Średnie zużycie paliwa

[Akar.Zaephyr]

Mi tam pali ok. 10 l benzyny lub gazu w cyklu mieszanym. Czy jeżdżę delikatnie czy cisnę ostro to różnica w spalaniu jest zaledwie ok +/– 0.5 l. Nie wyobrażam sobie jak musiałbym jeździć żeby spaliła mi 7 litrów. Niektórzy twierdzą że 10 litrów to dużo. Jeżdżę kilkoma firmowymi autami i wiem że VW Polo 1.4 potrafi bez problemu łyknąć na setke 10 litrów gazu,Cordoba 1.6 11-12 litrów gazu

W BA Z5 to norma – silnik to tylko 88KM a masa robi swoje. Mnie BA spalała koło 9 na trasie praca-dom gdzie koło 2km to miasto a reszta średnicówka ( w sumie jakieś 14km ). Po prostu nie dało się zejść niżej.

Teraz MX5: mierzone parę razy, jakoś tak mi wychodzi że wszędzie gdzie jeżdżę są po drodze średnicówki W mieszanym wychodzi ~8.5l PB95. Styl jazdy – dynamiczny z rzadkimi butami gdy ktoś próbuje kozaczyć ze świateł

[Pankuba]

Właśnie wróciłem znad morza. Pomiar zrobiony po przejechanych 800 km przy obciążeniu 4 osób plus oczywiście bagaż. Trasę miałem bardzo dobrą, czyli zero korków i niewiele ciężarówek do wyprzedzenia. Jazda ekonomiczna, czyli maks. 110-120 kmh. Wyszło 6, 62 /100 km. MZ niezły wynik.

[arcziartur]

a moja F-ka pali na trasie przy włączonej klimie 7,8 a po mieście pomiedzy 10-11 litra

[sedar]

4,8 litra ON na 100 km.

Jeżdże Mazda2 z 2003 roku.
Codziennie około 60 km czego ~35 km poza miastem a reszta w mieście.
Czasem wyjazdy w polskę do rodziny. Od maja przy właczonej klimie.

Od momentu kupna, tj. 6 miesięcy temu zrobiłem 13 tyś km, tankuje w SHELL.

[Lukano]

U mnie wreszcie spalanie takie jak powinno być
Wyszło mi teraz 7,5 -8 LPG przy powrocie znad morza I to z 4 osobami na pokładzie plus pełny bagażnik
nawet do mx-3 da się załadować 4 osoby na wakacje
W mieście 10 LPG, głównie praca dom, dom praca

[KyRy]

Wyszło mi teraz 7,5 -8 LPG przy powrocie znad morza usmiech I to z 4 osobami na pokładzie plus pełny bagażnik

tez miałem trasę nad morze w takim samym zestawieniu ale nie udało mi się zejść ze spalaniem LPG poniżej 9literków...

W mieście 10 LPG, głównie praca dom, dom praca

tak samo

[bazyl wspaniały]

a mi po mieście zeszła do grubo poniżej 8/100, dokładnie nie napiszę bo i tak nie uwierzycie więc co będę pisał

7/100 po mieście, mój nowy rekord

[Puhcio]

Ale co to za miasto

[bazyl wspaniały]

Ale co to za miasto

hehe, no właśnie to jest cały haczyk , mniejsze niż najmniejsza dzielnica Warszawy kiedy wrzucam 5bieg to mijam tablicę "koniec terenu zabudowanego"
ale z drugiej strony i tak niezły wynik

[Mirek]

u mnie obecnie oscyluje w okolicach 7,5l przy cyklu mieszanym, z tym że jeżdzę w małym mieście więc korki też odpowiednio mniejsze
jak się zepnę to zejdę do okolic 7,1.
W zimie jakiegoś litra więcej bierze.
Generalnie zauważyłem, że jak paliwo podrożało to samochód zaczął mi mniej spalać

[PLaster]

mniej spalać

wystraszył się!!

PS. Ale chyba paliwo potaniało właśnie, bo dziś zatankowałem BP95 za 4,59zł/l na Orlenie i się cho*** bardzo zdziwiłem, że tak tanio

A moja pali od 8,5l/100km na trasie, 3 osoby na pokładzie i bagażnik full załadowany z prędkością do 130km/h do 14/100km dość ostrym przyspieszaniu i BARDZO dynamicznej jeździe z prędkościami do ok 150km/h

[KiMCIO]

Spalaniem w mazdzie póki co nie mogę się pochwalić, ale mam też Fiata Bravo 1,2 16V i minimalne spalanie jakie udało mi się osiągnąć przy jeździe w trasie to 5,3 litra/100km, jazda z 2 osobami na pokładzie plus pełny bagażnik, prędkość 120-130 km/h. W normalnym cyklu mieszanym 6-6,5 litra / 100 km a więc bardzo ekonomicznie...miasto – 7 litrów

Raport z mazdy za miesiąc jak nauczę się nią jeździć...


Pozdrawiam

[qbass]

Na trasie 700 km (w tym ~200km po kiepskich drogach [jazda góra na trzcecim biegu] oraz po mazurskich miasteczkach), 2 osoby+ duuży bagaż+ klima, prędkość na trasie 100-110km/h MX-6 GE KL spaliła dokładnie 7 litrów/100km

[bazyl wspaniały]

qbass dzięki wielkie za to info bo mi nikt nie chce wierzyć że mi 7.5 pali , mi ostatnio udało się 7 na mieście, ale mazda za taką jazdę gniewała się na mnie przez tydzień
lepiej jednak kiedy pali 9 na mieście, przynajmniej się przyjemnie jedzie
KLka uber alles

[KiMCIO]

Właśnie wczoraj przyjechałem moją mazdą 626 1,8 benzynka z holandii..pojeździłem sobie po autostradach i wyliczyłem spalanie 7,5 na setke przy lejącym deszczu i przy tym mocnym wietrze....także wrunki testu nie były sprzyjające...jednak auto się spisało dobrze i uważam ze spalanie jest akceptowalne biorąc pod uwagę bagażnik załadowany deska podłogową (10 paczek)


Pozdrawiam

[dawidos02]

witam wszystkich....

mam mazde 6 z 2005 2.0 diesel 136KM wracajac nia z niemiec i jadac roznymi predkosciami w przedziale 160-215km/h komputer nie pokazywal sredniej wiecej niz 6 litrow ropy na 100km. bylo to moje pierwsze 800km jazdy tym autem i moge powiedziec zdecydowanie ze auta takie jak mondeo czy passat czy audi moga tylko powachac piekny zapach spalin z mojej rury))). jadac po autko – mazde – jechalem fordem monde 2003 2.0 diesel 116km o przeb 140tys -fajnie jechal ale kierownica wytarta, wyswietlacz na brzydkim radiu nie dziala, przyspieszajac szarpie skrzynia silnik porownywalnie do mazdy – glosno pracuje i wogole dobrze ze nie kupilem mondeo. pierzwsze kilometry mazda i juz sie w niej zaduzylem -naprawde swietny woz przestronny dobrze wykonany i zapier.... az milo!!! chcialem kupic tez od kolegi bo pewny samochod: passat 2001 1.8 TURBO + GAZ 150KM – fajne zadbane odbajerowane – dobrze ze go nie kupilem...

MAZDA 6 i juz nic innego...

ps. mam silnik 20 diesel 16v 136KM rok 2005 i czy mogby mi ktos powiedziec czy jest w nim pasek rozrzadu czy łancuszek rozrzadu???????

zaczne jezdzic mazda po miescie i poza nim czyli tradycyjnie "wokol komina" dam znac o spalaniu....

pozdrawiam mazdowiczow....

dawidos02

[Maciej Loret]

mam mazde 6 z 2005 2.0 diesel 136KM wracajac nia z niemiec i jadac roznymi predkosciami w przedziale 160-215km/h komputer nie pokazywal sredniej wiecej niz 6 litrow ropy na 100km.

