Zakup używanego auta: Mazda6 GG/GY (2002 – 2007)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez dobrzyn22 » 25 kwi 2014, 09:43

a spalanie na podobnym poziomie, więc raczej szukaj 2.0 (ale 1,8 w dobrym stanie też jest dobrym "kąskiem" ;) )

PS. tak przeglądam forum i nie widzę wątku ( a jestem pewien, że był), gdzie ktoś pytał właśnie o różnice między 1,8, a 2,0... Jakby ktoś znalazł, albo wiedział gdzie jest, to dajcie namiary ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5226 (21/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez matthies » 25 kwi 2014, 09:49

mi się wydaje że to było wplątane w któryś wątek o spalaniu, chyba ten stary już zamknięty.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez zyga90 » 25 kwi 2014, 11:25

Ja od niedawna mam właśnie 1.8 w bardzo dobrym stanie, a poprzednio było vectra b 1.6 75km to jak dla mnie silnik radzi sobie bardzo dobrze różnica z poprzednikiem ogromna, przy redukcji wyprzedzanie to żaden problem. Na autostradzie leciała 170, a czułem że jeszcze dała by radę. Wiec jak dla mnie polecam bardzo udany silnik.
zyga90
 

Postprzez sqba » 25 kwi 2014, 22:00

ja też mam 1.8 jak dla mnie jest ok. Na święta jechałem w 3 osoby zapakowany po dach i nie było problemów z wyprzedzaniem.
Czasami brakuje czasem 6 biegu – 2.0 po lifcie chyba już mają ja przynajmniej taką widziałem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2013, 21:12
Posty: 30
Auto: M6 GH 2.5 2009r.
Sport Dynamic

Postprzez matthies » 25 kwi 2014, 22:05

wszystkie po lifcie mają 6
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez t34567 » 26 kwi 2014, 12:31

Szukając auta jeździłem 1.8. Jest to silnik trochę za słaby do tej budy, dużo lepsza dynamika jazdy jest przy 2 litrach przy praktycznie takim samym spalaniu. 1.8 Byłby idealny do 3-ki, ale dla 6 jest trochę za słaby jak dla mnie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2013, 00:04
Posty: 324 (1/6)
Skąd: Stary Sącz
Auto: Mazda 6 Sedan 2.0 Pb 2006 147KM STAG 300 Premium/Hana/ACR01

Postprzez misiek89 » 26 kwi 2014, 14:42

Do spokojnej jazdy 1.8 jest ok, gorzej jest jak się załaduje 4 osoby i full bagażu wtedy czuć niedostatek mocy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez generaldawid » 27 kwi 2014, 18:20

Witajcie popieram kolegę wyżej, ja codziennie pokonuje trasę 80km w pięć osób i jeśli chodzi o 1.8 to sporo za mało mocy. A miałem okazję śmigać 2.0 polifcie i jak dla mnie to jest odpowiedni silnik jako minimum.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2010, 16:37
Posty: 71
Skąd: Telford
Auto: Mazda 6 2.0 TS2 2007 Heatchback

Postprzez szulzykk » 30 kwi 2014, 13:39

Witam wszystkich forumowiczow,
zastanawiam sie nad Mazda 6 Kombi 2.0 Diesel i nieukrywam ze niektore teksty znalezione w internecie sa tak odstraszajace ze az normalnie ciarki przechodza :( Natomiast po przeczytaniu kilku stron tego tematu zauwazylem ze jednak nie jest tak zle o ile o samochod sie dba. Wczesniej jezdzilem F. Mondeo z silnikiem TDDI i bralem pod uwage nowszego "Mondgomerego" tylko ze juz TDCI.

Bardziej sklaniam sie ku Mazdzie – jechalo sie nia rewelacyjne! Wszystko dziala lacznie z klimatyzacja <co?>

Wersja, ktora mam mozliwosc kupienia to Mazda 6 z 2002 roku, diesel 121km. Sprowadzona ze Szwajcarii, w srodku ladnie zadbana, nie widac na zewnatrz sladow korozji, rzekomy przebieg to ok. 180 tys. km...auto stoi u mojego mechanika, ktoremu nawet ufam :)
Jest po wymianie sprzegla, oleju, silnik byl rozebrany i wyczysznony. Nie zauwazylem aby auto kopcilo, przyspiesza rowno i dynamicznie...wiem doskonale ze zasada jak dbasz tak masz z pewnoscia tutaj obowiazuje natomiast czy jakas osoba z podobnym aucie moze sie wypowiedziec na jego temat : )

Pozdrawiam i dziekuje.
szulzykk
 

Postprzez matthies » 30 kwi 2014, 16:46

poszukaj sobie użytkowników tego silnika w tym dziale
viewforum.php?f=331
jest tam mnóstwo opinii, albo zadaj bardziej konkretne pytanie, tak żeby koledzy mogli podzielić się swoją opinią.

ps. mnie ciekawi co to za teksty w internecie czytałeś.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez brodaM6 » 1 maja 2014, 08:54

Odnośnie przebiegu to są najpopularniejsze te twoje liczby :P
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez Wojtek » 1 maja 2014, 09:04

szulzykk napisał(a):...mam mozliwosc kupienia to Mazda6 z 2002 roku, diesel 121KM. Sprowadzona ze Szwajcarii, w srodku ladnie zadbana, nie widac na zewnatrz sladow korozji, rzekomy przebieg to ok. 180 tys. km

hm... ciekawe kto kupuje diesla dla przebiegu średniego 18000 km rocznie? :>
Chyba, że autko miało operację... jak np. to
viewtopic.php?f=139&t=169663

Zanim kupisz, to sprawdź wszystkie papiery i inne możliwości...
A złe opinie potoczne biorą się właśnie po zakupie bardzo "wyeksploatowanego" egzemplarza...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez loockas » 1 maja 2014, 09:53

Ja z większym przebiegiem kupiłem diesla z 2008r... ale wszystko jest możliwe. Sprawdź dokładnie.

Co do problemów z tym silnikiem, to jakiejś tragedii nie było. Trzeba pewnie będzie wymienić podkładki pod wtryskami i skontrolować smok olejowy. Przyjrzyj się lepiej budzie, bo rdza kocha ten model.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez n-mati » 20 maja 2014, 20:01

Witam.
Mam możliwość kupić Mazdę 6 z 2002r. Z przebiegiem ok. 150K. Za ok 10tyś. zł.
Ma pordzewiałe:
-nadkola (słyszałem że koszt naprawy to ok 1500zł w Wawie,
-spodnie ranty tylnych drzwi po obu stronach,
-po spodem maski rdza wychodzi trochę z otworów,
-jest nalot na całym pasie pod progami ("listwa" tam gdzie wchodzi lewarek) ale się nie sypie jak nadkola i drzwi.
Pytanie czy warto za takie pieniądze się zainteresować jeśli wszystko inne jest ok?
Jakie mogą być koszty napraw w Warszawie?
Planuję jeździć tym autem ok 5 lat. Nie będę jeździł nim na wystawy, nie musi być super pięknie. Chodzi tylko o to żeby samochód się nie rozleciał i był bezpieczny.
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 20 maja 2014, 19:36
Posty: 8

Postprzez kinki » 20 maja 2014, 20:05

Nie ten dział przyjacielu. Przenoszę w bardziej odpowiednie miejsce, dostosuj się do tamtejszego regulaminu
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6084 (470/184)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez loockas » 20 maja 2014, 22:52

Większość Mazd 6 tak rdzewieje. To co opisałeś widziałem w egzemplarzach poliftowych w cenie 30kzł. No może tamte masek nie miały pordzewiałych, ale cała reszta to niestety standard w tym modelu. Oczywiście zdarzają się utrzymane i zabezpieczone egzemplarze ale wg moich poszukiwań to białe kruki.

Podłoga Ci nie zgnije i na drogę nie wypadniesz, aż tak źle nie ma. Jak nie interesuje Cię wygląd, a mechanicznie auto jest sprawne, to za te kasę myślę, że warto. Za pare złotych podpicujesz blacharkę i te 5 lat pojeździsz, bo mechanicznie to bardzo dobre samochody. Napisz jeszcze jaki to silnik. Benzyny do 2.0 są raczej bezobsługowe. Diesel wymaga nieco uwagi, ale poprawnie eksploatowany nie sprawiał raczej większych problemów.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez n-mati » 20 maja 2014, 23:37

O czyżby sąsiad z Imielina?
Tylko ile to wyjdzie te parę złotych?
Z maską nie jest aż tak źle. Purchli nie widać, tylko nalot na brzegach otworów.
Biorę pod uwagę tylko w benzynie, ten akurat jest 1,8.
Martwi mnie jeszcze taka sprawa. Jak oglądałem auto był drugi chętny. Po zajrzeniu pod maskę zrezygnował (bez odpalania). Co go mogło tak wystraszyć? Ja wypatrzyłem tylko ten nalot rdzy i jeszcze to że jedno mocowanie amortyzatora od góry było upaciane jakimś smarem. Przychodzi wam coś do głowy?
Początkujący
 
Od: 20 maja 2014, 19:36
Posty: 8

Postprzez Konrad_SK » 20 maja 2014, 23:45

Musiałbyś pokazać zdjęcie co jest pod maską, może ktoś Ci wtedy udzieli odpowiedzi na powyższe pytanie.
Skoro coś go wystraszyło i nie chciał nawet odpalać, to powinno dać i Tobie do myślenia.Tak mi się wydaje przynajmniej ja bym zrezygnował.
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2013, 01:33
Posty: 170
Skąd: Katowice
Auto: M6 GY 147KM

Postprzez n-mati » 21 maja 2014, 00:14

Zdjęcia niestety nie zrobiłem. Mogło być też tak, że dopiero po otworzeniu maski podliczył ile trzeba zainwestować w usunięcie rdzy :)
Jeśli kosztorys jej usunięcia mnie nie powali to i tak będę chciał podjechać przynajmniej na przegląd.
Początkujący
 
Od: 20 maja 2014, 19:36
Posty: 8

Postprzez adi7 » 21 maja 2014, 00:35

n-mati napisał(a):Ma pordzewiałe:
-nadkola (słyszałem że koszt naprawy to ok 1500zł w Wawie,
-spodnie ranty tylnych drzwi po obu stronach,
-po spodem maski rdza wychodzi trochę z otworów,
-jest nalot na całym pasie pod progami ("listwa" tam gdzie wchodzi lewarek) ale się nie sypie jak nadkola i drzwi.


Progi sprawdź dokładnie ,zwłaszcza w miejscach gdzie schodzą się z nadkolami (przód i tył) ,jeśli trzeba będzie wstawki to koszty wzrosną.Na drzwiach jeśli wżery nie są głębokie to spoko,nie trzeba będzie wychodzić z lakierowaniem na zewnątrz. Jeśli będzie grubsza robota z progami, to ok 3 tyś się zamknie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2014, 00:48
Posty: 55
Skąd: Zakopane/Kraków
Auto: Mazda 6 GY '03 136KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Moto