Badanie policyjnym probierzem trzeźwości ale...

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez domin1979 » 30 gru 2007, 15:35

matrix_38 napisał(a):z tym "mogą, a nie muszą" bym dyskutował. Pamiętajmy, że zapobieganie przestępczości to zadanie ustawowe Policji, a więc i niedopuszczenie do kierowania pojazdem przez osobę nietrzeźwą. Według mnie właśnie muszą !

W sumie można by to potraktować jako działanie prewencyjne...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez magicadm » 30 gru 2007, 19:01

matrix_38 napisał(a):Według mnie właśnie muszą !

Zabawny jesteś :D
Idź im to powiedz i coś załatw....
Widzę, że coś nie bardzo z Waszym myśleniem :)
Ciągle ta "prewencja" Wam w głowie.

No i co dalej????
A jak wejdziesz, dmuchniesz i wyjdzie za dużo to co??? A jak wyjdzie ponad 0,5 promila???
W świetle prawa ta sama Policja powinna prewencyjnie zafundować Tobie wycieczkę na Izbę Wytrzeźwień ;P

...coś czuję, że wtedy byście nie byli tak bardzo zainteresowani uslugami Pana z Okienkia :D

PS
Wasze poglądy z maksymalnym uwspólnianiem wszystkiego przypominją mi troszkę komunizm... :|

...i to dlatego, że:
-ktoś musi się nawalić
-nie chce mu się kupić własnego testera
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez domin1979 » 30 gru 2007, 19:29

magicadm napisał(a):-ktoś musi się nawalić

-czasami trzeba albo tak wychodzi :)
-nie chce mu się kupić własnego testera

-nie o to chodzi, ja mam tester ale jednak policyjny pewniejszy bo i "trochę" droższy
Wasze poglądy z maksymalnym uwspólnianiem wszystkiego przypominją mi troszkę komunizm... :|

I tu Ty niestety masz wsteczne myślenie, wg Ciebie policja ma tylko karać?
A jak zamiast łapania na radar wyjdzie rozładować korki to źle? Przecież nie musi, jest sygnalizacja... Właśnie za komuny był tylko protokół i kropka.
A co do prewencji, już dawno udowodniono, że lepiej sprawdza się profilaktyka niż karanie po fakcie. Wg twojego toku rozumowania policjant powinien być służbistą, a ty najwyżej z promilami wsiadasz do auta. I gra gitara.
Nie uważam, że muszą ale powinni przebadać.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez magicadm » 30 gru 2007, 19:45

domin1979 napisał(a):A co do prewencji, już dawno udowodniono, że lepiej sprawdza się profilaktyka niż karanie po fakcie


Oki, to Ja Tobie powiem prewencyjnie: nie pij – i tyle powinno Tobie wystarczyć!!!

Ale do postępowego Polaka (czyt: nie komunisty) dociera tylko wydruk z policyjnego alkomatu – bo inne nie koniecznie wcale są gorsze – po prostu nie są darmowe – i tutaj wyłazi prawda na wierzch!!!
Wielke oburzenie: Jak to!!! Nie dość, że chcę wspaniałomyślnie zrezygnować z jazdy po pijaku – dla bezpieczeństwa innych (a tak naprawdę to trzęsę portkami by prawka nie stracić) – a tutaj za darmo nie wolno...

...No i kolejne pytanie – jak po imprezie dotrzesz na posterunek??? Pójdziesz "z buta" czy podjedziesz samochodem???
...a może zamówisz Pana z okienka by radiowozem podjechał pod Twój dom/salę imprez???

Jak szaleć – to szaleć :D W końcu są oni od prewencji!!! Powinni mi też szyby przetrzeć, płynu w spryskiwaczu dolać i oponki na zimowe zmienić, tak bym bezpieczniej jechał – w koncu to też prewencja <jelen>


A co do dokładności – kilka osób pisało, że te "nie policyjne" testery generalnie zawyżają, więc o co chodzi??? Wyjdzie więcej – siedzisz na pupie i trzeźwiejesz, a nie drzesz na komendę by móc z 0,19 promila jechać w trasę.
Ostatnio edytowano 30 gru 2007, 22:49 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez domin1979 » 30 gru 2007, 19:55

magicadm napisał(a):Oki, to Ja Tobie powiem prewencyjnie: nie pij – i tyle powinno Tobie wystarczyć!!!

Temat dyskusji jest inny, czytaj: jest już PO fakcie.
Ale do postępowego Polaka (czyt: nie komunisty) dociera tylko wydruk z policyjnego alkomatu – bo i nie nie koniecznie wcale są gorsze – po prostu nie są darmowe – i tutaj wyłazi prawda na wierzch!!!

Tu nie bardzo wiem o co Ci chodzi... Jeżeli o jakość pomiaru to policyjny alkomat jest dużo lepszy bo ma inny sposób pomiaru, nie da się go oszukać, a te tańsze się da.
Wielke oburzenie: Jak to!!! Nie dość, że chcę wspaniałomyślnie zrezygnować z jazdy po pijaku – dla bezpieczeństwa innych (a tak naprawdę to trzęsę portkami by prawka nie stracić) – a tutaj za darmo nie wolno...

Niestety czasami jesteś na pograniczu, czujesz się dobrze ale jak to mówią urządzenie jest bezlitosne. Nigdy nie jeżdżę po pijaku, po to kupiłem alkomat, ale nie wszyscy go mają bądź możesz go zapomnieć zabrać.
...No i kolejne pytanie – jak po imprezie dotrzesz na posterunek??? Pójdziesz "z buta" czy podjedziesz samochodem??? .............itd itp

Popuściłeś wodze fantazji :)
Ze zwykłego pójścia na komisariat i dmuchnięcia w alkomat zrobiłeś prawie wycieczkę na Karaiby i to na koszt policji... :]
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez magicadm » 30 gru 2007, 20:25

domin1979
Co Ty na to?
magicadm napisał(a):A jak wejdziesz, dmuchniesz i wyjdzie za dużo to co? A jak wyjdzie ponad 0,5 promila?
W świetle prawa ta sama Policja powinna prewencyjnie zafundować Tobie wycieczkę na Izbę Wytrzeźwień
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez jacobs » 30 gru 2007, 20:51

magicadm w policji pracujesz? :P
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez magicadm » 30 gru 2007, 22:16

jacobs napisał(a):magicadm w policji pracujesz?

Nie mam nic wspólnego z Policją.

Irytuje mnie tylko roszczeniowy i krótkowzroczny sposób myślenia "naszego społeczeństwa" :) Nawaliłem się – moja frajda, Wasz problem.

Nie czarujmy się – rozsądna osoba, która ma wątpliowości co do swojej trzeźwości (czyli jest na granicy 0,2 promila)– nawet jak wsiądzie za kierownicę, nie spowoduje wypadku. Weźmię poprawkę na swoje prawdopodobne upośledzenie i pojedzie ostrożniej.
Idiota pojedzie zawszę. I to dla niego Policja ma alkomat.

Nie podoba mi się pomysł badania na Policji bo:
– tam naprawdę nie ma ludzi, którzy się nudzą – mimo, że "obserwatorzy" napewno stwierdzą inaczej i uważają, że można im nawrzucać dodatkowych obowiązków
– alkomaty kupione za nasze podatki służą ujawnianiu przestępstw. Wymagają przeglądów, kalibracji, homologacji itp. Nie bez znaczenia pozostaje liczba "przebadanych" na jego koszty utrzymania i przydatności. Zamiast radiowozu lub fotoradaru trzeba będzie masowo dokupować alkomaty.
– Komenda/Posterunek policji to nie sala zabaw czy też przechowalnia trzeźwiejących delikwentów. To chyba logiczne, że taki pacjent jak mu wyjdzie "poza kreskę" nie pójdzie do domu się wyspać tylko będzie koczował i co kilka minut domagał się kolejnego pomiaru. Oczywiscie nie bedzie on jeden sam. Zaraz zacznie się awantura, że toalety nie ma, że nudno – moze by DVD załozyli i plazmę dla "szlachetnych panów kierofcuf"

Popatrzcie na to realistycznie. Stać kogoś na samochód, stać na wódkę, ale nie stać na to by się wyspał, wytrzeźwiał na 100%, nie stać na alkomat – musi na granicy ryzyka pchać się na drogę. Łaskawie robi ustępstwo: niech "psy" mu zbadają za darmochę poziom alkoholu "prewencyjnie".

Dlaczego nikt z Was nie domaga się alkomatów w miejscach sprzedaży alkoholu??? Bo co – nieralne?
G. prawda – wystarczy zmienić prawo i obciążyć tych ludzi, którzy zarabiają na handlu alkoholem, a nie tych, którzy płacą podatki na walkę z przestępcami.



