Mazdy użytkują tylko szaleni idioci, a Accordy co miesiąc przechodzą przegląd i niezbędne naprawy w ASO. Sądzę, że są eksploatowane tak samo. Na wskazanej przez Ciebie próbie rzeczywiście ciężko wyciągnąć wniosek odnośnie Diesla, ale wspomniałem też o zawieszeniu czy elektryce, a w tym przypadku aut jest... tyle samo :P.

A na porównanie musisz zaczekać jakieś 3 lata – na pewno takie porównanie zrobię, kiedy będę zmieniać auto. Muszę zaczekać do przebiegu 130-140.000 km i wymienić auto na takie z mniejszym przebiegiem. Niestety nie mam wiary w nowoczesne auta, że wytrzymają więcej bez kłopotów hahaha
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Maciej Loret » 4 lis 2010, 19:21

nemi napisał(a):Pisząc o słoniu użyłem przenośni


Mnie tam Twój słoń nie przeszkadza...
Dowcip na poziomie Panoramy Firm również...

nemi napisał(a):Mazdę (z oficjalnym przedstawicielstwem lub bez) można było nabyć w Polsce nieprzerwanie od 1992 lub 1993 roku.


Ferrari również można było w Polsce nabyć, tylko jakby to ująć, sieć sprzedaży nie była mocno rozbudowana...

nemi napisał(a):[...]Więc Mazda na pewno jest specyficzna, ale nie demonizowałbym braku oficjalnego przedstawicielstwa (salony były nieprzerwanie przez te lata) i przypuszczam, że jest mniej specyficzna niż może się wydawać :P.


Jasne... Mnie Mazda kojarzyła się wyłącznie z bonami, Pewexem i Baltoną. Do tej pory u mnie w prawie 400-tysięcznym mieście nie m salonu Mazdy.

nemi napisał(a):Poza tym mam subiektywne wrażenie, że Szóstek jeździ więcej niż Accordów.


U mnie Honda jest autem flotowym/firmowym, więc mam po dziurki od City po Legenda...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 21:22

Maciej Loret napisał(a):Dowcip na poziomie Panoramy Firm również...

Nie wiem akurat o czym mówisz, bo przynajmniej ja nie napisałem żadnego dowcipu. Zasugerowałem tylko, że łatwiej by Ci było w życiu i weselej, wszak dowcipy, fraszki i inne formy literackie często metafory używają.

Maciej Loret napisał(a):Ferrari również można było w Polsce nabyć, tylko jakby to ująć, sieć sprzedaży nie była mocno rozbudowana...

Salon Ferrari otworzono w Polsce chyba w październiku A.D. 2010. Więc sieci sprzedaży nie było wcale.
Natomiast salony Mazdy mają w Polsce nastoletnią tradycję, np. niektóre salony w Warszawie, Auto Księżyno w Białymstoku czy Impex w Lublinie. Peweksy skończyły się wiele lat temu, Baltonę w ostatnich nastu latach widziałem tylko na lotniskach. Może nie cofajmy się aż tyle?
Osobiście naprawiałem auto w salonie (a właściwie warsztacie) Mazdy właśnie w czasie, kiedy ta rzekomo nie istniała w Polsce. A tak naprawdę nie istniało oficjalne przedstawicielstwo, a nikt interesów nie zwinął.

Maciej Loret napisał(a):Do tej pory u mnie w prawie 400-tysięcznym mieście nie m salonu Mazdy.

Paru innych marek pewnie też nie ma i to chyba nie powód do rozpaczy? Moja dzielnica ma 90.000 mieszkańców i mam tu tylko Renault, Dacię, Skodę, VW i Kię. Ale jak będę miał ochotę i pieniądze kupić Leksusa, to wystarczy, że wsiądę w 503 lub 509, a od biedy nawet 516 i go kupię. To, że fajne auto nie jest dostępne za rogiem, to chyba nie powód, żeby zaniechać jego kupna?

Maciej Loret napisał(a):U mnie Honda jest autem flotowym/firmowym, więc mam po dziurki od City po Legenda...

A u mnie Opel Insigania i czego to dowodzi? Dokładnie niczego.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Bartg » 4 lis 2010, 21:31

A ile masz BG/BA czy Mx-ów kupionych w Polsce w salonie ? Stwierdziłbym ze jakiś 1%.
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 21:53

Bartg napisał(a):A ile masz BG/BA czy Mx-ów kupionych w Polsce w salonie ? Stwierdziłbym ze jakiś 1%.


Myjk napisał(a):Pewnie, 99% aut jest z rynku wtórnego, kręcone, zjechane do granic możliwości, etc. Posiadaczy M6 GG/GY od nowości na forum można policzyć na palcach jednej, maks dwóch dłoni.

...a te modele były dostępne w normalnej sieci dilerskiej, a mimo to jest ich tak bardzo mało.
Obrazek
Przyczyna nie tkwi w dostępności w żadnym razie. Ja osobiście przyczyn niskiej sprzedaży Mazdy (chyba jest poza pierwszą 20 producentów w Polsce w sprzedaży aut) upatrywałbym całkiem gdzie indziej:
– cena – niestety na nowe auto Polaków wciąż rzadko stać, szczególnie jeśli nie jest to Punto lub Fabia
– stereotypy: z jednej strony japończyk w wielu umysłach to wciąż jednorazówka, u innych jeśli japończyk, to tylko Toyota :|
– niski prestiż za nie małe pieniądze.

Nam, jako fanom marki, wydaje się, że Mazda króluje we wszystkich dziedzinach motoryzacji. Ale wystarczy, że pojawi się jakikolwiek news na którymś z ogólnopolskich portali (wp, interia, onet etc.) o Mazdzie, żeby zaraz pojawiły się właśnie takie tezy, że ktoś upadł na łeb kalkulując ceny nowych modeli, że to japoński złom, albo że takie czy inne g*wno, że już lepiej kupić używane Audi 1.9 TDI niż coś takiego etc. Wiadomo, że wypisywane pierdoły na tych portalach nie są warte funta kłaków, ale mimo to pokazują, jakie ludzie mają podejście.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Maciej Loret » 4 lis 2010, 22:15

nemi napisał(a):Nie wiem akurat o czym mówisz, bo przynajmniej ja nie napisałem żadnego dowcipu.


Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

nemi napisał(a):Zasugerowałem tylko, że łatwiej by Ci było w życiu i weselej, wszak dowcipy, fraszki i inne formy literackie często metafory używają.


Łatwiej, to już było...

nemi napisał(a):Salon Ferrari otworzono w Polsce chyba w październiku A.D. 2010.


Ferrari można było kupić ponad 10 lat temu w Katowicach. Podobnie jak w przypadku Mazdy nie był pod patronatem Ferrari...

nemi napisał(a):Paru innych marek pewnie też nie ma i to chyba nie powód do rozpaczy?
[...]
Ale jak będę miał ochotę i pieniądze kupić Leksusa, to wystarczy, że wsiądę w 503 lub 509, a od biedy nawet 516 i go kupię.


A jak wskoczysz samolot, to i Zondę masz niedaleko...

nemi napisał(a):To, że fajne auto nie jest dostępne za rogiem, to chyba nie powód, żeby zaniechać jego kupna?


Pewnie, właściwie na całą Polskę powinien wystarczyć jeden salon w Warszawie i ze dwadzieścia autoryzowanych warsztatów...

nemi napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):U mnie Honda jest autem flotowym/firmowym, więc mam po dziurki od City po Legenda...

A u mnie Opel Insigania i czego to dowodzi? Dokładnie niczego.


Ano tego, że ja Hondy nie rozpatruję jako kolejnego auta...

nemi napisał(a):Przyczyna nie tkwi w dostępności w żadnym razie.


Jasne... A może jakieś dane sprzedaży z lat 2000-2007?

nemi napisał(a):Ja osobiście przyczyn niskiej sprzedaży Mazdy (chyba jest poza pierwszą 20 producentów w Polsce w sprzedaży aut) upatrywałbym całkiem gdzie indziej:
– cena – niestety na nowe auto Polaków wciąż rzadko stać, szczególnie jeśli nie jest to Punto lub Fabia


Znaczy, że konkurenci nie sprzedają nowych aut? Sprzedają je taniej?

nemi napisał(a):– niski prestiż za nie małe pieniądze


Ale pozostałe marki mają podobny prestiż i podobnie kosztują...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości

Moderator

Moderatorzy Moto