Pomoc w wyborze auta
Nie nie bez przesady , ma tam być miejsca dla 4 osób aby na wakacje jakoś dojechać.
No i raczej nie francuz...
No i raczej nie francuz...
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
nemi napisał(a):Zyg napisał(a):męskich nie było?
Mogę poszukać czarnych, jeśli bardzo chcesz.
Będziesz się śmiał, ale 206 podoba mi się bardzo, ale nie CC. Cały czas gdzieś w głowie siedzi mi S16 lub RC


Jest piękny. Tylko straszliwie trudno o egzemplarz ze 'znośną' historią.
Tak w skrócie to obydwa solidne i jesli trafisz na zadbany egzemplarz to bedziesz zadowolony. Koszty utrzymania w wypadku galanta droższe niz w wypadku toyoty. Osobiscie wybrał bym galanta ze względu na bardziej nietuzinkowy wygląd. Wersja 2.0 zaspokoiła by Twoje potrzeby, dziwie sie ze dopiero teraz mowa o tym samochodzie. Avensis to wybór bardziej rozsądkiem, ale niczego wlasciwie mu nie brakuje. To taki czarny koń bym powiedział. Spełni Twoje, pokładane w nim wymagania, naprawde warto 
jak to dopiero teraz?
W 1 poście jest jego opis, do galanta mam słabość bo miałem już ... 3
wszystkie starsze , może w końcu skusić się na rekinka?
Tylko on ma dolegliwości opisane w 1 poście które mnie martwią...
oprócz tego co napisałem to
zaznaczyłem na allegro wszystko co mnie interesuję i wyszło 5 galów...
ehh pierwsze 2 gdi, potem automat, potem jakiś 3.0(cudak) i kolejny to juz totalny szrot, nie ma tych aut praktycznie, wszystkie są tylko sprowadzone od handlarzy...
W 1 poście jest jego opis, do galanta mam słabość bo miałem już ... 3
wszystkie starsze , może w końcu skusić się na rekinka?
Tylko on ma dolegliwości opisane w 1 poście które mnie martwią...
oprócz tego co napisałem to
zaznaczyłem na allegro wszystko co mnie interesuję i wyszło 5 galów...
ehh pierwsze 2 gdi, potem automat, potem jakiś 3.0(cudak) i kolejny to juz totalny szrot, nie ma tych aut praktycznie, wszystkie są tylko sprowadzone od handlarzy...

Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Ale szerzej rozmowy o galancie nie bylo, z tym ze Twoja przeszłość jest widze mocno powiązana z tym samochodem wiec sam najlepiej mozesz wypowiedzieć sie o nim, i wiesz czy warto czy nie. Szerzej by mozna porozmawiac o Avensisie z tym ze nie jest tak porywcze, ale chyba nie o to chodzi w tym przypadku. Koszty utrzymania przyzwoite i samochód naprawde solidny, mozna bez obaw wybrac sie na wakacje i jest malo prawdopodobne zeby zawiodło w drodze. Ale musisz sobie jasno określić czego wymagasz i co jest priorytetem. Ja nie mial bym problemu z wyborem bedac na Twoim miejscu.
Zyg napisał(a):nemi napisał(a):Zyg napisał(a):męskich nie było?
Mogę poszukać czarnych, jeśli bardzo chcesz.
![]()
Będziesz się śmiał, ale 206 podoba mi się bardzo, ale nie CC. Cały czas gdzieś w głowie siedzi mi S16 lub RC![]()
http://allegro.pl/peugeot-206-rc-177-km ... 78874.html
Jest piękny. Tylko straszliwie trudno o egzemplarz ze 'znośną' historią.
Nie będę się śmiał
Niestety najpierw muszę ogarnąć temat mieszkania – bankowi wiszę niestety jeszcze równowartość Prosche 911 rocznik 2011 i nie bardzo mi w głowie Peżociki dla uciech powodowanych przez wiatr we włosach


Moim poprzednim samochodem była Toyota Avensis rocznik 2000r. (data rejestracji to 28.12.2000r) po FL silnik 2.0 D4D, w nadwoziu kombi. Przejeździłem nią szczęśliwie 3,5 roku. Bardzo duży, przestronny kanapowiec.
Tu jest cały opis historii mojej toyoty, co przez ten okres użytkowania wymieniałem http://avensis.info/viewtopic.php?f=62&t=1823.
Ogólnie na tym forum można dowiedzieć się wszystkiego na temat toyoty avensis.
Mazda 6 2.0 MZR-CD (CiTD) 04r. vs. Toyota Avensis 2.0 D4D 110 Km Kombi 2000r..
– Mazda sztywniejsze zawieszenie , Toyota typowy kanapowiec
– Mazda lepsze prowadzenie w zakrętach, być może, że Toyka była kombi + Madzia szersze opony
– Mazda zrywniejsza, lepiej się zbiera, choć mam takie złudzenie, że na wolnych obrotach jakoś toyka była lepsza
– silnik Toyoty bardziej elastyczny, Mazda dławi się na dużym biegu + mała prędkość, Avka nie miała tego
Tu jest cały opis historii mojej toyoty, co przez ten okres użytkowania wymieniałem http://avensis.info/viewtopic.php?f=62&t=1823.
Ogólnie na tym forum można dowiedzieć się wszystkiego na temat toyoty avensis.
Mazda 6 2.0 MZR-CD (CiTD) 04r. vs. Toyota Avensis 2.0 D4D 110 Km Kombi 2000r..
– Mazda sztywniejsze zawieszenie , Toyota typowy kanapowiec
– Mazda lepsze prowadzenie w zakrętach, być może, że Toyka była kombi + Madzia szersze opony
– Mazda zrywniejsza, lepiej się zbiera, choć mam takie złudzenie, że na wolnych obrotach jakoś toyka była lepsza
– silnik Toyoty bardziej elastyczny, Mazda dławi się na dużym biegu + mała prędkość, Avka nie miała tego
Opel Vectra 2.0 GT 91r. ---> Opel Vectra 1.8 CD 96r. ---> Toyota Avensis 2.0 D4D 00r. ---> Mazda 6 2.0 MZR-CD (CiTD) 04r.---> Nissan X-trail 2.2 dCI 04r.---> Opel Insignia 2.0 CDTI 160KM 4x4 2013r., kombi
Pozdrawiam Lukatoari
https://www.facebook.com/AlfabetSmakuMadzi/?fref=ts
Pozdrawiam Lukatoari
https://www.facebook.com/AlfabetSmakuMadzi/?fref=ts
Odnosnie peżota

Jarek niedlugo zrezygnuje z zakupu samochodu słysząc o takich autach
fans moze i masz rację i tego nie neguje ale nie mozna porównywać Avensis 1gen z mazda6. To nie ta epoka juz.
ja tam czasem preferuje taki styl a nie jeżdżę damskimi samochodami tylko zwykłym dupowozemnemi napisał(a):
Fakt, faceci posiadający takie auto kojarzą mi się z kolesiami z włosami na żel i koszulkami polo Lacoste (a do takich nie należę)
Jarek niedlugo zrezygnuje z zakupu samochodu słysząc o takich autach
fans moze i masz rację i tego nie neguje ale nie mozna porównywać Avensis 1gen z mazda6. To nie ta epoka juz.
Fans napisał(a):Moim poprzednim samochodem była Toyota Avensis rocznik 2000r. (data rejestracji to 28.12.2000r) po FL silnik 2.0 D4D, w nadwoziu kombi. Przejeździłem nią szczęśliwie 3,5 roku. Bardzo duży, przestronny kanapowiec.
Tu jest cały opis historii mojej toyoty, co przez ten okres użytkowania wymieniałem http://avensis.info/viewtopic.php?f=62&t=1823.
Ogólnie na tym forum można dowiedzieć się wszystkiego na temat toyoty avensis.
Mazda 6 2.0 MZR-CD (CiTD) 04r. vs. Toyota Avensis 2.0 D4D 110 Km Kombi 2000r..
– Mazda sztywniejsze zawieszenie , Toyota typowy kanapowiec
– Mazda lepsze prowadzenie w zakrętach, być może, że Toyka była kombi + Madzia szersze opony
– Mazda zrywniejsza, lepiej się zbiera, choć mam takie złudzenie, że na wolnych obrotach jakoś toyka była lepsza
– silnik Toyoty bardziej elastyczny, Mazda dławi się na dużym biegu + mała prędkość, Avka nie miała tego
Porównanie M6 GG do avensis T22 jest jak porównanie x-boxa do pegazusa