Nie przejmuj się. Da się ten komputer poprawić, tak by wskazywał mniej wyimaginowane wyniki. Poszukaj na Forum linka.

bylo to moje pierwsze 800km jazdy tym autem i moge powiedziec zdecydowanie ze auta takie jak mondeo czy passat czy audi moga tylko powachac piekny zapach spalin z mojej rury))).

Nadajesz się do tego Forum. Poważnie...

jadac po autko – mazde – jechalem fordem monde 2003 2.0 diesel 116km o przeb 140tys -fajnie jechal ale kierownica wytarta, wyswietlacz na brzydkim radiu nie dziala, przyspieszajac szarpie skrzynia silnik porownywalnie do mazdy – glosno pracuje i wogole dobrze ze nie kupilem mondeo.

Taaak... Dawno, dawno temu jeden koleś wyskoczył z samolotu lecącego na wysokości kilku kilometrów nad ziemią... Bez spadochronu ... I przeżył... Polecam skakanie bez spadochronu...

chcialem kupic tez od kolegi bo pewny samochod: passat 2001 1.8 TURBO + GAZ 150KM – fajne zadbane odbajerowane – dobrze ze go nie kupilem...

Dokładnie. Musiałbyś wówczas napisać, że wąchasz spaliny z Mazdy..

ps. mam silnik 20 diesel 16v 136KM rok 2005 i czy mogby mi ktos powiedziec czy jest w nim pasek rozrzadu czy łancuszek rozrzadu???????

Nie chciałbyś spróbować powęszyć na Forum?
Albo poczytać service manual?

[marek]

adac po autko – mazde – jechalem fordem monde 2003 2.0 diesel 116km o przeb 140tys -fajnie jechal ale kierownica wytarta, wyswietlacz na brzydkim radiu nie dziala, przyspieszajac szarpie skrzynia silnik porownywalnie do mazdy – glosno pracuje i wogole dobrze ze nie kupilem mondeo.

no to miał pewnie ze 240 albo 340 kkm

mondeo tdci (130 konne – bo takie tez bylo i to jest CR) ktore jedzie tak jak mazda 6, po 130tys km nie cierpialo na zadne defekty, wnetrze jak nowe i nie moglym o tym aucie zlego slowa powiedziec.

ale przebieg prawdziwy i od nowosci jeden wlasciciel

[Maciej Loret]

mondeo tdci (130 konne – bo takie tez bylo i to jest CR) ktore jedzie tak jak mazda 6, po 130tys km nie cierpialo na zadne defekty, wnetrze jak nowe i nie moglym o tym aucie zlego slowa powiedziec

Nie znasz się. Mondeo, to jedno wielkie g...o, razem z "passatem i audi" powinno być produkowane na innej planecie...
Byłem ponad rok wożony jednym 130KM TDCi, teraz ponad pół roku jestem wożony drugim niemal identycznym (w sumie sędziłem w nich ponad 30kkm). Oba mają po 200kkm na liczniku (ile w rzeczywistości Bóg wie) i nie widać specjalnie po żadnym, że jest ubogim krewnym "6". Wolę co prawda swoje wnętrze, ale to dlatego, że mam najbogatszą wersję "6" (brak tylko jednej opcji katalogowej), a oba Mondeo były/są w wersji Trend, czyli średniej na jeża...
Rozumiem, że komuś może nie podobać się Mondeo, ale pisanie bzdur, to się do HP nadaje...

[Globy]

Popatrz na rozpadające się osłonki przeciwsłoneczne, uchwyty zamykania drzwi i rdzę na spodzie drzwi. Ewentualnie pękająca przednia szyba, zapieczone zaciski, wadliwe alternatory... Tak, tak, Ford. Wtryskiwacze od nowości?