Zakup używanego samochodu – budżet do 15.000 zł

[Danmazda]

kupić niezmordowany egzemplarz to nie było by może najgorzej?

Paru znajomy miało Alfę 156, z różnymi silnikami, nikt nigdy nie zachwalał tego auta. O tym co im się psuło mógł bym dużo napisać, co nie co o tych Alfach pisałem tu na forum. 2 miesiące temu kolega sprzedał 156 cieszył się jak dziecko. Jak miał bym wybierać między 156 a C5 wybrał bym chyba C5, chociaż też do udanych aut nie należy. M6 czy nissan są na pewno lepsze.

[sewo]

Spytaj się loockasa jakie auto ciągnął na lince ze zlotu we wrocku Chociaż grafik w pracy ma 156 i nie narzeka ale ma fiatowskiego diesla. Szwagier ma lagune II w dieslu, dziewczyny dziadek miał w benie. Też książkę można pisać o tym modelu

[Hiei]

Tak wiec sobie myślę że zawężę listę poszukiwań do Accorda 6 , Premacy ( tylko 2.0 bo mega mi sie podoba z pakietem dokładek ) Mazdy 6GG ( w jak najlepszym stanie, i raczej początek produkcji) i Vectry C w benzynie. Dziękuje wszystkim za zainteresowanie tematem i pozdrawiam.

[PeKa]

Spytaj się loockasa jakie auto ciągnął na lince ze zlotu we wrocku

Przy okazji spytaj dlaczego ją ciagnął. A, niech strace, podpowiem. Alfa nie potrafi latac.
Jezdzilem przez rok, dosc sporo, praktycznie tylko jako pasazer. Swietne autko, wersja przed liftem, 1.8 ts.

Send by Taptalk

[Krzemol]

Bo japończyk by nie odleciał... A Alfa robiła wszystko, aby się zepsuć.

[em_dzej]

AloHa

Żona chce kupić Mazdę 2 budżet około 10-12 tyś ja jeżdżę GEJSZĄ i się małżowince spodobała japońska technologia
Autko im bardziej wypasione tym lepiej .
Co myślicie o takim wozie do miasta , jakie koszty explo , jakie problemy , brzydka jest to fakt , ale żona stawia na praktyczne auto .

Z góry dzięki za pomoc i sugestie

[pimpek357]

Witam wszystkich
Otóż nadszedł czas aby pożegnać się z moją Mazdą 626 GW która towarzyszyła mi przez całe studia i szukanie czegoś nowszego i zrywniejszego. Kwota jaką posiadam to 15 tys zł. Mam 2 metry wzrostu (198 cm dokładnie) i lekki brzuszek . Z mazdą zaczynałem swój żywot kierowcy i uwielbiam japońską motoryzację, tak więc trudno mi znaleźć coś co bym mi się podobało i się mieścił ( do Audi TT nie wejdę ^^). Uwielbiam japońskie samochody i chciałbym przy nich zostać.
Oto najważniejsze atuty nowego autka którego poszukuje:
– niecodzienny wygląd (tak aby się wyróżniał z tłumu jak ja )
– nutka zacięcia sportowego 150-200 km mi wystarczy
– mało awaryjny
Mam parę pomysłów:
– Mazda Xedos 9 2000-2003 – tu problem bo nie znalazłem żadnego w manualu
– Honda Accord VII – trochę droższa niż bym chiał
– Saab 95 Aero – fajnie ale nie japoniec którego pragnę
– Mazda 6 – no niestety trochę tego już sporo
– Mazda 3 – boję się ciasnoty
Dzięki wielki za każdą pomoc

[zambo88]

Xedos 9 tu bym sie dluzej zastanowil a jaki problem ze nie w manualu?

[dadan]

Xedosa 9 z tych lat (polift) wychodził tylko w automacie, chyba że przerobiony (był na forum taki). Na accorda VII zdecydowanie za mały budżet.

Możesz też przelifta x9 kupić:

http://suchen.mobile.de/auto-inserat/ma ... RED&noec=1

[m3xes]

Witam!

Przymierzam się do kupna mazdy. Konkretnie wybrałem model 323F 94-98 (1.5 benzyna), 323 98-03 (sedan – 1.6 benzyna) oraz oczywiście mazda 626 (1.8 benzyna).
Rozglądam się za autem do 6000 bez opłat. Jestem młodym człowiekiem (24 lata – prawko od 6 lat rocznie robię około 15 tyś. km).
Rozważałem również vectre B (1.8), rovera 400 (1.8) lub peugeot 406 (1.8).

