Klub MazdaSpeed

Paweł · przez **Paweł** » 25 paź 2005, 02:08

Przez poltora tygodnia po "padzie" cronosa szukalem mazdy (GE lub TA)... wynikowo biere model "Safrane", bo na taki samochod mnie stac... Zobaczymy, czy iloscia problemow (i kosztow) pobije moja przygode z cronosem. <lol>

...watpie.

Yoshi323 · przez **Yoshi323** » 25 paź 2005, 04:37

rrrradek napisał(a):Hondy Accord z Turcji, która zadziwiająco systematycznie koroduje na zakolach.

Wydaje mi się, że Hondy Accord sprzedawane obecnie w Europie produkuje się tylko w Japonii.

rrrradek · przez **rrrradek** » 25 paź 2005, 08:35

Yoshi323 napisał(a):obecnie w Europie produkuje się tylko w Japonii.

obecnie może tak. ja mówię o modelu trzecim do tyłu. Chyba produkowanym do 1997 roku.
pozdr.

brii · przez **brii** » 25 paź 2005, 13:12

tco_tm napisał(a): "Safrane"

Prześwietny samochodzik

Miałem okazję się bójać V6 – ogromny, przewygodny, wbrew pozorom nowoczesny, dostojny a do tego nie mułowaty

Piotrek · przez **Piotrek** » 25 paź 2005, 14:58

ogromny, przewygodny, wbrew pozorom nowoczesny, dostojny a do tego nie mułowaty

ale paskudny

Bimbak · przez **Bimbak** » 25 paź 2005, 15:16

Piotrek napisał(a):ale paskudny

i psujetny

nemi · przez **nemi** » 25 paź 2005, 16:13

Piotrek napisał(a):ale paskudny

jak dla kogo

Paweł · przez **Paweł** » 25 paź 2005, 17:18

No piekny to on nie jest, ale akurat znalazlem swiezo sprowadzony egzemplarz z nieduzym przebiegiem, w stanie (na oko) prawie jak nowy. Chwilowo mam juz dosyc podrozy po kraju i wojewodztwie w poszukiwaniu samochodu, dlatego prawdopodobnie z wlasciciela zostane chwilowo wylacznie fanem marki.

Yoshi323 · przez **Yoshi323** » 25 paź 2005, 17:30

tco_tm napisał(a):prawdopodobnie z wlasciciela zostane chwilowo wylacznie fanem marki.

Miejmy nadzieję, że na bardzo krótko

Życzę nowej Mazdy tak szybko, jak tylko się da

P0L4K · przez **P0L4K** » 25 paź 2005, 17:31

tco_tm napisał(a):Safrane

byly u mnie w rodzinie 2 sztuki (jedna starsza druga nowsza – po FL)
Jedna sztuka super,nic sie nie psulo,druga ciagle w naprawie

Paweł · przez **Paweł** » 25 paź 2005, 18:23

Yoshi323 napisał(a):Miejmy nadzieję, że na bardzo krótko usmiech
Życzę nowej Mazdy tak szybko, jak tylko się da

Dzieki. Mam na oku GY, ale ze wzgledu na koszty ten plan musi jeszcze troche poczekac. Ewentulanie GW z konca produkcji.

P0L4K napisał(a):Jedna sztuka super,nic sie nie psulo,druga ciagle w naprawie

Mam nadzieje, ze z tym egzemplarzem nie bedzie problemow. Wyglada, ze przejechal 140kkm i wszystko dziala bez sladow rzezby. Samochod ogolnie jest ok, ale przy mazdzie GE wszelkie zastosowane w nim rozwiazania (moze poza zegarami i sterowaniem ogrzewaniem) wygladaja jak nie z tej epoki. Silnik 12V, drzwi zamykaja sie jak w poldolocie. <lol>

yari · przez **yari** » 26 paź 2005, 16:34

safrane? renoweczka? bardzo ladne autko jest

ok. mam w domu kangoo 1.5dCi HELIOS -dwa lata, 120kkm, padly wtryskiwacze i pompa...

byc moze od paliwa w polsce /zastrzegam, ze tylko ON, bez wynalazkow jak to sugerowano w ASO niedaleko Jaksy

/
od pocatku tez byly jazdy z kompem pokladowym, i niby auto szalenie wygodne i praktyczne, jezdzilo sporo po europie ze mna i nie tylko: rzym, minsk, wilno, hamburg, to jednak rozwalila mnie ta awaria!...

a co do toyoty: w domu jest tez trzy letnia rav4 d4d, siadlo sprzeglo, ma prawo bo 180kkm, ale dlaczego w tym samym czasie padlo rowniez kolo zamachowe? jeszcze w trakcie gwarancji zaczely sie problemy z [jakim?] dyferencjalem, niestety ASO CCC nie potrafilo usunac usterki...

siadla rowniez poduszka pod silnikiem i pekl kolektor wydechowy, auto raczej nie bylo katowane, jezdzi nim moja starsza siostra /babeczka 43lata obecnie/, ale jezeli nawet, to przeciez to TOYOTA!

