Który silnik wybrać 2.0 czy 2.3
ponownie 2,0 L. polecam
E.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
A ja posiadałem przez ponad rok 2.0 L z 2002 roku i nie miałem żadnej awarii ani nic ale szczerze przyznam że brakowało mi tej mocy i przyśpieszenia szczególnie przy wyprzedzaniu czułem się nie pewnie teraz posiadam 2.3 L przebieg : 160 tyś (ale serwisowana tak jak powinna) i teraz gdy miał bym brać wolał bym 2.3 jednak . Ale jeśli nie zależy ci na tej mocy to kup to co będzie pewniejsze .
- Od: 16 cze 2009, 11:11
- Posty: 23
- Skąd: Piaski / Boston UK
- Auto: aktualnie: Mazda 6
2.3i 16V 156/166 KM 2005r.
Arkadius 73 napisał(a):2.0 nuda-2.3 -adrena
czy sie nie popsuje...zatrze
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
FIFTY napisał(a):Arkadius 73 napisał(a):2.0 nuda-2.3 -adrena
nie rob z 2.0 wozu drabiniastego, a z 2,3 rakiety
To tylko dwadziscia kilka KM
Ale różnice czuć jak się przesiądziesz z jednego do drugiego i to wyraźnie .
Moim zdaniem jak ktoś ba to ma a ja nie to wiadomo czy to 2.3 czy 2.0 czy 1.8 itd.
- Od: 16 cze 2009, 11:11
- Posty: 23
- Skąd: Piaski / Boston UK
- Auto: aktualnie: Mazda 6
2.3i 16V 156/166 KM 2005r.
również przymierzam się do M6 2,3 z USA bądź 2,0 EU oba w manualu. Chciałbym się dowiedzieć czy koszty eksploatacyjne obu aut są porównywalne? oraz jakie jest faktyczne spalanie tych aut ? czy granica 10-11l. miasto? przy normalnej jeździe jest realna? nie chciałbym zagazowywać auta.
- Od: 22 paź 2006, 12:10
- Posty: 187
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: mazda 323F BA. Z5 16V
fliperobandito napisał(a):A ja posiadałem przez ponad rok 2.0 L z 2002 roku i nie miałem żadnej awarii ani nic ale szczerze przyznam że brakowało mi tej mocy i przyśpieszenia szczególnie przy wyprzedzaniu czułem się nie pewnie teraz posiadam 2.3 L przebieg : 160 tyś (ale serwisowana tak jak powinna) i teraz gdy miał bym brać wolał bym 2.3 jednak . Ale jeśli nie zależy ci na tej mocy to kup to co będzie pewniejsze .
a z jakiego auta sie przesiadles ze brakowalo Ci mocy? 2.3 ma 166 koni,czy to tak duzo? Jak dla mnie to zbyt malo i duzo tym nie naszalejesz.Fajny silnik to jest 3.0 V6 i moim zdaniem tu sie zaczyna zabawa
-
Stivi
Stivi napisał(a):fliperobandito napisał(a):A ja posiadałem przez ponad rok 2.0 L z 2002 roku i nie miałem żadnej awarii ani nic ale szczerze przyznam że brakowało mi tej mocy i przyśpieszenia szczególnie przy wyprzedzaniu czułem się nie pewnie teraz posiadam 2.3 L przebieg : 160 tyś (ale serwisowana tak jak powinna) i teraz gdy miał bym brać wolał bym 2.3 jednak . Ale jeśli nie zależy ci na tej mocy to kup to co będzie pewniejsze .
a z jakiego auta sie przesiadles ze brakowalo Ci mocy? 2.3 ma 166 koni,czy to tak duzo? Jak dla mnie to zbyt malo i duzo tym nie naszalejesz.Fajny silnik to jest 3.0 V6 i moim zdaniem tu sie zaczyna zabawa.
Jak widać wyżej rozmowa jest o M6 z silnikiem 2.0 i 2.3 tak jak pisałem przesiadłem się z mazdy z 2 L na 2.3 niby to mała różnica w cyferkach a jednak podczas jazdy ją czuć dość wyraźnie .
Jak bym miał ochotę się bawić to na pewno nie kupowałbym zwykłej Mazdy 6 a co do twojego 3.0 V6 to chyba nie ten temat z tego ci widzę w temacie dyskusja jest o 2.0 i 2.3 wiadomo jaka jest różnica miedzy tym a 3 L silnikiem ......
