Mazda 6: Superbryka czy przeciętniak? Porównanie aut klasy średniej.
Witam,
Wszystko zależy jak zwykle od gustów klientów na danym rynku, a te nie są identyczne na świecie. Mieszkam już ponad 2 lata w Irlandii. Kraj bogaty, gdzie wielu stać na Passata czy BMW, ale najwięszym powodzeniem cieszą się auta japońskie. Mazda 6 to tutaj popularne auto, Passatów rownież jest sporo, ale porównywalnie do japończyków, a nie tak jak u nas w Polsce co chwila na drodze Passat B5, a nowe Mazdy jak na lekarstwo. Auto Swiat nie pomoże ani nie zaszkodzi Maździe, bo u nas problemem jest wciąż mit o drogich częściach do japończyków i "jednorazowych silników" (klejone konstrukcje z lat 80-tych w Daihatsu Charade). Zwłaszcza starsze pokolenie tak myśli i nie daje się przekonać, że jest inaczej.
Pozdrawiam
Wszystko zależy jak zwykle od gustów klientów na danym rynku, a te nie są identyczne na świecie. Mieszkam już ponad 2 lata w Irlandii. Kraj bogaty, gdzie wielu stać na Passata czy BMW, ale najwięszym powodzeniem cieszą się auta japońskie. Mazda 6 to tutaj popularne auto, Passatów rownież jest sporo, ale porównywalnie do japończyków, a nie tak jak u nas w Polsce co chwila na drodze Passat B5, a nowe Mazdy jak na lekarstwo. Auto Swiat nie pomoże ani nie zaszkodzi Maździe, bo u nas problemem jest wciąż mit o drogich częściach do japończyków i "jednorazowych silników" (klejone konstrukcje z lat 80-tych w Daihatsu Charade). Zwłaszcza starsze pokolenie tak myśli i nie daje się przekonać, że jest inaczej.
Pozdrawiam
Moja Madzia http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=57080
- Od: 26 lis 2007, 14:31
- Posty: 56
- Skąd: Siemianowice Śląskie PL / Clonmel IRL
- Auto: Mazda 323f BA Z5 '95
brii napisał(a):Tak samo jak z VW – to stereotyp – duuuużo się zmieniło szczególnie w przypadku Renaulta
życzę im z całego serca, niech się chłopaki poprawiają, ale slyszalem, że samo renault przepraszało za awaryjność schodzącej ze sceny laguny, więc chyba jeszcze nie wszystko się zmieniło... może z nowym modelem się zmieni, ja tam bym wolał się nie przekonywać i kupić japończyka...
Mali napisał(a):P.S.
Co do francuzów: Diesle robią b.dobre
mój mechanik twierdzi, że turbiny padają jak muchy...
PS: co do tematu płyty podłogowej, przyznaję się, pomyłka z mojej strony... przepraszam

- Od: 29 gru 2007, 15:25
- Posty: 248
- Skąd: Bestwina
- Auto: Było:
Mazda Mx-3 V6 1996r
Honda Accord 1,8VTec Sport 2001r
Jest:
kombi w dieslu czyli Mazda 6 CiTD 2007r.
Diesel w nowej Lagunie (DCi 150km) jest naprawde fajny. Dobrze przyśpiesza, cichy i ogolnie dopracowany. A z awaryjnością to nie wiem, trudno oceniać auto pod względem niezawodności podczas jazdy testowej. Ale co, jak co francuzą wychodzą diesle... i awaryjne auta 
- Od: 3 sty 2008, 21:29
- Posty: 53
Mnie tez zawiodl ten test, szczegolnie jednak akapit o brakach jakosciowych – AŚ rzadko wbija ktoremus modelowi taki gwozdz do trumny, z pamietnych chyba wspomnieli, jak zapalil im sie Passat W8 i trzeszczal Lexus LS600h. Nie wiem, czy wytlumaczyc to pierwszymi egzemplarzami, czy tez ich krzywym spojrzeniem.
