idzie MRÓZ

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Grzyby » 24 sty 2006, 11:14

Puhcio napisał(a):Z tego co wiem, to w każdych warunkach nalezy 'odpalać' samochód z wciśnietym sprzęgłem

o czym wy dyskutujecie? – a odpali wam bez wciśnięcia sprzęgła?
Bo mnie nie :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Puhcio » 24 sty 2006, 11:15

Grzyby napisał(a):o czym wy dyskutujecie? – a odpali wam bez wciśnięcia sprzęgła?


Tak, ale bez wciśnietego hamulca nie hahaha
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez nemi » 24 sty 2006, 11:16

Grzyby napisał(a): a odpali wam bez wciśnięcia sprzęgła?

przy -26 przez pierwszą minutę w octavii spadały obroty o 500 jak puściłem sprzęgło <lol>, także kręcenie skrzynią nie jest takie lekkie i wątpię, żeby komuś się udało odpalić bez sprzęgła...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Riki » 24 sty 2006, 11:17

marek napisał(a):Ma znaczenie: na mrozie najlepiej odpalać na wciśniętym sprzęgle i na luzie. Po wciśnięciu sprzęgła odlącza się całkowicie skrzynię biegów, a na samym luzie obraca się w niej parę różnych elementów które skutecznie oporują w oleju.


Zgadza sie ;) ja zawsze odpalam na wcisnietym sprzegle, latwiej rozrusznikowi zakrecic... a dzis jak odpalałem to potrzymalem sprzeglo ze 30sek lekko dawalem gazu i je powoli puscilem... efekt taki ze mial opor i chcial ruszyc do przodu na luzie hehe... musi stac i sie grzac ze 20min zeby skrzynia lekko chodzila...
nemi napisał(a):wątpię, żeby komuś się udało odpalić bez sprzęgła...

Mi madzia gasnie... zreszta nie robie tak bo szkoda i tak starej furki...
U mnie -22 bylo jak paliłem :)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Puhcio » 24 sty 2006, 11:19

nemi napisał(a):wątpię, żeby komuś się udało odpalić bez sprzęgła.


Mnie się uda w maździe :D
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez b2 » 24 sty 2006, 11:22

nemi napisał(a):wątpię, żeby komuś się udało odpalić bez sprzęgła


a Chuck Norris? on robił takie rzeczy <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Riki » 24 sty 2006, 11:25

Puhcio napisał(a):Mnie się uda w maździe zeby


Ale Twoja stoi w Garazu :P :D ;)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Puhcio » 24 sty 2006, 11:26

Riki napisał(a):
Puhcio napisał(a):Mnie się uda w maździe zeby


Ale Twoja stoi w Garazu :P :D ;)


Nie, ale jest mały problem .... ja nie mam sprzęgła (które mozna by wcisnąc) hahaha hahaha hahaha hahaha

Jednym słowem – aftomat. <faja>
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez logimen » 24 sty 2006, 11:27

Jezu, wszyscy cos z tym Chuck'iem Norris'em maja ostatnio. Cos przegapilem ? Od wczoraj 17ej laduje aku w madzi i dopiero 1/3 sie naladowala :| Dzis totalna porazka bo nie dosc ze madzia nie odpala to i Ibiza 1.4 '96r starszych tez padla, a wczoraj jezdzila. hahaha
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 23:34
Posty: 361 (1/0)
Skąd: Warszawa Rembertów
Auto: Mazda6 GH 2.5L 2008r.

Postprzez nemi » 24 sty 2006, 11:29

Puhcio napisał(a):Mnie się uda w maździe

dobrze wiesz, że mowa o manualu :|

b2 napisał(a):a Chuck Norris? on robił takie rzeczy

on jest równoważy 350000 ludzi i dzieli przez 0, także nie chciało mi się pisać o wyjątkach :P

logimen napisał(a):Jezu, wszyscy cos z tym Chuck'iem Norris'em

– google (strony w języku polskim chyba drugi link)
– HP –> dowcipy przedostatnia strona chyba
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Riki » 24 sty 2006, 11:30

Puhcio napisał(a):Nie, ale jest mały problem .... ja nie mam sprzęgła (które mozna by wcisnąc) hahaha hahaha hahaha hahaha

Jednym słowem – aftomat. faja


No wlasnie Ty masz automat.... a mowa o manualu :P :]
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez magicadm » 24 sty 2006, 11:34

b2 napisał(a):
magicadm napisał(a):a CRANKWALK?


bez jaj. jeszcze nie zmieniłem mazdy na mitsu :|
poza tym crank walk bardziej chyba się robi od strzelania ze sprzęgła niż odciążania silnika przy rozruchu poprzez odłączenie skrzyni :|



Tak, tak...mam też Mitsubishi :)

Ale myslałem, ze przypadłość amerykańskich Eclipsów dotyczy więcej autek :)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez toms » 24 sty 2006, 12:35

Jak macie problemy to Wam coś podpowiem . Są na rynku chemiczne podgrzewacze . W zależności od wielkości kosztują od 2 do 7 pln.(allegro jeszcze taniej i do wielokrotnego użytku) . W godzinach wieczornych aktywuje się taki podgrzewacz i układa z boku aku tak aby do niego dobrze przylegał . Dają one różną wartość ciepła jak i długość podgrzewania . Nawet najtańsze oddają ciepło ok 6 godzin w temp ok 50'C. Aku ma w miarę ciepło i napewno będzie miał mniejsze straty pojemności . Wypróbowałem
Forumowicz
 
Od: 25 lis 2003, 21:13
Posty: 89
Skąd: wawa
Auto: mx 6 1993 2,0 16V

Postprzez Nightdream » 24 sty 2006, 12:38

Żmigród – 40km od Wrocławia w strone na Poznań.
Piątek (20.01) godz. 16.00.
Przyjechalem po pracy do domu do Żmigrodu. Auto na ulicy – biedulka :(
Sobota (21.01) Auto stoi nadal, nie jade nigdzie bo nie mam potrzeby. Poza tym okropna plucha i pelno wody wszedzie – odwilż :]
Niedziela (22.01) godz. 16.00
Zszedlem na dół do mojej "dziewczyny". Na dworze okolo -25 st. C. głupek Wszystko to, co wczesniej bylo jedna wielka kaluża, teraz stanowi jednolita bryle lodu. Podchodze do autka, a ono biedne ma kola przymarzniete do asfaltu – stalo przy chodniu, a przejezdzajace w sobote obok auta ochlapywaly skutecznie kola i drzwi. Coż, mysle, jakos to bedzie. Otwieram z pilota centralny – odskakuje tylko zamek w drzwiach za kierowca. No nic, lapie za klamke i chce otworzyc a tu nic. Szarpie chwile a tu nadal nic. Nie chcialem wyrwac uszczelek. Zdażylem juz zmarznac, bo troszke wialo do tego zimna. Alarm po 15 sekundach zamyka znowu auto, jesli nie otworzy sie drzwi. Poddalem sie i poszedlem do domu, zebysie ogrzac. Minelo jakies 45 minut – wrocilem. Znow to samo – drzwi trzymaja, alarm zamyka po 15 sek. Wpadlem na pomysl, ze moze z klapa bagaznika sie uda i sie nie pomylilem – puscila. Alarm sie juz nie uzbrajal. Kolejne podejscie do drzwi. Szarpie, ciagne, pukam wokol drzwi. Zaczynaja odstawac, ale jeszcze za malo. Pukam dalej, szarpie i po chwili drzwi sie poddaly sile mojej perswazji. Wsiadlem do auta – uff. Sukces. Przesiadlem sie do przodu i walka z drzwiami od strony kierowcy od srodka – jakos poszly po dluzszej chwili. Teraz sprawa zagadkowa – czy zapali? Przekrecam kluczyk w stacyjce i po 3 obrotach walu, wolnych nie wiedziec czemu dziewczynka odpalila. Chodzila calkiem rowno, moze nieco glosniej przez chwile, ale szybko ucichla. Przejechalem sie przez miasto, zagrzalem silnik i postawilem pod domem. Spryskalem silikonem do uszczelek gumy w drzwiachi nalalem odmrazacza do zamków.Proba pierwsza zdana.
Poniedzialek (23.01) godzina 7.00 – okolo 27st. C
Jade do pracy, wiec zalezy mi na tym, zeby auto i dzis nie zawiodlo. Otwieram z pilota, zamki odskakuja. Ciagne za klamke – drzwi sie otwieraja bez problemu. Proba odpalenia – bez zakłócen – tak jak poprzedniego dnia. Autko mnie nie zawiodlo <jupi>
Bylby spory problem, bo do pracy mam ponad 40km i na piechote byloby ciezko, ale jednak dojechalem, bo jezdze mazda – 13 letnia!
Pozdrawiam i zycze wszystkim odpalania na dotyk.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2003, 00:22
Posty: 356 (0/1)
Skąd: woj. dolnoślaskie
Auto: 626 GE KL, 626 GF GW, 5 1.8Pb, Xedos 9 TA KL jako daily

Postprzez Winetou » 24 sty 2006, 13:20

Chuck Norris bije rekordy na joemonsterze – az przestalem lubic ta strone przez niego :| Tez zawsze odpalam na sprzegle – niby nie trzeba ale tez nie zaszkodzi.
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez siwy_dymek » 24 sty 2006, 13:38

Jesli chodzi o ta roznice z wcisnietym sprzeglem i nie to macie racje, sam dzis sprawdzilem, oczywiscie po odpaleniu z wcisnietym sprzeglem, bo tez tak zawsze odpalam) i jest roznica <glupek2> ! Co prawda nei byla zbyt wielka, bo moze o niecale 50-pare obrotow, ale byla! Nigdy jakos na to uwagi nie zwracalem, ale mysle ze odpalanie na wcisniety msprzeglo, to odruch ktory chyba kazdy ma, przynajmniej ja takowy posiadam!
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2006, 17:29
Posty: 608

Postprzez Grzyby » 24 sty 2006, 13:43

Czytam wasze wypowiedzi i nie łapię.

Wasze auta wogóle odpalają bez wciśniętego sprzęgła?
Bo w moim się nie da po prostu. Rozrusznik nie działa bez wciśnięcia sprzęgła.

W starej GC ojca też tak było, w Hyundaiu Accencie i Lantrze też.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez b2 » 24 sty 2006, 13:44

Grzyby napisał(a):Wasze auta wogóle odpalają bez wciśniętego sprzęgła?


bez ziewania, chyba że jest -30 <killer>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Nightdream » 24 sty 2006, 13:45

Ja zawsze odpalam ze sprzeglem, bez wzgledu na to czy to lato czy zima, ale sprobowalem kiedys bez sprzegla i tez zapalila bez problemu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2003, 00:22
Posty: 356 (0/1)
Skąd: woj. dolnoślaskie
Auto: 626 GE KL, 626 GF GW, 5 1.8Pb, Xedos 9 TA KL jako daily

Postprzez logimen » 24 sty 2006, 13:47

Ja tam tez zawsze na sprzegle odpalam, raz sprobowalem bez i akurat na biegu byla (ojciec tak zostawil) szarpnelo tylk i zgasla.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 23:34
Posty: 361 (1/0)
Skąd: Warszawa Rembertów
Auto: Mazda6 GH 2.5L 2008r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Moto