...

inna konkluzja: mam coupe, i kocham je nad zycie

ale nie bede sciemnial, o wiele bardziej bylbym szczesliwy /i bogaty

/ gdyby zrobili je niemcy np.

;)

Yoshi323 · przez **Yoshi323** » 26 paź 2005, 17:59

yari napisał(a):w domu jest tez trzy letnia rav4 d4d, siadlo sprzeglo, ma prawo bo 180kkm....

W 3 lata 180 000km?
Dużo jeździsz

Jak widać, nawet Toyoty się psują. Myślę, że gdybyś zamiast RAV 4 kupił Scenika 4x4 to byś nie dojeździł do 180 000km, bo by Ci się wczesniej rozkraczył

180 000 to prawie 5 razy dookoła świata, w Polskich warunkach to nawet więcej

yari · przez **yari** » 26 paź 2005, 18:57

siostra sporo jezdzi i jej maz, i tez kawalek europy ma juz za soba: wilno, hamburg, paryz, ryga, minsk, praga, talin... -to taki sluzbowy-prywatny samochodzik, tak jak kangoo szwagra

a swoja droga, to chyba faktycznie sporo jezdze: madzia juz 15kkm od 7-go lipca...

brii · przez **brii** » 27 paź 2005, 10:13

Yoshi323 napisał(a):Myślę, że gdybyś zamiast RAV 4 kupił Scenika 4x4 to byś nie dojeździł do 180 000km, bo by Ci się wczesniej rozkraczył

W mojej rodzinie jest przypadek Laguny o przebiegu ponad 300 000km – wszystko śmiga. Jeśli się dba o samochód to będzie dobrze jeździł

tomekrvf · przez **tomekrvf** » 27 paź 2005, 11:16

yari napisał(a):ale dlaczego w tym samym czasie padlo rowniez kolo zamachowe?

Bo masz dwumasowe koło zamachowe Pewnie nie było tanie No nie?

**Gość** · przez **Gość** » 3 lis 2005, 07:23

Miałem lagunę 1.8 – 95km rok 96 przebieg 220 kkm – wszystko w Polsce, no i tak na prawdę to nie działo się z nią nic specjalnego. Fakt, że po tym przebiegu zawieszenie nadawało się do wymiany, ale reszta cacy. Nie skrzypiała, nie trzeszczała – jak przesiadłem się do nowego Focusa (2002r.) to poraziła mnie jakość materiałów i ta od czasu do czasu trzeszcząca tapicerka. Obecnie jest znowu starsze auto – 626 GE, ale to już inna bajka.

yari · przez **yari** » 3 lis 2005, 09:48

tomekrvf napisał(a):
yari napisał(a):ale dlaczego w tym samym czasie padlo rowniez kolo zamachowe?

Bo masz dwumasowe koło zamachowe Pewnie nie było tanie No nie?

co to znaczy "dwumasowe"?

wymiana kola ze sprzeglem: ...niespelna 10tysi... :/

ReServeD626 · przez **ReServeD626** » 8 lis 2005, 13:10

mój kolega chce kupić samochód – nie mogę go namówić na mazdę bo on chce samochód z okolic rocznika 2000 a na taką mazdę go nie stać
nie mogę z czystym sumieniem mu pozwolić na kupno 206 bo takie coś sobie ubzdurał, więc pokopiowałem Wasze wypowiedzi i wysłałem mu maila, może pójdzie po rozum do głowy...

Pozdrawiam Maździochy!

tomekrvf · przez **tomekrvf** » 8 lis 2005, 13:18

yari napisał(a):co to znaczy "dwumasowe"?

Tłumik drgań skrętnych jest zamontowany w kole zamachowym przez co tworzy ono koło z dwóch mas połączone tłumikiem elastycznym ewentualnie z dołożonym tarciem wiskotycznym. Stosowanie koła dwumasowego w dieslach, zamiast sprzęgła z tarcza z tłumikiem drgań, podyktowane jest tym że diesel ma dużą nierównomierność biegu jałowego i generuje drgania niskiej częstotliwości. Poza tym drgania skrętne wału korbowego przenosiłyby się na cały układ napędowy który tego nie lubi. Jednym słowem tłumik drgań skrętnych w postaci dwumasowego koła zamachowego jest lepszy od tłumika który można zamontować w tarczy sprzęgła(mówimy wciąż o dieslu, w przypadku benzyny nie ma takiej konieczności)

Klub MazdaSpeed

Francuskie samochody

Kto przegląda forum

Moderator