PS
Odpowiedzcie szczerze:
Czego się boicie???
Spowodowania wypadku czy straty prawka? Wasze argumenty to delikatnie mówiąc wygodnictwo.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez zeusik » 30 gru 2007, 22:58

bredzisz magicacm

musisz zrozumiec ze nie chodza tam ludzie prosciej mowiac 'najebani w trzy pupy' tylko ludzie na kacu ktorzy nie sa pewni mimo dobrego samopoczucia czy moga wsiasc za kolko.

nie przyjdzie ci tam delikwent ktory ledwo trzyma sie na nogach bo to mija sie z celem – sam wie dobrze, ze jest nietrzezwy.

I masz racje, chodza tam ludzie ktorzy boja sie utraty prawka, a Ty na kacu sie nie boisz? Rozumiem, poslusznie czekasz tydzien az sie upewnisz ze wytrzewiales!
Ostatnio edytowano 30 gru 2007, 23:11 przez zeusik, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 22:34
Posty: 271
Skąd: Łapy
Auto: 323f 96' :)

Postprzez jacobs » 30 gru 2007, 23:03

magicadm napisał(a):Nie mam nic wspólnego z Policją.

Tym bardziej dziwi mnie to co piszesz. Za bardzo hiperbolizujesz ;)

Nikt za przeproszeniem naje*any w trzy <dupa> nie pójdzie na komisariat, żeby go sprawdzili alkomatem. Pójdą Ci co wypili symbolicznie lub nie są pewni już następnego dnia czy mogą jechać. Policja powinna w takim przypadku pomóc, bo od tego oni są, od tego są oni. Ale policja woli oczywiście łapać ludzi którzy sobie gdzieś piwko chcą wypić pod sklepem, bo tak jest najłatwiej.

I nie mów, że zaraz pod drzwiami komendy ustawi się tłum pijaków, bo nawet jeśli mieliby obowiązek badać alkomatem to by tak nie było.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez magicadm » 30 gru 2007, 23:06

zeusik napisał(a):Poza tym ide bo tak wlasnie boje sie utraty prawka i zmarnowania sobie zycia. Wole dmuchnac i byc pewnym.

To nie jedź i nie nie bredź.
I nie traktuj swojego uzależnienia od zalewania pyska jak Twoją wielką krzywdę. Nikt Ci do "gęby" na siłę nie wlewa
Z 0,51 promila pchasz się na kółko??? <jelen>

Poza swoim rozkapryszonym "ja" nie masz żadnych argumentów – nawet nie wysilasz się by ustosunkować do moich.
Ostatnio edytowano 30 gru 2007, 23:11 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Piotrek » 30 gru 2007, 23:09

magicadm spokojnie, prawie sie z Toba zgadzam, ale nie kazdy kto spozywa alkohol jest od niego uzalezniony...nie wnikam skad takie podejscie ;) Uwazam, ze dobrze jest jak jest. Gdyby policja miala tai obowiazek, to faktycznie cyrki by sie mogly dziac...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959 (0/1)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez aybabtu » 30 gru 2007, 23:12

jacobs napisał(a): bo od tego oni są, od tego są oni.


Kononowicz? <rotfl>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2007, 13:18
Posty: 180
Skąd: krakówek
Auto: RX-8 Revolution SP

Postprzez zeusik » 30 gru 2007, 23:16

magicadm napisał(a):
zeusik napisał(a):Poza tym ide bo tak wlasnie boje sie utraty prawka i zmarnowania sobie zycia. Wole dmuchnac i byc pewnym.

To nie jedź i nie nie bredź.
I nie traktuj swojego uzależnienia od zalewania pyska jak Twoją wielką krzywdę. Nikt Ci do "gęby" na siłę nie wlewa
Z 0,51 promila pchasz się na kółko??? <jelen>

Poza swoim rozkapryszonym "ja" nie masz żadnych argumentów – nawet nie wysilasz się by ustosunkować do moich.


jak by ci dziecko baranie wyło z bolu i musialbys jechac do szpitala to migusiem bys pognal na kaca na komisariat sprawdzic czy mozesz jechac.

chyba ze jestes taki kamikadze. a potrac jakiegos bachora na pasach to za kratami bedziesz sie spotykal ze swoja luba. <jelen>

skoro jestes takich swietoś i w ogole nie pijasz to daj tym pijacym tez byc trzezwym na drodze.
Ostatnio edytowano 30 gru 2007, 23:20 przez zeusik, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 22:34
Posty: 271
Skąd: Łapy
Auto: 323f 96' :)

Postprzez Piotrek » 30 gru 2007, 23:18

zeusik a co myslisz o taksowkach?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959 (0/1)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez aybabtu » 30 gru 2007, 23:21

Piotrek napisał(a):magicadm spokojnie, prawie sie z Toba zgadzam, ale nie kazdy kto spozywa alkohol jest od niego uzalezniony...nie wnikam skad takie podejscie ;) Uwazam, ze dobrze jest jak jest. Gdyby policja miala tai obowiazek, to faktycznie cyrki by sie mogly dziac...


Zgadzam sie z Piotrkiem i pośrednio z magicadm. Mysle ze bardziej powinnismy brac odpowiedzialnosc w swoje rece a nie zrzucac tego na karb panstwa. Powiem wrecz, ze gdyby nawet Policja miala taki obowiazek, mi osobiscie glupio byloby z tego korzystac bo wiem ze maja na glowie wazniejsze sprawy.

Jako pewne porównanie przytocze przyklad z zycia kolezanki, ktora studiowala medycyne. Miala staz czy tez praktyki na karetce. Wyobrazcie sobie ze ludzie potrafili wzywac karetke do dziecka, ktore bolało gardło albo do babci ktora dostała kataru. Maja prawo, ale powiedzcie sami, karetka depta przez miasto do katarku a ktos inny czeka z zawałem.

pzdr,
aybabtu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2007, 13:18
Posty: 180
Skąd: krakówek
Auto: RX-8 Revolution SP

Postprzez zeusik » 30 gru 2007, 23:27

Piotrek napisał(a):zeusik a co myslisz o taksowkach?

wiadomo ze taksowki biora ci ktorzy nie pojda sie zbadac na komisariat, bo ledwo tam dojda, badz ci ktorzy nie maja samochodu.

po godzinie od spozycia piwa jest jakas niepewnosc, co nie znaczy ze musimy juz brac taksowke bo jestesmy pijani. idziesz na komisariat dmuchasz, jestes nietrzezwy to bierzesz taxi.

to taki wariant oszczednosciowy, nie kazdemu sie w chalupie przelewa by po piwie brac taksowke bo czujesz sie chwiejnie na nogach.

tyle ze aybabtuaybabtuna komisariat idziesz sam, na zaden koszt skarbu panstwa, a sprawdzanie trwa minute. DO CZEGO WY POROWNUJECIE??? Jak masz przeziebienie to nie leczysz sie sam tylko idziesz do lekarza bys sie dowiedzial 'czy mozesz jutro isc do pracy' czy lepiej przesiedziec w domu.

Po to sie placi podatki by taki alkomat , ktorego koszt dmuchniecia to podejrzewam jakies 2zl abys mial pewnosc, ze jestes zdrowy i mozesz jechac
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 22:34
Posty: 271
Skąd: Łapy
Auto: 323f 96' :)

Postprzez aybabtu » 30 gru 2007, 23:31

zeusik napisał(a):
tyle ze aybabtuaybabtuna komisariat idziesz sam, na zaden koszt skarbu panstwa, a sprawdzanie trwa minute. DO CZEGO WY POROWNUJECIE??????????


Minute trwa pomiar u jednej osoby. Ustawia sie kolejka i juz moze sie zrobic z tego 30 minut. Dwa, alkomat to nie czajnik, trzeba go kalibrowac, atestowac, wymieniac koncówki do dmuchania itd.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2007, 13:18
Posty: 180
Skąd: krakówek
Auto: RX-8 Revolution SP

Postprzez zeusik » 30 gru 2007, 23:34

aybabtu napisał(a):
zeusik napisał(a):
tyle ze aybabtuaybabtuna komisariat idziesz sam, na zaden koszt skarbu panstwa, a sprawdzanie trwa minute. DO CZEGO WY POROWNUJECIE??????????


Minute trwa pomiar u jednej osoby. Ustawia sie kolejka i juz moze sie zrobic z tego 30 minut. Dwa, alkomat to nie czajnik, trzeba go kalibrowac, atestowac, wymieniac koncówki do dmuchania itd.


jaka kolejka czlowieku. raptem przyjdzie 30osob o tej samej porze ktorzy wczoraj pili bo akurat musza gdzies jechac.Policja kupuje alkomaty za nasze pieniadze i skoro na to place to wymagam by mnie i innych nim badano by przeciwdzialac 'nietrzezwosci na drodze'
Ostatnio edytowano 30 gru 2007, 23:36 przez zeusik, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 22:34
Posty: 271
Skąd: Łapy
Auto: 323f 96' :)

Postprzez jacobs » 30 gru 2007, 23:36

Zgadzam się z zeusikiem, i tak na komisariacie się obijają :P
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto