Zakup używanego auta – Mazda3 BK (2003 – 2008)
Podsumowując na podstawie dokumentu od some1:
Zmiany mechaniczne – Silniki
1.3 MZR
Zmieniony wałek rozrządu, zawór wydechowy otwiera się później.
2.0 MZR, zmiany (każda z tych rzeczy jest podobna do Mazdy6 F/L):
– elektroniczny zawór przepustnicy z czujnikiem pozycji pedału gazu
– cewki zapłonowe ze zintegrowanym tranzystorem mocy
– szerokopasmowy czujnik powietrza (u nas się mówi sonda lambda) – między silnikiem a katalizatorem
http://www.ngk.de/pl/produkty-i-technologie/sondy-lambda/technologie-sond-lambda/sonda-lambda-szerokopasmowa/
– generator prądu z dwoma cewkami stojana
– korbowody z czujnikiem położenia pozycji (na podstawie pola magnetycznego)
– system zmiennych faz rozrządu (VVT) z zaworem kontroli oleju i napędem wałka rozrządu
– tempomat zintegrowany w PCM (sterownik) z przyciskami na kierownicy i pedałem hamulca
1.6 MZ-CD:
– pompa wysokociśnieniowa CP3.2 została zamieniona na CP1H
– przekaźnik świec żarowych (chyba)
– tempomat
Zostały też wprowadzone modyfikacje:
Zmiany mechaniczne – Silniki
1.3 MZR
Zmieniony wałek rozrządu, zawór wydechowy otwiera się później.
2.0 MZR, zmiany (każda z tych rzeczy jest podobna do Mazdy6 F/L):
– elektroniczny zawór przepustnicy z czujnikiem pozycji pedału gazu
– cewki zapłonowe ze zintegrowanym tranzystorem mocy
– szerokopasmowy czujnik powietrza (u nas się mówi sonda lambda) – między silnikiem a katalizatorem
http://www.ngk.de/pl/produkty-i-technologie/sondy-lambda/technologie-sond-lambda/sonda-lambda-szerokopasmowa/
– generator prądu z dwoma cewkami stojana
– korbowody z czujnikiem położenia pozycji (na podstawie pola magnetycznego)
– system zmiennych faz rozrządu (VVT) z zaworem kontroli oleju i napędem wałka rozrządu
– tempomat zintegrowany w PCM (sterownik) z przyciskami na kierownicy i pedałem hamulca
1.6 MZ-CD:
– pompa wysokociśnieniowa CP3.2 została zamieniona na CP1H
– przekaźnik świec żarowych (chyba)
– tempomat
Zostały też wprowadzone modyfikacje:
- zawieszenie
- układ kierowniczy
- skrzynie biegów (w silniku 2.0 dali z Mazdy6 i trochę zmodyfikowali przełożenia)
- system poduszek powietrznych
- otwieranie/zamykanie szyb
- Advanced Keyless Entry and Start System (bezkluczykowe otwieranie)
- wygląd zewnętrzny (na przykład grill)
- wygląd wewnętrzny
- światła
- system audio
- kontrolki na zegarach
-
mornet
Witam. Mam dylemat co do jednostki napedowej mzady 3, jaka wybrac. Zastanawiem sie nad 1.6 i 2.0 pb. Jakie sa wasze opinie o tych silnikach. Obecnie poruszam sie 323f bj poj, 1.3. Szczerze kusi 2.0 ale boje sie spalania. Rocznie robie okolo 10-15 tys. wiekszosc to miasto. Zastanawia mnie tez lpg ale nie wiem czy warto( wogole sie zwróci) przy tylu km.
- Od: 21 maja 2014, 19:24
- Posty: 39
- Auto: mazda 323f bj. 1.3 benzyna 1999
2.0 to jest to
- Od: 2 mar 2010, 12:12
- Posty: 161 (0/2)
- Skąd: Gliwice
- Auto: Mazda 3 2.0 Kintaro '08
Ford Fiesta MK7 1.4 '09
Szanowni Fani Madzi,
do grona wielbicieli tej marki dołączam własnie zastanawiając sie dlaczego tak późno
Ale do rzeczy.
Upatrzyłem sobie piekną Madzię 3 Active, 1.6 16v, 105PS, benzyna, 2005 rok, z Niemiec, od niedawna w PL, po lifcie.
Zastanawiam się czy wskazany przebieg 192000 km to nie jest jakaś bomba mechaniczna, która wybuchnie po zakupie.
Możecie wspomóc swoją wiedzą młodego kolegę ?
Z góry pieknie dziękuję
do grona wielbicieli tej marki dołączam własnie zastanawiając sie dlaczego tak późno
Ale do rzeczy.
Upatrzyłem sobie piekną Madzię 3 Active, 1.6 16v, 105PS, benzyna, 2005 rok, z Niemiec, od niedawna w PL, po lifcie.
Zastanawiam się czy wskazany przebieg 192000 km to nie jest jakaś bomba mechaniczna, która wybuchnie po zakupie.
Możecie wspomóc swoją wiedzą młodego kolegę ?
Z góry pieknie dziękuję
-
DonRoberto
Ciężko wyrokować co sie stanie z autem po zakupie ale zawsze możesz zminimalizować ryzyko związane z zakupem. Zgłoś się do kolegi [b]Marianek[b] z prośbą o sprawdzenie nr VIN a przed zakupem zapoznaj się dokładnie z poradnikiem umieszczonym na forum lub pojedz z kimś kto zna sie dobrze na samochodach albo z mechanikiem
O ile jest prawdziwy i będziesz o niego dbał to spokojnie jeszcze Ci posłuży
Dla przykładu mój Z6 ma dzień dzisiejszy 199 k przebiegu a od 156k jest zasilany LPG i wszystko jest git.
Z tym liftem tylko jest problem, bo 2005r to wersja przed liftowa
Dla przykładu mój Z6 ma dzień dzisiejszy 199 k przebiegu a od 156k jest zasilany LPG i wszystko jest git.
Z tym liftem tylko jest problem, bo 2005r to wersja przed liftowa
teti77 napisał(a):Jak dla mnie trochę duży ten przebieg...zastanów się lepiej albo szukaj dalej
szukaj dalej gdzie jest możliwość negocjacji ceny i przebiegu
a tak na poważnie przebieg normalny jak na prawie 10letnie auto... jeżeli części eksploatacyjne wymieniane na czas etc to pojeździ jeszcze drugie tyle co ma.
Oczywiście, że przebieg nie jest przesadnie mały, ale auto też nie jest najmłodsze. Dla mnie to normalny przebieg a niemal 200 tys. przy prawidłowej eksploatacji to nie wyrok śmierci. Cena pewnie atrakcyjna;). Wielu kupujących dziwi i martwi 20 tys km/rok a przychylnie i bezkrytycznie przyjmują np. 5 tys/rok, w nieprawdopodobnie niskiej cenie, bo to okazja (co oczywiście się statystycznie zdarza). Najważniejsze, to dobrze ocenić stan techniczny i poznać prawdziwą historię pojazdu .
Też uważam, że taki przebieg jest jak najbardziej normalny. W takiej samej Mazdzie (tylko trochę młodszej) zrobiłem przez 5.5 roku 110 tys. a nie powiedziałbym, że dużo jeździłem. Na niemieckich autostradach kilometry się tłucze w szalonym tempie, więc bardziej bym się obawiał, czy przebieg nie jest zaniżony – a szczerze mówiąc pewnie jest, bo jego wartość to słynne "poniżej 200 tysi". Obstawiam, że DSR niczego nie wykaże, bo jest obowiązkowy bodajże od 2006, a wcześniejsze egzemplarze mogą tam być lub nie.
A jeśli – czego ci życzę – przebieg okaże się prawdziwy, to o ile samochód nie jest jakoś strasznie zaniedbany, powinien posłużyć ci jeszcze długie lata (chyba, że go ruda koleżanka już maca od spodu).
A jeśli – czego ci życzę – przebieg okaże się prawdziwy, to o ile samochód nie jest jakoś strasznie zaniedbany, powinien posłużyć ci jeszcze długie lata (chyba, że go ruda koleżanka już maca od spodu).
Jako, że jestem nowy i to mój pierwszy post (ale pewnie nie ostatni, jeśli stanę się posiadaczem mazdki), to na początek witam wszystkich użytkowników tego forum.
