Luui napisał(a):Myślę że skoro handlarze sprowadzają i sprzedawaj auta z niemieć to im to się opłaca Logiczne prawda?
a pytanie głównie brzmi o ile drożej lub taniej bym zapłacił sprowadzając samochód samemu z niemieć i rejestrowanie go w PL (BL – 1,6 105KM) niż jak bym kupił świeżo sprowadzoną od jakiegoś handlarza i zarejestrowaną w polsce jak to oni piszą często
""Koszt rejestracji wynosi jedynie 256 zł.""
W przyrodzie nic nie ginie – akcyza, przegląd, tłumaczenia – wszystko masz w końcowej cenie samochodu + koszty sprowadzenia (wyjazd) + zarobek.
Pytanie tylko gdzie się zaopatruje handlarz, wyjścia są 3:
1. niemiecki salon z używanymi, auta z urzędową gwarancją
2. osoby prywatne
3. jakieś giełdy, komisy, ostatnio w sieci pojawił się taki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=l_o5-q9JoV8https://www.youtube.com/watch?v=SCOA6R6ryWEPatrząc na otomoto, gdzie ceny czasami są niższe niż na niemieckim mobile.de (trochę ogłoszeń od osób prywatnych, reszta to handlarze niemieccy) można sobie samemu odpowiedzieć na pytanie.
Mało kto sprowadza samochody ze źródła 1 i 2 na "powszechny handel", bo rynek jest tak rozwalony, że taki samochód musiałby mieć najwyższą cenę na otomoto.
Sprowadzając samochód ze źródła 1 – będziesz miał gwarancję, a cena będzie na poziomie najwyższego progu na otomoto, niestety coś za coś. Od osoby prywatnej będzie trochę taniej – ale to jednak więcej zabawy. Tak czy siak – zdecydowanie polecam wyjazd za granicę, jeśli chcesz kupić pewniejsze auto, lepiej kasę, którą masz płacić pośrednikowi przeznaczyć na wyjazd ... przynajmniej będziesz wiedział co kupujesz, i gdzie.
I omijasz także ryzyko "umowy na Niemca", jak i przekrętu na VAT.
Ja bym na Twoim miejscu jeszcze rozszerzył poszukiwania o Hondę Civic 1.8 140 koni, samochód trochę droższy, ale jeśli będzie o rok – dwa starszy, to cenowo pewnie wyjdzie podobnie, a silnik ma świetne opinie, jak i cały samochód, a będziesz miał szerszy wachlarz poszukiwawczy (o ile ten samochód się Tobie podoba).