Mazda CX-7 – Porównanie z konkurencją

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Sevyoruum » 18 sie 2009, 22:30

Dawno mnie tu nie bylo, ale przebrnalem przez caly temat. Jestem zalamany.

W momencie gdy Teri zdecydowal i kupil Honde zaczal psioczyc na Mazde i udowadniac, ze jest zla. Potrzebowales auta o danym profilu i wybrales Honde. Ale chyba jednak Honda nie pasowala dokladnie do Twojego upodobania, bo wymysliles sobie tuning- czyli jednak bolalo Cie, ze nie bedziesz mial tych 260 kooni z CX'a.

Ja nie jestem ekspertem, ale troszku o samej polityce roznych marek wiem. Wiem np, ze Honda by zatrzymac klienta jest w stanie dac naprawde bardzo dobra oferte. Ok, chwala im za to. Ale tuning silnika bez straty gwarancji? Takie cos sie zdarza przy samochodach pokazowych kiedy tuning jest robiony stricte pod publiczke jeszcze przez samego dilera. Ale wchodzisz do salonu, chcesz tuning i Oni Ci robia? Moga sobie gadac co chca, a ja sie zaloze, ze jak Ci cos padnie, bo czesci nie sa przystosowane do takiej mocy to powiedza- prosze placic, gwarancja nie obowiazuje.

Gari- nie jeszdzilem wersja USA, ale mam znajomych, ktorzy sciagneli rozne auta z USA, jezdzilem z Nimi i faktycznie w autamatach najpierw robi sie dzwiek jak w samolocie, a potem dopiero auto zaczyna przyspieszac. Ale w moim manualu jak tylko mam 2500 obrotow to jak nacisne gaz to auto idzie bez zadnego gadania.

Zanim ktos zacznie zachwalac albo negowac jakiekolwiek auto w stylu- a Twoje auto smierdzi to niech sie zastanowi czy chce wymienic poglady, dowiedziec sie czegos nowego, czy po prostu sie poklocic i ponarzekac. Kazdy musi wiedziec czego oczekuje od auta.

Ja kiedys zobaczylem Cx'a na parkingu. Pomyslalem sobie- o [cenzura] ale ladny. Chwile pozniej widzialem jak to auto rusza i odjezdza- mowie kurde, ale cichotko. W tym momencie zobaczylem jak wlasciciel depnal na gaz i pomknal. Pomyslalem- kurde, musi sporo kosztowac. Tak za mna chodzilo to auto, ze gdy wrocilem do domu, sprawdzilem w internecie ile kosztuje i jakie ma wyposazenie. I bylem zaskoczony! Ja kupilem to auto za 135tys, teraz kosztuje 150tys. I ok, to nie jest malo, ale duzo za takie auto? Znajomy jak wsiada do mnie, ze swojego Merca za 350tys to go strzela, ze w swoim nie ma Bose, ze moce mamy porownywalne i do tego moj jest jeszcze nieco szybszy! Nawigacja i inne bajery? Moze tu nie powieje obiektywizmem, ale naprawde majac radosc z jazdy i oszczedzajac sporo kasy w porownaniu do Merca, Volvo itp., to sobie przyczepie nawigacje do szyby i tez dojade.

Na koniec cos, co niedawno wywolalo usmiech u mnie. Jechalem na wakacje, mialem wlaczone CB, a w radiu slysze- O [cenzura], ale ladna mazde widzialem. I dlatego warto lac te 10, czy 12, moze 15, a nawet 20 litrow w Cx'a, bo gdy jade to ciesze sie, ze nim jade. A w innych autach pokonywalbym trase z punktu A do punktu B. I ok, moze niektorzy potrzebuja auta do pokonywania tylko odleglosci, bo musza je pokonywac. Sa moze bardziej racjonalni ode mnie i ok, ja to szanuje. Ale ze wzgledu na to, ze ktos jest zbyt racjonalny i nie mial odwagi kupic CX'a, by lac w niego "hektolitry" paliwa, niech mi nie stara sie udowodnic, ze moje auto jest zle, ze plastik ma sraczkowaty kolor albo skora w nim smierdzi, bo mnie sie ono podoba, nikomu nie nakazuje kochac mojego auta. Dlatego Wy cieszcie sie swoimi autami, a na moje zwykle, szare auto nie zwracajcie uwagi- ja sie o te uwage nie prosze.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez Globy » 18 sie 2009, 23:16

A wszystko w dwóch prostych słowach brzmi "Zoom-Zoom" :D

Tutaj również o SCR w ujęciu ogólnym (do tej pory stosowali tę technologię Mercedes i VW/Audi, Mazda startuje jako pierwsza japońska marka) => http://moto.pl/MotoPL/1,88389,6935487,S ... iesli.html
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez jancio68 » 19 sie 2009, 11:17

Miejmy nadzieję, że ten zbiornik z mocznikiem nie będzie się rozszczelniał <lol>
Cx-7, 2.3 MZR Disi Turbo – 260KM Zoom-Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2008, 17:34
Posty: 264
Skąd: Warszawa
Auto: CX-7 Expression

Postprzez mazgh » 20 sie 2009, 10:29

Sevyoruum napisał(a):Dawno mnie tu nie bylo, ale przebrnalem przez caly temat. Jestem zalamany.

W momencie gdy Teri zdecydowal i kupil Honde zaczal psioczyc na Mazde i udowadniac, ze jest zla. Potrzebowales auta o danym profilu i wybrales Honde. Ale chyba jednak Honda nie pasowala dokladnie do Twojego upodobania, bo wymysliles sobie tuning- czyli jednak bolalo Cie, ze nie bedziesz mial tych 260 kooni z CX'a.

Ja nie jestem ekspertem, ale troszku o samej polityce roznych marek wiem. Wiem np, ze Honda by zatrzymac klienta jest w stanie dac naprawde bardzo dobra oferte. Ok, chwala im za to. Ale tuning silnika bez straty gwarancji? Takie cos sie zdarza przy samochodach pokazowych kiedy tuning jest robiony stricte pod publiczke jeszcze przez samego dilera. Ale wchodzisz do salonu, chcesz tuning i Oni Ci robia? Moga sobie gadac co chca, a ja sie zaloze, ze jak Ci cos padnie, bo czesci nie sa przystosowane do takiej mocy to powiedza- prosze placic, gwarancja nie obowiazuje.

Gari- nie jeszdzilem wersja USA, ale mam znajomych, ktorzy sciagneli rozne auta z USA, jezdzilem z Nimi i faktycznie w autamatach najpierw robi sie dzwiek jak w samolocie, a potem dopiero auto zaczyna przyspieszac. Ale w moim manualu jak tylko mam 2500 obrotow to jak nacisne gaz to auto idzie bez zadnego gadania.

Zanim ktos zacznie zachwalac albo negowac jakiekolwiek auto w stylu- a Twoje auto smierdzi to niech sie zastanowi czy chce wymienic poglady, dowiedziec sie czegos nowego, czy po prostu sie poklocic i ponarzekac. Kazdy musi wiedziec czego oczekuje od auta.

Ja kiedys zobaczylem Cx'a na parkingu. Pomyslalem sobie- o [cenzura] ale ladny. Chwile pozniej widzialem jak to auto rusza i odjezdza- mowie kurde, ale cichotko. W tym momencie zobaczylem jak wlasciciel depnal na gaz i pomknal. Pomyslalem- kurde, musi sporo kosztowac. Tak za mna chodzilo to auto, ze gdy wrocilem do domu, sprawdzilem w internecie ile kosztuje i jakie ma wyposazenie. I bylem zaskoczony! Ja kupilem to auto za 135tys, teraz kosztuje 150tys. I ok, to nie jest malo, ale duzo za takie auto? Znajomy jak wsiada do mnie, ze swojego Merca za 350tys to go strzela, ze w swoim nie ma Bose, ze moce mamy porownywalne i do tego moj jest jeszcze nieco szybszy! Nawigacja i inne bajery? Moze tu nie powieje obiektywizmem, ale naprawde majac radosc z jazdy i oszczedzajac sporo kasy w porownaniu do Merca, Volvo itp., to sobie przyczepie nawigacje do szyby i tez dojade.

Na koniec cos, co niedawno wywolalo usmiech u mnie. Jechalem na wakacje, mialem wlaczone CB, a w radiu slysze- O [cenzura], ale ladna mazde widzialem. I dlatego warto lac te 10, czy 12, moze 15, a nawet 20 litrow w Cx'a, bo gdy jade to ciesze sie, ze nim jade. A w innych autach pokonywalbym trase z punktu A do punktu B. I ok, moze niektorzy potrzebuja auta do pokonywania tylko odleglosci, bo musza je pokonywac. Sa moze bardziej racjonalni ode mnie i ok, ja to szanuje. Ale ze wzgledu na to, ze ktos jest zbyt racjonalny i nie mial odwagi kupic CX'a, by lac w niego "hektolitry" paliwa, niech mi nie stara sie udowodnic, ze moje auto jest zle, ze plastik ma sraczkowaty kolor albo skora w nim smierdzi, bo mnie sie ono podoba, nikomu nie nakazuje kochac mojego auta. Dlatego Wy cieszcie sie swoimi autami, a na moje zwykle, szare auto nie zwracajcie uwagi- ja sie o te uwage nie prosze.



Super opisane i w pełni podzielam Twoje spostrzeżenia !!!
I nie ma tu płakania i biedzenia płaczków którzy zakupili CX-y
a raczej powinni kupić inne auta, (choć myślę , że i tak by płakali z przekonania przy eksplatacj np.Rav-4 ,czy innych w ASO )

pozdr.

Co do ceny na dziś np 135.000pln http://mazda.otomoto.pl Gdansk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2009, 23:22
Posty: 145
Skąd: Bydgoszcz
Auto: GH RF-TOP 08"
ER- EXPRESSION 09"
GS350AWD 08''
F RANGER 4WD 08"

Postprzez tery » 20 sie 2009, 13:17

Poczekajmy... jeszcze tylko ponad miesiąc pozostał do października...a jak już się pojawi, to proponuję jazdę próbną tym 173 konnym dieslem Mazdy CX-7 a następnie jazdę Hondą CRV 2.2 CTDi. Następnie podzielmy się wrażeniami i starajmy się to zrobić w miarę obiektywnie. Myślę, że Globy jest (będzie?) taką osobą.

Te wszystkie komentarze w stylu "CRV ma szare i beznadziejne wnętrze" i że "to kredens" są śmieszne...albo,że Mazda ma Bose...i co z tego?Ja będę miał zestaw audio JBL zrobiony na zamówienie z wytłumieniem wnętrza (tak na marginesie CRV jest bardzo dobrze wyciszona a czynię to pod kątem audio). Mam fabryczny JBL w LC i w mojej subiektywnej ocenie jest lepszy niż Bose w CX-7.

Dla mnie najważniejsze będzie porównanie parametrów obu silników diesla, ich elastyczności, osiągów itd.

Jeszcze jedno...jeżeli ktoś nigdy nie siedział we wnętrzu CRV (z beżową skórą) i nie jeździł autem...niech się wcześniej poważnie zastanowi zanim coś napisze...bo sam siebie ośmiesza.
Ostatnio edytowano 20 sie 2009, 13:49 przez tery, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Sevyoruum » 20 sie 2009, 13:27

Tery ja jezdzilem nowa CRV. I nie bede ocenial czy jest brzydka czy ladna- kazdy ma swoj gust. Mnie sie bardziej podoba CX, biorac caloksztalt dla Ciebie bardziej odpowiednia jest Honda i ok. Nie wiem czym sie zjamujesz, jak wyglada Twoj profil kierowcy, ja mam to szczescie, ze mam kilka aut i takie, ktore malo pala tez mam, wiec gdy nie jest mi potrzebne tyle kucy pod maska, bo wiem ze mi sie nie spieszy, ze droga zla, to chociazby zeby mnie nie korcilo depnac biore inne auto. CX daje wiele frajdy, do tego podoba mi sie bryla. A Tobie zycze jak najlepszego uzytkowania Hondy.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez tery » 20 sie 2009, 13:45

Ja to rozumiem...dla mnie jeśli chodzi o design CX-7 jest bezapelacyjnie jednym z ładniejszych crossoverów...ale design to nie wszystko...Odnośnie wnętrza, jego ergonomii i różnicy jakości użytych materiałów, także już wypowiedziałem swoje zdanie. Co do porównań, to poczekajmy na porównanie obu aut z silnikami diesla a nie porównujmy parametrów i wrażeń z jazdy 2.3 MZR DISI 258KM ze 140 KM 2.2 CTDi.
Chyba, że już jeździłeś 173 konnym CX-7 2.2 MZR-CD. Podziel się wrażeniami z jazdy...może u Ciebie będzie szybciej dostępna...Mówiłem też , że wcale nie wykluczam, iż kolejnym zakupem będzie Cx-7 z mocniejszym dieslem. Ktoś tu już chyba wcześniej wspominał o mającym pojawić się w przyszłości 200 konnym silniku. Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 21 sie 2009, 00:50 przez tery, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez gari » 20 sie 2009, 16:15

Sevyoruum napisał(a):Gari- nie jeszdzilem wersja USA, ale mam znajomych, ktorzy sciagneli rozne auta z USA, jezdzilem z Nimi i faktycznie w autamatach najpierw robi sie dzwiek jak w samolocie, a potem dopiero auto zaczyna przyspieszac.


No to widze nie jestem osamotniony w mojej opinie na temat beznadziejnego automatu w wersji US :P

Sevyoruum napisał(a):albo skora w nim smierdzi


w CX-7 skorka jest ok :D w CX-9 i amerykanskiej 6 skora ma intensywny zapach (nie powiem ze smierdzi ale drazni ;) )

POZDR
Toyota Corolla / Nissan Murano + Infiniti G20
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2006, 18:25
Posty: 291
Skąd: 3miasto/Richmond,VA
Auto: Corolla/ Murano+InfinitiG20

Postprzez Deniorek » 20 sie 2009, 17:41

Bynajmniej już niedługo wielki test diesela w CX-7.

A właścicieli siódemki ponownie uspokajam, ponieważ naprawdę z kompleksem podchodzicie do tego (nie mówię, że do całkowicie źle, w końcu to Wasz dział, temat o Waszym samochodzie i chcielibyście, aby pisało się o nim same superlatywy – sam bym pewnie podobnie dyskutował gdyby ktoś krytykował moje auta).

Jeśli chodzi o mój przypadek na prawdę lubię zoom-zoom (w końcu mam RX-8 w garażu) i takie tam, ale CX-7 nie sprostał wymaganiom. Niestety wybór innych modeli spełniających dokładnie te same zadania jest tak ogromny i bogaty w potężne diesele nie odbiegające osiągami od DISI, że siódemka gdzieś tam się gubi i nie trzeba tutaj zoom-zoom skoro ma się te same osiągi za mniejsze koszty. Ja jedynie wyrażam wielkie zażenowanie tym, że Mazda mi nie dogodziła i wypuści śmieszny model dieselowski (nie oszukujmy się, to nie będzie żadna rewelacja i żadna odpowiedź na potrzeby hmm... oszczędnych klientów marki). I tutaj głównie o tym się rozwodzi. Kto ile leje to jego sprawa, ale ja nie chciałbym być tak hojny dla samochodu. Wolałem wybrać mniej wymagającego, ale dającego tyle samo. :) A wygląd, klasa auta > kwestia gustu. Nikt nie twierdzi, że CX-7 jest złe, przynajmniej ja. Dlatego niech nikomu głowa nie opada i takie tam, bo to dyskusja ma być.

Ja tylko śmiem twierdzić, że diesel w CX-7 okaże się ogromnym niewypałem... Ale to już zostanie rozliczone później, w okolicach października...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez tery » 20 sie 2009, 18:25

Jeszcze o nadżywaniu określenia "zoom-zoom" nie tylko w odniesieniu do CX-7 z sinikiem diesela, ale też do Mazdy6. To są kpiny jakieś...Cx-7 173KM lub M6 kombi 140KM przyśpieszjące w czasie ponad 11 sekund i mówienie o zoom-zoom. Jedno pasuje do drugiego jak świni siodło...O jakim zoom-zoom mowa??? A jeśli tak to inne marki mają dwukrotny zoooom-zoooom..
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Sevyoruum » 20 sie 2009, 20:02

Deniorek, a jak w tym dieslu Toyoty z wyciszeniem? Zrobili cos z tym, bo jak jezdzilem Verso D-catem tym poprzednim to powiem szczerze, ze dla mnie bylo zbyt glosno.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez Lucass » 20 sie 2009, 21:51

Deniorek napisał(a):
Jeśli chodzi o mój przypadek na prawdę lubię zoom-zoom (w końcu mam RX-8 w garażu) i takie tam, ale CX-7 nie sprostał wymaganiom. Niestety wybór innych modeli spełniających dokładnie te same zadania jest tak ogromny i bogaty w potężne diesele nie odbiegające osiągami od DISI, że siódemka gdzieś tam się gubi i nie trzeba tutaj zoom-zoom skoro ma się te same osiągi za mniejsze koszty.


Podaj nam przykład tych innych modeli z oszczednymi silnikami diesela nieodbiegajacymi osiągami od DISI w tej klasie ??????????
Ok ułatwię ci zadanie , może to być np Audi Q5 3.0 TDI ale sprawdz jego cenę z tym motorem i realne spalanie a przyznasz ze to nie jest super oferta

Deniorek napisał(a):
Wolałem wybrać mniej wymagającego, ale dającego tyle samo. :) A wygląd, klasa auta > kwestia gustu. Nikt nie twierdzi, że CX-7 jest złe, przynajmniej ja. Dlatego niech nikomu głowa nie opada i takie tam, bo to dyskusja ma być.



Ty twierdzisz że twój Verso daje tyle samo co Cx-7 hmmm... <jelen>
Czy brałes pod uwage naped 4x4 , wiekszy przeswit ??? Dla mnie te 2 parametry były decydujace przy zakupie Cx-a a osiagi i trakcja jak w autach GT to już powodują pełnię szczęścia . Wszystkie wymienione cechy Cx-a niema akurat Verso i prosze niepisz ze jest inaczej.[/quote]
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Postprzez Cantore » 20 sie 2009, 22:56

Lucass napisał(a):Podaj nam przykład tych innych modeli z oszczednymi silnikami diesela nieodbiegajacymi osiągami od DISI

Podam benzyniaka: 2.0 TFSI w audi Q5. Producent podaje 7.2 s do 100km. Spalanie w mieście: 10,4. W tą ostatnią wartość nie wierzę. Wersja Audi Q5 2.0 TFSI quattro/ 211 KM/ 6-biegów/ 165 300zł – oczywiście golas :–).
Ale prawdą jest, że poza audi, bmw i mecedesem trudno znaleźć mocne i oszczędne silniki, nie wspominając już o cenie.
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:10
Posty: 166 (0/2)
Auto: Mazda 6 (2004 r.), benzyna 2.0

Postprzez Sevyoruum » 20 sie 2009, 23:32

Tylko zapominamy o bardzo waznej sprawie. 165tys golutki. A wciaz mowimy o cenie i spalaniu, to roznice jaka bym musial wpakowac w te auto zeby je wyposazyc to spokojnie moglbym wpakowac w roznice spalania na jakies 2-3 lata. I jeszcze jedna bardzo wazna sprawa, choc tutaj opre sie na jakis tam rozmowach ze znajomymi- podobno audi ma dosc drogie przeglady, wiec tutaj tez bylibysmy do tylu.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez Deniorek » 20 sie 2009, 23:42

Panowie, 4x4, czy większy prześwit to jeszcze nic. :) Tylko tyle mam do powiedzenia, bo znowu się zaczyna (macie kompleks jakiś normalnie). ;) Nie chcę wywoływać burzy znowu. Nie oszukujmy się, że jak ktoś szuka prawdziwego auta z napędem na 4x4 to CX-7 nie wybierze. <jelen>

Lucass, dokładnie to twierdzę, że CX-7 nie daje nic więcej od nawet takiego Verso, czy Hondy CRV, czy jeszcze czegoś (a Wam się tak wydaje dlatego ten temat przybiera takie rozmiary). Wiem, że to auto, które posiadasz, ale... Dobra, wymagam za dużo obiektywizmu z Waszej strony. Dawać coś więcej to może prawdziwe sportowe auto albo jeśli chodzi o rozmiary i wygodę jazdy jakiś krążownik. CX-7 daje tego po troszkę, ale nie jest to bożyszcze samochodów, które warto zalewać tylko dlatego, że na klapie ma CX-7. ;) Co do trakcji to może i tak jest, ale wszystko mówi poprzednie zdanie. Jeśli ktoś szuka auta do ścigania się to CX-7 to słaby wybór.

Sevyoruum wyciszenie jest poprawione. D-4D ostatnio trochę rozwinęło się od ostatniego czasu i czasami człowiek ma wrażenie, że nie ma żadnego diesela. Z zewnątrz słychać ten klasyczny klekot, w środku nic. Kto nie wierzy, jazdy próbne nic nie kosztują. Możecie spróbować każdej marki po trochę jak już dawno dieselami nie jeździliście i sprawdzić czy faktycznie jest tak głośno i klekotowato.

I nie zaczynajcie znowu głupich porównań. Nie oto mi chodziło w moim poprzednim poście, żebyście mieli ZNOWU powód do nabicia kolejnych kilku stron w tym temacie wyśmiewając się z danego modelu danej marki (to było dziecinne hahaha ) próbując maskować minusy, które wyraźnie szkodzą dobremu modelowi jakim jest CX-7, co przeszkadza go kupić innym. To, że ktoś chce trochę inne auto i nie zdecydował się na siódemkę m.in. ze względu na spalanie, nie znaczy, że brakuje mu na dolewki paliwka. Po prostu musi być naprawdę jakiś konkretny powód, aby to robić w wieku takiego wyboru aut jaki mamy dzisiaj. Cieszę się, że zasililiście budżet Mazdy, żałuję, że ja nie znalazłem nic nadzwyczajnego w tym aucie po oględzinach dokładnych i żałuję, że diesel być może okaże się w tym modelu niewypałem. Rodzinny van z silnikiem diesela, którego nie daje się wyprzedzić turbo benzyną siódemki to jest coś co szybko sprowadza na ziemię. I błagam, nie róbmy dziecinady i nie szukajmy powodu, aby porównywać różnych modeli w różnych kategoriach, bo wydaje się Wam, że świat kręci się wokół CX-7. :) Tyle miałem do powiedzenia i zakładam sobie na razie ban na ten temat. :) I niech tylko ktoś powie, że nie mam racji. :D Wszystko ocenią postronni obserwatorzy, którzy szukając informacji o CX-7 trafią właśnie tutaj. :) Po to też właśnie są fora internetowe. Możecie wyśmiewać się z wnętrza CRV, klekotu każdego diesela, pisać coś zoom-zoom i takie tam. Ktoś tu wpadnie z Googla i dokona zimnej analizy. Prawda zawsze leży po środku. A prawdą wydaje mi się, że jest pewien fakt. Jak ktoś wejdzie na gorąco do salonu Mazdy i spodoba mu się CX-7 to pewnie weźmie go bez zastanowienia. Ja śledziłem ten model jeszcze przed premierą oficjalną. Plan zakładał, że jak dane auto zamortyzuje się, przyjdzie czas na kolejne i CX-7 stanowił fajnego kandydata. Ale dopiero później zaczęły wychodzić te nieprzyjemne drzazgi z gładkiego drewna. I coś odepchnęło, nie twierdzę, że polityka salonu, wysokie spalanie. Po jakimś czasie w moim przypadku model ten wypalił się. Ja piszę z pełnym obiektywizmem, liczę na to, że Wy w końcu też coś od siebie dacie. Sevyoruum pogratulował tery zakupu Hondy zamiast śmiać się z wnętrza dorysowując jakieś buźki piesków i takie tam... :P :P :P

Dobra, koniec gadania i pozdrawiam wszystkich. Mam nadzieję, bliżej ziemi.
Ostatnio edytowano 20 sie 2009, 23:52 przez Deniorek, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez tery » 20 sie 2009, 23:45

Lucass napisał(a):naped 4x4


To są pseudo napędy 4X4, załączające się i reagujące w krytycznym momencie z opóźnieniem, co raczej nie pomaga kierowcy...a wprowadza niepotrzebną nerwowość. Obejrzyj sobie filmik na You Toube, gdzie jakiś "Sasza" nie może wyjechać ze zwykłego rowu...biedak myślał, że ma 4X4 <lol> a jak już wyjechał to nastąpił okrzyk ulgi Urraaa!
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez tery » 21 sie 2009, 00:02

Deniorek napisał(a):Nie oszukujmy się, że jak ktoś szuka prawdziwego auta z napędem na 4x4 to CX-7 nie wybierze.


Dokładnie tak... :D

Deniorek napisał(a):dokładnie to twierdzę, że CX-7 nie daje nic więcej od nawet takiego Verso, czy Hondy CRV, czy jeszcze czegoś (a Wam się tak wydaje dlatego ten temat przybiera takie rozmiary). Wiem, że to auto, które posiadasz, ale... Dobra, wymagam za dużo obiektywizmu z Waszej strony. Dawać coś więcej to może prawdziwe sportowe auto albo jeśli chodzi o rozmiary i wygodę jazdy jakiś krążownik. CX-7 daje tego po troszkę, ale nie jest to bożyszcze samochodów, które warto zalewać tylko dlatego, że na klapie ma CX-7


Popieram całkowicie ;)

Deniorek napisał(a):To, że ktoś chce trochę inne auto i nie zdecydował się na siódemkę m.in. ze względu na spalanie, nie znaczy, że brakuje mu na dolewki paliwka.


Już o tym wielokrotnie mówiliśmy, ale to jak grochem o ścianę. Posiadacze Cx-7 chyba słyszą, to co chcą usłyszeć ;)

CX-7...owszem ładne autko, ma to coś, bardzo dobry silnik...i co z tego? Tak naprawdę to wcale nie ma napędu 4X4, do miasta się nie nadaje ,bo pali w mieście 15-17l, w teren też nie, z ergonomią i wielkością jak na te rozmiary też jest na bakier i raczej oferuje rodzinie mniej niż konkurencja...a jak ma służyć do ścigania to raczej nie z rodziną na pokładzie...i takie tam...
Ostatnio edytowano 21 sie 2009, 00:45 przez tery, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Sevyoruum » 21 sie 2009, 00:32

Deniorek. Kazdy ma swoje zdanie. Czesto to nie wynika z braku obiektywizmu, ale z po prostu z gustu i upodobania do czegos. Jezdzilem, jezdze Verso, ta poprzednia. Nie mam diesla, z zalozenia. Dla mnie ta moja benzyna jest zamulona, no ale to nie mialo byc auto do szybkiej jazdy, glownie do bezpiecznej podrozy. Dieslem tym 180 jezdzielm pare razy. Gdyby nie ten halas w srodku i brak mozliwosci wziecia skor to bym nawet nic nie powiedzial. Jezdzilem nowa CRV. Jezdzilem taka CRV, ktora ma wziac Tery, tylko skora byla ciemna. I co ja na to poradze, ze ten CRV mnie osobiscie sie nie podoba, a jesli chodzi o sama jazde to mnie jakos nie porwalo. Nie jest zamulona, ale zabawy nie mialem. Jesli chodzi o Verso, fajne, wygodne i bezpieczne auto rodzinne. Jednak wg mnie roznica w jezdzie, odnoszac sie do CX'a jest. I ja wcale nie szukalem auta sportowego. Nie szukalem tez auta typowo terenowego. Szukalem auta duzego(mowiac duzego mam namysli nie miejsce w srodku, bo i chociazby S klasa jest duza, ale o wysokie, w gre wchodzily tylko SUVy i crossovery), z fajnym silnikiem, a przede wszystkim takiego, ktore bedzie mi sie podobac. Poza tym cena tez tutaj odegrala swoja role. Moje auto ma mnie zawiezc na ryby i na grzyby. Na tym sie moja przygoda z offroadem konczy, po co mi wiec auto inne, a przede wszystkim drozsze. Jasne, ze myslalem o autach drozszych, z wiekszym zacieciem do wjazdow w las. Uspokoil mnie znajomy, ktory stwierdzil, ze on juz jedno auto za ponad 400tys. mial, a w bloto wjechal nim raz. Jedni lubia grac w szachy, inni w chinczyka, a jeszcze inni w tysiaca. Nie mozna powiedziec, ze ktoras gra jest gorsza, kazdy lubi to co lubi. Mi radosc sprawia jazda CX'em. Toyota jest fajna, ale wciaz upomina mnie, ze jest autem nastawionym na to by mnie bezpiecznie przewiezc, jakby non stop wolala do mnie- nie przesadzaj, jestes odpowiedzialnym mezczyzna. A ten CRV- ostatnio kupil go sobie moj prawnik... Stateczny pan po 50tce. Tyle w temacie.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez Sevyoruum » 21 sie 2009, 00:41

Tery.

Twoje wypowiedzi to juz w ogole mnie bawia, bo teraz starasz sie udowodnic, ze CX jest do pupy. Idac Twoim tropem mozna pisac o autach tak.

CRV- pekate, nie wiadomo czy dluzsze, czy wyzsze, czy szersze. Mogli zbudowac szescian na kolach, wyszloby podobnie. Najwiekszy diesel 140 koni. Ani to duzo, ani to malo. Za malo zeby jezdzic szybko, za duzo zeby jezdzic wolno. Po co go w ogole kupowac? Do tego za pekaty na maisto, bo gdzie nim zaparkowac, w teren tez nie pojedzie. No do pupy.

Toyota Verso. Duze i wygodne. Ale jak wygodne na wszystkie 5 miejsc no to rodzinne. Jak rodzinne to po co w nim silnik 180 koni. Przeciez jak jade z rodzina to wiecej jak 90 nie powinienem jezdzic. Kupowac ten najwiekszy silnik- glupota.

Mercedes S klasy. Ladny, ale jakis taki duzy. Wszystkie silniki w zasadzie duze. Po co mi on do miasto, gdzie nim parkowac? A jezdzic w trasy? No gdzie, jak u nas autostrad jak na lekarstwo, a po zwyklych drogach sie nie oplaca. Tyle kasy wydawac? Bez sensu.

Porshe Cayenne. Niby Porshe. Ale co to za porshe? Duze, wygodne, dla calej rodziny? Profanacja. Do tego ta moc. Skoro duze, dla rodziny to po co tyle koni. Przeciez 80 koni by starczyl zeby sie z rodzina powozic Porshakiem.


W takim tonie sa Twoje argumentacje, ze CX jest be. Tak jakbys chcial CXa, ale doszedl do wniosku, ze kupowanie go to glupota, ale tak bardzo go jednak chcesz, ze takimi dziecinnym gadaniem sam sobie chcesz wmowic, ze CX jednak jest do pupy. Pisz cos konstruktywnego, albo nie pisz wcale. Naprawde czytanie tych Twoich "gornolotnych" wpisow bylo fajne, ale do czasu...
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez tery » 21 sie 2009, 01:04

Lucass napisał(a):Podaj nam przykład tych innych modeli z oszczednymi silnikami diesela nieodbiegajacymi osiągami od DISI w tej klasie


Nie tylko Audi Q5...Volvo XC 60 D5 AWD 205KM...trzeba je doposażyć, ale spala dużo mniej przy zbliżonych parametrach...o jakości wykończenia nie mówię. Tańsze XC 60 170 KM kosztuje 133 000PLN
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy Moto