Winetou napisał(a):a gdyby nie miał tych długich, nie byłoby pustej drogi, a Ty byś go nie zauważył i przez Ciebie zginąłby człowiek? też byłbyś taki mądry ?
winet – nie snuj teorii spiskowych takimi przykładami
Uważam, że NIE masz racji.
Guzik mnie obchodzi że Ty chcesz być bardziej widoczny jak jedziesz (ZA) szybko – bo z kilku Twoich wypowiedzi jasno to wynika.
Skoro łamiesz przepisy dot. prędkości (leję na to) to przynajmniej nie oślepiaj innych (nie utrudniaj im życia) w imię zapewnienia sobie bezpieczeństwa podczas szybkiej jazdy.
Dlaczego tak usilnie próbujesz wmówić innym że MUSICIE (celowe uogólnienie) jeździć na długich i oślepiać innych (tego już nie dodajesz a taka jest prawda).
Nie można tego robić tak:
mcbeth napisał(a):A może raczej intensywniej stosować zasadę ograniczonego zaufania, którą Ty przytaczasz, ale nie stosujesz ?
Może wystarczy zatrąbić przed takim manewrem, gdy wyczuwasz niebezpieczeństwo, albo MRUGNĄĆ drogowymi ? Czasem tak robię, by mieć pewność, że mnie widzą tacy niezecydowani
Lubię motocyklistów i staram się ułatwiać im poruszanie po drogach ale jak widzę IDIOTĘ oślepiającego innych (tak – właśnie tak ich określam) to się we mnie gotuje.
Masz możliwość jechać szybciej (często o wiele za szybko) – ok, jedź.
Ale do jasnej choroby – nie terroryzuj innych waląc im po oczach długimi tylko dlatego żebyś Ty miał wygodniej

Właśnie Wy przemieszczający się szybciej niż auta powinniście się stosować do zasady ograniczonego zaufania (zaraz pewnie wyskoczysz że na okrągło ją stosujesz – guzik prawda, to po co długie?) a nie włączać długie i mieć idiotyczne wytłumaczenie dla swojej jazdy....