Mam nadzieję, że tworzę ten wątek w odpowiednim dziale, jeśli nie, to proszę o jego przeniesienie.
Natomiast przechodząc do sedna sprawy… Rozważam zakup mazdy 3 i po przejrzeniu dostępnych ofert pod uwagę biorę obecnie dwa egzemplarze, ale, jako, że nigdy się jakoś szczególnie motoryzacją nie interesowałem i moja wiedza w tym zakresie jest mocno ograniczona, proszę was o radę który wybrać.
Pierwsze auto to 2.0 benzyna z 2007 roku, z przebiegiem 170 000 i tutaj proszę o informację, czy dla tego silnika to dużo? Wiem, że wszystko zależy od tego, jak poprzedni właściciel jeździł i o niego dbał, ale zakładając, że przebieg jest autentyczny, i silnik jest zadbany, to czy można liczyć, na kolejne kilkadziesiąt kkm bezawaryjnej pracy, czy raczej trzeba się liczyć z tym, że w każdej chwili może się coś rozpaść? Czy przy tym przebiegu po zakupie należało by poczynić jakieś szczególne (profilaktyczne) inwestycje, oprócz standardowej wymiany filtrów i oleju? Rozumiem, że rozrządu zmieniać nie trzeba.
Opcja nr 2 to 2.0 diesel również z 2007, z przebiegiem 130 000, niestety nieco droższy.
Diesel ma tę przewagę, że jest tańszy w eksploatacji (nie mówię o naprawach) i ma mniejszy przebieg. Zastanawiam się jednak, czy jest to silnik dla mnie. Wszędzie można znaleźć opinie, że do jazdy po mieście, lepsza jest benzyna, a na trasę diesel, jednak co przez to rozumieć? Zakładając, że w ciągu miesiąca będę robił ok. 100-200km po mieście i 2-3 razy w miesiącu trochę dłuższa trasa rzędu 150-300km to zakup diesla ma sens, czy lepiej jednak wybrać benzynę?
Z góry dziękuję za rady.
Mam nadzieję, że tworzę ten wątek w odpowiednim dziale, jeśli nie, to proszę o jego przeniesienie.
Natomiast przechodząc do sedna sprawy… Rozważam zakup mazdy 3 i po przejrzeniu dostępnych ofert pod uwagę biorę obecnie dwa egzemplarze, ale, jako, że nigdy się jakoś szczególnie motoryzacją nie interesowałem i moja wiedza w tym zakresie jest mocno ograniczona, proszę was o radę który wybrać.
Pierwsze auto to 2.0 benzyna z 2007 roku, z przebiegiem 170 000 i tutaj proszę o informację, czy dla tego silnika to dużo? Wiem, że wszystko zależy od tego, jak poprzedni właściciel jeździł i o niego dbał, ale zakładając, że przebieg jest autentyczny, i silnik jest zadbany, to czy można liczyć, na kolejne kilkadziesiąt kkm bezawaryjnej pracy, czy raczej trzeba się liczyć z tym, że w każdej chwili może się coś rozpaść? Czy przy tym przebiegu po zakupie należało by poczynić jakieś szczególne (profilaktyczne) inwestycje, oprócz standardowej wymiany filtrów i oleju? Rozumiem, że rozrządu zmieniać nie trzeba.
Opcja nr 2 to 2.0 diesel również z 2007, z przebiegiem 130 000, niestety nieco droższy.
Diesel ma tę przewagę, że jest tańszy w eksploatacji (nie mówię o naprawach) i ma mniejszy przebieg. Zastanawiam się jednak, czy jest to silnik dla mnie. Wszędzie można znaleźć opinie, że do jazdy po mieście, lepsza jest benzyna, a na trasę diesel, jednak co przez to rozumieć? Zakładając, że w ciągu miesiąca będę robił ok. 100-200km po mieście i 2-3 razy w miesiącu trochę dłuższa trasa rzędu 150-300km to zakup diesla ma sens, czy lepiej jednak wybrać benzynę?
Z góry dziękuję za rady.
Ostatnio edytowano 14 wrz 2014, 14:16 przez widmo82, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zmiana tematu
Powód: zmiana tematu
- Od: 13 wrz 2014, 16:26
- Posty: 25
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 3 BK 2.0D
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości