Zakup używanego auta – Mazda3 BK (2003 – 2008)
To powiem że mnie zaskoczyłeś
bo tu i ówdzie gdzie czytałem to pisali że ma to 1.6 i 2.0 a nie ma 1.4.

-
PitchBlack
Witam Panowie i panie jesli są
Zamierzam kupić autko do ok. 15 000 zł . Przeglądając oferty aut w internecie moje zaciekawienie wzbudzila Mazda 3. I chciałbym poznać wasze opinie na temat tego auta. Tzn.
– czy za taką cenę uda mi się znaleźć dobre auto ?
– jaki silnik w tym modelu jest najmniej awaryjny ( dodam że wolałbym benzyniaka)
– czy jego koszty utrzymania są akceptowalne dla przeciętnego Polaka ?
– czy ogólnie polecacie to auto ?
I mozecie podac jeszcze jakieś uwagi od siebie. Byłbym wdzięczny . Z góry dzieki za pomoc
– czy za taką cenę uda mi się znaleźć dobre auto ?
– jaki silnik w tym modelu jest najmniej awaryjny ( dodam że wolałbym benzyniaka)
– czy jego koszty utrzymania są akceptowalne dla przeciętnego Polaka ?
– czy ogólnie polecacie to auto ?
I mozecie podac jeszcze jakieś uwagi od siebie. Byłbym wdzięczny . Z góry dzieki za pomoc
-
Kriszna
Miałem uprzedzić że czytałem poradnik ale mi chodzi bardziej o kilka opinii . Mianowicie chodzi mi o odpowiedź na podpunkty które wpisałem czy jest w ogóle szansa kupić dobre auto za te pieniądze, który silnik jest najmniej awaryjny itp
-
Kriszna
PitchBlack napisał(a):system VIS
Chodzi o VRIS? Gdzie o tym czytales w silniku 1.6 benzyna? Podaj linki bo cos tu jest nie tak z tym co piszesz.
Chodzi mi o VIS a nie o VRIS – nawet nie wiem co to jest
Na tym forum w poradniku kolegi akostarek i na autocentrum lub na autokult
"Mazda3 (BK) – Świadomy zakup
Kilka informacji o najpopularniejszych jednostkach napędowych:
· Benzynowe 1.6 MZR „Z6” i 2.0 MZR „LF”:
VIS (Variable-Induction-System), system zmiennej długości kanałów dolotowych (nie występuje w silniku 1.4 l MZR)."
Na tym forum w poradniku kolegi akostarek i na autocentrum lub na autokult
"Mazda3 (BK) – Świadomy zakup
Kilka informacji o najpopularniejszych jednostkach napędowych:
· Benzynowe 1.6 MZR „Z6” i 2.0 MZR „LF”:
VIS (Variable-Induction-System), system zmiennej długości kanałów dolotowych (nie występuje w silniku 1.4 l MZR)."
-
PitchBlack
Kriszna napisał(a):– czy za taką cenę uda mi się znaleźć dobre auto ?
– jaki silnik w tym modelu jest najmniej awaryjny ( dodam że wolałbym benzyniaka)
– czy jego koszty utrzymania są akceptowalne dla przeciętnego Polaka ?
– czy ogólnie polecacie to auto ?
1. Tak, ale pod warunkiem rozsądnego doboru rocznika, ale to akurat generalna uwaga. No chyba, że te 15 000 to ma być całkowity koszt (samochód, rejestracja, ubezpieczenie i ewentualne drobne naprawy na początek bo moim zdaniem nie ma nastoletnich samochodów, które nie wymagają żadnej inwestycji).
2. Ja mam ropniaka i każdemu życzę takiej bezproblemowej eksploatacji. Obecnie 334 000 km na liczniku i zaczyna się odzywać 2M, który jest tam od nowości;
3. Tak jeśli nie zapuścisz samochodu i będziesz omijać ASO. Dobry mechanik będzie Ci w stanie dobrać sporo zamienników. Ja nie narzekam, ale w zasadzie przez 7 lat miałem tylko kwestie eksploatacyjne (zawieszenie, olej, filtry, rozrząd, hamulce);
4. Tak jak najbardziej. Mój następny samochód to będzie Mazda
Ogólnie uważam, że jak dbasz tak masz. Więc jak znajdziesz zadbany egzemplarz to się pięknie odwdzięczy.
PitchBlack napisał(a):Chodzi mi o VIS a nie o VRIS – nawet nie wiem co to jest
Moim zdaniem to jest to samo tylko pominięto jedną literkę w skrócie.
"Pierwszego samochodu i pierwszej kobiety nigdy nie zapomnisz."
Stirling Moss
Stirling Moss
Na taką odpowiedź czekałem. A co sądzicie o wersji z silnikiem benzynowym 1.6 ? Jest wytrzymały i mało awaryjny ? Rocznik jaki chciałbym upolować to 2005 . Może uda się 2006 . A 15 000 tys to cena za auto opłacone. Wiadoma sprawa ze po kupnie auta kilka rzeczy będzie trzeba naprawić co wiąże się z dodatkowym kosztem . Myślę że nie większym niż 1000- 1500 zł
-
Kriszna
Wygląda, że niby tak, choć tam zmiany między nimi są tak małe, że ten lift to prawie samemu można zrobić (oczywiście dla oka, np. tylne ciemne lampy). Najlepiej sprawdź po numerze VIN
^up
Kwestię wyboru jednostki napędowej – pomiędzy 1.6 a 2.0 Pb – wałkowaliśmy tutaj niejednokrotnie. Ogólnie ujmując: Jeżeli cena nie jest głównym wyznacznikiem Twoich poszukiwań, to warto dopłacić do auta wyposażonego w silnik dwulitrowy (LF), o ile dany egzemplarz będzie godny zakupu.
Wady i zalety tych motorów masz szeroko opisane w poradniku przedzakupowym, więc polecam jego lekturę.
Spalanie w 1.6 jest w normie jeśli porównamy je do konkurencji z tamtego okresu. Do przemieszczania się z A do B motor 1.6 w zupełności wystarczy.
Co do silników diesla w BK to warto brać je pod uwagę głównie w przypadku większych przebiegów miesięcznych, lub jeżeli ktoś tak jak ja "uparł się na diesla".
Mniejszy motor 1.6 (Y6), autorstwa PSA odznacza się zadowalającą elastycznością przy niskim bądź umiarkowanym zapotrzebowaniu na paliwo. Jego bolączką bywa osprzęt i uszczelnienia, ale przy odpowiednim serwisowaniu całość jest do opanowania. Rzadziej spotykany, dwulitrowy (RF-7J) to typowy wół roboczy, uchodzi za mniej awaryjny o ile skontroluje się jego główną bolączkę – okresowe czyszczenie smoka.
Kwestię wyboru jednostki napędowej – pomiędzy 1.6 a 2.0 Pb – wałkowaliśmy tutaj niejednokrotnie. Ogólnie ujmując: Jeżeli cena nie jest głównym wyznacznikiem Twoich poszukiwań, to warto dopłacić do auta wyposażonego w silnik dwulitrowy (LF), o ile dany egzemplarz będzie godny zakupu.
Wady i zalety tych motorów masz szeroko opisane w poradniku przedzakupowym, więc polecam jego lekturę.
Hygryd napisał(a):boję się trochę o spalanie, które jest dość duże.
Spalanie w 1.6 jest w normie jeśli porównamy je do konkurencji z tamtego okresu. Do przemieszczania się z A do B motor 1.6 w zupełności wystarczy.
Co do silników diesla w BK to warto brać je pod uwagę głównie w przypadku większych przebiegów miesięcznych, lub jeżeli ktoś tak jak ja "uparł się na diesla".

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
@ Hygryd
Przede wszystkim nie wydawaj całej kasy na samochód bo to będzie auto z 2004-2005 i na pewno coś prędzej czy później będzie do zrobienia. Z 2004 i może z 2005 dasz radę jeszcze kupić bez DPF-a. Przy odpowiedniej eksploatacji taki silnik naprawdę sprawuje się bezproblemowo.
Przede wszystkim nie wydawaj całej kasy na samochód bo to będzie auto z 2004-2005 i na pewno coś prędzej czy później będzie do zrobienia. Z 2004 i może z 2005 dasz radę jeszcze kupić bez DPF-a. Przy odpowiedniej eksploatacji taki silnik naprawdę sprawuje się bezproblemowo.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości