jestem zadowolony podoba mi sie to autko i ma moc, że na autostradzie można zrywnie przyspieszyć. jak zrobi sie pogoda umyję autko i wstawie temat ze zdjęciami
Zakup używanego auta – Mazda3 BK (2003 – 2008)
ja kupiłem mazde 3 2.0 150 ps za 5200 eur. z 2005r. z gwarancja na rok od 1 właściciela z przebiegiem 107k km.
jestem zadowolony podoba mi sie to autko i ma moc, że na autostradzie można zrywnie przyspieszyć. jak zrobi sie pogoda umyję autko i wstawie temat ze zdjęciami
jestem zadowolony podoba mi sie to autko i ma moc, że na autostradzie można zrywnie przyspieszyć. jak zrobi sie pogoda umyję autko i wstawie temat ze zdjęciami
@ Gamboa
Kolegi przykład potwierdza moją tezę
Kolegi przykład potwierdza moją tezę
Witam
Jestem tu nowy, a przybywam do Was z pytaniem jaki silnik wybrać do Mazdy 3.
Rozważam między dwoma silnikami 105KM ( benzyna ) i 109KM( diesel ) rok 2007-08.
Proszę o radę który z tych lepiej sprawuje się, pod względem bezawaryjności, dostępności części i ich cen, spalania i oczywiście osiągów.
Chodzi i mi wybór w miarę ekonomicznego silnika z ryską sportu ( dla szybszej jazdy od czasu do czasu ).
Będzie to mój pierwszy samochód i liczę na dobry wybór mam nadzieję że mi w nim pomożecie
Pozdrawiam!
Jestem tu nowy, a przybywam do Was z pytaniem jaki silnik wybrać do Mazdy 3.
Rozważam między dwoma silnikami 105KM ( benzyna ) i 109KM( diesel ) rok 2007-08.
Proszę o radę który z tych lepiej sprawuje się, pod względem bezawaryjności, dostępności części i ich cen, spalania i oczywiście osiągów.
Chodzi i mi wybór w miarę ekonomicznego silnika z ryską sportu ( dla szybszej jazdy od czasu do czasu ).
Będzie to mój pierwszy samochód i liczę na dobry wybór mam nadzieję że mi w nim pomożecie
Pozdrawiam!
W tym roczniku diesel będzie miał filtr cząstek stałych – jeśli jeździsz głownie po mieście i boisz się większych wydatków (które i tak zwrócą się w paliwie) to wybierz benzynę.
Dieslem w trasie jak się go zbytnio nie męczy to można zejść do 5l/100.
Jak Diesel będzie Ci zbyt mułowaty można zrobić chip na 130KM i zaślepić EGR (+ wyłączenie w kompie).
Sławny filtr cząstek stałych też da się wywalić.
Benzyna raczej nie sprawia większych problemów, diesel ma swoje bolączki (podkładki pod wtryskami, koło pasowe wału, EGR, pękające elementy dolotu, alternator) – zazwyczaj nie są to duże koszty, większość części pasuje z 1.6 TDCI (ford) więc nie ma problemów z dostępnością i ceną.
Wszystko zależy jaki styl jazdy preferujesz, ile pokonujesz km i na jakich trasach.
Jeśli większość tras jest krótkich (<10km), lubisz dźwięk wysokich obrotów itd to raczej benzyna.
Diesel pomimo swoich bolączek nie jest zły, szczególnie jeśli jeździsz większe trasy, to ewentualne naprawy zwrócą się w zaoszczędzonym paliwie.
Pisałem jako posiadacz diesla, ale starałem się być obiektywny
Dieslem w trasie jak się go zbytnio nie męczy to można zejść do 5l/100.
Jak Diesel będzie Ci zbyt mułowaty można zrobić chip na 130KM i zaślepić EGR (+ wyłączenie w kompie).
Sławny filtr cząstek stałych też da się wywalić.
Benzyna raczej nie sprawia większych problemów, diesel ma swoje bolączki (podkładki pod wtryskami, koło pasowe wału, EGR, pękające elementy dolotu, alternator) – zazwyczaj nie są to duże koszty, większość części pasuje z 1.6 TDCI (ford) więc nie ma problemów z dostępnością i ceną.
Wszystko zależy jaki styl jazdy preferujesz, ile pokonujesz km i na jakich trasach.
Jeśli większość tras jest krótkich (<10km), lubisz dźwięk wysokich obrotów itd to raczej benzyna.
Diesel pomimo swoich bolączek nie jest zły, szczególnie jeśli jeździsz większe trasy, to ewentualne naprawy zwrócą się w zaoszczędzonym paliwie.
Pisałem jako posiadacz diesla, ale starałem się być obiektywny
Dzieki za info.
Kolejne pytania to:
Jezeli bralbym benzyne czy oplaca sie ja zagazowac?
Czy duzo stracilaby na mocy na gazie?
Czy dieslem w miescie da rade zejsc do 5-6l /100km ?
Cheapowanie wplywa na szybsze wyeksplatowanie silnika?
Ogolem jesli chodzi o styl mojej jazdy to w miare spokojny, momentami gdy mozna to lubie "docisnac".
Ogolnie trasy mysle ze nie przekraczalyby 10km z tym ze mysle o tym aby to autko zostalo na dluzej ( z mozliwymi modyfikacjami ) a tu moze dlugosc trasy i czestotliwosc zmienic.
Kolejne pytania to:
Jezeli bralbym benzyne czy oplaca sie ja zagazowac?
Czy duzo stracilaby na mocy na gazie?
Czy dieslem w miescie da rade zejsc do 5-6l /100km ?
Cheapowanie wplywa na szybsze wyeksplatowanie silnika?
Ogolem jesli chodzi o styl mojej jazdy to w miare spokojny, momentami gdy mozna to lubie "docisnac".
Ogolnie trasy mysle ze nie przekraczalyby 10km z tym ze mysle o tym aby to autko zostalo na dluzej ( z mozliwymi modyfikacjami ) a tu moze dlugosc trasy i czestotliwosc zmienic.
Ostatnio edytowano 22 wrz 2014, 13:36 przez xebo, łącznie edytowano 1 raz
Kośnik napisał(a):Cały czas mam problem – już abstrachując od ilości gotówki jaką posiadam – zastanawiam się co wybrać:
1.6 w benzynie, czy 1.6 w dieslu...
Ciezko odpowiedziec jednoznacznie natomiast duzo jezdzacy diesel ma sens. Teraz pytanie ile to jest duzo? Jak na polskie warunki 15 tys. km + wg mojej opinii. Niestety gdy trafilby sie egzemplarz w ktorym naprawa bedzie gonila naprawe to mozna nic nie zaoszczedzic to jest loteria ale ja bym zaryzykowal. LPG do silnika benzynowego 1.6 mozna ale po co skoro tyle osob chwali 2.0. Mysle ze dobra instalacja i frajda z jazdy bez przykrych niespodzianek zwiazanych z LPG i bedziesz zadowolony chociaz gaz to wiecie... dalej wiele osob nie jest do niego przekonana w tym ja.
Zawsze chcialem przejechac sie benzyna 2.0 tyle pozytywnych opinii... kolega Gamboa kiedys trzeba by pomyslec o jakims spociku zwlaszcza ze my prawie krajany
xebo napisał(a):Czy duzo stracilaby na mocy na gazie?
Nie. Oczywiście mowa o przyzwoitej instalacji lpg montowanej przez kogoś doświadczonego a nie jakimś drucie.
jaketherake napisał(a):Ciekawe rzeczy Panowie prawicie, ale chyba jednak nie do końca zgodne z prawdą![]()
[..] ale nie wierzę w BK '07/08 w dobrym stanie i nie za dużym przebiegiem, nawet z silnikiem 1.6, sprowadzoną z DE i z ceną <25k...
Chyba nie do końca się zrozumieliśmy, bo przecież napisałem:
co imho oznacza że na ostatnie wypusty BK należy przygotować inną (wyższą) kwotę, niż omawiana w temacie. Natomiast roczniki 05/06/07 jak najbardziej w cenie do 25k znajdziesz (u nas czy z zachodu) i mowa tu tak o autach z bujną przeszłością jak również o egzemplarzach wartych uwagi.chyba że komuś zależy na kupnie tzw. "ostatnich wypustów"
Druga sprawa, przecież zakładamy że większość tych 8-letnich aut jeździ a nie stoi po komisach, więc przebieg i zużycie być muszą. Nie oczekuj rodzynka, białego kruka etc., bo szkoda tracić czas i co niedziela zdzierać do kościoła lub do marketu buty..
Roczniki 07/08/09 trzymają cenę, która wielu (i mi również) może wydawać się przesadzona, ale jestem spokojny, że i te modele jak się u nas pojawią to zejdą na pieńku. Była już zresztą o tym na forum mowa i nawet sami handlarze u których chodzę i oglądam wszelkiej maści mazdy to przyznają, że co się tyczy kompaktowej mazdy to obserwuje się kolejną zmianę pokoleniową i te modele (BK/BL) będą napływać i wypierać 323, której już teraz ze świeczką szukać.
Tak na marginesie:
Niby jesteśmy w UE a jednak jesteśmy taką "bogatą" nacją, że masa rodaków rozgląda się za czymś w tej cenie 25k jako "cenie do", która u Niemca czy innego obywatela strefy EURO zwykle jest "ceną od". Widać to chociażby po ilości wątków w necie, gdzie szuka się czyjejś opinii o aucie.
Moje szacunki to może tak na przymrużone oko, ale ujmę to tak, że w tym kraju 90% zainteresowanych zakupem używanego auta odpowiednio rozezna się przed zakupem lub poszuka jakiejkolwiek wiedzy na temat, 9% kupuje w ciemno (i zwykle płaci i płacze), a te pozostałe 1% idzie po dodatkowy kredyt i... kupuje nowe z salonów.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
xebo napisał(a):Czy dieslem w miescie da rade zejsc do 5-6l /100km ?
Ja nie mam wątpliwości, że przy specyficznej jeździe ten silnik w tym aucie jest w stanie "wyduśić" spalanie w mieście na poziomie ~6l bądź mniej, ale pytanie w jakim celu?
Eco-driving ma swoje zalety ale w dłuższej perspektywie jeżdżąc dieslem w ten sposób szybciej załatwisz dwumasę, sprzęgło, FAP'a i inne newralgiczne "na mulenie" podzespoły. Zdecydowanie lepiej jeździć normalnie i przy dystrybutorze zalać więcej, niż później te oszczędności wydawać na nadprogramowy serwis.
Weź jeszcze pod uwagę taką rzecz, że jest to silnik opracowany na początku minionej dekady, a więc nieco leciwy. Być może jego dzisiejsze odmiany są w stanie łatwiej ogarnąć takie rezultaty, ale w wydaniu produkowanym do 2009 r., a już napewno w przedliftach (<2006) na taki wynik w mieście trzeba coś więcej niż lekka stopa. W tym aucie (uwzględniając masę + parametry nadwozia i podwozia + 5 lub 6 biegową skrzynię biegów) to bardziej realne jest 5-6l/100km w cyklu mieszanym, co otrzymujesz z prostej matmy, gdzie 4,5-5l w trasie + 6-7l miasto. I tego się trzymaj.
xebo napisał(a):Cheapowanie wplywa na szybsze wyeksplatowanie silnika?
Tak i nie. Wiele zależy od stanu silnika, turbiny jak również programu i zapodanych "nastawów". Każdy element z którego zbudowany jest silnik ma swoją żywotność i masę krytyczną. Zwłaszcza tej drugiej nie powinno się przekraczać. Wiadomo, że np. takie seryjne wtryski czy tłoki pracują w pewnym zakresie powyżej którego zwyczajnie nie wyrobią i albo same ulegną awarii albo swoją nieprawidłową pracą doprowadzą do awarii innego elementu.
Silnik Y601 montowany w m3 jest konstrukcji PSA i w wersji 109KM ma sporą tolerancję na programowe podniesienie mocy, stąd większość fachowych warsztatów proponuje klientom sprawdzone trzy warianty: eco (podniesienie mocy na 115-120KM), optymalny (130KM), lub stricte moc (135-140KM). Na box'ach również udaje się robić podobne wartości. Każdy z tych wariantów ma zalety i wady, ale to temat rzeka.
xebo napisał(a):Ogolem jesli chodzi o styl mojej jazdy to w miare spokojny, momentami gdy mozna to lubie "docisnac". Ogolnie trasy mysle ze nie przekraczalyby 10km z tym ze mysle o tym aby to autko zostalo na dluzej ( z mozliwymi modyfikacjami ) a tu moze dlugosc trasy i czestotliwosc zmienic.
W tej konfiguracji to jeśli ma być mazda 3 BK to imho szukaj benzyny 2.0 (z opcją gazu). Pali niewiele więcej niż 1.6 jest pozbawiona bolączek 1.6 diesla i przy tym daje nieporównywalnie większe doznania z jazdy niż mniejszy benzyniak.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Ile taka mazda z silnikiem 2.0 spali gazu w cyklu miejskim?
Jeśli chodzi o instalacje gazowe rozróżniam dwie zwykła i sekwencja, czyli miałbym założyć sekwencję?
Ile taki 2.0 silniczek spali przy spokojnej jeździe? (benzyny)
Na mobile.de podają że w cyklu miejski ponad 10l/100km leci.
Czy benzynę da się cheapować myślę bardziej o tym benzynowym 1.6?
Jeśli chodzi o instalacje gazowe rozróżniam dwie zwykła i sekwencja, czyli miałbym założyć sekwencję?
Ile taki 2.0 silniczek spali przy spokojnej jeździe? (benzyny)
Na mobile.de podają że w cyklu miejski ponad 10l/100km leci.
Czy benzynę da się cheapować myślę bardziej o tym benzynowym 1.6?
Ok, zgoda, w przedliftowe M3 za 25 jestem w stanie uwierzyć, poliftowe, w szczególności 2.0 '07 w dobrym stanie, nie ma opcji
Osobiście szukałem auta na spokojnie, ponieważ było czym jeździć w międzyczasie, jednocześnie po lekturze forum wiedziałem, że warto dołożyć, aby mieć coś pewnego. Trafiła się, nieskromnie mówiąc, perełka, zostawiona w salonie w rozliczeniu za nowe BM, z maksymalnym możliwym wyposażeniem i po 10tys. km zrobionych tym autem wiem jedno: warto było
Sprowadzenie z DE oczywiście dodatkowo kosztuje i ze swoją ceną takie M3 wydaje się w sumie na rynku jakąś abstrakcją (porównująć oferty innych aut z np.: Otomoto), ale nie można zapominać, że właściwy egzemplarz z DE będzie miał też liczne zalety. Oprócz braku jakiejkolwiek rdzy (poza nalotem na wydechu, auto użytkowane w okolicy Koln), najbardziej mnie cieszy doskonały stan auta, w tym wnętrza: najczęstsze pytanie osób po raz pierwszy przewożonych naszą M3, brzmi: "czy to jest nowe auto?" ?!
Porównywałem ostatnio 3 letniego Focusa z PL zakupionego w dalszej rodzinie, ze stanem naszej niedawno co obchodzącej 6 urodziny Madzi. Cóż mogę powiedzieć... Nie zamieniam się
Osobiście szukałem auta na spokojnie, ponieważ było czym jeździć w międzyczasie, jednocześnie po lekturze forum wiedziałem, że warto dołożyć, aby mieć coś pewnego. Trafiła się, nieskromnie mówiąc, perełka, zostawiona w salonie w rozliczeniu za nowe BM, z maksymalnym możliwym wyposażeniem i po 10tys. km zrobionych tym autem wiem jedno: warto było
Sprowadzenie z DE oczywiście dodatkowo kosztuje i ze swoją ceną takie M3 wydaje się w sumie na rynku jakąś abstrakcją (porównująć oferty innych aut z np.: Otomoto), ale nie można zapominać, że właściwy egzemplarz z DE będzie miał też liczne zalety. Oprócz braku jakiejkolwiek rdzy (poza nalotem na wydechu, auto użytkowane w okolicy Koln), najbardziej mnie cieszy doskonały stan auta, w tym wnętrza: najczęstsze pytanie osób po raz pierwszy przewożonych naszą M3, brzmi: "czy to jest nowe auto?" ?!
Porównywałem ostatnio 3 letniego Focusa z PL zakupionego w dalszej rodzinie, ze stanem naszej niedawno co obchodzącej 6 urodziny Madzi. Cóż mogę powiedzieć... Nie zamieniam się
Spalanie zależy w dużym stopniu jednak od nogi kierowcy oraz warunków drogowych w danym miejscu. W rodzinie jest BK 1.6 z gazem i podobno spala śr. 10l/100km.
2.0 przy spokojnej jeździe może zaskoczyć, moim zdaniem <8l na benzynie jest realne, zależy gdzie te km są robione i jak. Nasze 2.0 ma z ok. 10tys. zrobionych (odkąd mierzę zawsze tankując do pierwszego odbicia) średnią spalania na poziomie 7,9l/100km (czyli tyle, ile podaje Mazda w oficjalnych danych technicznych
). W mieście nastawiałbym się na spalanie w zakresie 8,5l-9,5l, zależy jak długie odcinki przejeżdżane jednorazowo oraz jakie korki w mieście. U nas wychodzi ok 8,5l po Wa-wie, ale je nie jeżdzę do centrum oraz ogólnie spokojnie po mieście (lubię przyciskać w trasie).
1.6 PB oraz 2.0 PB to wolnossaki, więc o chipowaniu zapomnij.
2.0 przy spokojnej jeździe może zaskoczyć, moim zdaniem <8l na benzynie jest realne, zależy gdzie te km są robione i jak. Nasze 2.0 ma z ok. 10tys. zrobionych (odkąd mierzę zawsze tankując do pierwszego odbicia) średnią spalania na poziomie 7,9l/100km (czyli tyle, ile podaje Mazda w oficjalnych danych technicznych
1.6 PB oraz 2.0 PB to wolnossaki, więc o chipowaniu zapomnij.
Dzięki za kolejne wypowiedzi. Zawsze czegoś nowego się dowiem
Chciałbym wybrać wersję która zmieści się w 8l ale zarazem będzie taką niepozorną małą bestią.