- Od: 29 lis 2005, 16:30
- Posty: 581
- Skąd: Łomianki
- Auto: była mazda 323f BG 1.6 1991r
jest toyota avensis T25 2.0 2003r
TALREP napisał(a):Porównanie M6 GG do avensis T22 jest jak porównanie x-boxa do pegazusa
Raczej jak x-box do sony playstation
Opel Vectra 2.0 GT 91r. ---> Opel Vectra 1.8 CD 96r. ---> Toyota Avensis 2.0 D4D 00r. ---> Mazda 6 2.0 MZR-CD (CiTD) 04r.---> Nissan X-trail 2.2 dCI 04r.---> Opel Insignia 2.0 CDTI 160KM 4x4 2013r., kombi
Pozdrawiam Lukatoari
https://www.facebook.com/AlfabetSmakuMadzi/?fref=ts
Pozdrawiam Lukatoari
https://www.facebook.com/AlfabetSmakuMadzi/?fref=ts
ale ten avensis to właśnie tylko kanapowiec, nie jest to auto które bym chciał mieć przez następne 3 lata.
Po prostu nie robi szału , już wolałbym zdecydowanie accorda od avensisa.Tak samo dużo bardziej podoba mi się 626 niż avensis.
Chociaż też do tego auta przekonać się nie mogę
Heh muszę coś kupić bo od stycznia moją BA przejmuję małżonka a ja i mpk... NEIN
Po prostu nie robi szału , już wolałbym zdecydowanie accorda od avensisa.Tak samo dużo bardziej podoba mi się 626 niż avensis.
Chociaż też do tego auta przekonać się nie mogę
Dominator napisał(a):Odnosnie peżota
ja tam czasem preferuje taki styl a nie jeżdżę damskimi samochodami tylko zwykłym dupowozemnemi napisał(a):
Fakt, faceci posiadający takie auto kojarzą mi się z kolesiami z włosami na żel i koszulkami polo Lacoste (a do takich nie należę)
Jarek niedlugo zrezygnuje z zakupu samochodu słysząc o takich autach
fans moze i masz rację i tego nie neguje ale nie mozna porównywać Avensis 1gen z mazda6. To nie ta epoka juz.
Heh muszę coś kupić bo od stycznia moją BA przejmuję małżonka a ja i mpk... NEIN

Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
jarekrk napisał(a):już wolałbym zdecydowanie accorda od avensisa.
A pytałeś co myślimy o avensisie i galancie, w takim wypadku avensis odpada, galanty juz miałes i pozostało jakieś uprzedzenie, niedosyt, więc nie pozostaje nic innego jak Accord
Szukaj takowego, i szerokości
jarekrk napisał(a):można i do 15k kupić takiego toledo...hmmm
Ja kupiłem i taniej. Ja chciałem wydać nawet i więcej... no ale nie było. Wybrałem najmniej zajechany (chyba) i doprowadzam do stanu takiego jakbym chciał. Tego auta się nie szuka bezwypadkowego, tylko najmniej wypadkowego. Dlatego dla mnie ważne było by środek był w ładnym stanie i elementy konstrukcyjne nietknięte. Nawet się udało. Byłem pewien, że szukając takiego auta jak Toledo będę przebierał w setkach modeli. Niestety V5 szczególnie w PL nie były zbyt popularne. Do tej pory nie jest i wielu ludzi się boi tego silnika.
TALREP napisał(a):150 000 a skóra na kierownicy pierwszego jak stara szmata.
W seacie zaczyna się lekko zaznaczam LEKKO ścierać od ~170km. Opinia zebrana od kilkunastu użytkowników Seata. Na fotelach zupełnie inaczej. U mnie po 190kkm wygląda prawie jak nowa. Na wielu innych, które widziałem podobnie przy tym przebiegu. No ale tutaj szerokość tyłka też ma znaczenie jak boczki wyglądają.
jarekrk napisał(a):nie chcesz toledo sprzedać
Jeszcze nie, hehe
jarekrk napisał(a):acco?
Już Ci pisałem na początku tego tematu, że dla mnie to auto było prawie wygranym. Po prostu Toledo znalazłem szybciej niż Accorda w takiej wersji jaką chciałem (czyli 2.0 ze skórą i klimatronikiem). Mnie się one zawsze podobały.
no accco 2.0 ze skóra i climatronikiem w dobrym stanie znaleźć to pewnie jeszcze trudniej by było niż ładnego GALANTA lub E46
no ta bene , na forum BMW nawet mówią,że spokojnie znajdzie się w stanie dobrym jak się poszuka do 15k, tylko rok 98-99max
no ta bene , na forum BMW nawet mówią,że spokojnie znajdzie się w stanie dobrym jak się poszuka do 15k, tylko rok 98-99max
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Tak strasznie zależy ci na skórze? Ja w swoim avensisie mam skórę i prawdę mówiąc wolał bym welur, który miałem w BG
z tą różnicą, że w Ave w grę wchodziła albo skóra albo zwykła tapicerka materiałowa. Nie wiem jak w accordzie ale w ave jak dla mnie jedyną zaletą skóry jest podgrzewanie foteli i elektryczna ich regulacja 

- Od: 29 lis 2005, 16:30
- Posty: 581
- Skąd: Łomianki
- Auto: była mazda 323f BG 1.6 1991r
jest toyota avensis T25 2.0 2003r
tzn nie, no tak pisałem do lockas jak on szukał w skórze z 2.0 i climatronik, mi by stykneły ostatnie 2 opcje, skóry nawet nie lubie. Tak ogólnie silniki 2.0 w ACCO są lepsze, mniej oliwo żerne itp. ?
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Jezeli trafisz na zadbanego accorda z silnikiem 1,8 to nie bedzie problemu z olejem, to nie byla ich wada, silnik 2.0 na pewno ma lepszy moment i nie trzeba mu cisnac zeby dobrze jechal. Spalanie praktycznie takie samo.
Za 3 tys euro mozna kupic w niemczech zadbanego accorda z przebiegiem w granicach 150 tys km, tylko ciezko ustrzelic 2.0 i cos innego niz srebrny kolor, ale na pewno da sie, tylko trzeba cierpliwosci
Duzo jest fajnych z silnikiem 2,3, sa dobrze wyposazone, ale akcyza 18% to koszmar...
Jezeli nei planujesz gazu to zmiescisz sie idealnie w budzecie. Jak dla mnie to wolalbym 100 razy to auto niz seata z jakims 1,6 czy 1,8 silnikiem.
Za 3 tys euro mozna kupic w niemczech zadbanego accorda z przebiegiem w granicach 150 tys km, tylko ciezko ustrzelic 2.0 i cos innego niz srebrny kolor, ale na pewno da sie, tylko trzeba cierpliwosci
Jezeli nei planujesz gazu to zmiescisz sie idealnie w budzecie. Jak dla mnie to wolalbym 100 razy to auto niz seata z jakims 1,6 czy 1,8 silnikiem.
no a teraz powiedz mi lepiej acco zwykłego z roku 2001, czy może jednak starszą ale ładniejszą i chyba trochę lepiej wykończoną wersję coupe, tylko znów z 1999 roku
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Co lepiej? Trafic na bardziej zadbanego i tego kupic
Na plus coupe:
– lepsze wyposazenie
– lepszy wyglad
– wygodniejszy
Na minus:
– malo ich na rynku, ciezko kupic ciezko tez potem sprzedac
– jak z kazdym nietypowym autem problem z czesciami blacharskimi, spojrz na ceny blacharskie do is-a
Plusy i minusy limuzyny to odwrotnosc plusow i minusow coupe
Ja bralbym coupe, to naprawde nietuzinkowe auto, dosyc juz wysoka półka, z dobrym wyposazeniem. Rocznikiem sie nie przejmuj, mam 15-letniego Xedosa 9 i nie zamienilbym go na nowa klase srednia, ale to moje zdanie, kazdy ma swoje priorytety
Na plus coupe:
– lepsze wyposazenie
– lepszy wyglad
– wygodniejszy
Na minus:
– malo ich na rynku, ciezko kupic ciezko tez potem sprzedac
– jak z kazdym nietypowym autem problem z czesciami blacharskimi, spojrz na ceny blacharskie do is-a
Plusy i minusy limuzyny to odwrotnosc plusow i minusow coupe
Ja bralbym coupe, to naprawde nietuzinkowe auto, dosyc juz wysoka półka, z dobrym wyposazeniem. Rocznikiem sie nie przejmuj, mam 15-letniego Xedosa 9 i nie zamienilbym go na nowa klase srednia, ale to moje zdanie, kazdy ma swoje priorytety
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości