Jak się wczytać w tą pseudoekologię to włos się jeży jak bardzo jest trute środowisko aby wyprodukować baterie do tych elektrycznych aut i nadal nie ma pomysłu jak je później utylizować i składować. Ale to są wszystko efekty włażenia w tyłki ekologom aby nie robili szumu. No i te turbo W moim X9 na przeglądzie robili emisję spalin i wyszła lepiej niż w pasku z roku2007. Wyjaśni mi to ktoś?
Mój jest stary i zużyty, tamten nie miał 50000 kilometrów. I on ma Euro4 a ja nie... Takich przypadków jest od groma. To wszystko to dowody na to, że tu nie o ekologię chodzi. A testy na zawartość CO w spalinach wiadomo jak są robione i jak się mają do rzeczywistości. Ale ludzie są ślepi i wolą zielone naklejki na szybach i auta z krzykliwych reklam.
...1,4 w 7osobowych wanach... Dżizas
...
Wyjeżdżam na księżyc, tam nie ma Priusów...