Gdzie najtaniej w niemczech kupic auto?

[mlodyMazda Some say..]

najlepiej szukac na ebay.kleinanzeigen.de ,glownie wszystko z rak prywatnych.Plus do tego auta z niemiec maja zawieszenia o niebo lepsze niz w Pl i w wiekszoci przypadkow o wiele lepiej zadbane.Osobiscie preferuje tylko dilera danej marki lub prywatna osoba.jak by ktos szukal auta na terenie saarlandu chetnie pomoge.

[marwol]

Szkoda że ten saarland tak daleko

Tapatalk

[grabu122]

Mam znajomego który sprowadza autka i jeździ w okolice Monachium bo tam ponoć można wyrwać tanio autka i faktycznie kupuje całkiem ładne za niewielkie pieniądze (na ogół po stłuczce) bo sam naprawia.

Oj chyba przez ostatnie lata nic się nie zmieniło ( post z 2006roku )
Rozmawiałem ostatnio ze znajomym "laweciarzem", który pracuje dla jednego z komisów i twierdził, że "targają" tylko stamtąd.
Co jakiś czas biorą 'hurtowo' po kilka sztuk, a szef niby ma tam kogoś na stałe, na miejscu, który "ma kontakty" i wszystko dogrywa.

[Domelek]

Moje 5 groszy w miarę na gorąco – tanie auto to w kraju i z niespodzianką, w niemczech jest podobnie niestety – handlarze podający się za osoby prywatne w stylu rusek swoje auta fotografował w tym samm miejscu ale podawał różne telefony itd dobrze jest mieć znajomego lub samemu prowadzić rozmowy ze sprzedającymi którzy nie zaciągają z akcentem – najpierw dokładnie przeanalizować zdjęcia, kiedy robione gdzie itd dużo aut stoi ponad rok i są nie ruszane jak kupujesz zimą to zdjęcia powinny być z zimy itd – potem dzwonic dzwonić nekać telefonami dopytywać to w końcu coś się moze wydać i na koniec pojechać oglądać najlepiej z mechaniorem bo lokalne przeglądy to dodatkowe koszta. Ja kupiłem drożej niż w kraju ale autko jak najbardziej pewniak na lata – chcesz kupić dobre niemiecki nie celuj w niskie ani średnie ceny bo to są albo szroty albo handlarze wypełniający zapotrzebowanie na najbardziej popularną cenę z podobnym przebiegiem. NIe ma dobrych tanich aut w niemczech – są komisy, "prywatne turki bułgary" i drogie zadbane nordyckie prywatniaki – no ewentualnie od dilera z programu wymian
I dodatkowo jak dodzwonisz się do niemca i on zorientuje się że rozmawia z polakiem i nie bedzie chciał podawać vinu,serwisu itd będzie bardzo powsciągliwy to tego warto męczyć ale ja się nie znam to tylko moje doświadczenie

[marwol]

Domelek – dokładnie tak uważam

Sprzedawałem mazde za 40tys,to były telefony"panie za 32tys igłe z niemiec w krakowie moge kupic" , odpowiadałem "tylko zobacz wcześniej ile dobry mps w niemczech kosztuje i pomysl".

W Polsce to bieda z autami, jak salon pl to uboga wersja,czesto serwisowana po kosztach. Ciężko perełke znalezc.

Tapatalk