Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez PAQ323F » 3 lis 2010, 22:53

Widzewianka, Marudzenie to tez objaw starosci <nie powiem> <nie powiem> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <serduszka>

Brtgr :) Na pewno. Juz na poczatki '00 powstawaly poczatkowe projekty do klasy Outlaw jak dobrze pamietam :) Tak samo wtedy pamietam projekt chociazby MastersaTDI jak przychipowal Lupo3L na kilkaset KM (ile, to nie pamietam dokladnie) :)

No i oczywiscie – RS4 OZ'ta czy M3 Keysera, tudzież Supra z InterCarsu :) Pozniej nawet firmy zaczely wypuszczac swoje wynalazki jak Subaru Impreza z firmy Pentagram :) No bylo tego mnostwo :) To pewnie i teraz tez powstaja.

Ja natomiast mialem na mysli tuning – profi, ale w granicach rozsadku "cashowego" przecietnego uzytkownika – takich tuzow jak firmowki Promotora, VTG czy Vtechu to po prostu nie licze bo wiadomo co chodzi <czytaj> <faja>
Ostatnio edytowano 3 lis 2010, 22:57 przez PAQ323F, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2010, 22:26
Posty: 94
Skąd: Zagłębie
Auto: Madzia 323F BG 1.6 16V
RED Zaglebie

Postprzez Ania_TM » 3 lis 2010, 22:55

jak dla mnie BG to wyjątkowy samochód, pierwszy i własny, na pewno wspominany długo do końca życia.
Ale też wdzięczny, nie szkoda mi kasy, ale czasem mnie nerwuje :P

Paq – ładne auto masz w podpisie <spoko>

Przeraża mnie tylko ilość szalonych kierowców za kółkiem w BG ( młode, z piracką flaga, kręci do 6 tyś na zimnych silniku, nie dba, tylko katuje auto...grrrrrrrrrr :> )
Ania_TM
 

Postprzez PAQ323F » 3 lis 2010, 22:58

Oj to tak wyglada kazdy przecietny mlody uzytkownik CIF-a (Civica) jak to pieknie opisalas :D <serduszka>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2010, 22:26
Posty: 94
Skąd: Zagłębie
Auto: Madzia 323F BG 1.6 16V
RED Zaglebie

Postprzez Bartg » 3 lis 2010, 23:00

PAQ323F napisał(a):Widzewianka, Marudzenie to tez objaw starosci <nie powiem> <nie powiem> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <serduszka>

Brtgr :) Na pewno. Juz na poczatki '00 powstawaly poczatkowe projekty do klasy Outlaw jak dobrze pamietam :) Tak samo wtedy pamietam projekt chociazby MastersaTDI jak przychipowal Lupo3L na kilkaset KM (ile, to nie pamietam dokladnie) :)

No i oczywiscie – RS4 OZ'ta czy M3 Keysera, tudzież Supra z InterCarsu :) Pozniej nawet firmy zaczely wypuszczac swoje wynalazki jak Subaru Impreza z firmy Pentagram :) No bylo tego mnostwo :) To pewnie i teraz tez powstaja.

Ja natomiast mialem na mysli tuning – profi, ale w granicach rozsadku "cashowego" przecietnego uzytkownika – takich tuzow jak firmowki Promotora, VTG czy Vtechu to po prostu nie licze bo wiadomo co chodzi <czytaj> <faja>

Tego też jest bardzo dużo – mnóstwo swapowanych Beemek w przydomowym garażu, już nie mówiąc o Hondach, przeróżnych kombinacji 1.2/1.4 w Cinquecento/Seicento. Dzieje się i to sporo – know how jest u nas znakomity, dostępność części również.
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez Badyl » 3 lis 2010, 23:08

iiyama napisał(a):bezawaryjna mazda to MIT (zdarzają się rodzynki), w praktyce wszystko się potrafi popsuć, ale po co płacić więcej za częsci jak można mieć inne auto


dla tych grillów przy garażu, tego piwa podawanego brudną łapą, tego smrodu oleju i opon za lotniskiem, dla tych wdzięcznych wieprzowych mord zdradziecki seacie <diabełek>
Obrazek
Obrazek Mazda Premacy 2003 | CP DiTD RF4F | Badylowóz v4.0
| 323f BA 1,5->323f BA 2,0 GT->323f BA 2,5 KL-ZE->Premacy DiTD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2007, 15:28
Posty: 1650
Skąd: Lublin
Auto: Mazda Premacy CP 2.0DiTD RF4F 2003

Postprzez Bandyta » 3 lis 2010, 23:11

hahaha hahaha hahaha to kiedy Badyl mazda sie psuję żeby był pretekst do piwa i grilla?? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lip 2006, 08:50
Posty: 735
Skąd: Świdnik
Auto: BMW E46 320i

Postprzez loockas » 3 lis 2010, 23:58

iiyama napisał(a):ale na innych forach nie ma tylu tematów i postów o problemach związanych z samochodami niż na mazdaspeed.pl – i to Fakt


Nie wiem czy ktoś to już pisał, ale czy zwrócił ktoś uwagę na fakt, że mazdaspeed to nie jeden, a wszystkie modele? Jak na razie padł przykład forum civica, który skupia się na jednym modelu.

No i kolejna sprawa... Powtórzę słowa Brii. Na forum z reguły piszę się o tym co się psuje, a nie o tym co się nie psuje. ;)

Co do Mazdy... Nowe modele psują się jak każde inne. Tak to już jest w czasach gdy księgowy projektuje samochód. Starsze modele, to wg mnie spora prawda o japońskiej solidności. Ja mam 18 latka na którego narzekać nie mogę.

PAQ323F napisał(a):Tuning ? Drogi kolego – wyszedl troche z mody w tym kraju ostatnio (sam to mam za soba 2003-2004r. + streetracing.pl). Ci ktorzy "tuningowali" – sie postarzeli.


Ciekawa teoria...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez PAQ323F » 4 lis 2010, 01:09

Dziekuje Loockas dziekuje :D <spoko>

Ps. Teorie te opieram na przykladach z zycia :) Swoim, i wielu moich znajomych ktorzy w owczesnym okresie mocno sie bawili "cwiartkami" a dzis........ no dzis jedyna cwiartka jaka robia – to czystej do obiadu <rotfl> <rotfl> Taki Lajf <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2010, 22:26
Posty: 94
Skąd: Zagłębie
Auto: Madzia 323F BG 1.6 16V
RED Zaglebie

Postprzez Radex » 4 lis 2010, 10:03

PAQ323F napisał(a):Dziekuje Loockas dziekuje :D <spoko>

Ps. Teorie te opieram na przykladach z zycia :) Swoim, i wielu moich znajomych ktorzy w owczesnym okresie mocno sie bawili "cwiartkami" a dzis........ no dzis jedyna cwiartka jaka robia – to czystej do obiadu <rotfl> <rotfl> Taki Lajf <faja>
mysle ze to normalna kolej rzeczy i tak jest prawie wszedzie. co jakis czas nastepuje tylko doplyw swiezej krwi i tak w kolko. life...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez lulek » 4 lis 2010, 12:16

Wow, nie spodziewałem się takiego odzewu. Przyznam szczerze, że się nie spodziewałem. Może jednak kupie tą M6 coby częściej was prowokować do kreatywnej wymiany myśli? <czarodziej>

Fakt, miałem civika więc odniosłem się do civika. Notabene w warszawie reprezentacja klubu civika grywała z reprezentacją mazdaspeed w gałę, a samo forum civika z całym szacunkiem dla tego forum znacznie obszerniejsze. Z całą pewnością, że wśród młodych ludzi starych civików więcej niż wszystkich mazd cuzamen. Nie rzutuje. Jak bym chciał jeździć tym co wszyscy myślałbym VW (brrrr).

O co mi chodził o z tematem? Szczerze mówiąc był to raczej spontan i luźna obserwacja. Akurat jestem na etapie zmiany auta, rozważam, analizuję i przeglądając to forum nasunęło mi się takie spostrzeżenie.


W waszej odpowiedzi zapanowała przede wszystkim teoria wytłumaczenia przyczyn:
Mazda jest dla panów w średnim wieku co im już nie w głowie takie pierdoły jak jakiś wiejski tuning. Tuning był fajny ale zanim dzieci posłaliśmy do szkoły. Teraz to niemodne więc rozprawiamy głównie o usterkach w naszych autach.

Alternatywną teorią (moją) było: z Mazdą jest na tyle dużo zwykłych problemów, a rezerwy silnika tak niewielkie, że zabawa w przeróbki nie ma sensu.

Ktoś napisał, że to nawet dobrze świadczy o aucie. Wow, nie kumam jak fakt, że podzespoły są na styk może dobrze świadczyć o aucie. Jak dla mnie to to właśnie może być powodem, że wystarczy nieco zaniedbać eksploatację auta i zaczynają się problemy. Chwalą zaś auta Ci co nie tylko trafili auta w super stanie ale i mają szeroką wiedzę co dalej żeby tego nie zepsuć.
Początkujący
 
Od: 21 paź 2010, 15:19
Posty: 10
Skąd: Warszawa

Postprzez grabu122 » 4 lis 2010, 12:38

Jeśli to ma być "kreatywna wymiana myśli w tym temacie" hahaha <rotfl>
Dalej nie rozumiem motywów :P jeśli już "wszystko wiesz" to kupuj tą Hondę "tjuninguj" :D ją do 400KM i chwal się tymi wykresami z hamowni, chętnie obejrzymy w ramach ciekawostki – przerywnika w postach o usterkach Mazd <czarodziej>
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez brii » 4 lis 2010, 13:00

lulek napisał(a):Ktoś napisał, że to nawet dobrze świadczy o aucie. Wow, nie kumam jak fakt, że podzespoły są na styk może dobrze świadczyć o aucie.

Raczej dobrze świadczy o inżynierach, którzy nie stosują niepotrzebnego zapasu i dobrze znają parametry użytych gratów, skutkiem ubocznym jest większa awaryjność kiedy samochodem zajmuje się jakiś ignorant – dla takich ludzi są ASO, tam powinni takie samochody serwisować i będą mieć spokój.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez lulek » 4 lis 2010, 13:19

grabu122 napisał(a):Jeśli to ma być "kreatywna wymiana myśli w tym temacie" hahaha <rotfl>
Dalej nie rozumiem motywów :P jeśli już "wszystko wiesz" to kupuj tą Hondę "tjuninguj" :D ją do 400KM i chwal się tymi wykresami z hamowni, chętnie obejrzymy w ramach ciekawostki – przerywnika w postach o usterkach Mazd <czarodziej>


Może większość postów jest poza tematem ale tak czy siak cieszę się z odzewu.

żebym wiedział wszystko.... to bym był bardzo bogaty hahaha Może i kupie Hondę ale nie zmienia to faktu, że M6 w mojej opinii jest znacznie ładniejsza, a i zawieszenie ma całkiem całkiem.

A jaki sens tematu? Po części odpowiedziałem w poprzednim poście, a po części chciałem się przekonać czy Mazdy są dla was, członków jak sami twierdzicie jedynego community traktującego o Maździe czymś więcej niż tylko kolejnym "dupowozem" i w razie "jakby co" będę mógł liczyć na waszą pomoc w doborze odpowiednich części, które uczyniły by ją "jeszcze szybszą i jeszcze fajniejszą".
W końcu gdzie miałbym szukać takich pasjonatów z wiedzą jak nie tutaj??
Początkujący
 
Od: 21 paź 2010, 15:19
Posty: 10
Skąd: Warszawa

Postprzez Maciej Loret » 4 lis 2010, 13:24

lulek napisał(a):Alternatywną teorią (moją) było: z Mazdą jest na tyle dużo zwykłych problemów, a rezerwy silnika tak niewielkie, że zabawa w przeróbki nie ma sensu.


Z benzynowymi "6" nie ma większych kłopotów, a gdyby nie ruda w przed fl, to można by ją bez żadnych problemów porównywać z najmniej awaryjnymi autami. Rezerwy silnika sa niewielkie (podejrzewam), bo w dzisiejszych czasach masowa produkcja tego wymaga, tak jest taniej. To juz nie te czasy, gdy w Ziłach woziło się 300% tonażu ponad normę i one to wytrzymywały... Dzisiaj jest pewien nieiwleki współczynnik bezpieczeństwa, a przekroczenie go to kolejne koszty... Chcesz mocniejsze auto, to je kup, a nie drutuj słabego wolnossącego... Tak jest wszędzie, to norma...

lulek napisał(a):Ktoś napisał, że to nawet dobrze świadczy o aucie. Wow, nie kumam jak fakt, że podzespoły są na styk może dobrze świadczyć o aucie.


Jak przeczytasz poprzedni akapit i zrozumiesz, to będziesz kumał...

lulek napisał(a):Jak dla mnie to to właśnie może być powodem, że wystarczy nieco zaniedbać eksploatację auta i zaczynają się problemy.


Auto ma swoja instrukcję obsługi... Najczęściej wystarczy umieć czytać... Oczywiście każdemu producentowi zdarzają się wpadki i tu przydatne jest forum...

lulek napisał(a):Chwalą zaś auta Ci co nie tylko trafili auta w super stanie ale i mają szeroką wiedzę co dalej żeby tego nie zepsuć.


Kupiłem auto w niezłym stanie ale wiedzy żadnej. Przy samochodach nie grzebię, bo się na tym nie znam, nie sprawia mi to przyjemności a nawet nie mam specjalnie czasu... Żarówki zmieniam w serwisie... No, przepraszam raz poświęciłem ze 3 minuty na wymianę filtra przeciwpyłkowego...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez lulek » 4 lis 2010, 13:28

brii napisał(a):
lulek napisał(a):Ktoś napisał, że to nawet dobrze świadczy o aucie. Wow, nie kumam jak fakt, że podzespoły są na styk może dobrze świadczyć o aucie.

Raczej dobrze świadczy o inżynierach, którzy nie stosują niepotrzebnego zapasu i dobrze znają parametry użytych gratów, skutkiem ubocznym jest większa awaryjność kiedy samochodem zajmuje się jakiś ignorant – dla takich ludzi są ASO, tam powinni takie samochody serwisować i będą mieć spokój.



pewien zapas nie jest potrzebny tylko dla ignorantów. Przecież każdy ma inny styl jazdy, jeden walczy o jak najmniejsze zużycie paliwa nawet zagazowywując silnik, a kto inny "upala" jeżdząc notorycznie w górnym zakresie obrotów. Fajnie jest mieć świadomość że silnik przetrwa i jednego i drugiego użytkownika.

btw. A jak jest ze sprzęgłami i skrzynią biegów? Nie widzę abyście na nie narzekali. W tym temacie jest bardzo dobrze czy tylko ok?
Początkujący
 
Od: 21 paź 2010, 15:19
Posty: 10
Skąd: Warszawa

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 13:42

brii napisał(a):Raczej dobrze świadczy o inżynierach, którzy nie stosują niepotrzebnego zapasu i dobrze znają parametry użytych gratów, skutkiem ubocznym jest większa awaryjność kiedy samochodem zajmuje się jakiś ignorant – dla takich ludzi są ASO, tam powinni takie samochody serwisować i będą mieć spokój.

Hehe, jakoś trudno mi się zgodzić. Zapas powinien być zawsze i zawsze należy przewidzieć co użytkownik wymyśli i zrobi z danym produktem, chyba w każdej dziedzinie inżynieryjnej do dobrych praktyk należy wszystko robić z pewnym zapasem. Typowy mieszkaniec bloku na Ursynowie nie ma w mieszkaniu fortepianu. Ale trzeba przewidzieć, że ktoś na taki pomysł wpadnie i strop nie może się po prostu zarwać. Albo 400 litrowe akwarium...
Sam jako inżynier (tyle, że oprogramowania :P) napisałem pewnie tysiące linii kodu, który mam nadzieję nigdy nie zostanie wykonany, ale staram się zawsze przewidzieć sytuacje nietypowe, które jakimś dziwnym zrządzeniem losu mogą się przytrafić.

I co do argumentu, że dla ignorantów jest ASO, to też się nie zgodzę... Producent przewiduje wymianę oleju co 15.000 km, ale w praktyce okazuje się, że np. w europejskich warunkach niestety trzeba dokonywać wymiany np. co 10.000 km. I co wtedy?
W Dieslach Mazdy należy przeprowadzać kontrolę smoka olejowego, bo na skutek błędu inżynierów zapycha się (czyżby nie przewidzieli odpowiedniego zapasu dla jakiejś dziurki?) i może to doprowadzić do zatarcia silnika. Czy wszystkie ASO to robią? Czy po prostu rutynowo zmieniają olej, filtry itp.?
Kolejny przykład: zabezpieczenie antykorozyjne. W Mazdzie wyliczone pewnie na styk dla warunków idealnych i okazuje się, że trzy zimy w Polsce i potrafi wyleźć rdza. Te wyliczenia inżynierów też są takie chwalebne? I regularny serwis w ASO nic tu przecież nie zmieni, tak samo jak użytkowanie przez super świadomego użytkownika ;).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Grzyby » 4 lis 2010, 14:05

nemi napisał(a):W Dieslach Mazdy należy przeprowadzać kontrolę smoka olejowego, bo na skutek błędu inżynierów zapycha się

Michałku, to nie jest efektem błędu inżynierów, a przepalających się podkładek pod wtryskami :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Maciej Loret » 4 lis 2010, 14:23

lulek napisał(a):pewien zapas nie jest potrzebny tylko dla ignorantów. Przecież każdy ma inny styl jazdy, jeden walczy o jak najmniejsze zużycie paliwa nawet zagazowywując silnik, a kto inny "upala" jeżdząc notorycznie w górnym zakresie obrotów. Fajnie jest mieć świadomość że silnik przetrwa i jednego i drugiego użytkownika.


Do walki, to aut nie jest seryjne, trzeba je przygotować. Na okazjonalne zabawy w granicach rozsądku seryjne auto pozwoli, choć zużycie jego będzie oczywiście większe niz dziadka co to do kościoła jeździ...
Chcesz mieć świadomośc, to kup niezakatowane auto za 20k, dołóż jeszcze dwa razy tyle i będziesz miał zabawę...

lulek napisał(a):btw. A jak jest ze sprzęgłami i skrzynią biegów? Nie widzę abyście na nie narzekali. W tym temacie jest bardzo dobrze czy tylko ok?


Jest tragedia... Dziadek babci syna wujka ciotki synowej mówił, że musiał kiedyś wymienić...

nemi napisał(a):Hehe, jakoś trudno mi się zgodzić. Zapas powinien być zawsze i zawsze należy przewidzieć co użytkownik wymyśli i zrobi z danym produktem, chyba w każdej dziedzinie inżynieryjnej do dobrych praktyk należy wszystko robić z pewnym zapasem.


Nie musisz się zgadzać...
Chyba, że masz jakieś wiarygodne poszlaki co do testów uderzenia autem centralnie w konstrukcję stalową kratownicową z prędkością 200km/h (prędkość gdzieniegdzie dopuszczalna)?
Że nie wspomnę, że taki Amerykanin mógłby usiąść na masce albo błotniku swojego nowoczesnego auta i ją wgiąć...
Chwalebne, acz nieopłacalne i najczęściej niemożliwe do wykonania może być przewidywanie wszystkiego...

nemi napisał(a):Kolejny przykład: zabezpieczenie antykorozyjne. W Mazdzie wyliczone pewnie na styk dla warunków idealnych i okazuje się, że trzy zimy w Polsce i potrafi wyleźć rdza.


Trzy niepotrzebne, wystarczy jedna. Błąd producenta i tyle...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez nemi » 4 lis 2010, 14:51

Grzyby napisał(a):
nemi napisał(a):W Dieslach Mazdy należy przeprowadzać kontrolę smoka olejowego, bo na skutek błędu inżynierów zapycha się

Michałku, to nie jest efektem błędu inżynierów, a przepalających się podkładek pod wtryskami :)

A czyjaż to wina w takim razie? Podkładki pod wtryskami dobrał kosmita? Jakoś w innych silnikach ten objaw nie występuje :P.

Maciej Loret napisał(a):Chyba, że masz jakieś wiarygodne poszlaki co do testów uderzenia autem centralnie w konstrukcję stalową kratownicową z prędkością 200km/h (prędkość gdzieniegdzie dopuszczalna)?
Że nie wspomnę, że taki Amerykanin mógłby usiąść na masce albo błotniku swojego nowoczesnego auta i ją wgiąć...
Chwalebne, acz nieopłacalne i najczęściej niemożliwe do wykonania może być przewidywanie wszystkiego...

Nie przesadzajmy z tym "wszystkim". Była kiedyś 626 GD czy GE czy nawet... Golf III. Auta potrafiły sporo znieść podczas typowej eksploatacji i o wiele nie trzeba było się martwić. I o tym właśnie mówię. Nikt rozsądny nie oczekuje projektowania maski do utrzymania nań słonia. Ale niech ta maska nie wichruje się od częstego otwierania (np. przez człowieka przewrażliwionego na punkcie stanu oleju), bo ktoś obliczył, że maskę średnio podnosi się 4 razy do roku i powinna wytrzymać przez 10 lat eksploatacji 40 otwarć.

W autach pewnych marek z pewnych roczników padają skrzynie biegów. Ktoś może powiedzieć, że typowy użytkownik zmienia biegi 50 razy dziennie i ta skrzynia tyle wytrzymuje. Ale ktoś inny dojeżdża po Warszawie 30 km do pracy i zmienia biegi pięć razy częściej. I ten człowiek ma być szczęśliwy, że skrzynia jest dobrana idealnie, bez najmniejszego marginesu do "zastosowań" typowych? Nie, nie będzie szczęśliwy.

Maciej Loret napisał(a):Błąd producenta i tyle...

I tak też traktuję większość tego, co dzieje się w autach. Po prostu sprzedają auta nie przetestowane, pełne błędów konstrukcyjnych aby jak najszybciej wypuścić nowy model jak najniższym kosztem. Gdyby ktoś się pokusił o porządne testy silnika CiTD, to wykryłby wadliwe podkładki. A że podkładki zostały przetestowane na monitorze komputera, to już inna sprawa :].

Dla mnie to zwykłe absurdy. Jeśli idę do salonu po Diesla (praktycznie dowolnej marki), to oczekuję, że będzie bezproblemowo jeździł. A okazuje się, że część użytkowników zaciska pośladki przy każdym tankowaniu, żeby coś nie padło w układzie zasilania silnika paliwem <jelen>.
I to jest właśnie:
Raczej dobrze świadczy o inżynierach, którzy nie stosują niepotrzebnego zapasu i dobrze znają parametry użytych gratów, skutkiem ubocznym jest większa awaryjność kiedy samochodem zajmuje się jakiś ignorant

I co, w przypowieści o Dieslu jest ignorant? Nie, nie o to chodzi. Po prostu auta są nie dostosowane do paliw, jakie stosuje się na rynkach, na których oferowane jest dane auto. A to nie świadczy dobrze o inżynierach i nie powinno się ich w ten sposób tłumaczyć :P.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Radex » 4 lis 2010, 14:59

lulek napisał(a):W waszej odpowiedzi zapanowała przede wszystkim teoria wytłumaczenia przyczyn:
Mazda jest dla panów w średnim wieku co im już nie w głowie takie pierdoły jak jakiś wiejski tuning. Tuning był fajny ale zanim dzieci posłaliśmy do szkoły. Teraz to niemodne więc rozprawiamy głównie o usterkach w naszych autach.

Alternatywną teorią (moją) było: z Mazdą jest na tyle dużo zwykłych problemów, a rezerwy silnika tak niewielkie, że zabawa w przeróbki nie ma sensu.

Ktoś napisał, że to nawet dobrze świadczy o aucie. Wow, nie kumam jak fakt, że podzespoły są na styk może dobrze świadczyć o aucie. Jak dla mnie to to właśnie może być powodem, że wystarczy nieco zaniedbać eksploatację auta i zaczynają się problemy. Chwalą zaś auta Ci co nie tylko trafili auta w super stanie ale i mają szeroką wiedzę co dalej żeby tego nie zepsuć.


chciałbym Twoją uwagę zwrócić także na fakt że na mazdaspeed jest wielu Prawdziwych i wiernych miłośników modelu.
dużo jest ludzi którym po prostu na widok Madzi Serce szybciej bije.
Myślę że duża ilość tematów z naprawami jest spowodowana nasza nadwrażliwością i przesadnym dbaniem o auto.

Przykład: Riki. viewtopic.php?f=314&t=25436
Nie bawi się w tuning ale nadgorliwie i namiętnie wymienia części w Madzi stosując oryginalne części, wkładając kupę kasy w Madzie. Taki rodzaj zboczenia motoryzacyjnego :P <rotfl> A auto wygląda jakby przed chwilą wyjechało z salonu.

Ja poszedłem bardziej w drugą stronę zmieniając oblicze auta przy czym takze dbam o wzorowy stan techniczny auta, ale zabawa w tuning mechaniczny nie jest dla mnie wazna bo wiekszej mocy nigdzie nie wykorzystam i nie jest mi ona w ogole potrzebna przy czym wyciskanie KM z tego silnika bylaby poronionym pomyslem (2l 136KM)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości

Moderator

Moderatorzy Moto