Klub MazdaSpeed

Globy · przez **Globy** » 5 sty 2010, 21:05

Były takie biedne wersje, ale przodu to to auto nie miało... Błotniki krzywo leżą i w innym odcieniu, reflektory zapadnięte, pakiet GT "ratalny". Dla jakiejś babeczki, która się zauroczy, jak znalazł

krzych · przez **krzych** » 6 sty 2010, 00:24

Ok, kazdy powiedzial co uwaza i tak jest dobrze, ja tylko z drobnym wyjasnieniem:

polkar napisał(a):ze kazdy kupujacy jest ,,cacy'', a sprzedajacy jest ,,be'

Tak nie powiedzialem.

polkar napisał(a): Niestety taka jest prawda ze 90% sprzedających auta robi to nie do końca uczciwie, sam się o tym przekonałem. Ale tez kupujacy nie sa bez winy, oczywiscie nie wszyscy, ale znaczny odsetek.

Z tym sie zgadzam, ale o wiele latwiej sprzedajacym bo kupujacego handlarza czuc z daleka (wiem, bo tez wiekszosc klientow na polo bylo z komisow, na szczescie dwoch z nich bylo bardzo milych i konkretnych, drugiemu sprzedalem zreszta).

Moje odczucia sa takie, ze gdyby sprzedajacy oferowali dobry towar i przystepna obsluge, kupujacy byliby o wiele wiele inni. Niestety ale to w ta strone dziala raczej. A ze czasem przyjdzie nam byc sprzedajacym... coz... tym bardziej oplaca sie traktowac klientow lepiej niz inni, bo to my wtedy zostaniemy wybrani (pisze patrzac na siebie jako kupujacego, tak wlasnie bym postapil, wybral rzetelnego i szczerego sprzedawce, a nie taniego chama z komisu

).

Ng_6 · przez **Ng_6** » 6 sty 2010, 03:27

krzychu na noc zawsze zły.
Chciał uwypuklić troszkę to, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia lecz być może odrobinę się nakręcił i pojechał zgodnie z zasadą, że jego na wierzchu – odrobinę z przymrożeniem oka – nie warto zawsze brać go na serio (bo ponoć gryzie).

funky5 · przez **funky5** » 24 sty 2010, 18:59

ja wam mogę podrzucić historię z salonu opla sprzed ponad 10 lat

w 97r. kupowaliśmy w salonie opla corsę, autko nowe, fajnie wyposażone, ładny złoty kolorek, cud miód..a tu nagle po roku czy dwóch latach nagle przestał działać klakson.. i wszystko się zaczęło

salon opla nie był w stanie usunąć usterki (??) okazało się potem, że auto było bite w róg z przodu, a skoro było u nas od nowości to nie ma innej możliwości tylko klepano je w salonie.. rozprawa sądowa nic nie dała, mimo badań rzeczoznawców itp, gdyż właściciel salonu dogadał się z naszym adwokatem.. :/ proponowano nam swego czasu zamianę na samochód z jazdy próbnej –> i 3D, a nie 5D, a do tego z poprzecieranymi fotelami, urwanym podłokietnikiem chyba (już nie pamiętam) i do tego z czarnymi zderzakami, wersja kompletnie podstawowa...

finał był taki jak pisałem, sprawa zakończona niby ugodą, a auto zostawiliśmy u nas, potem dostał je dziadek i jeździ nim do dzisiaj

a przebieg 100tkm

i też nikt nie uwierzy

a autko zadbane jak mało które

dyszel · przez **dyszel** » 24 sty 2010, 19:14

Niemce to też są syfiarze, kupiliśmy do firmy transita od pierwszego właściciela z Niemiec, rocznik 2002, to był mega syf, napalone tak cygarami że wszystko się kleiło i cała deska rozdzielcza jest brązowa a nie szara

Tak więc nie ma co wierzyć że auta z zza granicy są takie cudowne, przyjeżdżają do Polski, polerka, pranie, mycie silnika, licznik wstecz i igła od dziadka – niepowtarzalna okazja

JohnnyB · przez **JohnnyB** » 24 sty 2010, 20:00

dyszel85 napisał(a): kupiliśmy do firmy transita od pierwszego właściciela z Niemiec, rocznik 2002, to był mega syf, napalone tak cygarami że wszystko się kleiło i cała deska rozdzielcza jest brązowa a nie szara

to dlaczego go kupiliście ? dlaczego nie szukaliście w Polsce ?

dyszel · przez **dyszel** » 24 sty 2010, 20:08

To auto było "załatwiane" i miało być super technicznie, gdy przyjechało do Polski prawda okazała się bardziej brutalna

Ale autko już po polerce, praniu i wizycie w warsztacie i jest ok. Auto miało bardzo ale to bardzo atrakcyjną cenę – w przeliczeniu na złotówki około 9000

Lepiej dołożyć i zrobić dla siebie i nie jeździć bombą

ROMAN-R87 · przez **ROMAN-R87** » 9 lut 2010, 14:29

swieta prawda dyszel85 nie ma co ryzykowac

widmo82 · przez **widmo82** » 2 mar 2010, 02:04

~Mnie osobiscie najbardziej wkurza ze cena auta w naszym kraju jest uzalezniona od daty produkcji a nie od daty pierwszej rejestracji jak to ma miejsce na zachodzie ;/

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 2 mar 2010, 10:10

widmo82 napisał(a):~Mnie osobiscie najbardziej wkurza ze cena auta w naszym kraju jest uzalezniona od daty produkcji a nie od daty pierwszej rejestracji jak to ma miejsce na zachodzie ;/

A nie denerwuje CIę, że auta na Zachodzie sa droższe chociaż mają większe przebiegi?

Seventh_Star · przez **Seventh_Star** » 2 mar 2010, 11:44

Maciej Loret napisał(a):
widmo82 napisał(a):~Mnie osobiscie najbardziej wkurza ze cena auta w naszym kraju jest uzalezniona od daty produkcji a nie od daty pierwszej rejestracji jak to ma miejsce na zachodzie ;/

A nie denerwuje CIę, że auta na Zachodzie sa droższe chociaż mają większe przebiegi?

Bo tu jest dziwny kraj, wszystko musi być jak w Tesco /dużo, tanio/ a liczniki same kręcą się w drugą stronę...

wesolek · przez **wesolek** » 18 mar 2010, 22:59

prawda jest taka że to kupujący zmuszają sprzedających do oszukiwania, sprowadzam samochody i wiem coś nie coś o tym... przyprowadze passata z przebiegiem 220 tys km, serwisowany do samego końca (chodzi oczywiście jak zegarek bo co to jest za przebieg na taki samochod) wystawie na allegro zero telefonów bo przecierz dla przecietnego polaka taki przebieg to szczyt wszystkiego, nic tylko na złom odprowadzić, inny handlarz przyprowadzi passata z przebiegiem 400 tys km, cofnie licznik na 170 (wtedy oczywiście już bez żadnej historii serwisowej) przecietny polak przyjezdża,kupuje i jest w siódmym niebie... to po pierwsze a po drugie każdy szuka auta najtańszego na allegro i chciałby żeby było w stanie jak z salonu...pff nikt nie jest głupi i wiadomo że jak auto jest najtańsze to nie bedzie igła. OCZYWIŚCIE ŻE SĄ DOBRE AUTA W NIEMCZECH ALE ZA DOBRE AUTO TAM TRZEBA ZAPŁACIĆ A W POLSCE PÓŹNIEJ NIKT TYLE ZA NIE NIE DA BO NIKT TEGO NIE ZROZUMIE TYLKO DZWONIĄ I MÓWIĄ "PANIE ALE DROGIE" NO JASNE ŻE DROGIE BO JAK DOBRE TO DROGIE... po czym odkłada słuchawke i idzie kupuje te z tego samego rocznika ale o kilka tysiecy tańsze... po miesiącu użytkowania okazuje sie jaki to kapeć i odpowiedź sama mu sie nasuwa czemu ten pierwszy był o pare tysiecy droższy... sprzedawca jest oszustem bo kupujący jest idiotą... tyle na temat

krzych · przez **krzych** » 18 mar 2010, 23:03

Spoko spoko, posadzimy oszustow za kratki to idioci zaraz zmadrzeja, bo beda same drogie

depeszlublin · przez **depeszlublin** » 18 mar 2010, 23:16

[quote="wesolek"]prawda jest taka że to kupujący zmuszają sprzedających do oszukiwania

Właśnie WESOŁEK ma rację.Sprzedać chcę moje volvo v40 z przebiegiem na zegarach 220000km.Od miesiąca miałem.......2 telefony.Mój znajomy handlarz w tym czasie sprzedał 2 zajeżdżone takie volva z przebiegami poniżej 180000km.Dodam iż moje autko jest dopieszczone na 100%, fakt że było uderzone i ja tego nie ukrywam ale wiem jaka jest jego wartość i że jeszcze naprawdę można nim pojeździć.No a teraz to już kupiłem dla siebie Premacy i jest OK.

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 18 mar 2010, 23:25

wesolek napisał(a):sprzedawca jest oszustem bo kupujący jest idiotą... tyle na temat

Wypowiedź zaiste godna handlarza...

Radex · przez **Radex** » 18 mar 2010, 23:40

Maciej Loret napisał(a):
wesolek napisał(a):sprzedawca jest oszustem bo kupujący jest idiotą... tyle na temat

Wypowiedź zaiste godna handlarza...

powiedział całą prawdę i zgodzę się z nim! większość kupujących to idioci! jak chciałem sprzedawać GE 2.5 V6 w idealnym stanie, od 1 wlasciciela, wymienione swiece, kable, nowe opony i wypieszczona, silnik w lepszym stanie niż niejedno kilkuletnie auto, zero rdzy a debile sie przez telefon targują jak nawet auta jeszcze nie widzieli na oczy i nie jechali. bo zobaczyli jakas padake za 6000zl na allegro i chca kupic za tyle ideał. nie usprawiedliwiam handlarzy ale wcale im się też nie dziwie. obsługuje na codzień klientów więc też coś wiem na temat więksszości...
dużo ludzi też po prostu nie ma co robić i pupę zawraca bo myśli że trafi na "okazje" ale jak ktoś mądry to wie jak takie "okazje" wyglądają

krzych · przez **krzych** » 19 mar 2010, 00:00

Radex84 napisał(a):powiedział całą prawdę i zgodzę się z nim! większość kupujących to idioci! [...] dużo ludzi też po prostu nie ma co robić i pupę zawraca bo myśli że trafi na "okazje" ale jak ktoś mądry to wie jak takie "okazje" wyglądają

Oj chyba dzis deczko przesadziles...

Jeszcze raz – sytuacja statystycznego kupca:
1. Mamy 200 samochodow do kupienia na alledrogo w 200 roznych cenach – model ten sam, wyposazenie to samo, przebieg ten sam (krecony) – ronica tylko w stanie auta.
2. Znamy sie na stanie auta jak... Zablocki na mydle...

Powiedz mi – ktroy bys wybral?

1. Najdrozszy? – prosze bardzo – najdrozszy jest sprzedawany przez oszusta pierwszej klasy ktory najwieksza padake wystawil za najwyzsza cene na alledrogo, bo wie, ze w koncu trafi sie idiota co pomysli, ze ten najdrozszy jest w najlepszym stanie
2. Najtanszy? – sam wiesz – trafisz szrota.
3. Czyli? – tak – sredni, ale ktory? i tu zaczyna sie jazda...

Dzwonia wiec te "lamy" do sprzedawcow i "niuchaja" temat. Jak troche poniuchaja to z mniejszym lub wiekszym prawdopodobienstwem trafiaja na mniejsza lub wieksza padake...

A Ty, biedny sprawiedliwy sprzedawca dalej oglaszasz sie na zatloczonym allegro i zaciskasz z wscieklosci zeby, ze to znow te wredne swinie wygraly a Ty nie mozesz sprzedac...

...

Radex · przez **Radex** » 19 mar 2010, 00:08

krzych napisał(a):Jeszcze raz – sytuacja statystycznego kupca:
1. Mamy 200 samochodow do kupienia na alledrogo w 200 roznych cenach – model ten sam, wyposazenie to samo, przebieg ten sam (krecony) – ronica tylko w stanie auta.
2. Znamy sie na stanie auta jak... Zablocki na mydle...

Powiedz mi – ktroy bys wybral?

1. Najdrozszy? – prosze bardzo – najdrozszy jest sprzedawany przez oszusta pierwszej klasy ktory najwieksza padake wystawil za najwyzsza cene na alledrogo, bo wie, ze w koncu trafi sie idiota co pomysli, ze ten najdrozszy jest w najlepszym stanie
2. Najtanszy? – sam wiesz – trafisz szrota.
3. Czyli? – tak – sredni, ale ktory? i tu zaczyna sie jazda...

Dzwonia wiec te "lamy" do sprzedawcow i "niuchaja" temat. Jak troche poniuchaja to z mniejszym lub wiekszym prawdopodobienstwem trafiaja na mniejsza lub wieksza padake...

A Ty, biedny sprawiedliwy sprzedawca dalej oglaszasz sie na zatloczonym allegro i zaciskasz z wscieklosci zeby, ze to znow te wredne swinie wygraly a Ty nie mozesz sprzedac...

...

uogólniać nigdy nie wolno, tak jak mówisz... róznie bywa ale większość tych niuchaczy trochę przesadza (ale po prostu tak są nauczeni)
ja na szczęście znalazłem kogoś normalnego kto kupił autko z forum

poza tym myślę że jeśli ktoś nie zna się na autach to jak wydaje naście lub więcej tysięcy to powinien chociaż zainwestować w przegląd i porzadne oględziny jak chce dobrze kupić.
no chyba że każdy myśli że i tak zostanie wyruchany i dlatego kupuje jak najtaniej <glupek2>

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 19 mar 2010, 00:15

Radex84 napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):
wesolek napisał(a):sprzedawca jest oszustem bo kupujący jest idiotą... tyle na temat

Wypowiedź zaiste godna handlarza...

powiedział całą prawdę

W tym fragmencie, który zacytowałem?

krzych · przez **krzych** » 19 mar 2010, 00:17

Radex84 napisał(a):poza tym myślę że jeśli ktoś nie zna się na autach to jak wydaje naście lub więcej tysięcy to powinien chociaż zainwestować w przegląd i porzadne oględziny jak chce dobrze kupić.
no chyba że każdy myśli że i tak zostanie wyruchany i dlatego kupuje jak najtaniej

Wiekszosc moze i przesadza, ale wlasnie ta wiekszosc... i tak zostaje wyru**ana, wiec moze to i taka wlasnie taktyka – kupic taniej i dolozyc do napraw (glupia taktyka, ale trafisz taki co go nie trzeba naprawiac? jak igla w stogu siana... moze o to chodzi z ta "igla"?

). Wydawanie na ogledziny mija sie z celem – ogladajacy jest zwykle przyszlym "zdzierca" – serwisantem... wiec sie tylko z padaki ucieszy (pomijajac tych, co sa normalni)

Klub MazdaSpeed

Cala prawda o autach z Zachodu

Kto przegląda forum

Moderator