xXx napisał(a):W Niemczech z tego co widziałem nawet w zimie kierowcy jeżdżą podczas dnia z wyłączonymi światłami...
jak lekko pada to też nie włączają, jak jest lekki zmrok to też nie
a jakoś wypadków mają mniej...
www.mazdaspeed.pl
brii napisał(a):ale drogi i styl jazdy mają inny
Długi napisał(a):jak lekko pada to też nie włączają, jak jest lekki zmrok to też nie
fasola1980 napisał(a):tylko z powodu otwartych oczek mojej laluni wiecej mi pali LPG
I tutaj masz absolutną rację!! Niestety problemem jest definicja "ograniczonej widoczności". Dla jednych to słońce w oczy, dla drugich musi być już księżyc... Żeby uniknąć takich durnych prywatnych definicji nakaz jazdy na światłach zawsze jest po prostu prostym i skutecznym wyjściem.fasola1980 napisał(a):wiadomo chyba ze w ograniczonej widocznosci jezdzi sie caly rok na swiatlach
xANDy napisał(a):PS. rozumiem pewien ból właścicieli każdej Efki... No – tutaj to akurat nie jest takie genialne
PS. rozumiem pewien ból właścicieli każdej Efki... No – tutaj to akurat nie jest takie genialne
xANDy napisał(a):ozumiem pewien ból właścicieli każdej Efki
Italiano napisał(a):A ja odniosłem inne wrażenie...za każdym razem jak przemierzam ten kraj to odnosze wrażenie że większy procent kierowców jeździ na światłach niż w innych krajach....przez które przejeżdżam.
Piotrek napisał(a):bo przelatujesz przez ten kraj autostrada...na wiochach nie jest juz tak rozowo
Długi napisał(a):wyobrażasz sobie wszystkich pieszych na drodze za miastem w dzień w kamizelkach odblaskowych?
XsiX napisał(a):Obawiam się jednak że wprowadzenie całorocznego obowiązku używania świateł ułatwi bardzo życie "zapierdalaczom" którzy będą mogli jeździć jeszcze szybciej i mniej ostrożnie (lepsza widoczność przy wyprzedzaniu z bardzo dużymi prędkościami).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości