Raczej niecreet napisał(a):Stawiam, że chodzi o wybitną miłość do marki. Może w tym przypadku nie tyle ślepą, co głuchą;)
Ja osobiście więcej spędzam czasu na autostradzie, żona w trybie miejskim i nic nam nie szumi z okolic szyb ani inne jakieś hałasy o których mówicie. Dzisiaj byłem w DE i szum wyraźny dopiero słychać przy przekroczeniu 180km/h . Do tej prędkości jedzie się dobrze. Patrze również przez pryzmat ze to kompakt nie klasa D (przesiadłem się z GH)do której lubi się ją porównywać i jestem wstanie pewne niedogodności tu wybaczyć, ale do hałasu nie mam nic (może starość nie radość
Tu zgodzę się z kolegą Sordyl, każda marka ma swoje słabe punkty, kumpla Gulietta przy przebiegu 66000 ma problemy z zawieszeniem, 120km/h i kierownica drga jak szalona, mimo ze całkiem dobre auto, nie mam nic przeciwko niej. Jak ASO (na razie szukają przyczyny) zrobi a wierze ze tak, auto będzie dalej OK.
A żeby nie było moja Mazda też nie jest idealna i ach, och, jeszcze trochę i opisze wrażenia z nabytku. Są również negatywy i tego ukrywać nie będę. Fakt jeden mam super podejście do klienta przez moje ASO co na pewno robi swoje. Ale trzeba również przyznać ze większość Polaków (bez obrazy nikogo) to malkontenci i żyjący z trybem roszczeniowym, często nie należnie i słusznie.