- Od: 16 cze 2009, 11:11
- Posty: 23
- Skąd: Piaski / Boston UK
- Auto: aktualnie: Mazda 6
2.3i 16V 156/166 KM 2005r.
fliperobandito napisał(a):Stivi napisał(a):fliperobandito napisał(a):A ja posiadałem przez ponad rok 2.0 L z 2002 roku i nie miałem żadnej awarii ani nic ale szczerze przyznam że brakowało mi tej mocy i przyśpieszenia szczególnie przy wyprzedzaniu czułem się nie pewnie teraz posiadam 2.3 L przebieg : 160 tyś (ale serwisowana tak jak powinna) i teraz gdy miał bym brać wolał bym 2.3 jednak . Ale jeśli nie zależy ci na tej mocy to kup to co będzie pewniejsze .
a z jakiego auta sie przesiadles ze brakowalo Ci mocy? 2.3 ma 166 koni,czy to tak duzo? Jak dla mnie to zbyt malo i duzo tym nie naszalejesz.Fajny silnik to jest 3.0 V6 i moim zdaniem tu sie zaczyna zabawa.
Jak widać wyżej rozmowa jest o M6 z silnikiem 2.0 i 2.3 tak jak pisałem przesiadłem się z mazdy z 2 L na 2.3 niby to mała różnica w cyferkach a jednak podczas jazdy ją czuć dość wyraźnie .
Jak bym miał ochotę się bawić to na pewno nie kupowałbym zwykłej Mazdy 6 a co do twojego 3.0 V6 to chyba nie ten temat z tego ci widzę w temacie dyskusja jest o 2.0 i 2.3 wiadomo jaka jest różnica miedzy tym a 3 L silnikiem ......
jak dla mnie to roznica roznica w cyferkach i w mocy prawie nie.Dla Ciebie na odwrot. Dla mnie nie warto sie przesiadac na auto co ma wicej o 20 koni. Coz to za roznica? Swoja droga ja nie mam 3.0 V6,ale twierdze ze ten silnik ma fajna moc.
Ja sie przesiadalem to ze 147 koni na 260 to bylo warto. Jednak nadal mi malo.
Pozdrawiam.
-
Stivi
141 vs. 166 ?
Jeśli tak to podobna różnica jak pomiędzy silnikami 1.8 i 2.0 w 626 GE (90 vs. 115 KM)
Tam była to olbrzymia różnica. Wręcz przepaść.
Tu będzie trochę mniejsza różnica (głównie z racji masy) chociaż podejrzewam że bez problemu odczuwalna.
Stivi, zniż się trochę z poziomem do ogółu. Wiadomo że jeżdżąc autem o mocy 260KM można się naśmiewać z różnic 25KM. Ale prawda jest taka że jest to wyczuwalna różnica. Nie każdego stać na moce i koszty paliwa silnika 3.0 czy 2.3T. Więc szuka w ramach tego co jest dostępne.
Jeśli tak to podobna różnica jak pomiędzy silnikami 1.8 i 2.0 w 626 GE (90 vs. 115 KM)
Tam była to olbrzymia różnica. Wręcz przepaść.
Tu będzie trochę mniejsza różnica (głównie z racji masy) chociaż podejrzewam że bez problemu odczuwalna.
Stivi, zniż się trochę z poziomem do ogółu. Wiadomo że jeżdżąc autem o mocy 260KM można się naśmiewać z różnic 25KM. Ale prawda jest taka że jest to wyczuwalna różnica. Nie każdego stać na moce i koszty paliwa silnika 3.0 czy 2.3T. Więc szuka w ramach tego co jest dostępne.
Grzyby napisał(a):141 vs. 166 ?
Jeśli tak to podobna różnica jak pomiędzy silnikami 1.8 i 2.0 w 626 GE (90 vs. 115 KM)
Tam była to olbrzymia różnica. Wręcz przepaść.
Tu będzie trochę mniejsza różnica (głównie z racji masy) chociaż podejrzewam że bez problemu odczuwalna.
Stivi, zniż się trochę z poziomem do ogółu. Wiadomo że jeżdżąc autem o mocy 260KM można się naśmiewać z różnic 25KM. Ale prawda jest taka że jest to wyczuwalna różnica. Nie każdego stać na moce i koszty paliwa silnika 3.0 czy 2.3T. Więc szuka w ramach tego co jest dostępne.
Absolutnie nie chodzi mi tutaj o nasmiewanie sie czy tez koszty utrzymania! Poprostu to co napisalem to ja tak mysle. Moze ze dla "innch" 25 koni to duzo

-
Stivi
Silnik 2.3l to zupełnie inna konstrukcja niż 2l. To nie jest tak, że rozwiercili cylindry i już jest lepszy. Na parametry tego silnika składają się takie elementy jak zmienne fazy rozrządu i doładowanie statyczne. Silnik ma znacznie wyższy moment obrotowy, maksymalny dostępny już od 2600 obr. Jest bardzo elastyczny, znakomicie zbiera się do wyprzedzania, a przepustnica na lince pozwala na "kopniecie" kiedy chcesz(brakuje mi tego w CX-e). Rzeczywiście potrafi pociągnąć paliwa i oleju przy wariackiej jeździe, ale jak ktoś chce, to też może zaoszczędzić i to nawet książkowo.
Miałem porównanie z 2l, co prawda GE i GF, ale zapewniam z 2.3l jeździ się zdecydowanie lepiej.
Miałem porównanie z 2l, co prawda GE i GF, ale zapewniam z 2.3l jeździ się zdecydowanie lepiej.

- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Grzyby napisał(a):141 vs. 166 ?
Topaz napisał(a):No i tak wlasnie myslalem, ze 25KM, a nie 20KM.
Polift 2.0 ma 147 więc różnica jest 19KM a ravi nie napisał czy celuje w przed czy polifta
Grzyby napisał(a):Jeśli tak to podobna różnica jak pomiędzy silnikami 1.8 i 2.0 w 626 GE (90 vs. 115 KM)
Tam była to olbrzymia różnica. Wręcz przepaść.
Tu będzie trochę mniejsza różnica (głównie z racji masy) chociaż podejrzewam że bez problemu odczuwalna.
Masa masą ale ta sama różnica w koniach jest różną różnicą w %
Dla 626 to był przeskok o 28% (115/90) a dla rozpatrywanego przypadku będzie to odpowiednio (przed/polift) 18% (166/147) i 13% (166/147) więc w przypadku polifta ponad 2 razy mniej
Ja również jestem zdania, że jazda 2.3 będzie znacznie przyjemniejsza ale o przepaści nie ma mowy a nie rozpatrujemy w tym wątku kwestii samej mocy więc również jestem zdania, że 2.0 będzie pewniejsze a jeździć też jakoś będzie
wypowiem się ja
jako posiadacz mazdy 6 2,3l.
jeśli chodzi o spalanie:
1) na benzynie było średnio (trasa / miasto): 8,5l/100 km / 11,5 l/100km – gdzie trasa do 130km/h, drogi lokalne, zima
2) na gazie średnio (trasa / miasto): 10 l/100km / 13-14 l/100km
olej wymieniłem w styczniu i po ok 3 tys km nie ubyło ani grama.
na spalanie chwilowe nie patrzę bo, wiadomo, przy rozpędzaniu sięga nawet 30l.
na razie (puk puk) jest wszystko ok, poza falującymi obrotami -ale to także występuje w innych wersjach silników, auto kupiłem na koniec listopada.
jeździłem 2l benz. oraz dieslem – ale L3 jest najprzyjemniejsze – dla mnie (moje subiektywne odczucie)
jeśli chodzi o spalanie:
1) na benzynie było średnio (trasa / miasto): 8,5l/100 km / 11,5 l/100km – gdzie trasa do 130km/h, drogi lokalne, zima
2) na gazie średnio (trasa / miasto): 10 l/100km / 13-14 l/100km
olej wymieniłem w styczniu i po ok 3 tys km nie ubyło ani grama.
na spalanie chwilowe nie patrzę bo, wiadomo, przy rozpędzaniu sięga nawet 30l.
na razie (puk puk) jest wszystko ok, poza falującymi obrotami -ale to także występuje w innych wersjach silników, auto kupiłem na koniec listopada.
jeździłem 2l benz. oraz dieslem – ale L3 jest najprzyjemniejsze – dla mnie (moje subiektywne odczucie)
- Od: 21 gru 2005, 17:43
- Posty: 162
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.
www.akant.dit.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości