Lexus GS vs Saab 9-5 vs ......

[pdrog]

Auto ma idiotoodporną elektronikę (dla mnie bardzo istotne) i niezłe materiały – skóra jak z jaj brontozaura – nie do zajechania, mięciutka decha i drzwi – super! Niezłe audio (prestige w AERO – rwie łeb z plecami bez charczenia).Trwały i niezawodny wózek, jeśli się o niego dba. No i ta kabina – nie ma takiej w żadnym innym – brakuje tylko panelu sterowania uzbrojeniem ofensywnym

tak..to są powody do zakupu saaba.....to jest chyba jedyne auto które zawsze mi pasowało..kupiłem..trafiłem źle..sprzedałem...i pomimo solennych obietnic rodzinie że nigdy więcej.........po 4 latach wracam do niego.....żaden fotel na którym siedziałem w aucie nie był tak wygodny....i stacyjka..AERO AERO !...żona ze mną nie rozmawia

[Lukano]

żona ze mną nie rozmawia

heheh przejdzie jej Moja już powoli zaczyna ze mną rozmawiać. Obraziła się jak kupiłem kolejne 9-5.
Z moim też trochę problemów było, dosyć drogich i miał być ostatni.... ale
Fajnie wyglądają dwa 9-5 pod domem.

[pdrog]

mam jakieś tam upatrzone na mobile, szukam czegoś z przebiegiem do 130-135kkm, nie od turka nie z komisu "gawarimparuski" wolę dać więcej tak jak za mpv ale nie mieć stresu po zakupie....zostawiam 3-4 tysiące na dogładzenie auta po zakupie ( odma,tarcze no nie wiem co tam jeszcze....) i wio tak na 50-70kkm spokój...
pzdr

[Maciej Loret]

mam jakieś tam upatrzone na mobile, szukam czegoś z przebiegiem do 130-135kkm, nie od turka nie z komisu "gawarimparuski"

Jako, że mnie też potwornie kusi Lex (ale już z serii dziadkowóz czyli 8 cylindrów, ASB, napęd na tył), to masz za 43kPLNz jakąś gwarancją:
http://gebrauchtwagen.lexus.de/go.to/12 ... ersion=460

[pdrog]

mam jakieś tam upatrzone na mobile, szukam czegoś z przebiegiem do 130-135kkm, nie od turka nie z komisu "gawarimparuski"

Jako, że mnie też potwornie kusi Lex (ale już z serii dziadkowóz czyli 8 cylindrów, ASB, napęd na tył), to masz za 43kPLNz jakąś gwarancją:
http://gebrauchtwagen.lexus.de/go.to/12 ... ersion=460

Macieju...to jest jeden z tych upatrzonych.......chociaż wbrew logice bardziej spoglądam na 9-5

[megabebzon]

Skoro sprowokowałeś luźną dyskusję, to odpowiem Ci bardzo subiektywnie. Jeśli miałbym brać lexa, to GS po prostu mi się podoba, a IS nie. Może to jest i solidny, świetnie wykonany wózek, ale nic mi nie tryknęło poniżej poziomu pleców, jak go oglądałem w galeriach. Taki zwykły dupowóz. Nigdy go nie prowadziłem, tak że ciężko coś powiedzieć, bo wygląd auta w moich oczach paradoksalnie zmienia się pod wpływem właściwości jezdnych. IS jedynie super ma zegar centralny. Ja tam wziąłbym saaba, ale moja opinia nie jest absolutnie miarodajna, bo mam skrzywioną psychę na jego punkcie – po prostu uwielbiałem to auto pomimo jego jakże drobnych, nic nie znaczących niedociągnięć

[pdrog]

Skoro sprowokowałeś luźną dyskusję, to odpowiem Ci bardzo subiektywnie. Jeśli miałbym brać lexa, to GS po prostu mi się podoba, a IS nie.

is odpadła...przymierzyłem się dzisiaj.....ciaśniej niż w civicu VIIIgen. GS to klasa sama w sobie i jest ładny

Ja tam wziąłbym saaba, ale moja opinia nie jest absolutnie miarodajna, bo mam skrzywioną psychę na jego punkcie – po prostu uwielbiałem to auto pomimo jego jakże drobnych, nic nie znaczących niedociągnięć

spoglądam jeszcze na s80 T6 ....ale 9-5 wizualnie jest jak dla mnie najładniejszym autem..oczywiście do 2005 roku

[Maciej Loret]

Skoro sprowokowałeś luźną dyskusję, to odpowiem Ci bardzo subiektywnie. Jeśli miałbym brać lexa, to GS po prostu mi się podoba, a IS nie. Może to jest i solidny, świetnie wykonany wózek, ale nic mi nie tryknęło poniżej poziomu pleców, jak go oglądałem w galeriach.

Wszystkie są nieźle wykonane, trwałe, itd... Piękne z kolei nie są... IS – fajny do zabawy z niezłym 6-cylindrowcem, napędem na tył ale tylko ASB. GS, to już limuzyna z popularnym 6-cylindrowcem i rzadszym8-cylindowcem. LS – to już luksus pełną gębą, tylko8 cylindrów, napęd na tył, ASB i zero przyjemności z jazdy po zakrętach...

[megabebzon]

Słyszałem od koleżków, którzy serwisują szwedzkie wozy (m.in. mojego), że zawieszenie w S-80 jest dużo mniej trwałe, niż w saabie. Ale S-80 to też kawał fajnej bryki, z bardzo ładnym środkiem. Ale że nie jeździłem, to ciężko powiedzieć... Kiedyś też do osiemdziesiątki przymierzałem się całkiem serio, a że nie "zaiskrzyło" przy oglądaniu żadnego z egzemplarzy, to i nawet forum volvo przejrzałem tylko pobieżnie. Serwis volviaka drożej wychodzi niż saaba, ale bez przesady. Obydwa ładne, ale paskuda dla mnie the best (oczywiście ta bez okularów – okular to tragedia – powinni jeszcze gratis dodawać psa-przewodnika i składaną laskę przy zakupie...). Saab wg danych trochę bardziej dynamiczny, ale dzięki turbinie Mitsu T-4 wrażenia z przyśpieszeń zaje*iste i ogromny moment – bajka

[Barthez]

..auto głównie do jazdy w pojedynkę....

z pierwszego postu....
to po co limuzyna?
moze ladna kupa? lub kabriokupa?
np:
http://otomoto.pl/volvo-c70-2-5-t5-C13375782.html
aukcja przykladowa

[pdrog]

..auto głównie do jazdy w pojedynkę....

z pierwszego postu....
to po co limuzyna?
moze ladna kupa? lub kabriokupa?
np:
http://otomoto.pl/volvo-c70-2-5-t5-C13375782.html
aukcja przykladowa

właśnie dlatego że głównie a nie TYLKO to kupa odpada

[Maciej Loret]

is odpadła...przymierzyłem się dzisiaj.....ciaśniej niż w civicu VIIIgen. GS to klasa sama w sobie i jest ładny

IS jest wielkości Saaba 9-3, a GS odpowiada 9-5. IS jest dla przyjemności z jazdy,więc powinno być raczej ciasno...
Pomimo,że jestem za Lexem, to na korzyść Saaba przemawia ASO w Bydgoszczy, a Lex to Poznań lub Trójmiasto. Jak zadzwoniłem 3 lata temu gdym miałem kupować GS-a do Jaworskiego (ASO Toyoty w Bydgoszczy),to potrafiliby jedynie zmienić olej+filtr oraz klocki... Może teraz jest lepiej...

[brii]

fajny do zabawy z niezłym 6-cylindrowcem, napędem na tył ale tylko ASB.

Ten ASB to zarzut? Dobra ASB daje radę

[Dawidoski]

Jak już jesteśmy przy Saab'ach to pozwolę sobie na małe OT.
Kumpel szuka mocnego auta najlepiej w automacie i z LPG. Pod lupę wziął 9-5, tylko ma dylemat czy rozglądać się lepiej za doładowaną rzędówką, czy może też za 3.0t. V6. Może ktoś wie, jak się spisują te doładowane V'ki?
Gdyby ktoś nie wiedział, chodzi mi o coś takiego:
http://moto.allegro.pl/saab-9-5-3-0-v6- ... 25019.html

[Maciej Loret]

fajny do zabawy z niezłym 6-cylindrowcem, napędem na tył ale tylko ASB.

Ten ASB to zarzut? Dobra ASB daje radę

Dla mnie nie, ja już powoli jestem w takim wieku, że wyrastam z doładowanych silniczków, wolę jednak kawał silnika bez wspomagaczy... W aucie o wizerunku sportowym typowy automat pasuje jak diesel do Ferrari... Nie wiem czy nawet dwusprzęgłowa skrzynia potrafi zadowolić zdeklarowanych zwolenników skrzyń manualnych...

[megabebzon]

...Może ktoś wie, jak się spisują te doładowane V'ki?...

Nie jakoś szczególnie, ale odradzam 3,0. Jest nieco bardziej awaryjny od 2,3 (bo to silnik z opla omegi, a nie saabowska konstrukcja) i mniej dynamiczny (3,0 V6 i 2,3 lpt 8,3sek. do 100 km/h; AERO 6,9 do 100), a spalanie jednak wyższe. Koszty eksploatacji trochę większe, części gorzej dostępne. Polecam rzędówkę.
ps. sorry za OT.

[brii]

fajny do zabawy z niezłym 6-cylindrowcem, napędem na tył ale tylko ASB.

Ten ASB to zarzut? Dobra ASB daje radę

Dla mnie nie, ja już powoli jestem w takim wieku, że wyrastam z doładowanych silniczków, wolę jednak kawał silnika bez wspomagaczy... W aucie o wizerunku sportowym typowy automat pasuje jak diesel do Ferrari... Nie wiem czy nawet dwusprzęgłowa skrzynia potrafi zadowolić zdeklarowanych zwolenników skrzyń manualnych...

Co do pojemności vs turbo to się z Tobą w pełni zgodzę, ale co do ASB to już niestety nie... Byłem takiego samego zdania do momentu dopóki nie przejechałem się sportowym samochodem ze sportowym automatem. Nawet skrzynie dwusprzęgłowe nie mają szans z takim wynalazkiem (chyba, że na 400m) jak się chce naprawdę poszaleć
Fakt faktem, że takich zabawek często się nie spotyka, ale ogólnie rzecz biorąc nowoczesne ASB potrafią więcej niż ludzie sądzą, że potrafią.

[Maciej Loret]

Co do pojemności vs turbo to się z Tobą w pełni zgodzę, ale co do ASB to już niestety nie... Byłem takiego samego zdania do momentu dopóki nie przejechałem się sportowym samochodem ze sportowym automatem. Nawet skrzynie dwusprzęgłowe nie mają szans z takim wynalazkiem (chyba, że na 400m) jak się chce naprawdę poszaleć
Fakt faktem, że takich zabawek często się nie spotyka, ale ogólnie rzecz biorąc nowoczesne ASB potrafią więcej niż ludzie sądzą, że potrafią.

Ja pisałem o zwykłej skrzyni automatycznej.
Podaj jakieś przykłady aut z taką skrzynią...
Rozumiem, że potrafi ona utrzymać przez kilkanaście minut/kilometrów jazdę z utrzymaniem np. 80% maksymalnych obrotów bez mieszania biegami?

[brii]

Podaj jakieś przykłady aut z taką skrzynią...

BMW 5, BMW 7 (seria ZF8-HP), Mercedesy (Seria 7G-tronic) – praktycznie wszystkie z V8 po 2007 i pewna część diesli V6 – te automaty zabijają gwoździa.
Dużo samochodów niższej klasy też ma sympatyczne automaty, które i tak będą szybsze niż 95% kierowców + skrzynia manualna.
W odpowiednich trybach te skrzynie będą trzymać nawet 98% obrotów maksymalnych bez mieszania biegami przez 50km albo i więcej (zależy od kierowcy) tylko pytanie brzmi – po co? Duża część skrzyń jest w stanie w czasie znacznie krótszym niż 1s zredukować nawet o 3 biegi w dół, ekstremalnie o 5 biegów (w tej kategorii ujawniają się ogromne braki skrzyń dwusprzęgłowych). Trzymanie wysokich obrotów w trybie ekono/comfort przy ostrzejszym manewrowaniu i pewien kawałek po to już standard dla praktycznie wszystkich ASB. Pewna część ASB bierze pod uwagę nie tylko prędkość oraz wciśnięcie gazu przy wyborze i zmianie biegów ale również sygnały z ESP typu kąt skrętu, poślizg, przeciążenia, temperatura a nawet wilgotność – to już nie lata 90-te

[Lukano]

Sab 9-5 3,0 V6 ma tylko jedną zaletę To co wszyscy lubią na tym forum, dźwięk V-ki.
No i na tym kończą się jej zalety.
Nie jedzie, pali jak smok, no i najważniejsze jest nie reformowalny, czyli trudny do zwiększenia mocy.
Jak ktoś już to wyżej napisał, to silnik z omegi MV6 z dodaną turbiną. Ta turbina tylko obniża i zwiększa delikatnie moment obrotowy.
jak dla mnie to silnik dla starszej osoby, do spokojnego płynięcia z ASB po trasie.
Jest dużo bardziej awaryjny od R4. A już jak by ktoś chciał robić silnik. R4 to spory kosz, a V6 to już raczej wartość samochodu.