Automat vs manual

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez jazzzy » 24 sty 2009, 19:16

pawelMX6 : pogadaj z piotrek929 on chodzil bokiem i to nie raz

co do zmiany z D na S lub L w czasie jazdy to ja bym sie chyba na razie nie odwazyl bo nie jestem pewien zdrowia skrzyni po takim manewrze

grabu122 : moja madzia ma 20 lat, poprzednia miala 19, obie w automacie i wybralem wlasnie to auto bo trwalosci skrzyni w tym modelu jestem pewien
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez Puhcio » 24 sty 2009, 19:40

jazzzy napisał(a):co do zmiany z D na S lub L w czasie jazdy to ja bym sie chyba na razie nie odwazyl bo nie jestem pewien zdrowia skrzyni po takim manewrze


Trochę panikujecie. W instrukcji jest napisane, że można – tylko nie należy przekraczać maksymalnej prędkości obrotowej dla danego biegu.
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez Karwoś » 25 sty 2009, 17:00

Powiedzmy że jadę na D (4 bieg to max) – np 160 – włączam na 3 (w lacerze jest L,2,3,D) – nawet po włączeniu samochód dalej jedzie na 4 biegu – chyba że zwolnię do takiej prędkości że 33 może zostać włączona – to tak jak w maździe Tiptronic – nie włącze biegu jeżeli prędkość nie pozwoli na to (i obroty). Więc nic sie nie może stać – właśnie przed takim czymś są zabezpieczenia – nawet przypadkowe włączenie np przez pasażera niczego nie uszkodzi,.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez Italiano » 25 sty 2009, 17:09

Jak dla mnie to nie powinno tak działać...bo jak mu zrzucasz na 3 to on łachy nie robi i ma przełączyć.Jedyne co to nie wiem jak by sie zachował jadąc maxymalną prędkością na 4 biegu. Ale tez pewnie przeżuci...bo podejżewam że to w tym przypadku nie bedzie max obrotów.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2005, 00:40
Posty: 2682 (1/0)
Skąd: Calcinato
Auto: Renault scenic 1.6 B
Ford Galaxy 2.0 170 KM
Renault Express 1.5 dci

Postprzez Karwoś » 25 sty 2009, 17:28

Własnie o to chodzi ze pozredukowaniu nie może wejść na czerwone pole – i jeżeli zmiana by do teg odoprowdziła to komp nie pozwoli na zmianę – tak jak w tiptronic – jade na 3 120 i już na 2 nie moge zredkować – po prostu zaczyna migać 3 na desce co znaczy że jest za szybko na 2.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez brii » 21 cze 2009, 18:55

Karwoś napisał(a):eżeli zmiana by do teg odoprowdziła to komp nie pozwoli na zmianę – tak jak w tiptronic – jade na 3 120 i już na 2 nie moge zredkować – po prostu zaczyna migać 3 na desce co znaczy że jest za szybko na 2.

U mnie jest podobnie – jak się wrzuci 2 przy za dużej dla 2 prędkości to 2 zaczyna mrugać i dopiero jak się wystarczająco zwolni to zmieni sam na dwójkę.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Dawidoski » 21 cze 2009, 22:48

Italiano napisał(a):Jak dla mnie to nie powinno tak działać...bo jak mu zrzucasz na 3 to on łachy nie robi i ma przełączyć.Jedyne co to nie wiem jak by sie zachował jadąc maxymalną prędkością na 4 biegu. Ale tez pewnie przeżuci...bo podejżewam że to w tym przypadku nie bedzie max obrotów.

To zrób tak w manualu.4 bieg i gaz w podłoge.Przy końcu czwartego biegu wrzuć 3 :D Ciekawe co na to skrzynia :P
Młody.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2008, 14:50
Posty: 860 (2/7)
Skąd: Pniewy
Auto: RX8!

Postprzez brii » 21 cze 2009, 22:52

Skrzynia nic – co na to silnik? ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez bonosailor » 13 lip 2009, 14:48

Ufff....przebrnąłem przez cały temat, dosyć z resztą ciekawy. Wtrącę swoje trzy grosze do dyskusji. Miałem już 4 civiki w manualu, różne..non vtec i vtec, i na koniec odbiło mi trochę i pokusiłem się o vteca ale w automacie. Oczywiście zaczęto mówić, że zdziadziałem, że mam niedowład ręki :) i inne duperele, ale tak naprawdę nikt kto nie polatał trochę MT, nie wie co traci. 95 % czasu jeżdżę w mieście i naprawdę AT to zbawienie. Poprzednie hondziawki miałem zawsze z shortem i naprawdę biegi zmieniało się świetnie, krótki skok, szybko i wogóle..ale w AT to inna bajka, to skrzynia luksusowa:) W starszych H,( ja mam eg5, czyli jajo z vtec), są generalnie 4 biegi, plus możliwość blokowania 1 do odcinki, 2 – ruszam z dwójki i zmienia do góry(ponoć dobre na śliskim), D3 – tylko 3 pierwsze biegi – tzw. autostradówka do wyprzedzania i D4 – 4 biegi pracują. Obawiałem się trochę, że auto zupełnie nie będzie jechało w stosunku do manuala, ale nie ma tragedii – 9,5 do setki, gdzie manual ma 8,7-8,6. Napewno to zasługa niskiej masy(ok. 1000 kg) i 125 kucy. Spokojnie można by zejść do 9 sek, przy zmianie kolektorów itd..ale niema potrzeby..Również osiągi jak Vmax jest taki sam jak w MT – testowałem i na 3 – 195 , a na 4 – 220km/h, wiec analogicznie jak 4 i 5 w MT. Tak naprawdę auto jest zawsze pierwsze spod świateł, biegi zmienia jak złoto, spokojnie można pedałem gazu kontrolować sytuację (choć wymagało to chwilę nauki:)). W sumie jedynym mankamentem jest większe spalanie(ok. 2 l – miasto i ok. 1l w trasie), ale jak chciało się luksusu, to obywatelu płać:). Jak dla mnie brakuje tylko T lub kompresora, żeby mogło lepiej zbierać się z dołu(czasem 2 jest zbyt nisko, a na 1 już nie zredukuje). Bo góra w tych silnikach daje rade. Najprawdopodobniej nast. civic również będzie w AT. W korkach jest miodnie, jeździsz jedną ręką, możesz pogadać przez kom, złapać za kolanko partnerki itd.;)i czasem z politowaniem patrzę jak człowiek obok męczy się z wajchą...:) Przy ostrzejszej jeździe można bardziej skupić się na prowadzeniu, szczególnie jak lata się po zakrętach itd. Po prostu polecam AT. A tak naprawdę to jedynym rozwiązaniem jest mieć dwa auta:) MT i AT – AT na miasto i traski, MT do upalania w przypływie "ułańskiej fantazji".

pzdr.
bono
Honda i wszystko jasne :) czy stoi czy lezy w miescie 13 wciaga jak nalezy :D eg5AT ...
Początkujący
 
Od: 13 lip 2009, 14:23
Posty: 10
Skąd: ZS
Auto: EG5 a/t

Postprzez Maciej Loret » 13 lip 2009, 14:57

bonosailor napisał(a):A tak naprawdę to jedynym rozwiązaniem jest mieć dwa auta:) MT i AT – AT na miasto i traski, MT do upalania w przypływie "ułańskiej fantazji".


A nie lepiej takie, w którym można zmieniać biegi ręcznie jak i w sposób zbliżony do automatu? Miałem cos takiego, ale niestety nie była to dobra aplikacja – zbyt wolna i dosyć awaryjna...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez bonosailor » 13 lip 2009, 15:15

Dlatego postawiłem na japońskiego automata, one się nie psują, o ile dbasz o egzemplarz. Sportowy AT? ok – ale DSG lub podobny, z wyższej półki i dla grubszego portfela. Jeżeli coś budżetowo, to tylko starsze japońce..
Honda i wszystko jasne :) czy stoi czy lezy w miescie 13 wciaga jak nalezy :D eg5AT ...
Początkujący
 
Od: 13 lip 2009, 14:23
Posty: 10
Skąd: ZS
Auto: EG5 a/t

Postprzez grabu122 » 13 lip 2009, 22:32

bonosailor napisał(a):Jeżeli coś budżetowo, to tylko starsze japońce..

Może te japońce, bo 'niemce" na pewno nie.... :D
Prawda jest taka..... leciwy samochód+automat=prędzej, czy pózniej problemy...
Mogę wyliczać osoby z mojego otoczenia które połasiły się na auto budżetowe za ok. 10tys zł z automatem i każdy najpózniej po 2latach utopił kilka tysięcy w naprawę tego urządzenia

Tylko nie wiem, czy te awarię wynikały z tego, że "po prostu automaty się psują", czy z jakiejś niewłaściwej obsługi, czy też, że ktoś kupuję auto już ze zużytą skrzynią, ale tego nie wie.

A i sam nieraz mam ochotę na takiego "budżetowego" automata :P , bo już to machanie tym lewarkiem w gęstym ruch mnie w.....wia. :)
No, ale boje się kosztów :| :]
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez Italiano » 13 lip 2009, 22:36

grabu122 napisał(a):Tylko nie wiem, czy te awarię wynikały z tego, że "po prostu automaty się psują", czy z jakiejś niewłaściwej obsługi, czy też, że ktoś kupuję auto już ze zużytą skrzynią, ale tego nie wie.

Ja raz słyszałem wypowiedź mechanika, który zajmował się przede wszystkim automatami...powiedział
– Prawidłowo użytkowany automat (skrznia) jest nie do zajechania.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2005, 00:40
Posty: 2682 (1/0)
Skąd: Calcinato
Auto: Renault scenic 1.6 B
Ford Galaxy 2.0 170 KM
Renault Express 1.5 dci

Postprzez bonosailor » 13 lip 2009, 22:40

haha kolego grabu122...wiesz o czym piszesz:)? kilka tys na naprawe automata w cvc <glupek2> uzywana skrzynia z przebiegiem ok. 130 tys kosztuje max 400zł :) plus wymiana 250-300 .... i jedziesz dalej. Poza tym hondowskie sa naprawde nie do zarznięcia....stad tez tych autek jest tak mało na rynku wtórnym, bo ludziska nie pozbywają się tak prędko... ja mam nalatane ponad 210 tys i slicznie pracuje. Wystarczy dbac o olej i z głową uzytkowac skrzynie.
Honda i wszystko jasne :) czy stoi czy lezy w miescie 13 wciaga jak nalezy :D eg5AT ...
Początkujący
 
Od: 13 lip 2009, 14:23
Posty: 10
Skąd: ZS
Auto: EG5 a/t

Postprzez grabu122 » 13 lip 2009, 23:33

bonosailor napisał(a):haha kolego grabu122...wiesz o czym piszesz:)? kilka tys na naprawe automata w cvc głupek uzywana skrzynia z przebiegiem ok. 130 tys kosztuje max 400zł

Skoro automat w takim "super stanie" do civica kosztuje 400zł <jupi>
Nie wiem, o czym pisze, bo nigdy nie miałem z tym osobiście do czynienia.

Tylko zastanawiam się ile by kosztował remont takiej skrzyni w specjalistycznym warsztacie hahaha
Zawsze zamiast naprawiać..... można wymieniać.... i to chyba jedyne wyjście
Przykłady Vectra B, naprawa automatu- robocizna+czesci = niecałe 3tys
Przynajmniej znajomek płacze, że tyle zapłacił niedawno....
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez Italiano » 13 lip 2009, 23:36

Przeważnie naprawa/remont automatu tyle kosztuje. I to normalne że cena skrzynie będzie dużo mniejsza niż jej remont. Tylko kto wie co kupujemy?
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2005, 00:40
Posty: 2682 (1/0)
Skąd: Calcinato
Auto: Renault scenic 1.6 B
Ford Galaxy 2.0 170 KM
Renault Express 1.5 dci

Postprzez bonosailor » 13 lip 2009, 23:39

Jak zawsze loteria, ale jak sciagasz skrzynie np. z auta z GB, ktore jezdzi, widzisz jak jezdzi, masz jakas tam historie napraw to zawsze to sporo taniej niz remont. A remont to wydatek ok. 1500 – 2000 zł, akurat 1/3 wartosci auta <lol>
Honda i wszystko jasne :) czy stoi czy lezy w miescie 13 wciaga jak nalezy :D eg5AT ...
Początkujący
 
Od: 13 lip 2009, 14:23
Posty: 10
Skąd: ZS
Auto: EG5 a/t

Postprzez Globy » 14 lip 2009, 12:42

Są modele, które mają mniej lub bardziej feralne skrzynie (100-200 tys. km trwałości). W przypadku używanego samochodu – szczególnie z Polski – istnieje ryzyko, że ktoś wcześniej nie umiał jeździć lub uwierzył, że skrzynie automatyczne są bezobsługowe. Stąd wiele awarii.

Druga sprawa to wersje amerykańskie – nie są często przystosowane do długotrwałej jazdy na wysokich obrotach, bo w Stanach większość osób trzyma przepisowe 55 mph.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez bonosailor » 14 lip 2009, 14:04

Dokładnie nie każdy automat jest trwały, również brakuje rozgarniętych kierowników(kierowniczek), zajeżdżających A/T. A propos amerykańców, to też prawda trzeba uważać na jaki rynek szło dane auto. Bo amerykany nie lubią szybkich autostrad. Może same skrzynki przenoszą większe moce(pojemność, itd.), ale duże prędkości już nie za bardzo. Dlatego najlepiej szukać modeli produkowanych na EU.
Honda i wszystko jasne :) czy stoi czy lezy w miescie 13 wciaga jak nalezy :D eg5AT ...
Początkujący
 
Od: 13 lip 2009, 14:23
Posty: 10
Skąd: ZS
Auto: EG5 a/t

Postprzez Lukano » 14 lip 2009, 15:47

Globy napisał(a):nie są często przystosowane do długotrwałej jazdy na wysokich obrotach, bo w Stanach większość osób trzyma przepisowe 55 mph.

Dlatego powinno się zaraz po sprowadzeniu zakładać chłodnicę oleju.
Ja już powoli skłaniam się do automatu. Mam dwa samochody jeden do jazdy drugi do zabawy.
Tylko saaba zmienił bym na saaba ;) A te mają bardzo słabe automaty.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Moto