Klub MazdaSpeed

Zakladajac, ze chcialbym sie przesiasc z Mazdy 6 do czegos "lepszego" (bez wnikania w to czy bedzie to pomylka czy nie – chodzi o konkretne wskazowki co jest lepsze w ktorym samochodzie podobnej klasy), co wybralibyscie jako krok naprzód? Proponuje swobode wypowiedzi calkowita ale w sensie, dowolne argumenty ZA w stosunku do proponowanych aut i zadnych glosow PRZECIW, zeby nie zrobila sie z tego klotnia co lepsze – chodzi o konkretne zalety innych aut. To na co np. ja bym zwracal uwage to: glosnosc pracy w dwoch aspektach – jazda swobodna oraz "palowanie" – ktory potrafi to ciszej, wygoda jazdy (rzecz niby wzgledna, ale czasem zdarza sie, ze wiekszosc ludzi "woli" jakies tam typy foteli czy cos), trwalosc plastikow wnetrza jako komfort tez powiazany z cisza jazdy, wyposazenie (w Mazdzie wiele rzeczy zwyczajnie brakuje nawet na zamowienie nieosiagalnych), itp. itd. (celowo nie wymieniam moczu silnika czy czasu do setki, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby i o tym napisac ).
Oczywiscie zakladajac, ze moze to byc samochod drozszy, ale nie dwa razy drozszy

ja osobiście zastanawiałbym się nad e90 który mi się najzwyczajniej w świecie podoba


ewentualnie jakiś lexusik is250 choć tu już poprzeczka cenowa zaczyna wędrować ładnie w górę


samego bmw nie trzeba reklamowac, solidna marka w srodku i na zewnatrz posiadajaca odrobine luksusu. jednak marka ktora nie ma ducha w sobie jak te japońskie przez co jazda bmw staje się bardziej toporna. ale to też zależy co komu przypasuje i jak zżyje się z autkiem.

z drugiej strony eksploatacja takiej bejcy droższa i bardziej uciążliwa dla przeciętnego kowalskiego

a że ja z tych co bardziej myślą sercem niż głową (nie główką) to wybrałbym albo nowszą 6 albo jakiegoś lexusa

Podaj jakieś kryteria finansowe, silnikowe i oczekiwania odnośnie wyposażenia

Kuguar napisał(a):e90

Napisalem wyzej – moze byc drozej, ale nie dwa razy drozej Zalozmy ze wiecej 30% na przyklad to maksimum za wiekszy komfort czy lepsze wyposazenie.

A kryteria "co lepsze" celowo pozostawiam do Waszej wlasnej oceny, bo to co mi sie moze wydawac lepsze nie oznacza ze jest juz najwazniejsze – byc moze czegos nie zauwazam na co warto zrocic uwage

e90 da sie wyrwac za cen tałzend (10.000) ojro + opłaty wiec jest to troszke ponad te 30% o ktore prosiles czyli by sie nawet lapalo

a jesli przesiadka na cos troszke lepszego to nie wiem czy ma sens przesiadanie sie z poloneza na duzego fiata.
sztuka dla sztuki.

osobiscie bym nie kombinowal, no chyba ze auto by mi sie znudzilo to wtedy dolozylbym funduszy co by prestiz wozenia dupska podniesc

Radex84 napisał(a):osobiscie bym nie kombinowal, no chyba ze auto by mi sie znudzilo to wtedy dolozylbym funduszy co by prestiz wozenia dupska podniesc

No troche w ten desen ale bardziej: uzywasz dwa, trzy lata, sprzedajesz i kupujesz nowszy. To raz. A dwa, Mazda jest, jest ok, ale zeby to byl samochod marzen to nie powiem, wiec dam tez szanse innym (chyba)

krzych napisał(a):przesiasc z Mazdy 6 do czegos "lepszego"

Ja już nawet wybrałem , tylko nie mam 'many' . Coś z grupy Forester/Outback/Legacy z automatem i 2.5 benzyna a może i diesel (tylko połączenie MT/diesel jest zdaje się w Subaru nieudane ze względu na problemy ze sprzęgłem).

Krzych napisał(a):Proponuje swobode wypowiedzi

Kup okazyjnie roczne Mondeo w dieslu od handlarza.

Krzych napisał(a):dowolne argumenty ZA

Krzych napisał(a):nowszy

, przed sąsiadem się nie będziesz wstydzić. Widzę również, że się zwyczajnie nudzisz, no to zawsze wtedy jakieś zajęcie się znajdzie przy Fordzie. Skoro mało Ci wrażeń.

A jaki wiek samochodu zakładasz jako maksymalny? Oczekiwania odnośnie eksploatacji w sensie maks. spalanie na które się godzisz? Jak będziesz jeździł, jakie przebiegi dzienne? Rozmiar samochodu, ilość miejsc, drzwi, pojemność bagażnika, rodzaj przeniesienia napędu? Bez takich informacji mogę zaproponować ze 150 modeli

Radex84 napisał(a):ja osobiście zastanawiałbym się nad e90 który mi się najzwyczajniej w świecie podoba
[...]
ewentualnie jakiś lexusik is250 choć tu już poprzeczka cenowa zaczyna wędrować ładnie w górę

Oba są o pół numeru a może i numer mniejsze niż "6"

Radex84 napisał(a):a że ja z tych co bardziej myślą sercem niż głową (nie główką) to wybrałbym albo nowszą 6 albo jakiegoś lexusa

Sercem? Lexa albo Mazdę? Bez jaj .... Gdybym myślał sercem, to jedyne w miarę popularne auto jakie przychodzi mi do głowy, to Alfa.
Gdybym myślał głową, to zdecydowanie Lex...

Maciej Loret napisał(a):

Radex84 napisał(a):ja osobiście zastanawiałbym się nad e90 który mi się najzwyczajniej w świecie podoba
[...]
ewentualnie jakiś lexusik is250 choć tu już poprzeczka cenowa zaczyna wędrować ładnie w górę

Oba są o pół numeru a może i numer mniejsze niż "6"

Radex84 napisał(a):a że ja z tych co bardziej myślą sercem niż głową (nie główką) to wybrałbym albo nowszą 6 albo jakiegoś lexusa

Sercem? Lexa albo Mazdę? Bez jaj .... Gdybym myślał sercem, to jedyne w miarę popularne auto jakie przychodzi mi do głowy, to Alfa.
Gdybym myślał głową, to zdecydowanie Lex...

Wracając do zagadki...
Tak jak napisał brii. Daj jakieś warunki brzegowe albo kup katalog AutoŚwiata z używanymi modelami...

Honda Accord
Alfa 159
Citroen C5
Lexus IS
Subaru Legacy\ Outback
Mercedes W211 Kompressor
Mazda MX-5 (jeśli dopadł Cię już kryzys wieku średniego)

Raczej ewolucja niż rewolucja:
6GH, ale benzyna 2,5
Peugeot 407

Aha. Kolejność przypadkowa.

Peugeot 407 2,7 V6 HDI

Tam poczujesz co to Francuska finezja i pełne wyposażenie

Przyłącze się do dyskusji. Moje typy padły by na :
– Alfa 159
– Honda Accord
– Lexus IS (te są jednak w stosunku do pozostałych drogie)

Główne moje kryterium to komfort jazdy, disain i wyposażenie.

Saab 95. całkiem ciekawe auto

mysiak napisał(a):Saab 95. całkiem ciekawe auto

Popieram, u mnie w garażu właśnie stoją takie dwa Przed i po liftowe.

Mercedes 500 SL R129, jakość materiałów bardzo dobra, wyposażenie bogate, auto niebanalne, fotele bardzo wygodne, auto jest ciche, wisco trochę hałasuje ale to bardzo przyjemny dźwięk. Spalanie jak na 330 KM znośne.

ja myślę o nowej oktavii II 1.9 TDI jako następnym aucie, ale tylko do końca roku będzie swobodnie bez DPF ( potem norma Euro V )– wiem, że o klasę niżej ale przynajmniej jest szansa na rozsądne koszty użytkowania. a jak nic nie wymyślę, to pojeżdzę jeszcze swoją max dwa lata i kupię też szóstkę, może ten 2.2 silniczek okaże się w miarę trwały i nieawaryjny

Przesiadka z M6 do golfa liftbacka to nie jest krok naprzód tylko odmłodzenie floty

Gib napisał(a):Przesiadka z M6 do golfa liftbacka to nie jest krok naprzód tylko odmłodzenie floty

Mam wrażenie, że on dokładnie o tym wie i tak to napisał...