Klub MazdaSpeed

Ja bym brał tylko 2,5 więcej mocy, spalanie takie samo jak w 2,0. W tym 2,5 w każdej wersji były zegary dwukolorowe. Silniki benzynowe praktycznie są bez awaryjne, podstawa to zmieniać olej co 10-15 tyś. km i wlewać dobry olej.

Dzięki za odpowiedz. W takim razie trzeba 2.5 poszukać. Pozdrawiam

Tylko jak z ta akcyza. Da się ja jakoś obnizyc?

Hej,

Kolega ma do sprzedania Mazde 6 GH, 2.0 Diesel, 2010 (pierwszy wlasciciel) i prosilbym o porade
Na plus:
– auto z autentycznym przebiegiem 130 tys Km
– nie miało napraw blacharskich, lakier wyglada wszędzie bardzo dobrze.
– dobra wersja wyposażenia, elektrycznie sterowane fotele, audio Bose, skóra w środku.
– mam zaufanie do sprzedawcy i "znam" to auto od nowości
– nowe opony letnie.
– rozrząd zrobiony w zeszłym roku przy 114 tys Km

Na minus.
– Przednia szyba prawdopodobnie do wymiany bo widac malutkiego pajączka po kamieniu, średnica okolo 1,5- 2 cm. Czy ktoś wie ile kosztuje nowa szyba z wymianą (oryginał)?
– mieszek przy skrzyni biegów lekko podarty

Ważne pytania:
– Jeżdżąc tym autem jedna rzecz zwrócila moją uwge, jak na swiatlach oparlem nogę na sprzęgle minimalnie je wciskając tak na pol centymetra to czulem drgania na pedale sprzęgła, nigdy nie jeździłem dieslem nie wiem czy to normalne czy jednak coś się zaczyna dziać? (dwumasa? a może sprzęgło?)

– czy warto jechać do ASO w Lodzi na jakiś przegląd przed zakupem, czy może udać sie do zwyklego mechanika, może kogoś polecacie do mazdy w Lodzi lub okolicach?

– Czy warto kupować diesla 2.0 z takim przebiegiem, bo opinie na temat tego śilnika nie są ogólnie njlepsze, nie wiem czy to że to był jeden właściciel, przebieg na 100% autentyczny i był regularnie serwisowany czy to coś zmienia?

Zakładam że cena jest do jakiejś tam negocjacji... ile max warto dać za taki samochód?

Z tego co piszesz nasuwa mi sie tylko jedno pytanie: gdzie i od kogo jestes w stanie kupic pewniejsze auto niz to o ktore pytasz? Oczywiscie mowa o uzywanym. Smiem twierdzic ze takie opcje zakupu sa najlepsze ale oczywiscie auto trzeba sprawdzic jak kazde.

To prawda, tylko mam aktualnie klęske urodzaju, drugim równie pewnym autem jest Insignia 2 lata młodsza, świetnie wyposażona i 11 tys droższa z przebiegiem zaledwie 90 tyś. również od znajomego i auto tak utrzymane że mucha nie siada No i mam poważny orzech do zgryzienia.

Serce mówi mazda, rozum Insignia, bo młodsza, troche lepiej utrzymana (po prostu ideał), chociaż mazda troche żwawsza i chyba większa przyjemność z prowadzenia, mimo że insignia 160 koni, ale chyba cięższa o ponad 100 kg.

z dwójki złego wybrałbym Mazdę, ale szczerze mówiąc to nie dałbym tyle kasy za diesla Mazdy. A w takim budżecie to szukałbym Mondeo MKIV po lifcie.
ten gość często ma fajne mondki https://www.facebook.com/Sprowadzampl

Szukaj 6tki 2.5 montuj lpg i powiedz nie! Mechanikom:)

Jednak kupilem, dla mnie najważniejsze to fakt ze auto z pewnego źródła i nie kręcone, nie wyobrażam sobie teraz jeździć i szukać auta po całej polsce, tym bardziej że nie znam sie na samochodach.
Zaryzykowalem, kupiona – zobaczymy jak bedzie dalej...

Zostało pogratulować zakupu możesz się pochwalić autem w odpowiednim dziale

Dokładnie. I nie słuchaj opinii o autach od ludzi którzy swą wiedzę motoryzacyjną czerpią z gazet.

Witam wszystkich. Piszę z zapytanim. Przymierzam się do kupna Mazdy 6 2008-2010 r 2.0 147 KM benzyna lub benzyna gaz. Jak się sprawuje? Chodzi mi o opinie na temat sinika, spalania, zawieszenia. Jak wygląda sprawa rozrządu? Czy może lepszy 2.5 170 KM ?
Z góry dzięki za opinie

Rozrząd na łańcuszku

rafik85 napisał(a):Rozrząd na łańcuszku

Tommek94 napisał(a):Witam wszystkich. Piszę z zapytanim. Przymierzam się do kupna Mazdy 6 2008-2010 r 2.0 147 KM benzyna lub benzyna gaz. Jak się sprawuje? Chodzi mi o opinie na temat sinika, spalania, zawieszenia. Jak wygląda sprawa rozrządu?
Z góry dzięki

Kup bez gazu i sam zamontuj instalacje w porządnym zakładzie gazowniczym. Łańcuch jak to łańcuch, nie ma za bardzo co opowiadać. Silnik 2.0 bliźniaczy do fordowskiego Durateca. Mało wysilony. Wiele elementów tych samych, ceny przystepne, warto porównywac z cenami fordowskimi. Jednostka mało awaryjna, przy regularnych interwałach serwisowych(10-15k km lub rok), nie bierze wcale oleju i bańka 5L wystarczy w nadmiarze (branie oleju oznacza dolewke 0,5L na 1000km).
Spalanie z tego co tu wyczytałem w granicach 10-11L/100km.

Nie wiem czy jest tu na forum ktoś kto by na GH z silnikiem 2.0 narzekał.

[quote="Tommek94"]Witam wszystkich. Piszę z zapytanim. Przymierzam się do kupna Mazdy 6 2008-2010 r 2.0 147 KM benzyna lub benzyna gaz. Jak się sprawuje? Chodzi mi o opinie na temat sinika, spalania, zawieszenia. Jak wygląda sprawa rozrządu? Czy może 2.5 170 ?
Z góry dzięki

Niestety z tym olejem nie jest tak kolorowo, bo ten silnik lubi sobie łyknąć.

No i rdza ... popatrz na otomoto na auta z Danii "Kraj pochodzenia – Dania", bo sporo z nich ma profesjonalne konserwacje podwozia, coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=v_mmfXIBH0I
Bez tego bym 6-tki nie kupił, a im starsza tym rdzawe ryzyko większe.
Ewentualnie porządne oględziny podwozia i od razu jakaś profesjonalna konserwacja.

e-tomek napisał(a):Niestety z tym olejem nie jest tak kolorowo, bo ten silnik lubi sobie łyknąć.

Nikt nie napisał, że jest różowo Ja podałem info, że jak ktoś dbał i pilnował to problemów byc nie powinno bo silnik nie jest wysilony i w miare świezy olej poradzi sobie z obciążeniami. Na LPG trzebe jeszcze niżej zejśc z interwałem.
Problemy były na pewno w wersji GG 2.3 ale to nadal nie jest TFSI z litrem oleju na 1000km

Wątki zapieczonych pierścieni maja kilkaset postów. To prawda.

Natomiast kupując auto nigdy prawdy nikt nie powie jak wyglądał serwis olejowy.

Witam. Mam mazde z 2006 r z silnikiem 2.0 147km. założyłem gaz i przejechałem w 2 lata ponad 50tyś km bez żadnych problemów. Wymiany oleju staram się robić co 10tys. Ubytek oleju między wymianami to max 0.5l. Spalanie gazu w lato między 9.5 a 11l , zima około litr więcej . Zależy od warunków. Instalacja gazowa: sterownik stag Qbox plus i wtryski Hana

Witam.
Z racji, że to mój pierwszy post tutaj to może się przedstawię i przechodzę do meritum. Tak więc jestem Tomek. Cześć.

Ostatnio zacząłem zastanawiać się nad zakupem używanej mazdy 6 lub 3, zarówno jedna jak i druga w 3 wydaniu tzn mk3. Z tego co zdążyłem zauważyć na otomoto to te samochody nieźle trzymają ceny.
Ale może zacznijmy od początku, swego czasu dość słynny był problem kijowego zabezpieczenia antykradzieżowego szóstki. Kiedy to zostało poprawione i czy trójki też ten problem dotyczył?
Silnika na jaki na razie jestem zdecydowany to 2.0 165km. Na coś szczególnego powinienem zwracać uwagę tzn są jakieś elementy, które psują się częściej niż powinny, tzn czy są jakieś błędy konstrukcyjne w tych samochodach które przeoczone przy zakupie mogą później sporo kosztować?

Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

Nie wiem, czy to autor tu dał, czy admin, ale to jest zły wątek.

twar napisał(a):Witam.
Z racji, że to mój pierwszy post tutaj to może się przedstawię i przechodzę do meritum. Tak więc jestem Tomek. Cześć.

Witamy również

Ostatnio zacząłem zastanawiać się nad zakupem używanej mazdy 6 lub 3, zarówno jedna jak i druga w 3 wydaniu tzn mk3. Z tego co zdążyłem zauważyć na otomoto to te samochody nieźle trzymają ceny.
Ale może zacznijmy od początku, swego czasu dość słynny był problem kijowego zabezpieczenia antykradzieżowego szóstki. Kiedy to zostało poprawione

Nigdy

A tak serio – od jakiegoś czasu dodają dodatkowe zabezpieczenie (Omega czy jakoś tam), którego głównym zadaniem jest irytowanie kierowcy poprzez wyładowywanie się w najmniej spodziewanym momencie. Kradzieży od tego czasu jakby mniej, ale się jak najbardziej zdarzają (również samochodów z tym dodatkowym zabezpieczeniem).

i czy trójki też ten problem dotyczył?

Tak, ale jakby mniej – być może to jest kwestia tego, że mniej trójek posiada dostęp bezkluczykowy, a może po prostu tańsze auto, to się mniej opłaca kraść?

Silnika na jaki na razie jestem zdecydowany to 2.0 165km.

Jak tam chcesz, ja bym wziął 120KM (jeśli mówimy o trójce) i odblokował.

Na coś szczególnego powinienem zwracać uwagę tzn są jakieś elementy, które psują się częściej niż powinny, tzn czy są jakieś błędy konstrukcyjne w tych samochodach które przeoczone przy zakupie mogą później sporo kosztować?
Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

Ponieważ mówimy o benzynie, to jedyny "błąd konstrukcyjny", to wichrujące się tarcze i ogólne problemy z hamulcami (bijące koła itp), ale to podobno dość typowe dla Mazdy. Poza tym różne wkurzające drobiazgi wynikające z nadmiernych oszczędności. Sprawdź, jak chodzi skrzynia (bo z tym jest różnie, chociaż raczej jest to kwestia odczuć, bo nie ma za dużo informacji o psuciu się) i czy działają składane lusterka (niektórzy mieli już po kilka razy wymienane).

Jeśli światła halogenowe, to zobacz, jak świecą, bo przynajmniej w trójce są po prostu słabe.

Dopisano 4 mar 2019, 20:42:

Żeby nie było, że tak się czepiam – jak widać w sygnaturce, posiadam taką Mazdę (3), przejechałem prawie 130 tys. km i jest ogólnie bardzo zadowolony. Tzn. od czasu, kiedy zmieniłem światła na ksenony

Witam , zamierzam kupić Mazda 6 z 2007r 2.0 diesel, oglądamy tez benzynę 2.0 z tego samego roku, naczytalem się o obydwu i głową pęka , mógłby ktoś oswiecic w tej kwestii? Proszę.
Pozdrawiam Przemo