Niestety nie rozumiem, o jakiej jakosci wykonania piszesz. Jesli o doborze i spasowaniu materialow wnetrza, to nie moge powiedziec, zeby Mazda odbiegala od niemieckich inzynierow – jest nawet trwalsza, choc od dawna stosuje delikatniejsze metody (chocby zakryte estetycznie spinki) zamiast oczojebn... srub. Pamietaj, ze Niemcy to nie tylko premium i VW, ale tez Opel
Uzytkownicy Passata B6 wiedza, jak skrzypi i tandetnie wyglada deska rozdzielcza do modelu Comfortline wlacznie, nie mowiac o wariujacej elektronice – VW porywa sie z motyka na slonce, stosujac nowoczesne rozwiazania w swoich autach.
Z fotelami sie zgodze, bowiem zawsze japonczyki mialy ton gorsze wyprofilowanie – jednak kwestia zawieszenia od momentu prezentacji "szostki" jezdzacej niemal jak Mondeo odeszla w niepamiec, Mazdy prowadza sie bardzo fajnie. Odniose sie tutaj jeszcze do Mondeo, ktorego poprzednia generacja juz w salonie bila po oczach niezbyt wysmakowanym kokpitem, a ta przebija po stokroc – szczegolnie nadmiar drewna z wtryskarki moze wywolac efekt wymiotny, podobnie zreszta jak w Passacie.
Pomine milczeniem kwestie jakosci, ktora objawi sie za kilkadziesiat tys. km i jak wyniki tego testu beda wygladaly na odcinku dlugodystansowym
Niemniej w tescie wystapil model Highline, gdzie materialy sa znacznie lepsze. Nie wiem, co oznacza "droga Mazda" – szkoda, ze osoby nie bedace fanami marki, a jednak najwiekszym procentem nabywcow, moga potraktowac te banialuki na powaznie.
I ja tez, respekt!
Mali napisał(a):Jakość wykonania Mazdy zawsze była niższa od niemieckiej konkurencji. Komfortem również nigdy nie dorównywała Passatowi, Mondeo, a fotele jej są troche niedopracowane. Mam lekkie odczucia, że nowa 6 to taki "odgrzany kotlet", naprawdę mało w niej zmienili. Co prawda, stara bardzo dobrze sie trzymała, ale napewno nie dorównywała czołówce segmentu D. Głównym atutem Mazdy jest jej stosunkowo niska cena, wygląd i niezawodność (Made in Japan). VW ma znakomity silnik (TSI), dobre resorowanie, pewne prowadzenie, znakomite fotele (sportowe Highline) i świetne wykonanie, chodź trzeszczy jak stara szafa.
Niestety nie rozumiem, o jakiej jakosci wykonania piszesz. Jesli o doborze i spasowaniu materialow wnetrza, to nie moge powiedziec, zeby Mazda odbiegala od niemieckich inzynierow – jest nawet trwalsza, choc od dawna stosuje delikatniejsze metody (chocby zakryte estetycznie spinki) zamiast oczojebn... srub. Pamietaj, ze Niemcy to nie tylko premium i VW, ale tez Opel
Z fotelami sie zgodze, bowiem zawsze japonczyki mialy ton gorsze wyprofilowanie – jednak kwestia zawieszenia od momentu prezentacji "szostki" jezdzacej niemal jak Mondeo odeszla w niepamiec, Mazdy prowadza sie bardzo fajnie. Odniose sie tutaj jeszcze do Mondeo, ktorego poprzednia generacja juz w salonie bila po oczach niezbyt wysmakowanym kokpitem, a ta przebija po stokroc – szczegolnie nadmiar drewna z wtryskarki moze wywolac efekt wymiotny, podobnie zreszta jak w Passacie.
Pomine milczeniem kwestie jakosci, ktora objawi sie za kilkadziesiat tys. km i jak wyniki tego testu beda wygladaly na odcinku dlugodystansowym
Kogi napisał(a):Reasumując: Niemieckie auta są bardzo dobre, ale ja skusiłbym się jedynie na klasę premium (jakbym miał gruby portfel), czyli Audi lub BMW. Za premium się ładnie przepłaca, a w klasie samochodów o normalnych cenach (właśnie fordy, vw, renówki, mazdy itd.) mi zdecydowanie najbardziej odpowiadają auta japońskie – dopracowane, bezawaryjne, precyzyjne w prowadzeniu i z lekko sportowym duchem (taka właśnie mazda 6 czy honda accord). I niech sobie pismaki chwalą VW, ja to mam gdzieś...
I ja tez, respekt!
Globy napisał(a):Niemniej w tescie wystapil model Highline, gdzie materialy sa znacznie lepsze. Nie wiem, co oznacza "droga Mazda" – szkoda, ze osoby nie bedace fanami marki, a jednak najwiekszym procentem nabywcow, moga potraktowac te banialuki na powaznie.
Szkoda, że osoba będąca fanem marki nie zauważyła, że testowana są dwa auta tej samej klasy i w tym samym przedziale cenowym, więc czepianie się Highline jest nie na miejscu.
Globy napisał(a):jednak kwestia zawieszenia od momentu prezentacji "szostki" jezdzacej niemal jak Mondeo odeszla w niepamiec, Mazdy prowadza sie bardzo fajnie.
Wcześniej jeździłem Alfą 156. I muszę przyznać, że dla mnie jako kapelusznika, "6" prowadzi się podobnie dobrze. Przeszkadza trochę gumowaty, mniej bezpośredni układ kierowniczy i gorsze hamulce (ale to może być wina poprzednika, który wymieniał tarcze i klocki być może na jakieś no name), ale jeździe w zakrętach niczego (na moim poziomie umiejętności, a raczej ich braku) nie mogę zarzucić.
Jeśli ktoś zna drogę Bydgoszcz-Inowrocław, to w Chmielnikach północny zakręt przeleciałem 175km/h (południowy 140km/h). Żadnego pisku opon, żadnej odczuwalnej obsuwy na zewnątrz, o przypadkowej zmianie pasa nie wspominając... Prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że będzie tak dobrze...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Maciej Loret napisał(a):Wcześniej jeździłem Alfą 156. I muszę przyznać, że dla mnie jako kapelusznika, "6" prowadzi się podobnie dobrze. Przeszkadza trochę gumowaty, mniej bezpośredni układ kierowniczy
z tego co pamiętam to alfa ma jeden z najbardzie bezpośrednich, lub najbardziej bezpośredni układ kierowniczy w klasie (zaskakująco mało obrotów od oporu do oporu) więc może z tego względu układ kierowniczy mazdy w porównaniu z tym z alfy wydaje się gumowaty, a w gruncie rzeczy może nawet jest w czołówce klasy (po alfie oczywiście). Nie jeżdziłem ani 6 ani alfą więc to tylko sugestia...

- Od: 29 gru 2007, 15:25
- Posty: 248
- Skąd: Bestwina
- Auto: Było:
Mazda Mx-3 V6 1996r
Honda Accord 1,8VTec Sport 2001r
Jest:
kombi w dieslu czyli Mazda 6 CiTD 2007r.
Kogi napisał(a):z tego co pamiętam to alfa ma jeden z najbardzie bezpośrednich, lub najbardziej bezpośredni układ kierowniczy w klasie (zaskakująco mało obrotów od oporu do oporu) więc może z tego względu układ kierowniczy mazdy w porównaniu z tym z alfy wydaje się gumowaty, a w gruncie rzeczy może nawet jest w czołówce klasy (po alfie oczywiście).
Ja jeździłem zwykłą Alfą, które mają 2,2-2,5 obrotu pomiędzy skrajnymi położeniami. Extremalna jest dopiero najmocniejsza 156 GTA (z grubsza konkurencja MPS-a), która ma 1,75 obrotu... Wówczas, jak się pokazała w 2002r., był to podobno najbardziej bezpośredni układ kierowniczy w aucie seryjnym na świecie.
Są plusy i munusy oczywiście. Plus, to świetna i przyjemna jazda krętymi dróżkami, gdy skręcasz, nie odrywając rąk od kierownicy. Z drugiej strony szybka jazda z jedną ręką na kierownicy jest bardzo niebezpieczna...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Cieszę się, Globy, iż wspomniałeś o pewnym fakcie o którym zapomnieli panowie dziennikarze i chyba dysputanci też.
Zobaczymy jak za 3-4 lata wypadną testy DECRY o jak wtedy wypadną francuzy, niemce i japońce
Bo coś tak czuję że różnica punktowa będzie tutaj spora, jak zwykle na korzyść made in japan, skłonny nawet jestem twierdzić że made in mazda
Pomijam już fakt "słabej jakości materiałów w Maździe", jeśli jest to różnica tego samego typu co 0,1 spalania na 100km czy 15mm krótsze siedziska to niech sobie w pupę wsadzą takie porównania
Zobaczymy jak za 3-4 lata wypadną testy DECRY o jak wtedy wypadną francuzy, niemce i japońce
Bo coś tak czuję że różnica punktowa będzie tutaj spora, jak zwykle na korzyść made in japan, skłonny nawet jestem twierdzić że made in mazda
Pomijam już fakt "słabej jakości materiałów w Maździe", jeśli jest to różnica tego samego typu co 0,1 spalania na 100km czy 15mm krótsze siedziska to niech sobie w pupę wsadzą takie porównania
Najśmieszniejsze jest to, że w grudniu 2005 w tymże samym AutoBild Mazda6 (polift) wygrała porównanie 6-ciu aut segmentu D (były to jednak diesle), w tym aktualnego Passata
.
2B || !(2B) ? by mcbeth


- Od: 12 lut 2007, 14:29
- Posty: 817
- Skąd: 3miasto
- Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07
mcbeth napisał(a):Najśmieszniejsze jest to, że w grudniu 2005 w tymże samym AutoBild Mazda6 (polift) wygrała porównanie 6-ciu aut segmentu D (były to jednak diesle), w tym aktualnego Passata.
Ciekaw jestem jakby porównali nową M6 diesel, motor praktycznie ten sam co w polifcie, dołożyli wyposażenia i auto ciut większe.
Mali napisał(a):VW ma znakomity silnik (TSI), dobre resorowanie, pewne prowadzenie, znakomite fotele (sportowe Highline) i świetne wykonanie, chodź trzeszczy jak stara szafa.
zdecyduj się, albo jest świetnie wykonany albo trzeszczy

co do trzasków moje auto miało 9 lat jak przyjechało do Polski – w środku nic nie trzeszczało, nie było słychać żadnego plastiku – niestety polskie drogi swoje zrobiły
to jak to jest, że w super wykonanym nowym passacie trzeszczy?
Adaś: Wykonany to on jest dobrze, chodź z trwałością jest już kiepsko. Jeździłem Mazdą 6 (starszą) i Passatem B6 i naprawdę w dotyku i z wyglądu plastiki VW są o niebo lepsze od Mazdy, poczucie luxusu jest dużo większe w Passacie, począwszy od alcantary, kończąc na jakości uszczelek, czy wykończeniu słupków A. Trwałość to domena 6ki...
- Od: 3 sty 2008, 21:29
- Posty: 53
Faja napisał(a):Nooo nie wiem ja siedząc w Passacie u kumpla czułem sie jak w lodówce czarno zimno i śmierdzi....
Na wszystkie trzy przypadłości, podobnie jak w lodówce, pomaga otwarcie drzwi...

Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Maciej Loret napisał(a):Faja napisał(a):Nooo nie wiem ja siedząc w Passacie u kumpla czułem sie jak w lodówce czarno zimno i śmierdzi....
Na wszystkie trzy przypadłości, podobnie jak w lodówce, pomaga otwarcie drzwi...
Też mam takie zdanie... w 6tce trochę brakuje tylko konsoli centralnej, a mi się wydaje, że pasat w środku jest bardziej tandetny, dla mnie nie wiele lepszy od skody (subiektywna opinia)...
Co do jakości materiałów w nowej 6tce, to nie wiem skąd ta opinia, bo siedziałem ostatnio w środku i wydaje mi się, że niczym nie odbiegają od tych z nowego mondeo..
- Od: 7 paź 2007, 12:20
- Posty: 195
- Skąd: ok. Radomia/ Reading UK
- Auto: M6 GH 2008r. 2,0 klekot 168KM
Faja napisał(a):czułem sie jak w lodówce czarno zimno i śmierdzi....
Chyba masz zepsutą lodówkę – w mojej nie śmierdzi
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Tak naprawde zycie pokaze ktore auto jest najlepsze. Chociaz wszystko to kwestia gustu jednym bedzie odpowiadal styl passata innym mazdy a jeszcze innym renault to samo tyczy sie komforu czy zawieszenia. A co do stronniczyosci testow to pamietam test Mercedsa z Lexusem a w podsumowaniu napisali ze w Lexusie nie wygodnie bedzie sie prowadzilo osobie z wzrostem powyzej 220 cm a Mercedes mial kiepsko umieszczone schowki ktore gdy byly otwarte utrudnialy prowadzenie i dopisek "ale takiej marce jak Mercedes mozna to wybaczyc".
A niby jakim prawem? Oczysicie wygral Merc
A niby jakim prawem? Oczysicie wygral Merc
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=37059&highlight=" target="_blank"><img src="http://ftp.tczew.net.pl/~cinek/Mazda/mazda_mini/mazda_mini.jpg" alt="Moja Mazda 323F BJ"></a>
- Od: 6 sty 2007, 15:40
- Posty: 12
- Skąd: Tczew
- Auto: Mazda 323F (BJ) DiTD '00
szoszon1983 napisał(a):Co do jakości materiałów w nowej 6tce, to nie wiem skąd ta opinia, bo siedziałem ostatnio w środku i wydaje mi się, że niczym nie odbiegają od tych z nowego mondeo..
Najlepiej samemu się przekonać. Mnie bardziej interesuje jak się będą zachowywać po paru latach spędzonych na polskich drogach.
Maciej Loret napisał(a):Na wszystkie trzy przypadłości, podobnie jak w lodówce, pomaga otwarcie drzwi...

Maciej Loret napisał(a):Szkoda, że osoba będąca fanem marki nie zauważyła, że testowana są dwa auta tej samej klasy i w tym samym przedziale cenowym, więc czepianie się Highline jest nie na miejscu.
Mnie oprocz awaryjnosci, do ktorej w rzeczy samej nie mozna bylo przyczepic sie podczas testu zupelnie nowych aut, przeszkadza niesprawiedliwe zestawienie egzemplarzy. O ile zrozumialbym, gdyby test ten przeprowadzono w Polsce, ze producenci daja redakcji modele w wersjach wyposazeniowych, jakie maja akurat na stanie... O tyle w Niemczech podstawienie Passata Highline w miejsce Comfortline'a z piekna skora wewnatrz – a roznica jakosci, rowniez w uzytych plastikach, jest w tych wersjach kolosalna – to nie fair. Wtedy i Mazde wypada sfotografowac w wersji Top. Wiadomo zreszta, co takie fotografie sugeruja nieswiadomemu czytelnikowi.
Pokusilem sie o wejscie na strone VW i sprawdzenie cen: podstawowy Comfortline 1.8 TSI kosztuje 95750 zl (nie ma nawet alufelg), Highline zas 105990 zl. Podana cena w tescie wersji Comfortline oscyluje po doposazeniu wokol 100 tys. zl, "szostki" 92990 zl – i pytam, ktory samochod JEST TUTAJ DROGI?!
Coz, "Auto Swiat", a "Motor" w szczegolnosci, to nasze motoryzacyjne tabloidy – przymiotnik "opiniotworczy" moge przyczepic gazetce "Auto Motor i Sport", ktora czytam zawsze z zapartym tchem. W dwoch powyzszych czytam raczej niusy i dane techniczne
Globy napisał(a):Pokusilem sie o wejscie na strone VW i sprawdzenie cen: podstawowy Comfortline 1.8 TSI kosztuje 95750 zl (nie ma nawet alufelg), Highline zas 105990 zl. Podana cena w tescie wersji Comfortline oscyluje po doposazeniu wokol 100 tys. zl, "szostki" 92990 zl – i pytam, ktory samochod JEST TUTAJ DROGI?!
Przyznaję, że nie zwiedzałem stron Mazdy ani Volkswagena w Polsce czy Niemczech ani tutejszych czy tamtejszych dealerów w celu rozpoznania walką cen obu aut.
Odniosłem się tylko do cen obu aut, które są zbliżone, podobnie jak wymiary zewnętrzne i z tego punktu widzenia jak najbardziej można je porównywać.
Natomiast być może AŚ coś popier...ił w cenach wersji wyposażeniowych obu aut...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości