Dlaczego silnik Mazdy 6 2.0 diesel a nie Ford Mondeo 2.0 Turnier TDCi
1, 2
Wszystkie MPS'y są produkowane w Japonii.
Temat zaprasza do iście akademickiej dyskusji…
Ujeżdżam swóją M6 róznoloele z dwoma kolegami, którzy kupili samochody w tym samym tygodniu: pierwszy z nich identyczną M6 drugi BMW M3. Obaj jeżdżą nimi głównie w mieści i obaj (po okresie początkowej fascynacji, który trwał podobnie krótko – bez względu na cenę zakupu – nieco narzekają na samochodu: M6, że w mieście bez automatu to porażka, M3, że po cholerę ja to badziewie w ogóle kupiłem… – (a mówili koledzy z unitu – daj sobie spokój).
Samochód (szczególnie taki jak M6 czy Momdeo) to żelastwo do przemieszczania i jako takie należy je oceniać i o nie dbać; w końcu zależy nam na jego przewidywalności. Odnosząc się do mojego przypadku: jak na razie M6 spełnia moje założenia – pewnie Modeno też by im podołał – tylko, co z tego? Oba samochody są oparte o podobne normy, jeżdżą, wożą i ulegają stopniowej degradacji. Reszta to kwesta gustu, chwili, zasobności portfela itd.
Załóżmy, że na parkingu stoją samochody, po prostu samochody, z różnymi budami, silnikami, wyposażeniem itd. – wybrałbym najbardziej pasujący mi zestaw. Takimi wytycznymi kierowałem się kupując M6: buda OK., silnik OK., cena OK., kupuję, jeżdżę – tyle – a gdyby po dwóch dniach od zakupu ktoś mi powiedział, że kupiłem Forda, czy też Fiata (miałem kiedyś jednego, no dwa – bo i maluch był 18 lat temu – nie mam nic przeciwko tej marce) nie miałbym z tym żadnych problemów.
Chcesz mieć M6 miej, chcesz Modeno – to sobie kup; oby Ci było z Twoim wyborem dobrze.
Ujeżdżam swóją M6 róznoloele z dwoma kolegami, którzy kupili samochody w tym samym tygodniu: pierwszy z nich identyczną M6 drugi BMW M3. Obaj jeżdżą nimi głównie w mieści i obaj (po okresie początkowej fascynacji, który trwał podobnie krótko – bez względu na cenę zakupu – nieco narzekają na samochodu: M6, że w mieście bez automatu to porażka, M3, że po cholerę ja to badziewie w ogóle kupiłem… – (a mówili koledzy z unitu – daj sobie spokój).
Samochód (szczególnie taki jak M6 czy Momdeo) to żelastwo do przemieszczania i jako takie należy je oceniać i o nie dbać; w końcu zależy nam na jego przewidywalności. Odnosząc się do mojego przypadku: jak na razie M6 spełnia moje założenia – pewnie Modeno też by im podołał – tylko, co z tego? Oba samochody są oparte o podobne normy, jeżdżą, wożą i ulegają stopniowej degradacji. Reszta to kwesta gustu, chwili, zasobności portfela itd.
Załóżmy, że na parkingu stoją samochody, po prostu samochody, z różnymi budami, silnikami, wyposażeniem itd. – wybrałbym najbardziej pasujący mi zestaw. Takimi wytycznymi kierowałem się kupując M6: buda OK., silnik OK., cena OK., kupuję, jeżdżę – tyle – a gdyby po dwóch dniach od zakupu ktoś mi powiedział, że kupiłem Forda, czy też Fiata (miałem kiedyś jednego, no dwa – bo i maluch był 18 lat temu – nie mam nic przeciwko tej marce) nie miałbym z tym żadnych problemów.
Chcesz mieć M6 miej, chcesz Modeno – to sobie kup; oby Ci było z Twoim wyborem dobrze.
a ja w swojej firmie (wraz z użytkownikami) mamy ponad 4 tysiące furek. W tym całą gromadkę Mondziów i tylko jedną M6
Generalnie poza słabościami (b, d), o których wspomniał Globy:
b) głośny silnik
d) wtryskiwacze i koła 2-masowe niskiej trwałości
nic specjalnego "nie toczy" tego samochodu. Jakość wykonania, blacha – podobna jak w przypadku flotowych rywali (średnio wysoka). Auto było wymyślone i sprzedawane jako produkt baaardzo masowy, stąd pewne niedomagania.
Ale i tak wybrałbym M6
Generalnie poza słabościami (b, d), o których wspomniał Globy:
b) głośny silnik
d) wtryskiwacze i koła 2-masowe niskiej trwałości
nic specjalnego "nie toczy" tego samochodu. Jakość wykonania, blacha – podobna jak w przypadku flotowych rywali (średnio wysoka). Auto było wymyślone i sprzedawane jako produkt baaardzo masowy, stąd pewne niedomagania.
Ale i tak wybrałbym M6
- Od: 21 paź 2003, 13:58
- Posty: 310
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BL 2.0 DISI
Mazda CX-3 150 AWD
Mazda MX-5 NB2 Sportive
Mazda 3 BK 1.6 d 109 KM
Mazda 323F (BJ) 2.0 Sportive (niqsmx3)
Mazda 323F (BA) 2.0 GT
Mazda MX-3 K8 (moja)
Rozrzut cenowy, czyli 2-letnie Mondeo z przebiegiem 90 kkm za 33 tysiące złotych:
–> http://www.moto.allegro.pl/item50370684 ... ideal.html
–> http://www.moto.allegro.pl/item50370684 ... ideal.html
Mam w firmie nowe mondeo i prawde mówiąc mucha nie siada,
porównując do m6 :
– duużo więcej miejsca w fordzie
– jakośc materiałów ( plastiki lepsze w fordzie o dziwo )
– silnik 2,0 tdci wydaje sie , że kultura pracy wyższa niż w madzi
bardzo fajny samochód tylko ma jeden ogromny feler ,
a mianowicie znaczek FORD .
A jeżeli chodzi o wtryski to po pierwsze lac porządne paliwo ,
znam mondeo z przebiegiem 340 000 km , raz wymienione wtryski i tyle.
Ale nowy design Mazdy 6 powala konkurencje , piękne auto.
Wybór nie jest łatwy ,ale ja wybieram Mazde bo to auto dla indywidualistów ,
a nie flotowy samochód , który za 3 lata zaleje rynek używanych aut.
porównując do m6 :
– duużo więcej miejsca w fordzie
– jakośc materiałów ( plastiki lepsze w fordzie o dziwo )
– silnik 2,0 tdci wydaje sie , że kultura pracy wyższa niż w madzi
bardzo fajny samochód tylko ma jeden ogromny feler ,
a mianowicie znaczek FORD .
A jeżeli chodzi o wtryski to po pierwsze lac porządne paliwo ,
znam mondeo z przebiegiem 340 000 km , raz wymienione wtryski i tyle.
Ale nowy design Mazdy 6 powala konkurencje , piękne auto.
Wybór nie jest łatwy ,ale ja wybieram Mazde bo to auto dla indywidualistów ,
a nie flotowy samochód , który za 3 lata zaleje rynek używanych aut.
- Od: 7 lis 2008, 00:11
- Posty: 27
fin napisał(a):jakość materiałów? w Fordzie lepsza ? dla mnie Ford ze swoimi plastikami to tandeta ,całe plastikowe drzwi jak w Focusie które trzeszczą na potegę
przeciez mówimy o mondeo ,
proponuje popukac w plastiki na drzwiach i kokpit pod przednią szybą ,
jakosc podobna , niestety mar na
- Od: 7 lis 2008, 00:11
- Posty: 27
Nigdy nie miałem Forda ( i w sumie też nie mam uprzedzeń) ale od jego zakupu zniechęciły mnie właśnie skrzypiące plastiki. I to nie w jednym modelu ale w większości. Poczytaj opinie użytkowników na forum Forda, a tam: Mondeo: skrzypiące plastiki, S-max: skrzypiące plastiki... Ogólnie auta wielu wad nie mają bo w sumie jeżdżą dobrze, ładnie wyglądają ale ja nienawidzę świerszczy. Jedyny świerszcz w moim obecnym aucie to fotelik mojego synkaJ.Beck napisał(a):– jakośc materiałów ( plastiki lepsze w fordzie o dziwo )
Miałem Mondeo 2003 , do 100.000 wymiana 2 razy turbo, 3 razy koło dwumasowe, o pompe i wtryskiwacze po zakonczeniu gwarancji to modliłem się codziennie by nie padły. Po 2 latach od zakupu malowanie wszystkich drzwi po 4 latach ponownie malowanie – 2 drzwi, klapy bagaznika i pokrywy silnika.
Lubisz poznać swojego mechanika i swój serwis to polecam.
Na plus Mondeo to przedewszystkim przestrzeń wewnątrz , nie porównywalna z 6 i mniejsze spalanie.
W mazdzie gwarancja w sumie na 5 lat za dopłatą 1000 PLN. W mondeo gwarancja na 4 lata za dopłatą 4000 PLN.
To tyle. Pozdrawiam
Lubisz poznać swojego mechanika i swój serwis to polecam.
Na plus Mondeo to przedewszystkim przestrzeń wewnątrz , nie porównywalna z 6 i mniejsze spalanie.
W mazdzie gwarancja w sumie na 5 lat za dopłatą 1000 PLN. W mondeo gwarancja na 4 lata za dopłatą 4000 PLN.
To tyle. Pozdrawiam
-
simrad
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 16 gości