Klub MazdaSpeed

witam , mam Madzie 6 1.8 TS 2003r , jezdze nia na taksowce w Anglii. Chcialem sie dowiedziec jaki jest maksymalny przebieg silnikow benzynowych , bo maja ma uwaga – 170 tys mil czyli jakies 270 tys kilometrow i nic sie nie dzieje.Jedynie sprzeglo do wymiany , ale po tak duzym przebiegu to i tak super. I wlasnie sie zastanawiam czy wymieniac sprzeglo czy zmienic ze wzgledu na przebieg???
P.S. Pytalem sie o cene sprzegla w Polsce i kosztuje ok. 1300 – 1500 zl. ( komplet ) natomias w UK koszt takiego sprzegla to 180 funtow czyli jakies 800 zl ( firmy EXEDY ) czyli takie jakie montuja fabrycznie.
Czyli jak chcecie kupic sprzeglo to poproscie znajomych z Anglii , zeby wam kupili tutaj , 5 stowek w kieszeni.
Pozdrawiam i dzieki za komentarze.

Auto masz pewne i jezdzi, a przebieg nic nie ma tutaj do rzeczy, te 270tys. nie powala, choc i mnie ciekawi jakie przebiegi benzyny osiagaja. Mozesz kupic kolejne auto z przebiegiem 50tys. i zaczniesz w inne wkladac kase. No chyba ze juz auto sie znudzilo i chcesz zmienic na cos innego.

slawek-uk napisał(a):P.S. Pytalem sie o cene sprzegla w Polsce i kosztuje ok. 1300 – 1500 zl. ( komplet ) natomias w UK koszt takiego sprzegla to 180 funtow czyli jakies 800 zl ( firmy EXEDY ) czyli takie jakie montuja fabrycznie.
Czyli jak chcecie kupic sprzeglo to poproscie znajomych z Anglii , zeby wam kupili tutaj , 5 stowek w kieszeni.

To słabo pytałeś bo do 1.8 masz teraz na allegro sprzęgło (tarcza + docisk + łożysko) za 550pln a EXEDY za 800-900 to do diesla idzie wyrwać ale oczywiście bez 2masy

Szukając Mazdy natknąłem się na Mazdę 6 CITD gdzie przy 320 tys obróciło panewkę na wale. Silniczek poszedł do wymiany.

szukalem na Allegro i za 550 zl znalazlem nowy komplet ale do 2.0 , nie wiem czemu ale 1.8 ma inne sprzeglo ( tylko AXEDY nie ma odpowiednikow ) do 2.0 nawet w Anglii mozna kupic jakies ' no name' za 110 fyntow , a cene podali mi w hurtowni czesci samochodowych w moim miescie. Ale chodzi mi tylko o to czy warto wymieniac sprzeglo czy poprostu dac na luz i sprzedac Madzie. Potrzebuje samochod na taxi , wiec zarobki moje beda takie same z ta Madzia czy nowa , ale z drugiej strony czy nie lepiej ja sprzedac jak jeszcze jest na chodzie

Jak nic się nie dzieje, nie bierze oleju, jeździ i pali jak 100kkm temu to ja bym wymienił sprzęgło i śmigał dalej. To nie diesel. Nie padnie Ci turbina, koło 2masowe, DPF, czy pompa – także jak się zacznie kiedyś psuć to zdążysz ją sprzedać nim z portfela ucieknie w jeden dzień np. 5 koła

Jeżeli jesteś zadowolony z jazdy tym autem to się chyba nie ma nad czym zastanawiać – no chyba, że stać Cię na nówkę, bo każde inne używane to może być loteria a tu masz już sprawdzone wozidło.

Do niedawna mialem ten sam dylemat tylko chodzilo o rozrzad i niewiedzialem czy sprzedac auto kupic druga 6 z przebiegem 80-100 tysiecy...

Ale postanowilem zostac przy swojej przynajmniej wiem co i jak a jak kupisz nowe auto to znowu loteria
Tak wiec sam sie musisz zastanowic za swoje auto w UK wezmiesz pare groszy -A za dobra 6 musisz beknac z 5-7tysiecy £

No widzisz Sławek, Ty masz łańcuch więc i nawet o rozrząd się nie musisz martwić

Pytanie jeszcze jakim typem człowieka jesteś. Jedni zmieniają auta co rok czy dwa bo im się nudzą lub chcą mieć zawsze nowsze od sąsiada szybsze, cichsze wygodniejsze, a inni jeśli mają auto, które spełnia ich wymagania i jest niezawodne to jeżdżą po 5 czy 10 lat.