Nie chciałbym też sytuacji w której zakupię 2.0 a ona połknie mój portfel
Tak jak mówię jeżdżę raczej spokojnie, jak każdy facet raz na jakiś czas docisnąć lubię, no ale nie jest tak że cały czas na pełnym gazie.
Coraz bardziej przekonuję się do 2.0 z zagazowaniem jej.
Obawy dotyczą tylko jej spalania.
A jak jest z częściami do silników benzynowych (dostępność, ceny)
Chciałbym wybrać wersję która zmieści się w 8l ale zarazem będzie taką niepozorną małą bestią.
Nie chciałbym też sytuacji w której zakupię 2.0 a ona połknie mój portfel
Tak jak mówię jeżdżę raczej spokojnie, jak każdy facet raz na jakiś czas docisnąć lubię, no ale nie jest tak że cały czas na pełnym gazie.
Coraz bardziej przekonuję się do 2.0 z zagazowaniem jej.
Obawy dotyczą tylko jej spalania.
A jak jest z częściami do silników benzynowych (dostępność, ceny)
Chyba juz wszystko wyjasnione. Koszty utrzymania silnika i wszystko co z napedem zwiazane w PB beda nizsze niz w ON. Spalanie gazu w 2.0 srednio ok 10l, 1.6 nie spali wiele mniej. To nie sa zarloczne silniki. Dynamika 1.6PB slaba, 1.6ON podobnie, poza lepsza elastycznoscia. 2.0PB elastycznosc ok, dynamika naprawde dobra.
Dla mnie wybor prosty 2.0 benzyna
Dla mnie wybor prosty 2.0 benzyna
Co do spalania, to popatrz sobie też na Motostat oraz na forum BK. Jest ogólnie pewien rozstrzał średniego spalania w M3 2.0: od ok. 7l (kolegi z forum), do ponad 10l, ze średnią z raportów w okolicach 8,5-8,7l. Po sobie widzę, że jednak noga i warunki grają pierwsze skrzypce ( maks. średnia z 1 baku 8,7l, min, śr. 6,6l). Jeśli to ma być auto głównie do miasta, to zastanowiłbym się jeszcze na Civiciem 1.8, troszkę niżej spali niż w 2.0 w M3.
Co do cen części silnikowych w M3, to nie mam pojęcia. Po to kupiłem wolnossaka oraz Mazdę, żeby sobie nie zaprzątać głowy takimi rzeczami
Co do cen części silnikowych w M3, to nie mam pojęcia. Po to kupiłem wolnossaka oraz Mazdę, żeby sobie nie zaprzątać głowy takimi rzeczami
Ok tak wiec decyzja padla na 2.0 
Teraz tylko znalezc ciekawa oferte
Proponujecie sprowadzic samochod czy w PL kupic?
Jaki przebieg jest dobry dla rocznika 2007 i 2008 ? ( chce cos znalezc do 25 tys zl)
Teraz tylko znalezc ciekawa oferte
Proponujecie sprowadzic samochod czy w PL kupic?
Jaki przebieg jest dobry dla rocznika 2007 i 2008 ? ( chce cos znalezc do 25 tys zl)
Ostatnio edytowano 23 wrz 2014, 09:55 przez xebo, łącznie edytowano 1 raz
xebo napisał(a):Czy benzynę da się cheapować myślę bardziej o tym benzynowym 1.6?
Wiem, że się czepiam, ale ten wyraz brzmi "chipować", bo "cheapować" to by znaczyło mniej więcej "oszczędzać za wszelką cenę"
xebo napisał(a):Ok tak wiec decyzja padla na 2.0
Teraz tylko znalezc ciekawa oferte
Proponujecie sprowadzic samochod czy w PL kupic?
Jaki przebieg jest dobry dla rocznika 2007 i 2008 ? ( chce cos znalezc do 25 tys zl)
Hmm 2.0 z roku 2007/2008 jakoś nie wróżę Ci znalezienia dobrego egzemplarza w tej kwocie....
Ja za 2.0 z 2008 w zeszłym roku w lutym musiałem zapłacić ponad 40 000 .....
- Od: 2 mar 2010, 12:12
- Posty: 161 (0/2)
- Skąd: Gliwice
- Auto: Mazda 3 2.0 Kintaro '08
Ford Fiesta MK7 1.4 '09
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości