Koniec jazdy samochodem na światłach mijania przez cały rok ??

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez damian » 21 lip 2008, 23:31

magicadm napisał(a):Usuń też tych, ktorzy nie widzą aut we mgle, w ulewnym deszczu i jadąc "pod słońce"

we mgle i deszczu to rozumiem ze samochod ze swiatlami widac lepiej i jest to oczywiste, ale jadac "pod slonce" swiatla w niczym nie pomagaja. tak samo jadac w sloneczny dzien, lub stojac w korku swiatla do niczego nie sa potrzebne


magicadm napisał(a):Że im radyjko kiepsko gra
...czyli kolejna argumentacja egoistyczno-pseudonaukowa

sam jestes egoista, myslac tylko o sobie, a o pieszych i rowerzystach ktorzy staja sie mniej widoczni gdy wszyscy maja wlaczone swiatla juz nie myslisz. tak samo jak masz w pupie motocyklistow, ktorzy do czasu wprowadzenia obowiazkowej jazdy na swiatlach przez caly rok byli bardziej widoczni od reszty pojazdow, gdyz tylko oni mieli obowiazek jezdzenia na swiatlach.

[quote="magicadm"]nie narzekaj, tylko ścisz radio (nie każdy musi sluchać discopolo ) tego nie skomentuje, bo nie chce sie znizac do twojego poziomu
Ostatnio edytowano 22 lip 2008, 07:51 przez damian, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez Winetou » 21 lip 2008, 23:59

damiaaans z Twojego awatara wnioskuję, że jesteś motocyklistą – podobnie jak ja, więc nie obraź się, ale przez zdanie:


damiaaans napisał(a):tak samo jak masz w pupie motocyklistow, ktorzy do czasu wprowadzenia obowiazkowej jazdy na swiatlach przez caly rok byli bardziej widoczni od reszty pojazdow, gdyz tylko oni mieli obowiazek jezdzenia na swiatlach.


sam przyznałeś, że włączanie świateł zwiększa widoczność pojazdów, a co za tym idzie podnosi bezpieczeństwo na drodze

a jako, że jeżdżę w ciągu roku około 10 000 km na motocyklu i 20 000 km samochodem z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że przepis jest jak najbardziej zasadny a na motocyklu jak nie czuję się widoczny włączam długie (ale o tym już było w innym temacie :D )
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez wvx » 22 lip 2008, 01:42

włączone światła w dzień, podczas mocnego słońca i drzew koło drogi dających cień bardzo poprawia widoczność i choćby z tego tylko powodu jestem za tym przepisem! Wielokrotnie się już przekonałem że wyprzedzanie na trasie dzięki światłom jest dużo bardziej bezpieczne...mi za argument wystarczy że RAZ mi lub komuś to życie uratuje...
Potem będziecie wyliczali czy te zużyte zł i CO2 puszczone w atmosferę były warte czyjegoś życia? :| dla mnie nonsens
to oczywiście tylko moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzać :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lis 2006, 16:06
Posty: 165
Skąd: Czosnów k.W-wy
Auto: 3 II 1.6 2010r.

Postprzez damian » 22 lip 2008, 07:37

Winetou napisał(a):damiaaans napisał:
tak samo jak masz w pupie motocyklistow, ktorzy do czasu wprowadzenia obowiazkowej jazdy na swiatlach przez caly rok byli bardziej widoczni od reszty pojazdow, gdyz tylko oni mieli obowiazek jezdzenia na swiatlach.


sam przyznałeś, że włączanie świateł zwiększa widoczność pojazdów, a co za tym idzie podnosi bezpieczeństwo na drodze


ale chodzilo mi tutaj o motocyklistow. motocykl jest pojazdem mniejszych rozmiarow i porusza sie w specyficzny sposob, ze czasem trudno jest go dostrzec, kiedys wyroznial sie tym ze mial wlaczone swiatla mijania, wiec mozna go bylo duzo wczesniej dostrzec, teraz jak wszyscy jezdza na swiatlach motocyklisci maja mniejsze szanse ze ktos ich szybko dostrzeze. prawie codziennie czytam o jakims wypadku motocyklisty i wiekszosc z nich byla spowodowana przez wymuszenie pierwszenstwa samochodem na motocyklu i kierowcy samochodow tlumacza sie, ze nie widzieli motocykla.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez magicadm » 22 lip 2008, 10:04

damiaaans napisał(a):motocykl jest pojazdem mniejszych rozmiarow i porusza sie w specyficzny sposob, ze czasem trudno jest go dostrzec

damiaaans napisał(a):kierowcy samochodow tlumacza sie, ze nie widzieli motocykla

...a nikt nie wspomniał, ze motocykla zap...szał 150km/h na terenie zabudowanym?
Przekraczając dopuszczalną prędkość, zwiększone ryzyko "niezauważenia" przez "puszkarzy" niwelowane było właczonymi światłami mijania (z czego część kierowców motocykli zaczęła używać świateł drogowych)
Obowiązek jazdy na światłach w samochodach w tym przypadku zabrał tą "przewagę" motocyklom.

Co do Twojego "słabnącego" radyjka – kup właściwy akumulator i/lub popraw sobie intalację zasilającą, na 99% nasz za cienkie kable do zapotrzebowania na energię jakie radio generuje lub jedź do elektryka. Samochodowa instalacja jest zaprojektowana z odpowiednim zapasem, by podobne zjawiska nie występowały podczas normalnej eksploatacji. Wystarczy jej nie upośledzać "zbyt małym" akumulatorem i nie trzeba się czepiać przepisów ratujących życie.
damiaaans napisał(a):stojac w korku swiatla do niczego nie sa potrzebne

Tu sie zgodzę

damiaaans napisał(a):sam jestes egoista, myslac tylko o sobie, a o pieszych i rowerzystach ktorzy staja sie mniej widoczni gdy wszyscy maja wlaczone swiatla juz nie myslisz.

Jakoś żadna nie spotkałem sie z przypadkiem, gdzie przyczyną najechania na pieszego w dzień były włączone swiatła mijania w autach. Możesz podać konktetny przykład?
W nocy też mam zgasić światła?
damiaaans napisał(a):tak samo jak masz w pupie motocyklistow, ktorzy do czasu wprowadzenia obowiazkowej jazdy na swiatlach przez caly rok byli bardziej widoczni od reszty pojazdow, gdyz tylko oni mieli obowiazek jezdzenia na swiatlach.

No to teraz szanse na uniknięcie kolizji "zrównały się"
Rozumiem, że osoby, które przed wprowadzeniem przepisu jeździły samochodami na światłach robiły to by celowo sprowadzić zagrożenie na: pieszych, rowerzystów i motocyklistów???
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Winetou » 22 lip 2008, 12:30

damiaaans napisał(a):ale chodzilo mi tutaj o motocyklistow. motocykl jest pojazdem mniejszych rozmiarow i porusza sie w specyficzny sposob, ze czasem trudno jest go dostrzec, kiedys wyroznial sie tym ze mial wlaczone swiatla mijania, wiec mozna go bylo duzo wczesniej dostrzec, teraz jak wszyscy jezdza na swiatlach motocyklisci maja mniejsze szanse ze ktos ich szybko dostrzeze. prawie codziennie czytam o jakims wypadku motocyklisty i wiekszosc z nich byla spowodowana przez wymuszenie pierwszenstwa samochodem na motocyklu i kierowcy samochodow tlumacza sie, ze nie widzieli motocykla.

jadąc na motocyklu pod słońce nie zdarzyło Ci się zauważyć auta w ostatniej chwili bo się zlewało z kolorem asfaltu ? mi wielokrotnie – dlatego też uważam ten przepis za bardzo potrzebny
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez Yard » 22 lip 2008, 12:47

Zastanawia mnie rozumowanie niektórych tu piszących. Nie widać pieszych, rowerzystów, motocyklistów...Czy oni widząc lepiej widoczny samochód nie mogą ustąpić mu "pola" i uratować sobie zdrowie lub życie?
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez Don Corleone » 22 lip 2008, 13:02

Yard napisał(a):Zastanawia mnie rozumowanie niektórych tu piszących. Nie widać pieszych, rowerzystów, motocyklistów...Czy oni widząc lepiej widoczny samochód nie mogą ustąpić mu "pola" i uratować sobie zdrowie lub życie?

To zupełnie inna sprawa, że niektórzy idą na zabicie i do końca będą walczyć o swoje często należące się pierwszeństwo, w walce w której nie ma wygranych. Szczególnie, gdy kierowca samochodu ich nie zauważy.

Taka zabawa w stylu:
"Kto pierwszy umrze ten przegrywa"
Padre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2007, 11:14
Posty: 1442
Skąd: Pruszków
Auto: BA KF->NB BP->FE 13B

Postprzez Yard » 22 lip 2008, 15:45

Dla jeszcze większej przejrzystości.

Obrazek

Przypomnieć należy, że na polskich drogach rocznie przybywa około miliona samochodów, co znacznie rzutuje na kwestie bezpieczeństwa.
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez aphazel » 24 lip 2008, 23:03

Szkoda, że nie ma tu jeszcze ujętego, jaka część biorących udział w tych wypadkach "zapomniała" o włączeniu świateł. Tego jestem ciekaw :)
Shitte iru ka? Shinigami wa ringo shika tabenai.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2008, 12:30
Posty: 91
Skąd: Bytom
Auto: XEDOS6 1.6i+AKME SGI '96 B6 A5

Postprzez magicadm » 25 lip 2008, 08:58

aphazel napisał(a):jaka część biorących udział w tych wypadkach "zapomniała" o włączeniu świateł

Czyli łamiąc przepisy przyczyniła sie do wypadków.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Czacha » 25 lip 2008, 11:11

aphazel napisał(a):Szkoda, że nie ma tu jeszcze ujętego, jaka część biorących udział w tych wypadkach "zapomniała" o włączeniu świateł.

magicadm napisał(a):Czyli łamiąc przepisy przyczyniła sie do wypadków.

Nie może być chyba tak, że ktoś z jakichś powodów jadący bez świateł "skazuje się na śmierć". Bo powody mogą być różne, poza celowym niewłączeniem mógł zapomnieć, mogły się przepalić żarówki, uszkodzić instalacja, wyłącznik, przekaźnik, bezpiecznik itp.... I to jest poważny minus tego przepisu!
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez magicadm » 25 lip 2008, 11:49

Czacha napisał(a):I to jest poważny minus tego przepisu!

Jesteś niepoprawnym pesymistą:)
To właśnie ten przepis pomaga Tobie szybciej dowiedzieć się że:
Czacha napisał(a):poza celowym niewłączeniem mógł zapomnieć, mogły się przepalić żarówki, uszkodzić instalacja, wyłącznik, przekaźnik, bezpiecznik itp

Przecież teraz większość kierowców miga "długimi" do aut z nieświecącymi światłami z przodu – pozwalając kierowcy uszkodzonego autka na włączenie lub naprawę świateł przed kontakem z drogówką.

PS
Przypominam, że za stan samochodu odpowiada osoba go prowadzącą :)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez nemi » 25 lip 2008, 11:54

Czacha napisał(a):Bo powody mogą być różne, poza celowym niewłączeniem mógł zapomnieć, mogły się przepalić żarówki, uszkodzić instalacja, wyłącznik, przekaźnik, bezpiecznik itp.... I to jest poważny minus tego przepisu!

Przepisy też mówią o sprawnych hamulcach, świecących światłach stop itd. Nie popadajmy w paranoję...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Czacha » 25 lip 2008, 12:26

Z tym miganiem długimi to nie wiem, chyba coraz bardziej zatraca się ten zwyczaj. Ja zawsze staram się przypominać kierowcom o włączeniu świateł, ale reakcja bywa różna, nawet czasem mam wrażenie, że niektórzy nie wiedzą "o co biega" (zwłaszcza kobiety). A to, że za stan techniczny samochodu, w tym oświetlenia, odpowiada kierowca, to wiem. Nawet przed każdym wyruszeniem w trasę jesteśmy zobowiązani sprawdzić wiele rzeczy, w tym światła zewnętrzne ;) Oczywiście chyba nikt normalny nie sprawdza tego kilka razy na dzień. Ale nie może być tak, że ktoś w słoneczny dzień zapomni włączyć światła i zostanie skasowany przez kogoś, kto wyprzedzał inne pojazdy. Światła mają poprawić widoczność samochodu a nie umożliwić jego dostrzeżenie. Sam pojazd w dzień jest dostatecznie widoczny aby do niego nie wjechać. Oczywiście pod warunkiem, że patrzymy na pojazdy a nie tylko na ich światła. Przeświadczenie, że skoro nic nie świeci to nic tam nie ma, może być zgubne... A jakoś nie wierzę w tłumaczenie "nie widziałem go bo nie miał świateł". Na pewno nas to nie usprawiedliwi. Na pewno nie w świetle naszego prawa. Co najwyżej ten drugi dostanie mandat 50zł.. O ile oczywiście jesteśmy w stanie udowodnić, że faktycznie złamał ten przepis.
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez magicadm » 25 lip 2008, 14:28

Czacha napisał(a):Przeświadczenie, że skoro nic nie świeci to nic tam nie ma, może być zgubne...

Normalny człowiek stosuje nadal zasadę ograniczone zaufania, ograniczonemu człowiekowi żadna zasada nie pomoze :)

Czacha napisał(a):A jakoś nie wierzę w tłumaczenie "nie widziałem go bo nie miał świateł". Na pewno nas to nie usprawiedliwi

We mgle albo w czasie ulewy również?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez PARTYBOY » 2 sie 2008, 10:29

Yard napisał(a):Dla jeszcze większej przejrzystości.

Obrazek

Przypomnieć należy, że na polskich drogach rocznie przybywa około miliona samochodów, co znacznie rzutuje na kwestie bezpieczeństwa.


Tu znajdziemy obszerny materiał w tym temacie
Okazuje się, że wzrost wypadków następuje w porze nocnej i w miesiącach zimowych, gdzie światła mijania zawsze były obowiązkowe, natomiast w porze dziennej w miesiącach letnich widać wyraźną poprawę bezpieczeństwa.
Jeśli laicy nadal nie widzą w tych statystykach zalet włączonych świateł mijania to dalsza dyskusja nie ma sensu.
Nie politycy powinni decydować o tej kwestii tylko specjaliści.
Chętnym prześlę na pocztę film z Wawy jakim zaskoczeniem dla kierowców jest auto ze zgaszonymi światłami włączające się do ruchu z całego szeregu zaparkowanych w różnym "stylu" samochodów. Czekając na żonę nagrywałem na komórkę przez kilkanascie minut zachowanie kierowców na skrzyżowaniu równożędnym, gdzie wszczędzie mnóstwo źle zaparkowanych aut i trzeba się spodziewać, że wiele z nich jest w ruchu, tylko zatrzymali się chwilowo na jezdni.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 paź 2007, 19:09
Posty: 333 (2/0)
Skąd: Universe
Auto: był FORD PROBE 2 2.0 16V HIGHLIGHT

jest FORD PROBE 2 2,5 v6 GT

jest MAZDA 3 2.0 MZR 2010 USA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy Moto