Maciej Loret napisał(a):Ja płacę za OC 290PLN. Przy silniku poniżej 2l zapłaciłbym pewnie 20-30PLN mniej
Ja na przykład płace 100, albo 200zł więcej od ciebie, a i tak była to najtańsza wersja ubezpieczenia.
Dokładnie. Większe auto z mocnym silnikiem nie jest drogie tylko na początku. Czasem wręcz okazuje się, że kupno, to pryszcz a jak przychodzi do eksploatacji, to niektórzy klękają słysząc ile kosztuje tarcza czy amortyzator, a w topowych wersjach zamienników brak. I kilka miesięcy po zakupie wymarzonego auta zaczyna się szukać chętnych na jego kupno. I na koniec – przed wyborem auta proponuję zorientować się jakie są porządne warsztaty samochodowe specjalizujące się w konkretnej marce.
Święta prawda, dlatego nie ma się co śmiać z tych, którzy na przykład wybierają młodszą Astę od starszego okulara.
Maciej Loret napisał(a):Parę stów przy niektórych pojawiających się w wątku, to kilka-kilkanaście procent w miarę normalnego użytkowania...
Ale czy warto płacić więcej, niż to konieczne?