Auta w sumie szukam na wypady weekendowe, w tygodniu pracuję, a do roboty mam jakieś 700m. Szukam auta ze "współczesnym wyglądem", a z tego co wiem mazdy są bezawaryjne. Wiem, że mazdy mają problem z rudą (progi, nadkola itd.). Konkretnie ma to być benzyna bez lpg.

Teraz pytanie stricte związane z tematem, które auto było by lepszym wyborem dla młodego człowieka, który nie posiada zniżek, a szuka kompromisu między wyglądem i kosztami napraw jeżeli takowe wystąpią...

[Marko91]

Najlepszym wyborem będzie 323 98-03 na ostatnie wypusty(lift) w tych pieniądzach chyba nie ma co liczyć, oczywiście mowa zadbanych egzemplarzach. Lub też 626 gf lift- bo 100% ładniej wygląda jak przedlift. Myślę że polifta można dostać w tej kwocie ale pewny nie jestem ponieważ ja płaciłem w 2012 prawie 15tys, a w 2014 za następną 9tys.

Z rdzą jest problem ale spokojnie można dostać autko z ograniczoną ilością tego dziadostwa Tylko trzeba przejrzeć ranty drzwi, progi, błotniki z tyłu, podwozie i nadkola z przodu ale pod maską.

O koszty w autach j/w ja bym się nie martwił. Oczywiście podstawowe części eksploatacyjne z wyższej półki nie są darmowe ale auta super bezawaryjne

Co do silnika to poniżej 2.0 bym nie schodził ale to ja. Tobie w sumie też poradzę żebyś poniżej 1.8 nie schodził – spalanie takie samo jak nie mniejsze bo deptać gazu tak nie trzeba żeby bujnąć auto a ubezpieczenie troszeczkę większe jak nie taka sama cena jak za 1.5 będzie albo za współwłaścicielem się rozejrzeć i już

[m3xes]

No właśnie teraz się zastanawiam nad odłożeniem większej kwoty, miedzy 8, a 9 tyś na auto. Nie mam aktualnie aż takiego "parcia" na auto. Bardzo mi się podoba mazda 6 I po lifcie ale to już koszt około 15 tyś. Wydaje mi się, że do 8/ 9 tyś mógłbym również rozważyć zakup Hondy Accord VI, Nissana primery lub Mazdy 626. Pytanie co lepsze, ponoć do mazdy najdroższe części są .
Dodatkowo mogę się spodziewać ceny opłat około 2,5 tyś złotych jeżeli nie wpiszę współwłaściciela.

[grzech_z]

ponoć do mazdy najdroższe części są

to mit:)
kup lepiej fokusa albo 306 jakąś. To nie rdzewieje w takim tempie a do fordów części tańsze.
Jeżeli przy japońcach się upierasz to celuj bardziej w nissana. Primery może ciut więcej palą ale ruda tak nie biega po budzie

[m3xes]

Forda nie, tak to bym wybral raczej Vectre B. Ponoć honda i mazda w latach 98-2002 miały stosunkowo ciężko na rynku europejskim, marki te musiały doinwestować swoje wozy aby mogły konkurować. Wiele osób pisze, że Japończyki mają sporadyczne naprawy. Honda ma najlepsze "ponoć" zabezpieczenie – anty ruda. Nissan też dobre blachy i tani, a mazda już mniej .

[rafik89]

w kwocie do 6k szukałbym wspomniane już auto – pug 406. Bardzo udany model, bezawaryjny, benzyna 2.0 bardzo żwawa, rdza praktycznie nie istnieje. Łatwo trafić wersje z przyzwoitym wyposażeniem. To auto w żaden sposób nie potwierdza mitów o awaryjności francuskich aut. Wiem co mówię, w domu był 406 prawie 11 lat i byłby pewnie dalej, gdyby nie miał stłuczki, po której dostał szkodę całkowitą.

[m3xes]

Kolega ma 406 + gaz i chwali sobie. Tylko, że sedan słabo wygląda.Zależy mi na czymś 4 drzwi mimo, że będę jeździł głównie z dziewczyną

[tomi911]

Rozważ 406 coupe – 2 drzwiowe, ale wizualnie dużo lepiej niż sedan, a skoro masz zamiar głównie w 2 osoby śmigać to Ci to chyba przeszkadzać nie będzie aż tak bardzo

[m3xes]

A np. Toyota avensis, mazda 323f lub opel vectra B rover 400?

[tomi911]

Z powyższych nie mam doświadczenia z niczym, jedynie Teściu miał przez 6 lat Toyote Avensis II 1.8 VVT-i 129 KM sedan, ogólnie nie narzekał na nic, jeździł, lał benzynę i był zadowolony. Potem sprzedał, bo mu się znudziła

[Danmazda]

opel vectra B rover 400

Tych dwóch na pewno bym nie kupił